Skocz do zawartości

„Zbieg okoliczności”


.bercik.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Te modele latają praktycznie same, nie należy im tylko w tym przeszkadzać.

Zdecydowanie łatwiej nauczyć się latać takim właśnie modelikiem niż np. akrobatem - ten drugi nie wybacza błędów, a Rodeo nie dość, że raczej leniwie reagują na sterowanie to do tego są całkiem odporne na twarde kontakty z naszą matką Ziemią :-)))

Jak najbardziej nadają się więc do nauki latania uwięziowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W dniu dzisiejszym zaczynają się Mistrzostwa Polski Modeli Latających na Uwięzi we Włocławku, potrwają do niedzieli.

Więcej na stronie organizatora :-))

 

Może za rok ... obecnie jestem uwiązany - dzięciątko mi się urodziło ;)

 

Sprawdziłem linki ... są w fatalnym stanie, czas zrobił swoje.

Jakie linki można nabyć obecnie do F2B?

Czy te (http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=288_289&products_id=9879) będą odpowiednie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie po pierwsze gratuluję dzieciątka!!!

Jeśli natomiast o linki chodzi to zależy do jakiego modelu, duży czy mały i jaki motorek tam siedzi?

Mistrzostwa i po mistrzostwach.

W telegraficznym skrócie melduję o sukcesie Aeroklubu Śląskiego, którego jestem członkiem.

Na 12 medali możliwych do zdobycia w 4 konkurencjach modelarze AŚl wywalczyli 5 w tym 3 złote i 2 srebrne.

Miałem w tym też swój drobny wkład w postaci I miejsca w klasie modeli prędkościowych latających na uwięzi F2A - z wynikiem 290,4 km/h. Zaliczyłem oprócz tego loty w każdej z rozgrywanych konkurencji, dopilnowałem 2 swoich podopiecznych którzy też uzyskali niezłe rezultaty, a teraz idę spać...dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie po pierwsze gratuluję dzieciątka!!!

 

Dziękuje, mam nadzieję, że uda mi się zaszczepić synkowi miłość do miniaturowego lotnictwa i za jakiś czas będziemy razem budować modele. Tak było w moim przypadku, gdy jako malutkie dziecko najpierw obserwowałem ojca, później mu pomagałem przy budowie i oblotach uwięziówek :) Tak zaczęła się moja przygoda z modelarstwem i trwa do dnia dzisiejszego...

 

 

Jeśli natomiast o linki chodzi to zależy do jakiego modelu, duży czy mały i jaki motorek tam siedzi?

 

Dawno temu (kilkanaście lat już upłynęło) latałem różnymi modelami ... z klas F2D i F2B. Mam kilka wiekowych silniczków samozapłonowych i trochę paliwa. Wczoraj wygrzebałem starego, poczciwego ... КМД 2.5 - pewnie zacznę od niego i wylatam paliwo (uwielbiam zapach spalonej rycyny). Później zapewne założę jakiś żarowy (nie mam obecnie dostępu do eteru).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawaj, dawaj!miejsca jest pod dostatkiem na Krywlanach,tylko start na razie z ręki ale podszykujemy beton na pasie. Bardzo ładnie chodzi ten mój mvvs 1,5 w Perkozie . Wczoraj 5 lotów... jeszcze z 15 dla treningu i będę próbował coś kręcić ,choć Perkozem nie poszaleję za bardzo ale pętla , plecy, przewrót....a linki mogły by być dłuższe bo dobrze naciąga a dla Pawła gratulacje! 

PS. Na  weekend 1-3 lipca przyjedzie Michał Kamiński z Wawy i polata "prawdziwym" F2B :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W sobotę miałem okazję polatać moim AKROBATKIEM . Tym razem do COX'a zapiąłem większe śmigło 200x120 i poczęstowałem go paliwem z dodatkiem 20% nitra . Niestety szału nie było , silniczek miał niewielki przyrost mocy .  Zrobiłem jeden lot przy ogromnej , wymagającej widowni (był to nasz klubowy piknik) i nie przypuszczałem iż łapska będą mi drżały jeszcze chwilę po wylądowaniu  ;-)

 

http://youtu.be/q4vvbHmzhdU?t=270

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu (kilkanaście lat już upłynęło) latałem różnymi modelami ... z klas F2D i F2B. Mam kilka wiekowych silniczków samozapłonowych i trochę paliwa. Wczoraj wygrzebałem starego, poczciwego ... КМД 2.5 - pewnie zacznę od niego i wylatam paliwo (uwielbiam zapach spalonej rycyny). Później zapewne założę jakiś żarowy (nie mam obecnie dostępu do eteru).

 

samozapłon to nafta, eter i nafta (no i troszkę oleju).

КМД kiedyś to był (nadal jest?) świetny silniczek, palił od jednego tyknięcia - do tego został zaprojektowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.