Odbudowa Messerschmitt'a Bf-109

[Bartek Piękoś]

Widać kilka niedokładności. Krzywa górna podłużnica kadłuba, lewy brzeg wręgi silnikowej nie doklejony (nie spasowany).

Jaką metodą wycinasz szczeliny w sklejce? Podejrzewam, że za mocno i za szybko i "po drugiej stronie wyrywa CI materiał.

1.Spróbuj delikatniej , albo..

2. najpierw zrób mniejszą szczelinę mniejszym wiertełkiem niż docelowa szerokość, a potem poszerzaj pilnikiem. Owszem, trzeba trochę popracować, ale efekt będzie dużo lepszy. Bardzo do takich prac przydaje się miniszlifierka, ale nie jest niezbędna.

 

A może ze sklejką jest coś nie tak. Ja mam taki stareńki kawałek, z którego przy cięciu ochoczo odchodzą takie drzazgi.

[endriuRC]

Podłużnica juz poprawiona jest i idzie prost. Dzisiaj okleje to balsą

[endriuRC]

Stan dzisiejszy

 

[Bartek Piękoś]

Sprinter

[endriuRC]

TZN kadłub prawie gotowy ale skrzydła jakie były takie sa nadal to tylko taka "przymiarka"

[endriuRC]

Czas zacząć coś robić, dłubać w skrzydłach.

Wyciągnąłem bagnet z jednego płata.

 

 

I teraz powiedzcie mi co mam zrobić z tym fantem, nigdy nie naprawiałem balsowego modelu tak "rozbebeszonego"

 

 

Aby wyciągnąc bagnet z tej połówki płata będe musiał wyciąć wą wręgę (pierwsza wręga od lewej)

 

 

I tutaj pozostałe fotki płata.

 

 

 

Tutaj widac doskonale bagnet

 

 

I z daleka jak to wygląda.\

 

 

 

 

Wszelakie podpowiedzi mile widziane.

[Bartek Piękoś]

Pierwsza podpowiedź: wszystkie sztukowania (zwłaszcza dźwigary ale i inne) muszą mieć jak największą powierzchnię klejenia. Łączysz skośnie, lub kleisz bokami, na jak najdłuższym odcinku. Dlatego uważam, że czeka Cię odtwarzanie konstrukcji co najmniej do 3-4 ŻEBRA (nie wręgi), a poszycia jeszcze dalej, bo tu zyskasz wytrzymałość nie na połączeniach, ale ciągłości elementów poszycia.

Powodzenia!

[endriuRC]

Rozebrałem skrzydło z balsy wygląda to następująco. Co do wręg to chyba za szybko pisałem i zamiast żeberka napisałem wręga

 

[Bartek Piękoś]

Dźwigary w porządku? A kieszeń na bagnet? Może obwiąż ją dratwą na żywicę, tak dla świętego spokoju.

 

Edit:

Zerknąłem na wcześniejsze foty. Skrzynka bagnetowa chyba się nieco rozejszła .

[endriuRC]

Tak małkpa jedna się rozwarstwiła jedna chodź myślę że dało by rade wciepac duzo kleju na bagneta + skleić to porządnie i sie powinno trzymać + nakleić na to jakiś kąsek sklejki.  Brakuje cześci w żeberkach i to jest ten mankament. Podwozie będzie stałe także likwiduję te "otwory" na podwozie składane.

 

 

 

EDIT. Tak dźwigary sa takie jak trzeba

[Bartek Piękoś]

Żebra do wycięcia nowe i do wstawienia, ew. doklejane płasko brakujące fragmenty do istniejących pozostałości, ale to już naprawdę duży kompromis.

[endriuRC]

No będzie trzeba je wyciągnąc i zrobić na nowo, kadłub poszedł nawet gładko więc skrzydła wycisną ze mnie poty

 

 

Edit: To nie jest pęknięta pułka nba bagnet lecz skrawer obudowy półki na podwozie takze teraz się to klei jutro dam zdjęcia po wyschnięciu. Półka bagnetowa jest jak najbardziej sprawna w 100%