Skocz do zawartości

PZL P11c laser cut kit GP


pacek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

a wcześniej na foli delikatne linie podziału cienkopisem  ;)

 taki właśnie miałem zamiar  :)

 

a tu nie mogłem się powstrzymać, podwozie na razie nie polutowane, tylko doraźnie przyłapane drutem.

 

20151207_231912.jpg

 

20151207_232014.jpg

 

jeszcze bez płozy  :D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

  

Trochę brak mi lgiki w tej budowie . Kadłub postanowiłes pokryć balsą a stateczniki zostawiasz kryte folią . Całkiem bez sensu .

 

 

może i tak, ale ta budowa to taki kompromis, bo przede wszystkim chcę zbudować model latający  :D, jednocześnie chciałem aby to była w miarę szybka budowa. Budowałem już modele z krótkimi "ryjkami" WW I i wiem na czym polega problem z wyważeniem. Mnie osobiście podłużnice na kadłubie się nie podobały, to nie Hurricane, dlatego postanowiłem je zakryć (mimo, że pewnie nie poprawi to wyważenia), stateczniki już mnie tak nie rażą więc je zostawiłem, ot taki kompromis  :D

 

To jest fajny zestaw do budowy rekreacyjnego modelu P11c.  Sylwetkę ma dość dobrze zachowaną i nie budzi wątpliwości o jaki samolot chodzi, a ze nie jest to 100% makieta ? no cóż, mi taki pasuje.  :)

 

chyba czas na przymiarki silnika, wstępnie wszystkie szpeje powinny się zmieścić z przodu czyli przed wręgą silnika, - serwo gazu, pakiet zasilający, moduł żarzenia, pakiet do modułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę brak mi lgiki w tej budowie . Kadłub postanowiłes pokryć balsą a stateczniki zostawiasz kryte folią . Całkiem bez sensu .

Czemu bez sensu? Dorosłe samoloty mają kadłuby pokryte blachą lub sklejką a stateczniki/ stery są kryte płótnem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze dlaczego pokryć blachą i na półkę , Kolega Piotr Kaplon miał P-11 kryte blachą i nimi latał.

Czy to 1,6 m rozpiętości ? Ciekawe jest jak sprawowała się aparatura radiowa przy takiej ilości metalowego ekranu.

 

Nie wiem co chcesz udowodnić - z blachy oczywiście można, ale czy można do modelu 1,6m to już taki nie jestem pewien.

 

Ja też widziałem w Dęblinie piękną Wilgę pokrytą blachą aluminiową, no ale jej wielkość była nie z tego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele pokryte aluminium istniały już w latach 70 jak i nie wcześniej. Modelami tymi latano na zawodach. Przypomnę, że nie było wtedy częstotliwości 2,4 :D. Ale gdy z 3-4 lata temu chciałem pokryć całe skrzydełko latające folią samoprzylepną aluminiową to tak jak zauważył Piotr odradzano mi  związku z dużym prawdopodobieństwem wystąpienia zakłóceń. Teraz i koptery są konstrukcji węglowej i jakoś też nic się nie dzieje negatywnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele pokryte aluminium istniały już w latach 70 jak i nie wcześniej. Modelami tymi latano na zawodach. Przypomnę, że nie było wtedy częstotliwości 2,4 :D. Ale gdy z 3-4 lata temu chciałem pokryć całe skrzydełko latające folią samoprzylepną aluminiową to tak jak zauważył Piotr odradzano mi  związku z dużym prawdopodobieństwem wystąpienia zakłóceń. Teraz i koptery są konstrukcji węglowej i jakoś też nic się nie dzieje negatywnego. 

 

 

W 2,4GHz mamy krótkie 2cm  antenki, które można wystawić poza model (na boki lub z dołu)  i wtedy problemu nie ma. Ja myślałem bardziej o czasach 27 i 33 MHz tam anteny były długie mocowane do SK i czasami model zasłaniał widoczność z nadajnikiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2,4GHz mamy krótkie 2cm  antenki, które można wystawić poza model (na boki lub z dołu)  i wtedy problemu nie ma. Ja myślałem bardziej o czasach 27 i 33 MHz tam anteny były długie mocowane do SK i czasami model zasłaniał widoczność z nadajnikiem..

 

W 2,4GHz mamy też krótką falę którą bardzo tłumi właściwie wszystko poza powietrzem.

35MHz penetruje kilka ścian, płot, drzewa i dalej sterujesz modelem. W 2,4 zasłonisz antenę dłonią i jest po robocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2,4GHz mamy krótkie 2cm  antenki, które można wystawić poza model (na boki lub z dołu)  i wtedy problemu nie ma. Ja myślałem bardziej o czasach 27 i 33 MHz tam anteny były długie mocowane do SK i czasami model zasłaniał widoczność z nadajnikiem..

I mamy też długie anteny właśnie do takich modeli i węglowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.