Skocz do zawartości

Zaniemówienie gyro


d2f
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny dzień lotów i testowania chińskiego gyro. Niestety w pewnym momencie samolocik przestał reagować na stery i zwalił się w dół.. (nalot na gyro w tym modelu - w sumie ponad 3h).

 

Wstępna dniagnoza - padło gyro.

Diagnoza dokładniejsza - padło gyro.

 

Krótki film ze zdarzenia z pokładu miniskywalkera..:

 

 

Straty:

Wyrwana dźwignia lotki

Rozklejony dziób modelu

Złamane skrzydło wzdłuż mocowania do kadłuba (gumki)

No i same martwe gyro.

Zabrudzona kamera.

 

Parę kropel UHU POR, Parę CA Styro i dziś już model latał... :-)

 

Pora zastanowić się nad lepszym gyro.

A dlaczego wogóle ten model lata z tym wyposażeniem? Moim subiektywnym zdaniem - wychodzą dużo lepsze filmy, szczególnie przy lataniu przy zmiennym wietrze.

 

Bohaterem filmu był Miniskywalker:

2x emax 4.3g (lotki)

1x cys 3.7g (wysokość)

1x emax 2.5g (kierunek)

oLRSng

Emax 1806

Turnigy esc 8A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ze stabilizatorami tak już jest, że jak padnie to koniec. Bo sygnały do serw lotek, wysokości i kierunku idą PRZEZ stabilizator. Dlatego nalezy je traktować jako element krytyczny i nie kupować byle czego :-) Ja mam w sumie 4 szt. stabilizatorów i na razie problemów nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było fajniej - to już drugie takie padnięte u mnie.

 

Poprzednio udało się wylądować. A to dlatego, że jedna lotka była eksperymentalnie wpięta w odbiornik (to gyro nie obsługuje oddzielnych lotek).

Lotka + gaz i udało się wylądować.

 

Właśnie w promocji udało się dostać Dualsky FC120.

Po wstępnych regulacjach daje się zauważyć pewne różnice - do poprawki - np:

Wcześniej po przechyle na prawo lub lewo, samolocik ładnie skręcał bez użycia steru wysokości lub kierunku. Teraz leci prosto. Można latać na żyletkę. Miniskywalkerem. Niby fajnie ale trzeba ten efekt zlikwidować :-)

Za to beczki nie wychodzą jak po drucie. Trzeba delikatnie wspomóc się kierunkiem/wysokością. Choć i tak jest bardziej przyklejony do osi obrotu niż na wcześniejszym gyro.

Lepiej wychodzi pobór prądu.

 

(Przy lekkim używaniu gazu przez cały lot):

bez gyro - 2s 750mAh - ok 18 min lotu (do odcięcia silnika przez regiel)

bez gyro - 3s 1000mAh - ok 18 min lotu

gyro china 2s - max 6min

gyro china 3s - max 14min

gyro FC120 2s - ok 10 min lotu

gyro FC120 3s - ok 15 min lotu

 

Przy czym FC120 wykonało narazie tylko po 2 loty na każdym z rodzajów pakietów ;-) (zimno dziś było jak na latanie, a do tego wiało troszkę).

Podejrzewam, że po skręceniu gyro (jest za mocno wysterowane) czasy mogą się jeszcze delikatnie wydłużyć, może zrównać z "bez gyro".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet sprzęt dobrej firmy czasem zawodzi.

 

Miałem Guardiana z Eagle Tree i zawiódł tak samo, zero reakcji na stery. Na szczęście na ziemi, czyli zero strat w sprzęcie.

 

Pozdrawiam,

Janek

 

Ja latem na Eagle Tree i znam problem. Należy serwa zasilać poza odbiornikiem i stabilizatorem. Eagle Tree jest wrażliwy na spadki napięcia zasilającego, czyli nie można do niego podłaczać serw o dużym poborze prądu. Po spadku napięcia poniżej krytycznego lubi się zawiesić i wymagany jest reset.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.