Skocz do zawartości

To tylko Jantar


wojcio69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A nie ucho tylko statecznik pionowy i nie przez przypadek tylko celowo ale to ma być jako ciekawostka i niespodzianka.

A było to tak:

W piątek zamówiłem torbę i na tę okazję wypiłem x szklaneczek.

W sobotę przyszedł kolega Paweł i piłem

W niedzielę  zadzwoniła żona kolegi i oznajmiła, że jeżeli Paweł jeszcze jest u mnie to może już do domu nie wracać więc... pili my dalej.

W poniedziałek przyszedł po Pawła jego syn. Dosiadł się do stolika i przyniósł ze sobą zapas tego co my pili.

We wtorek przyszedł Tomek oglądnąć Jantara. Wrócił się do domu i przyszedł jeszcze raz, żeby nie było, że przychodzi z pustymi rękami.

W środę postanowiliśmy przeliczyć powierzchnie sterowe Jantara i wyznaczyć ich skuteczność. Wyszło, że ster kierunku powinien być o 5cm wyższy. Ponieważ nas to zasmuciło, postanowiliśmy smutki utopić w złotym trunku.

W czwartek postanowiliśmy rozciągnąć o te 5cm statecznik pionowy. Sukces postanowiliśmy opić.

Dzisiaj (piątek) przyszła torba i trzy czarownice oświadczyły, że jeżeli teraz mamy zamiar powtórzyć ten sam proces tylko w odwrotnej kolejności, coby statecznik się mieścił w torbie, to one zrobią tak, że wszystkie nasze modele zmieszczą się w tej jednej torbie.

Postanowiliśmy nie ryzykować, bo wszyscy w trójkę chcemy zobaczyć Jantara w locie.

Ponieważ decyzja czarownic mocno nas zestresowała, postanowiliśmy jutro się odstresować u Tomka w "modelarni" ;)

 

P.S. Jakby co to na statecznik będzie zakładana fluorescencyjna skarpetka w kolorze czerwonym, aby gdy wracam wieczorem z lotniska coś mi w cztery litery nie wjechało.

No i to rozumiem ,łączenie przyjemności z pożytecznym .Wojtek jesteś Swój chłop ! ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tomek, prosisz i masz

Na jednym boku torby jest kieszeń na całej długości do chowania centropłata i do niej doszyta wewnętrzna na statecznik poziomy.

Na drugim boku torby jest półkieszeń na jedno ucho i druga naszyta wewnętrznie półkieszeń na drugie ucho. Obie te półkieszenie nachodzą na siebie.

Na zewnętrznej części tam gdzie jest logo producenta jest kieszeń na drobiazgi - ja wykorzystuję na łączniki centropłat-ucho.

Torba sama w sobie gruba, chyba wewnątrz jest wszyta folia bąbelkowa lub pianka, wewnętrzne przedziałki też z jakąś przekładką ale cieńszą (przynajmniej takie sprawia wrażenie).

 

post-880-0-32021400-1478283803_thumb.jpg

 

post-880-0-68168100-1478283827_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie to poczucie humoru, to podczas odwiedzin zwracałbyś się do mnie per Panie Cesarzu i mógłbyś na spacer wyprowadzić moją szczoteczkę do zębów ;)

Hmm a już myślałem że będę mógł potarmościć nieco Jantara... też na spacerze, no ale OK skoro uparłeś się przy szczoteczce, niech będzie wola Twoja. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trzy dni wolnego, do tego kaszel godny gruźlika z 40 letnim stażem palenia papierosów bez filtra zrobiły swoje i Jantar ma ustawiony ogon.

Wygląda to tak

 

 

Inna sprawa, to będzie jego wyważenie. Mam nadzieję, że uda się pakietem bez potrzeby dodawania ołowiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Wojtek ? A coś Ty z tym ogonem robił 3 dni ? Połówki poziomego wkłada się na bagnety 15 sek ?  Wyregulować popychacze - 1 godz. razem z czasem wiązania żywicy mocującej półkę z serwami.... No, chyba, że 2,5 dnia kręciłeś ten filmik ?To byłoby jakieś wytłumaczenie.  M.in. dlatego nie wkładam tu filmików, ..... Chyba, że znowu przyszedł Tomek, pooglądać  ?

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurku to całkiem inaczej było.

W piątek dochodziłem do siebie, po czwartkowej sterylizacji organizmu. Zainfekowany do takiego modelu nie podejdę ;)

W sobotę podłączałem (zamontowane już na półce razem z popychaczami) serwa ogona pod odbiornik.

Z kierunkiem nie było problemu ale z wysokością... brakowało 5cm kabelka aby sięgnąć do odbiornika.

Co ja się nakombinowałem panie... tego ludzkie słowo nie wypowie.

Drugi temat to sensowne umocowanie odbiornika między kabiną a skrzydłami.

No te rzepy to się kurna chyba do siebie na jakieś neodymy przyciągają. Jeszcze dobrze nie zbliżysz a już się klei.

Trzeci temat to mocowanie regulatora między silnikiem a kabiną. Przylutowany bezpośrednio do silnika a i tak problem było upchnąć, zwłaszcza że zależało mi na tym aby całą przestrzeń kabiny mieć na pakiet z możliwością jego przesuwania celem wyważenia modelu.

Był jeszcze czwarty temat (montaż wario od PitLab'a) ale odpuściłem.

No nie ma miejsca, chyba tylko za serwami ogona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

No, faktycznie. To trochę zmienia obraz trudności do pokonania.

Swoją drogą jestem ciekaw jak Ci wyjdzie wyważenie przy takich komponentach.

Jeśli masz zamiar trenować F5J (lądowania) to rozejrzyj się za pełnym kołpakiem w tym samym wymiarze.

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni i żeś Jurek wykrakał, no...

Jak wyszło wyważenie? Przy tym wyposażeniu i tak rozłożonym (silnik, regulator w części nosowej, pakiet w kabinie, odbiornik między kabiną a skrzydłami) mniej więcej na jakieś 85mm  :D

A wiedzieć jest wam należnym, że celowałem w 105mm :)

Będzie demolka ;)

Silnik siłą rzeczy zostanie tam gdzie jest, następnie będzie nowy pakiet (mniejsza pojemność i waga) i regulator powędruje między kabinę a skrzydła vis a vis odbiornika (nie wiem czy to dobry pomysł).

Przy tym wyposażeniu co teraz mam musiałbym dorzucić na ogon 30g, co było by zbrodnią i zbezczeszczeniem modelu, stąd decyzja o przebudowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak nie zbrodnia i profanacja, to tylko lżejszy silnik na pakiet 2S nie więcej jak 1000mah ;)

Regulatora nie lubie dawać koło odbiornika, tym bardziej że będą dość długie kable do silnika. Z drugiej strony silnik raczej pracuje tylko wtedy gdy model jest stosunkowo blisko, więc sygnał z nadajnika będzie w miarę mocny. Więc ... jak nie sprawdzisz nie będziesz wiedział ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Serwa ogona za drugą śrubę ?

Z drugiej strony - dałbym mu te 30g pod wyjście popychacza kierunku..... Nawet tego nie poczujesz, zwłaszcza na początku. A ile potrzebuje gdyby dać ołów za serwa ?

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni i żeś Jurek wykrakał, no...

Jak wyszło wyważenie? Przy tym wyposażeniu i tak rozłożonym (silnik, regulator w części nosowej, pakiet w kabinie, odbiornik między kabiną a skrzydłami) mniej więcej na jakieś 85mm  :D

A wiedzieć jest wam należnym, że celowałem w 105mm :)

Będzie demolka ;)

Silnik siłą rzeczy zostanie tam gdzie jest, następnie będzie nowy pakiet (mniejsza pojemność i waga) i regulator powędruje między kabinę a skrzydła vis a vis odbiornika (nie wiem czy to dobry pomysł).

Przy tym wyposażeniu co teraz mam musiałbym dorzucić na ogon 30g, co było by zbrodnią i zbezczeszczeniem modelu, stąd decyzja o przebudowie.

Wojtek, a nie da się przenieść odbiornika w kolejność silnik, regulator, odbiornik, a między kabinę a skrzydło wsuwać pakiet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze Jurek. Nie odczujesz tych 30tu gram. To nie rajdówka co musi ostro zawracać.

Ale lepiej zrób jak planowałeś, czyli daj mniejszy pakiet. Jednak nie zmieniaj znacząco lokalizacji wyposażenia. I dopiero wtedy wyważ ponownie model. A dodatkowe wyważenie na razie Ładuj w ogon.

Śmigła jakiego priducenta masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigła aeronaut.

Zobaczę jak to wszystko wyjdzie z nowym pakietem.

Może uda się przesunąć odbiorniki bliżej serw ogonowych a regulator byłby wówczas przed odbiornikiem (choć niewiele to zmienia pod kątem ew. zakłóceń pracy odbiornika).

Mam jeszcze jeden pomysł choć nie chciałbym z niego korzystać (jest trochę kombinowania) - odbiornik za serwa ogonowe, regulator przed serwami i pakiet w kabinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek wyjmij serwa i za serwa spróbuj wpakować odbiornik. Może uda się to zrobić bez demontowania półki na serwa. Przed serwami daj regulator. Kable regulatora trochę wyżej po obu bokach kadłuba a środkiem kable serw. 

Odbiornika rzadko kiedy się wyjmuje czy go poprawia. Jeśli będziesz chciał dodać SkyAssistent to sobie wyciągniesz kabelek - przedłużacz i pociągniesz go aż do kabinki.

 

Tylko, że odbiornik to raptem 8g dodane w połowie kadłuba i nie wiem czy to cokolwiek zmieni skoro mówisz, że trzeba dać aż 30g na sam ogon. Być może regulator ze swoimi 60 gamami oraz pakiet lżejszy o 50-70g coś poprawi.

Ale obawiam się, że bez dodania paru gram na ogon się chyba nie obejdzie.

Gdyby Ci brakło 5-10g do wyważenia to te zabiegi na pewno by pomogły. 

 

 

1w1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad dokładnie o tym myślałem pisząc post powyżej.

Czy to coś da :huh:

Przy starym rozmieszczeniu elementów pakiet powinien ważyć 70g aby można było wyważyć model.

Przesuwam regulator ważący 65g o 30-25cm do tyłu będzie prawie w miejscu SC więc zyskuję jakieś 55g, które mogę dołożyć do pakietu, co da mi jego wagę 125g.

Nowy pakiet dokładnie tyle waży.

Pozostaje kwestia wagi kabli.

Jeżeli trzeba będzie te 5g dorzucić na ogon, to zrobię płozę aby ster kierunku nie szorował po trawie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.