Skocz do zawartości

Ubezpieczenie Modelarskie 2017


AndyCopter
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Już dwa lata temu słyszałem i czytałem, że koledzy ubezpieczają cięższe modele negocjując indywidualnie warunki. Więc na pewno można. Fajnie byłoby się zebrać i ubezpieczyć grupowo, tylko nie wiem, na ile to możliwe. Wtedy można by było też skuteczniej negocjować.

 

Ale co jest nie halo z tym ubezpieczeniem w PSP? Też jest do 25 kg i też jest grupowe z bardzo dobrą ceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, nie wiem, co i czy w ogóle coś jest nie halo. Ja po prostu napisałem jakie mam :)

Natomiast należy informować o tym, że koszt ubezpieczenia w PSP (potwierdzałem jeszcze w zeszłym roku, no może 2 lata temu) jest powiększony o składkę członkowską PSP. To co dwa lata temu miałem w PZU za ok. 90PLN, w PSP wynosiło mnie drożej o tą składkę (nie pomnę ile). Może ktoś wie, czy to się zmieniło?

 

Poza tym, w kwestii organizowania się: nie chodziło mi o to, że takich inicjatyw nie ma, tylko, że warto to robić jak najpowszechniej, bo nam rynek ubezpieczeń potanieje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to ma znaczenie czy to ze składką czy bez? Liczy się cena końcowa i co za tę cenę otrzymujemy.

 

Ty napisałeś: "Ja mam w PZU, do 5kg, suma gwarancyjna 500 tys., składka 130PLN."

A w PSP jest ze składką członkowską ubezpieczenie na 1,2 miliona za 165 zł. 

Za kwotę większą o 35 zł (27%) mamy ubezpieczenie na kwotę ponad dwukrotnie większą i do tego obejmującą modele 5 razy cięższe. Fakt, że jest drożej. Jednak za niewiele wyższą kwotę otrzymujemy sporo więcej (pomijam tu wiarygodność ubezpieczyciela).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to ma znaczenie czy to ze składką czy bez?

Dla niejednego te kilkadziesiąt PLN będzie rozstrzygającą różnicą, bez patrzenia na SG.

Zaznaczając, że koszt ubezpieczenia w PSP jest powiększony o składkę członkowską dajemy bardziej rzetelny obraz tej oferty.

No i pozostaje kwestia wiarygodności ubezpieczyciela, której nie można pominąć, tak jak to zrobiłeś.

Niemniej oferta PSP wydaje się być warta rozważenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co jest nie halo z tym ubezpieczeniem w PSP? Też jest do 25 kg i też jest grupowe z bardzo dobrą ceną.

A to jest nie halo, przynajmniej w moim przypadku, że akurat miałem niefajne przygody z paroma parolotniarzami i nie widzę powodu dla którego miałbym finansować ich zrzeszenie, a poza tym skoro mam płacić najpierw składkę jak rozumiem na rzecz PSP, aby otrzymać zniżkę na polisę, to wolę zapłacić samą polisę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A może ktoś wie, jak jest z ubezpieczeniem lotów komercyjnych ? Jedyne, co znalazłem to w Finansowej Chacie: 235zł z sublimitem na latanie zawodowe/zarobkowe 20.000zł, ale w tym zawiera się też ubezpieczenie lotów rekreacyjnych do 350.000zł.

Limit 20.000zł odpowiedzialności ubezpieczyciela za skuchę w trakcie zarobkowania przy użyciu BSP jest trochę mały... Ale przy 200.000 składka roczna kosztuje 800 złotych. Trochę dużo...

De facto to zdaje się też jest ERGO HESTIA, chyba grupowe B)...

Jest jakiś wybór, czy to jedyna oferta dla "zawodowców" ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Ergo Hestia parę miesięcy temu dostałem ofertę, więc ubezp. indywidualne też mają.

SG 20tys. to suma śmiesznie mała, jednak składka 235pln jak na ub. komercyjne też taka jest. Ta oferta za 800pln to już bardziej.

Ja w ofercie ubezp. komerc. dostałem propozycję składki ok. 2tys.pln,

przy SG idącej w setki tysięcy pln (500tys. o ile pamiętam).

Obecnie szukam oferty konkurencyjnej. Polecano mi m.in. Finansową Chatę :-) Sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie szukam oferty konkurencyjnej. Polecano mi m.in. Finansową Chatę :-) Sprawdzę.

To przytoczone przeze mnie to właśnie to, co chcesz sprawdzać. Ale sprawdż, drążenie tematu jest wskazane  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przytoczone przez Ciebie, to zaledwie jedna z możliwych ofert :). Oferta ofercie nierówna, bo prawdopodobnie bierze pod uwagę takie czynniki jak częstotliwość latania, nalot (doświadczenie), cechy statku powietrznego, itd, więc raczej dostanę co innego, zwłaszcza że szukam wyższej SG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przytoczone przez Ciebie, to zaledwie jedna z możliwych ofert :). Oferta ofercie nierówna, bo prawdopodobnie bierze pod uwagę takie czynniki jak częstotliwość latania, nalot (doświadczenie), cechy statku powietrznego, itd, więc raczej dostanę co innego, zwłaszcza że szukam wyższej SG.

Tak, zgadza się. Szukamy tego samego - lepszej oferty  :). Komercyjnej, nie rozrywkowej  ;).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczanie nie wiadomo jakiego sprzętu latającego, który spowoduje nie wiadomo jakie uszkodzenia i nie wiadomo komu jest bardzo ryzykowne. Jeżeli latacie czasem komercyjnie to spróbujcie negocjować podając konkretny sprzęt którym latacie podając jego podstawowe parametry, wyposażenie i producenta oraz bliżej określcie co to za działalność, gdzie wykonywana itd. To pomaga w negocjacjach bo firma ubezpieczeniowa zna konkrety i może wobec tego określić wielkość potencjalnego ryzyka co kończy się większym zaufaniem, więc i lepszymi warunkami w postaci niższej składki lub dopuszczenia konkretnego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczanie nie wiadomo jakiego sprzętu latającego, który spowoduje nie wiadomo jakie uszkodzenia i nie wiadomo komu jest bardzo ryzykowne. Jeżeli latacie czasem komercyjnie to spróbujcie negocjować podając konkretny sprzęt którym latacie podając jego podstawowe parametry, wyposażenie i producenta oraz bliżej określcie co to za działalność, gdzie wykonywana itd. To pomaga w negocjacjach bo firma ubezpieczeniowa zna konkrety i może wobec tego określić wielkość potencjalnego ryzyka co kończy się większym zaufaniem, więc i lepszymi warunkami w postaci niższej składki lub dopuszczenia konkretnego sprzętu.

A prowadził już ktoś takie negocjacje z pozytywnym skutkiem ? Z jaką firmą się udało tak rozsądnie ?

Nie chodzi tu o ubezpieczenie sprzętu, tylko OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dotyczy to OC jednakże szkodę można spowodować latając konkretnym sprzętem. Postaw się w roli firmy ubezpieczeniowej. Czy Dasz lepsze warunki lub dopuścisz do ubezpieczenia jeżeli szkodę spowoduje "bliżej nieokreślone latające coś"? Wykupi u Ciebie ubezpieczenie modelarz a potem dajmy na to zbuduje niekoniecznie zgodnie z zasadami sztuki konstruktorskiej model 4 metrowy o wadze 40kg a ten się rozleci nad dajmy na to samochodem. Czy nie jest mniejszym ryzykiem ubezpieczenie od szkód modelu samolotu uznanego producenta, który lata w miejscu do tego przeznaczonym? Andrzeju, spróbuj negocjować.

 

[edit] nie rozmawiajmy o najniższych składkach. Płacenie najniższych składek to iluzja ubezpieczenia a nie prawdziwe ubezpieczenie. Wystarczy przeglądnąć oferty ubezpieczeń turystycznych I porównać co dostajemy za najniższe składki a co za wyższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to coś tam spróbuję wykłócić... Ale modelarz latający "czymś" 40-sto kilogramowym to raczej i tak nie dostanie odszkodowania... Jak latał tam, gdzie nie należy to też buli z własnej kieszeni.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje dla komercji tylko nieliczne przypadki, głównie awarii fabrycznego niemodyfikowanego sprzętu. jak miałeś niefabryczne coś w tym latadle, to już różnie może być.

Więc sensowna najniższa stawka składki to 10.000 złotych ? Bo za te 800 to też niewiele jest...

Rozeznałem lataczy-weselnych-filmowaczy. Żaden z rozpoznanych 3-ech nie ma ubezpieczenia, żadnego. Pracują od kilku lat.

Ale co tu mówić o jakimś Phantomie czy Maviku, jakiś czas temu zmyślni kolesie przynieśli na chrzestną balangę 15-sto kilogramowy pocisk artyleryjski. Rozbrajali młotkiem i przecinakiem, tuż przy biesiadnym stole w ogrodzie, licznie obsadzonym gośćmi. Nikt nie protestował, w chwilę potem nikt już nie miał takiej możliwości.

Polski imbecylizm ma wymiar epidemii. Ktoś ubezpiecza od głupoty ? No to co się dziwić ubezpieczycielom, oni wiedzą jak jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sensowna suma gwarancyjna (o ile dobrze rozumiem "stawka składki") to dla mnie 300-500tys. To takie minimum.

Najlepiej milion.

Jeśli nie o to Ci chodziło, to sorry ;).

Tyle tylko, że takiej nikt w Polsce nie oferuje dla lotów zarobkowych  :(...

Najwyższa SG to 200.000 przy składce rocznej 800 złotych. Obejmuje jednocześnie latanie niezarobkowe przy SG 350.000 zł.

Da się ugadać milion SG indywidualnie - składka 20.000.- 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłem do ogólnej oferty, jaka otrzymałem od Ergo Hestia w listopadzie 2016.

SG 200tys. (nie 500 jak mi się "życzeniowo" wydawało ;) ) i składka ok. 2tys. jeśli przez ostatnie 3 lata nie spowodowałem wypadku BSP.

 

Jednak zaznaczali, że to nie oferta. Takową, wraz z możliwą niższą składką, otrzymam dopiero jak wyślę im wszystkie moje dane. Ponieważ wcześniej wysłałem im wszystkie możliwe informacje nt. siebie jako operatora BSP (staż, kursy, doświadczenia, przewidywana częstotliwość lotów, obszar, itd) oraz dane samego BSP uznałem, że chcą po prostu wyciągnąć ode mnie dane osobowe i może i zareagowałem alergicznie, ale odmówiłem. Od latania rekreacyjnego modelami ubezpieczam się w PZU i tam nikt mnie przed przedstawieniem oferty nie prosił o pełne dane osobowe, dopiero przy spisywaniu umowy.

 

Przy powyższych ogólnych warunkach Ergo Hestii (składka 2tys. SG 200tys.) oferta Finansowej Chaty wydaje się sensowna. :)

To była ich (FCh) ostateczna oferta czy jakaś wstępna do negocjacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłem do ogólnej oferty, jaka otrzymałem od Ergo Hestia w listopadzie 2016.

SG 200tys. (nie 500 jak mi się "życzeniowo" wydawało ;) ) i składka ok. 2tys. jeśli przez ostatnie 3 lata nie spowodowałem wypadku BSP.

 

Jednak zaznaczali, że to nie oferta. Takową, wraz z możliwą niższą składką, otrzymam dopiero jak wyślę im wszystkie moje dane. Ponieważ wcześniej wysłałem im wszystkie możliwe informacje nt. siebie jako operatora BSP (staż, kursy, doświadczenia, przewidywana częstotliwość lotów, obszar, itd) oraz dane samego BSP uznałem, że chcą po prostu wyciągnąć ode mnie dane osobowe i może i zareagowałem alergicznie, ale odmówiłem. Od latania rekreacyjnego modelami ubezpieczam się w PZU i tam nikt mnie przed przedstawieniem oferty nie prosił o pełne dane osobowe, dopiero przy spisywaniu umowy.

 

Przy powyższych ogólnych warunkach Ergo Hestii (składka 2tys. SG 200tys.) oferta Finansowej Chaty wydaje się sensowna. :)

To była ich (FCh) ostateczna oferta czy jakaś wstępna do negocjacji?

Ogólnodostępna, a czy da się coś utargować to zobaczymy.

Jednak w razie co (odpukać w niemalowane listewki) to dobrze byłoby mieć znajomego prawnika. Jest tysiąc sposobów na argumentowanie odmowy przyjęcia odpowiedzialności finansowej ubezpieczyciela, a ich prawnicy są lepiej opłacani od najlepszego znajomego. Ostatnio odmówiono wypłaty koledze prowadzącemu duży salon motoryzacyjny, po włamaniu z rozbijaniem szyb. Jest kompletny materiał z kamer, ale śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawców. Był tylko jeden, rozpoznany i dobrze znany.

Odszkodowania nie wypłacono więc pomimo pełnej polisy od wszystkiego, gdyż stoły w salonie nie były właściwie przykręcone odpowiednimi śrubkami do podłogi (TO NIE JEST ŻART, TO JEST NA PIŚMIE !!!). Nie muszę dodawać, że dla przebiegu wydarzeń z włamania nie miało to absolutnie żadnego znaczenia. Mogliby równie dobrze wykręcić się pogodą albo tym, że była noc.

Osobiście także miałem do czynienia z ewidentnym oszustwem ubezpieczyciela (fałszowanie dokumentów). Nie odpuściłem, jak z sądu przyszło zawiadomienie o wszczęciu procedury, to grzecznie zaprosili mnie do kasy po odszkodowanie. Przy wypłacaniu też usiłowano mnie oszukać w sposób żałośnie prymitywny.

Więc swoje na ten temat wiem. Małe odszkodowanie może wypłacą, dużego na pewno nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wbrew pozorom poniższy link dotyczy nie tylko dronów, ale również modeli latających o wadze nie przekraczającej 25 kg. Mam taką polisę ubezpieczeniową i załatwiłem wszelkie formalności w ciągu 30 minut.

Wystarczy ze zrozumieniem przeczytać regulamin, potem wypełnić formularz w w formacie excel, wysłać, zapłacić składkę i potem wydrukować sobie polisę OC otrzymaną na swoją pocztę e-mail.

 

http://finansowachata.pl/ubezpieczenie-oc-dronow-ac-drona

 

Jeżeli ktoś nie potrafi korzystać z internetowej obsługi tej oferty, to może załatwić formalności tradycyjnie, za pośrednictwem Poczty Polskiej. Wówczas trwa to znacznie dłużej.

Nie znalazłem lepszej oferty i obecnie uważam ją za najlepszą.

 

pozdrawiam

Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.