Skocz do zawartości

DHC-2 Beaver - Kenmore Air


noker
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Wiosna idzie, przypomniałem sobie o modelu który jakiś czas temu zakupiłem w HK.

 

DHC-2 Beaver EP/GP .46 Size (Kenmore Air) 1620mm (ARF)

 

Nie wiem kto to wyprodukował, na opakowaniu nie ma loga producenta, pewnie małe chińskie rączki.

Model dosyć ładnie się prezentuje, folia jest zadrukowana liniami podziałowymi i nitami. Malowanie na wzór 

oryginalnych lini lotniczych Kenmore Air ze Stanów. Mój model jednak (przynajmniej narazie) będzie w wersji kołowej,

ale kadłub jest przygotowany pod montaż pływaków.

 

post-4712-0-97548400-1487934287.jpg

 

Kilka danych od producenta:

 

Rozpietość - 1620mm

Długość - 1115mm

Waga - 2,7 - 2,8 kg

W zestawie jest wszystko oprócz serw, silnika i elektroniki.

 

No właśnie, waga, to co podał producent to pobożne życzenie raczej.

Dzisiaj poważyłem wszystko co dał do tego modelu i już wychodzi 2,4kg

a gdzie silnik, serwa, pakiet elektronika itd? Pewnie coś da się z tego urwać,

zamieniając niektóre elementy producenta na inne lżejsze.

 

 

Planowane wyposażenie to:

 

Cyfrowe serwa Corona

AIL -  DS-929MG

SK/SW/THR - DS-339MG

Zasilanie z LiFePo 1100mAh

 

Napęd Spalinowy, metanol, najchętniej 4t, ale silniczka jeszcze nie wybrałem, może coś doradzicie?

Przeglądając relacje na RCgroups widziałem, że montowali tak żarówki z tłumikiem Pitts'a,

ładnie się komponował taki napęd pod maską, wydech w dół, ale w PL nie widziałem w żadnym sklepie takich tłumików 

do silniczków żarowych, jedynie do benzyn.

 

Kilka fotek:

 

post-4712-0-61996900-1487935174_thumb.jpg

 

post-4712-0-15576800-1487935188_thumb.jpg

 

post-4712-0-08808000-1487935199_thumb.jpg

 

post-4712-0-59254600-1487935209_thumb.jpg

 

Kierownikiem na pokładzie będzie Zygmunt

 

post-4712-0-16821100-1487935222_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Drobnymi kroczkami prace posuwają się do przodu.

W kadłubie musiałem zrobić nowe gniazda na serwa SW/SK/THR Gdyż producent zaplanował użycie serw Standard 40x20mm a ja zakupiłem serwa rozmiaru ParkSize 32x17mm (Corony DS-339MG) Producent deklaruje wagę serwa na poziomie 32gr a tymczasem gotowe do montażu waży 38gr.

post-4712-0-12292500-1488827838_thumb.jpg

Właśnie się dopatrzyłem, że chyba muszę tulejki przełożyć 'od spodu' tych gumowych wibroizolatorów.

post-4712-0-02823800-1488827849_thumb.jpg

Zastanawiam się też nad wymianą popychaczy jakie w zestawie są do SW i SK. Wietnamczycy dali tu trzy pręty stalowe z gwintowanym końcem i metalowe snapy. Same pręty o długości 1000mm i średnicy 1,7mm ważą 50gr, a snapy 3gr.

post-4712-0-09201900-1488827904_thumb.jpg

Myślę nad zastosowaniem Bowdenów wzmocnionych z PCVki z cienkim drutem w środku (te pomarańczowe). Ma ktoś może takiego pod ręką i mógłby dla mnie zważyć go?
Wtedy mógłbym też zrezygnować z tych pancerzy w kadłubie:

post-4712-0-12024600-1488827866_thumb.jpg


Lotki będą napędzanie serwami Mini - też Corony DS-929MG, musiałem przedłużyć kabelki, żeby było jak najmniej połączeń, wylutowałem oryginalne z płytki serwa i do każdego dołożyłem po 50cm. Na całym przewodzie jest jedno łączenie, a sama wtyczka pozostała oryginalna, fabrycznie zaprasowana. Waga z taką przedłużką i orczykiem to 20gr.

post-4712-0-39195600-1488833257_thumb.jpg

Statecznik poziomy ustawiłem i 'przyłapałem narazie na Cjaka, potem poprawię klejenie żywicą.

post-4712-0-93741800-1488833472_thumb.jpg

Jak sądzicie, warto wymienić zawiasy nylonowe na sztyftowe? Czy nie ma co sobie zawracać tym głowy.

post-4712-0-07204300-1488833575_thumb.jpg

post-4712-0-47944800-1488833594_thumb.jpg

Niby te na SW są w miarę porządnie wklejone, ale na SK jeden trzeba poprawić.

Elektronikę planuje powiesić na ściance za plecami pilota

post-4712-0-28922800-1488833733_thumb.jpg

i widok ogólny, dla pociechy oka ;)

post-4712-0-14423200-1488833778_thumb.jpg

 

 

post-4712-0-26955600-1489137344_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie będziesz latał z wody to .61 4T,jak z wody to 0,70 4T wystarczają całkowicie.

 

Wojtku, problemem jest tutaj miejsce pod maską, mam tylko 95-105mm od firewalla do piasty śmigła, a i tak już Bartek dopatrzył się że coś długawy przód ma.

Wsadzić większy silnik, trzeba by maskę dłuższą dorabiać, i ryjka jeszcze bardziej wyciągać. Poprzeglądałem trochę relacji na zagranicznych forach, ludzie pakuja tu np. OS.46 lub .55 2t albo OS.FS48 4t, może Evolution .52NX by się zmieścił, a najlepiej coś z tłumikiem typu Pitts'a - tylko u nas coś ciężkawo z tym tematem.

 

Ale ja dzisiaj o czymś innym chciałem ....

 

To co w modelarstwie lubię to poszukiwania i poznawanie nowego. I tak na przykładzie  Bóbra - bohatera tego wątku, zaczęło się od niczego, ot model od Chinoli za 100baksów, zrobiony pewnie z wyzyskiem przez chińskie dzieci w jakimś garażu pośród ryżowych pól.

 

A tu okazuje się że jest to produkt nie Chiński, ale Vietnamski, producent to VQModels - VinhQuang R/C Models - jedna z pierwszych fabryk modeli w Vietnamie działająca od 1994 roku, i jak piszą o sobie założona przez pasjonatów modelarskich i lotniczych. A sam model - jak to model, bardziej lub mniej podobny do oryginału, ale po nitce do kłębka dotarłem do ciekawych wiadomości akurat o tym egzemplarzu. Ładne kolory, ładna grafika na stateczniku pionowym, naklejka z Bobrem na maskę - sami wiecie, ze kupuje sie oczami, a dopiero potem włącza się rozum. (zazwyczaj po odejściu od kasy).

 

Okazuje się, że model jest jak najbardziej oryginalnym odzwierciedleniem prawdziwego samolotu - wzorcem był DHC-2 Beaver w wersji L-20A, zbudowany na zamówienie US Army i dostarczony 28 listopada 1957roku. Numer seryjny tego egzemplarza to 1168. W USArmy latał z oznaczeniem 55-4430 do końca 1971 roku. Potem od Stycznia 1972 do Lutego 1976 był magazynowany gdzieś w Arizonie. W 1976 roku zmienił właściciela i numery rejestracyjne na N9281Z, został zapewne wyprzedany na aukcji za 20 000$, nabywcą był jakiś gość o swojsko brzmiącym nazwisku -  Thomas L. Lipiński. Można powiedzieć, że ten facet go uratował, był w złym stanie technicznym i pozbawiony możliwości normalnego certyfikowania. Zapewnie został wyremontowany, certyfikowany i w 1978 roku został sprzedany do Kanady gdzie dostał nowe oznaczenia: C-GNPQ. Latał tam do maja 1978 roku pod banderą "Leuenberger Air Service Ltd." Potem znowu jakiś przestój, hangarowanie i w 2000 roku wraca spowrotem do USA, gdzie dostaje oznaczenia N57576 (takie jak na modelu), eksploatuje go firma "J & B Products" początkowo gdzieś w Kalifornii, potem w Texasie.

 

Z początkiem Sierpnia 2007 zostaje nabyty przez "Kenmore Air Express LLC" i przeprowadza się do Washington DC,  gdzie operuje do dzisiaj, z tym że od 2009 roku widnieje jako sprzedany dla "Astra Pacific Aviation LLC" ale operacje prowadzone są dalej przez Kenmore Air - To pewnie jakieś machloje lizingowe.

 

Postęp techniczny naszej cywilizacji to czasami dobra i fajna rzecz, Tego typu opowieści dziwnej treści można usłyszeć od wujka Google dysponując chwilą wolnego czasu i zadając odpowiednie zapytania.

 

Zdjęcia to wiadomo, można znaleźć na google-grafika,

fajna strona - rejestr wszystkich Beaver'ków : www.dhc-2.com

 

5742853673_737a1d839e.jpg

 

Factory_04.jpg

 

5e31bceba59b87eeb43acb65a22a4a25.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Na ile czas pozwala zasiadam do pracy przy Boberku. Póki co jeszcze nie zdecydowałem jaki silnik do niego zakupić. Stery powklejane źywicą na stale, teraz chyba pora uzbroić go elektroniką. Na obecną chwilę wygląda jak na poniższych fotkach.

post-4712-149159408715_thumb.jpg

 

post-4712-149159411215_thumb.jpg

 

post-4712-149159412554_thumb.jpg

 

post-4712-149159413601_thumb.jpg

 

post-4712-149159414716_thumb.jpg

 

post-4712-149159415784_thumb.jpg

 

.... wydziubane telefonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.