Skocz do zawartości

Trener górnopłat .40-.46


Bonczek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

No więc wszystko poszło zgodnie z planem :)

W sobotę Podróżnik pierwszy raz stanął na lotnisku. Wypaliłem 3 zbiorniki na ziemi (około 40minut) docierając silnik. Rozebrałem model, wyczyściłem i zabrałem do domu. Na spokojnie sprawdziłem wszystkie śruby, mocowania etc.

 

W niedzielę przybyłem na pole około 17. Wiało dość mocno, ale rozstawiłem się z Podróżnikiem oczekując wieczornego złagodzenia wiatru. Odpaliłem silnik, znajomi pomogli go doregulować. Dotankowałem, pojeździłem chwilę po pasie i rura! Model dość ochoczo wzbił się w powietrze. Wystarczyło dosłownie kilka kliknięć trymerami i już latał jak po sznurku. Nie licząc startu nie przekraczałem praktycznie połowy zakresu drążka gazu. Model bardzo poprawnie zachowuje się w wolnym locie. Pomimo niskiego doświadczenia lądowanie niemal bezproblemowe. Zrobiłem wczoraj 3 loty. 100% zadowolenia. Świetny model.

 

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję modelarzom z Chudoby za pomoc w regulacji modelu :)

Maciej

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję, wiedziałem, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Travel Air lata sam jeśli mu się nie przeszkadza ;)

Tak jak mówiłem - w Twoim przypadku górnopłat byłby krokiem w tył. Podróżnikiem można zacząć kręcić podstawowe figury zwiększając maksymalne wychylenia sterów. Masz mocny silnik więc mocy nie powinno zabraknąć. Ja na swoim LEO 46 (słabszy od ASP46) i paliwku 10% nitro daję radę - nawet koślawą żyletkę udaje się zrobić.

Jeśli masz jeszcze jakiś film lub fotki to załącz ;)

 

Pozdrawiam i miłego latania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmu z lotu nie mam bo i nie ma co tam pokazywać, start, kilka minut kółek i ósemek nad lotniskiem, trzy podejścia do lądowania i przyziemienie. Za każdym razem to samo, nic wartego uwagi szerszej publiki :) Mam tylko jedno zdjęcie wykonane po pierwszym locie:

 

IMG_20170709_184802.jpg

 

Jak się trochę wlatam postaram się zorganizować jakiś filmik czy inne zdjęcia z lotów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wszystko idzie zgodnie z planem. Model potrafi lecieć bardzo powoli i jest bardzo stabilny przy podejściu do lądowania. Silniczek ja finishu dotarcia, wypalił już prawie pół bańki paliwa, pali od pierwszego obrotu (nawet nie podłączam rozrusznika do panelu). Wymaga jeszcze nieco regulacji, ale jest coraz lepiej.

 

Powoli zwiększam też wychylenia sterów bo miałem dość spore D/R ustawione do pierwszych lotów. Póki co w powietrzu bez szaleństw, cały czas się poznajemy. Na najbliższe kilka lotów planuję bo bólu ćwiczyć starty i lądowania (start -> 1-2 kręgi nad lotniskiem -> śródlądowanie i tak w kółko).

 

Póki co jedyne co się wydarzyło to wyrwane podwozie (zbrakło mi 1 metr do pasa i zaczepiłem o wysoką trawę). Na szczęście podwozie zamontowałem plastikowymi śrubami, które pękły przy uderzeniu. W efekcie model był znowu sprawny po kilku minutach.

 

Jestem niesamowicie zadowolony z wyboru. Szczerze rekomenduję!

 

Pozdrawiam,

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.