Skocz do zawartości

TA-152 z cyber-fly.pl


ECO400

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm irytuje mnie ten 'kiosk' czy jak się zwą te druty trzymające górne skrzydło. Widziałem trochę inne mocowania na 4 kołki pionowe (w zasadzie to były aluminowe rurki z gwintem na końcu). Ważne aby pakiet był pod silnikiem, bo inaczej jest polka z wyważeniem. Załóż jakiś temat o Balilli to tam popiszemy, aby nie robić bałaganu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TooM

szczelina ,cóż zanim będzie miała wpływ na wynik walki naszego kolegi, to rozbije on jeszcze kilka takich modeli.

 

Mam do was pytanie.

W tym roku na pewno nie będę brał udziału na zawody WWII bo już ich nie będzie i zastanawiam się czy nie założyć do tego modelu OS max 25FX zamiast MVVS 3,5ccm

 

Na następny sezon jeżeli do TA-152 nie dopuści się silnika 4ccm będę chciał cię przerzucić na TACHIKAWA KI-94 II lub Grumman F6F Hellcat .

Interesuje mnie bardziej OS max gdyż jest niezawodny i łatwy w regulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak OS nie trzeba polecać jaki jest każdy wie, w większości przypadków bezproblemowy, chyba że ktoś się strasznie uprze, MVVS to legenda w tych modelach ale wymaga od użytkownika troche większego doświadczenia, w doświadczonych rękach to groźna broń.

Widziałem OSa w majsterklepce po 315 zł

Co do modeli to sam latam Helcatem jak go zobaczyłem na żywca to skojarzył mi się z autobusem tzn. kadłub, ale lata całkiem poprawnie i można nim nieźle powalczyć troche brakuje mu prędkości (szczególnie pod wiatr) ale jest super zwrotny. bardzo ważne jest w nim dobre ustawienie ŚĆ przy oblotach miałem zbyt przednie i byłem załamany nie dało się nim normalnie latać po lekkim cofnięciu jak ręką odjął. Największa jego wada wg mnie to problem z samodzielnym wypuszczeniem z ręki za kadłub nie da się go złapać, a za skrzydło nie umię troche brak mi odwagi by go tak wypuszczać.

O KI 94 powiem tylko tyle że strasznie mi się podoba, jak lata a w zasadzie jak nim się lata nie wiem.

Gdybyś decydował się na Helcata służę pomocą. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będę brał udziału na zawody WWII bo już ich nie będzie

 

Jak nie będzie - przecież są jutro :) I to pod Wrocławiem.

 

do TA-152............ dopuści się .......... 4ccm

 

Nie ma raczej na to szans. Do Ta-152 jesteś skazany na 3,5ccm (możesz też 2,5ccm ;)), ale mvvs to niezły silnik, może kup jakiś używany powinien kosztować min 100zł mniej niż nówka (tym bardziej że go już nie robią). Często ludzie się ich pozbywają bo: a to się trudno reguluje, a to nie ma przejścia itp.. Ale w kombacie lata się na maksymalnie otwartej przepustnicy (lub na zgaszonym silniku) więc to są problemy kompletnie drugorzędne.

 

Jeśli chcesz serio polatać w kombacie (zawody) to musisz mieć przynajmniej 2 modele, więc i tak jakiś silnik musisz sobie jeszcze sprawić. Na początek możesz kupić mvvsa i masz wtedy silniki do wszystkich Twoich modeli (tych planowanych również). Zresztą nie ma seryjnej 4ki która chodziła by lepiej niż mv 3,5. A we Wrocławiu na pewno ktoś się znajdzie kto powalczy z mvvsem jakby nie chodził jak powinien.

 

A tak przy okazji - żeby było śmieszniej to mój nowy mv 4ccm chodzi gorzej niż Marcina Mv3,5ccm stary typ (ale to że 'stary' to akurat +). Trafił mi się taki co to się 2 lata dociera. :)

 

Na razie nie spiesz się z silnikami, spokojnie polataj sobie na tym co masz. Poczekaj na jakąś okazje itp w zimę i tak mało latania, do wiosny jeszcze czas.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janek

Jak nie będzie - przecież są jutro :) I to pod Wrocławiem.

 

Wiem że są i właśnie sie pakuje do samochodu :D

 

Rozmawiałem wczoraj o 22.00 z P.Miszczykiem powiedział mi że ACES chce wycofać wszystkie silniki 4ccm i zastąpić je 3.5ccm tak więc prawdopodobnie kupie MVVS 3,5ccm i jeszcze jedną foczke :P

 

Pozdrawiam :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przejmuj się :D jak bym Ci pokazał fotki mijego iła 2 po sezonie jako model treningowy to powiedział byś, że twój TA jest nadal śliczny :D

A tak naprawdę fajnie jest mieć ładny model, ale w kombacie to sprawa drugorzędna, najważniejsze żeby był sprawny, przywiązywanie emocjonalne do jednego modelu jest niewskazane :lol:

 

no ale widzę że wcale się do niego nieprzywiązałeś. Już sprzedaż?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnio latałem swoim kombatem jakieś 40min.

kiedy leciałem nad hangarem (Golędzinów) to nagle zabrakło mi paliwa.

byłem na jakiś 10-15m.

wiatr wiał dosyć mocno i jak chciałem sie ustawić pod wiatr aby wylądowac okazało się że zabrakło mi wysokości jakieś 2m i przy zakręcie zahaczyłem skrzydłem o ziemie.

na szczęście oprócz pękniętego kadłuba i złamanego SW nic się nie stało.

wieczorem wsadzę zdjęcia.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.