Skocz do zawartości

Mocowanie skrzydła w ESA


Pawel_W

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że powoli nadchodzi moment, w którym dołączę do grona ESA-lataczy, mam jedno szybkie ale ważne pytanie. Składam sobie Ki-84 z Cyber-Fly i mam problem, a mianowicie - jak zamocować skrzydło do kadłuba? Przykleić na 2 paski tkaniny i żywicę? A może klej pieniący się (soudal) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

między skrzydłem a kadłubem są dość duże szpary i nie wiedziałem czym to zapchać

ja oprócz CA zalałem jeszcze trochę klejem na gorąco - ładnie wypełnił szpary i jest dodatkowym umocnieniem

czyli

http://www.kneblewski.com.pl/_var/gfx/2c9f6a0958685f21590f90c9c9a530d6.jpg

+

http://www.florapoland.h2.pl/allegro/klej/klej.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, po prostu zastanawiam się jak to zrobić żeby wszystko było prosto, bo niestety między skrzydłem a kadłubem są dość duże szpary i nie wiedziałem czym to zapchać ;)

 

Skrzydło powinno przylegać górną powierzchnią do kadłuba. Dolne części kadłuba doginasz tak aby przylegały do skrzydła. Wszystko na CA. Kupiłem ostatnio klej PU ale nie testowałem z EPP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem ostatnio klej PU ale nie testowałem z EPP.

Testowałem ,nie warto, za sztywne połączenie.

Piotrek ostatniego KI /tego z zawodów/ kleił CA dociskając mocno z jednej strony a potem po ustawieniu linii i prostopadłości (na oko)zalał po drugiej stronie pozostałą szparę znów klejem CA.Wyszło to najbardziej elastycznie z wszystkich dotychczas zrobionych ,a wiadomo że "klej trzyma jak go nima".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydełko wklejone - potrzebowałęm stołu, pakkietu do podparcia skrzydła i CA :) Teraz pytanie kolejne - czy silniki mocujecie w sposób umożliwiający ich późniejszy demontaż? Zastanawiam się nad tym, bo jeśli nie, to po prostu pierdyknę sklejke do modelu na stałe i narazie :) I pytanko jeszcze jedno - jak z kątami silnika? Dawać w dół czy wszystko na zero ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kąty wszystkie(statecznik poziomy,skrzydło,silnik) na 0.

Silnik montuje tak:

 

MODEL---> z przodu sklejka przyklejona na CA do EPP----->silnik przykręcam do sklejki.

Umożliwia to demontaż jest trwałe ale i elastyczne(wrazie crashu nie wyrywa duzo EPP)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZWONEK montuje śrubami do sklejki przyklejonej do modelu.

 

img2374s.jpg

img2376n.jpg

 

Mniej więcej to tutaj widać. 2 Zdjęcie pokazuje że wystarczy CA i lecimy dalej :mrgreen: ubytek EPP żaden wyrwanego EPP razem silnikiem jest mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odbyłem pierwsze loty - i pierwsze gleby - moim ESA :) No po prostu coś pięknego - lata super, zwrotny, kręci beczki jak szalony :) Alchemique latał Foxem od Multiplexa i się trochę poganialiśmy - genialna zabawa :) Jeden lot zakończył się pionowym kretem z wys. około 15m, po 10 minutach model znów był w powietrzu - zestaw naprawczy pt. CA i przyspieszacz rządzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro o mocowaniu skrzydła mowa, to nie będę zaczynał nowego tematu tylko zadam pytanie tutaj.

 

Czy jest sens robić model ESA z odłączanym skrzydłem?

 

Szykuję właśnie P39 - dolnopłat więc teoretycznie dałoby się taki patent zastosować. Ze względów 'logistycznych' opcja taka jest kusząca, chociaż nie chcę pogorszyć parametrów i wytrzymałości samolotu.

 

Z góry dzięki za wsparcie,

 

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.