Skocz do zawartości

[depron] Motoszybowiec 1,6m budowany na bazie ToTo


tomson

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
NoNo ciekaw jestem jak wam wyjdzie to toto w lataniu.

 

Nie chce być złośliwy :D ale napewno poleci (jak tomson posłucha się mnie), w przeciwieństwie do twojego ToTo2 :P

 

Tylko Tomek jakoś nie może się zebrać co by skrzydła pokryć, żona go gania jak dzieciaka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał @Motyl

Miałem szczęście że wczoraj kupiłem nową butelkę, bo starej starczyło mi na 3/4 roboty

Żałuje natomiast że nie kleiłem od początku z nowej butelki, klejem który był zdecydowanie rzadszy od starego przyschniętego

Łatwiej się rozprowadzał

Idę zaraz do garażu zobaczyć efekty, opiszę wrażenia jak wrócę z pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klej jest super ale niepotrzebnie dokończyłem butelkę w której klej był już gęściejszy

Trzeba było zacząć nową i mniej by jego poszło

 

Oklejanie było prostrze niż mi się wydawało (@Motyl pokazał i wytłumaczył)

 

Najpierw trzeba było skleić ze sobą dwie deski na klej CA tak aby otrzymać całą powierzchnię (2 deski na górę i 2 deski na spód)

Mówię oczywiście o połówce skrzydła, drugą połówkę robimy analogicznie

 

Następnie wkleiłem dźwigary i objechałem rdzeń mokrą szmatą

Nałożyłem klej na deski i pokryłem rdzeń od góry i od spodu

włożyłem zpowrotem rdzeń do łubki i położyłem blat na który dałem dwa odważniki 25Kg

 

Krawędź natarcia została odcięta przed położeniem balsy

Teraz po doszlifowaniu balsy dokleję pasek wycięty z deski 5mm i wyszlifuje natarcie

 

Tak wyglądają w stanie surowym nie obrobione

balsang9.jpg

 

balsa2iu9.jpg

 

Edit: Wyszlifowałem wszystko ładnie, i poszedłem do sklepu zważyć

wyszło 120g a druga połówka 138g

Różnica wynikła pewnie z tego że zapomniałem przelecieć mokrą szmatą drugą połówkę i klej się nie zapienił i nie wypłynął należycie

W tej chwili kleją się listwy natarcia, jutro cdn..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona mnie zostawiła i wyjachała sobie :)

Zwalił mi się cały dom na głowę i dzieciaki, pracę staneły na tym że przykleiłem listwę na natarciu i przymierzam się do jej oszlifowania jak pies do jeża

W międzyczasie kleję sobie kadłub

W tym tygodniu trochę wolnego to może coś drgnie do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wyszlifowałem krawędź natarcia i jestem dumny jakbym skwarkę lizał :D

po wyszlifowaniu i obejrzeniu skrzydeł, zastanawiam się czy kadłub z depronu nie będzie profanacją? ale zawsze mogę dorobić drugi z balsy

Teraz trudniejsze zadanie przedemną, muszę odciąć końcówki płatów i dokleić z balsy i wyszlifować łuki (nie wiem jak to się nazywa fachowo )

 

zdjęcia poglądowe

rdzenie04ajd7.jpg

 

rdzenie01ym9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty weź się qźwa do roboty bo ze stresu zdechniesz :D

 

Ty więcej się stresujesz i myślisz przed robotą niż jest rzeczywiście samej roboty :D Ładnie idzie teraz zetknij połówki i porównaj natarcie czy masz jednakowe, a później przejdziemy dalej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.