Skocz do zawartości

TS-11 "ISKRA" skala 1:5


piotr jet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tak Piotrze, jestem na zdjęciu , czy tez tam byłeś ?

Witaj

Miałem takie plany,ale życie zmieniło mój scenariusz..

Koniecznie chciałem pooglądać te modele,

Jak Iskra spisywała się w locie?

Podwozie nie bardzo skalowe,ale też ładne.

Mój Szanowny kolega z forum, zdobył dokumentację fabryczną podwozia i moja Iskra będzie miał naprawdę skalowe podwozie

Na jednym ze zdjęć widać wyraźne pofalowania na poszyciu kadłuba,w jakiej technologi był zbudowany model?

Ja CHCIAŁBYM zrobić sobie prezent pod choinkę ,czyli mieć zrobione ze 3 szt. mojej Iskry.

I być po oblotach.

Masz może zdjęcia modelu od środka (nie chodzi mi o wnętrze kabiny)

pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,

Iskra była jednym z celów tej naszej wyprawy. Nie ukrywam że bardzo bylismy ciekawi jak zrobili ją tajowie. Zdjecia przyznam robiłem też i z myślą o Tobie i o Lucjanie, bo choć jeszce nie mieliśmy sie okazji poznać, to myslę że to nastapi to wkrótce ;)... wasz projekt śledzimy od poczatku.

 

Niestety jednak nie miałem odwagi poprosić tajów o pokazanie modelu od środka, ponieważ Ci z kolei, byli tak uprzejmi że i tak nas mocno onieśmienili ...Na wieść o tym że jesteśmy z "Poland " i chcemy parę ''info'' ...mechanik budowniczy pobiegł do kolegów, którzy porzucili swoje posilki i Ci podobnie w pośpiechu podbiegli do nas i to całą ekipą... nie dbając o resztki jedzenia na ustach i o niedokończony posiłek... Ludzie z nich bardzo szczerzy i bezpośredni. Zrobili na nas przeogromne pozytywne wrażenie, by nie powiedzić wzruszenie.!

Niestety o dziwo z angielskim było u nich dość krucho więc wiele sie nie dowiedzieliśmy. Iskra była zbudowana w ciągu roku z planów i zdjęć pozyskanych z netu i egzemplarza latajacego w Kaliforni, którego właścicielem miał być ich przyjaciel. Model był całolaminatowy ale jeszcze w fazie ulepszeń detali, włącznie z tym że były jeszcze na nim ślady po szpachli. Mimo wszystko prezentował się doskonale i swojsko .

Najgorsze czego nie możemy sobie darować, to to że Panowie nie mieli możliwości zaprezentować nam go w locie ...

 

A przy okazji,,,jesli pozwolicie, to jedną Iskrę z góry u was rezerwuję!

 

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,

Iskra była jednym z celów tej naszej wyprawy. Nie ukrywam że bardzo bylismy ciekawi jak zrobili ją tajowie. Zdjecia przyznam robiłem też i z myślą o Tobie i o Lucjanie, bo choć jeszce nie mieliśmy sie okazji poznać, to myslę że to nastapi to wkrótce ;)... wasz projekt śledzimy od poczatku.

 

Niestety jednak nie miałem odwagi poprosić tajów o pokazanie modelu od środka, ponieważ Ci z kolei, byli tak uprzejmi że i tak nas mocno onieśmienili ...Na wieść o tym że jesteśmy z "Poland " i chcemy parę ''info'' ...mechanik budowniczy pobiegł do kolegów, którzy porzucili swoje posilki i Ci podobnie w pośpiechu podbiegli do nas i to całą ekipą... nie dbając o resztki jedzenia na ustach i o niedokończony posiłek... Ludzie z nich bardzo szczerzy i bezpośredni. Zrobili na nas przeogromne pozytywne wrażenie, by nie powiedzić wzruszenie.!

Niestety o dziwo z angielskim było u nich dość krucho więc wiele sie nie dowiedzieliśmy. Iskra była zbudowana w ciągu roku z planów i zdjęć pozyskanych z netu i egzemplarza latajacego w Kaliforni, którego właścicielem miał być ich przyjaciel. Model był całolaminatowy ale jeszcze w fazie ulepszeń detali, włącznie z tym że były jeszcze na nim ślady po szpachli. Mimo wszystko prezentował się doskonale i swojsko .

Najgorsze czego nie możemy sobie darować, to to że Panowie nie mieli możliwości zaprezentować nam go w locie ...

 

A przy okazji,,,jesli pozwolicie, to jedną Iskrę z góry u was rezerwuję!

 

Pzdr

 

W temacie rezerwacji nie widzę problemu!!!!

Cieszę się że mój twór sprawia trochę zainteresowania.

To co Iskra nie Latała?,czy nie Mieliście sposobności tego zobaczyć?

Nasze wspólne spotkanie?, jasne chętnie musimy tylko wymyślić jakiś termin lub okazję.

A mam, jak będzie pierwsza odbitka kadłuba .

Reszta już praktycznie JEST!!

 

pozdrawiam Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iskra oczywiście latała , ale nie dla nas niestety, Nawet uplasowała sie mniej więcej w połowie stawki w klasie 13,5 kg:

http://www.jwm2013.com/fileadmin/seiteninhalt/Downloads/Ranglisten/ProvisionalResults13.5kgAug27Round1.pdf

Przy okazji dodam że napęd stanowiła turbina Kingtech K80.

 

Natomiast bylismy tylko dwa dni... a zawody skończyły sie w ostatni week-end, nie widzieliśmy więc ich kolejki ni treningu.

 

Cieszę sie już na spotkanie i.. na nowy jak ważny dla mnie model ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtam,

Dla mnie bomba. Nie licząc startu oraz wymienionego wcześniej podwozia ta "Iskierka" lata rewelacyjnie. Nawet dźwięk jest podobny do realnego. Gdyby pilotom - modelarzom wytłumaczyć, że ten samolot nie ma prawa tak szybko wznosić się po starcie, realizm lotu na piątkę. Profil podejścia do lądowania również wydawał się OK.

Pozdrawiam, Damian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiony model RC samolotu TS-11 posiada istotne niezgodności z oryginałem:

- przednia stójka podwozia zupełnie odbiega od oryginału (kształt, długość)

- nieprawidłowy kąt postojowy samolotu co widoczne jest zwłaszcza przy starcie i lądowaniu

- niewłaściwie wykonane krawędzie spływu płatów oraz za dużo wgięć i pofalowań blach (nawet egzemplarze wyeksploatowane nie miały takiej "blacharki" a te po remoncie I,II,III to miały poszycie wygładzone i "wyklepane")

- duża szczelina podziału kadłuba (prawdopodobnie do transportu modelu) zdecydowanie odbiega od oryginału i mocno psuje prawidłowość odwzorowania wobec nieźle pokazanej faktury pokrycia kadłuba. Kadłub TS-11 był niepodzielny.

- malowanie w kamuflażu tego egzemplarza było typowe dla tzw. pułków myśliwskich "morskich" zlokalizowanych nad morzem, gdzie Iskry służyły w roli samolotów szkolno - treningowych a co za tym idzie wpływ powietrza morskiego (wilgotność i sól) miał znaczny wpływ na odcień kolorów (chyba, że to stan samolotu po remoncie)

To tyle wg mojej pamięci i odbioru subiektywnego fotografii modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ze swojej strony cieszę się że komuś się chciało zbudować TS-11, a zwłaszcza jeśli nie jest to obywatel naszego państwa i wybaczam wszelkie błędy wytknięte przez( stan_m)Podziwiałem prace i czekałem na iskrę Tomka K. Ale na razie chyba nic w temacie się nie dzieje podobno z braku czasu budowniczego .Śledzę i kibicuje tej od Piotra i mam nadzieję że niedługo poleci bo samolot jest wart swojej kopi RC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wklejam zdjęcia z postępów prac. Prace przy kadłubie ruszyły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zainteresowanych zapraszam do zadawania pytań.

Nawiązując do Iskry Tomka

Widząc ilość problemów do rozwiązania przy mojej to Tomka ma problemów do kwadratu.

Dziób mojej (2 połówki) ,ramka kabiny(2 połówki)kadłub (6 elementów) i jeszcze 2 foremki na wloty powietrza.

Nie chcę obrazić robiących szybowce, ale to nie jest kijanka z nasadami skrzydeł i statecznikiem pionowym.

pozdrawiam Piotrek

post-2569-0-75727900-1378653502.jpg

post-2569-0-91337300-1378653542.jpg

post-2569-0-11977700-1378653577.jpg

post-2569-0-63604200-1378653608.jpg

post-2569-0-49415400-1378653641.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, czym malowałeś kopyto wyprowadzając powierzchnię?(jaka farba). Zakładasz formę tylko na wosk, czy stosujesz alkohol poliwinylowy? Żelkot i żywica na formę poliestrowa czy epoksydowa?

Z przyjemnością obserwuję temat i podziwiam wytrwałość i warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, czym malowałeś kopyto wyprowadzając powierzchnię?(jaka farba). Zakładasz formę tylko na wosk, czy stosujesz alkohol poliwinylowy? Żelkot i żywica na formę poliestrowa czy epoksydowa?

Z przyjemnością obserwuję temat i podziwiam wytrwałość i warsztat.

kopyto farby dwuskładnikowe+polerka

wosk stały(Partall)+woski płynne+poliwinyl

Żelkoty i żywice tylko epoksydy(Lange+Ritter)

Tkaniny szklane AeroGlas

Przy odbitkach będzie użyty jeszcze węgiel(tkaniny i rowingi) i mieszanki węgla z aramidem

 

za dużo pracy aby oszczędzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co prawda kolega kminek zamieścił już ten film w innym dziale ,ale warto by znalazł się on tutaj

Moją uwagę zwrócił pilotaż ^_^ ,a także dość intensywne smarowanie łożysk silnika K 100G ...

 

Pilotaż niestety wymaga jeszcze dużej ilości treningu, gdyż oryginalne samoloty TS-11 tak nie latają...Myślę, że tylko polscy modelarze są w stanie pilotowac model TS-11 tak jak lata pierwowzór....A Garwolin to strefa dla Iskier z Dęblina :) więc masz Robercie możliwości jak mało kto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.