Skocz do zawartości

B24 Liberator (188cm ARC z WIPA) + video


Rekomendowane odpowiedzi

Podwozie dotarło, wygląda bardzo solidnie, ale jak to bywa z tymi przesyłkami z Chin - ani grama instrukcji :x

Pierwsze pytanie: jak napompować dezodorant (czym)?

Czytałem, że Heyoan zrobił to zwykłą pompką, ale mój krócieć nie pasuje (i gdzie jest wogóle zaworek) :(

 

Ma ktoś tego typu podwozie i może coś podpowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Hubert - na stronie www.modelarz.com (lub) pl , w którymś z działów było prezentowane wykonanie instalacji pneumatycznej z zaworkami. Może to Ci coś pomoże. Z tego co chyba :?: pamiętam to usunięty był ten 'zaworek' uruchamiający dezodorant, to miejsce nawiercone i wkrecony zawór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te schematy dotyczą zrobienia podwozia od podstaw.

Ja już wszystko mam, tylko wydawało mi się, że samo połączenie jest skomplikowane, bo zestaw ma sporo części.

Ale poszukałem informacji i znalazłem.

Pomogły instrukcje Robarta.

Schemat "3 gear" z tej fiszki: http://www.robart.com/air_systems/Instructions/188VR%20kit%20Instructions.pdf w zasadzie odpowiada mojemu zestawowi.

Dzięki temu schematowi znalazłem zawór tankowania zbiornika (na oko nie wygladał na coś takiego).

Kończy się gwintem, więc coś da się dopasować.

Tylko wg schematu potrzeba 6 trójników, a ja mam w zestawie tylko 2 trójniki i 3 czwórniki, ale to już błahostka.

No i rozdzielacz Robarta (control valve) ma dwie śrubki do regulacji szybkości ruchu (oddzielnie zamykanie i otwieranie), a w tym moim zestawie jest po prostu jeden zawór/dławik.

W każdym razie ogólna zasada podłączenia jest pokazana.

Warto zobaczyć też poradnik walki z nieszczelnościami :) : http://www.robart.com/air_systems/Instructions/Troubleshooting.pdf

Skoro u Robarta się zdarzają, to u Chińczyków pewnie tym bardziej.

 

Jednak ogólnie zestaw sprawia wrażenie solidności:

b24f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli kompletuję wyposażenie :]

 

Skoro i tak nie mieszczą się śmigła powyżej 8" średnicy, a tak mi wynika z obliczeń i nawet jeszcze gorzej z pomiaru na modelu - zamówiłem 4 skromnej wielkości silniczki Tower Pro: TP-A2409-18 1000kv / 180W

Nie mam ani jednago, żeby sprawdzić, ale z opisu powinny dać radę trójłopatowym śmigłom 8x4, ewentualnie trochę podciętym na średnicy.

Do tego najtańsze regulatorki 18A, również Tower Pro.

Chwilę myślałem nad serwami, bo to w sumie spory model, ale zaryzykuję tanie 15 gramowe Hextroniki HXT9317 (wilekość HS81), które również zakupiłem.

 

W tej chwili poważnym problemem jest napełnienie zbiornika powietrza w celu sprawdzenia mechanizmu podwozia.

Wężyk z zestawu jest chyba za luźny, nie pasuje do króćców połączeniowych i nie wytrzymuje ciśnienia potrzebnego do pokonania zaworka zwrotnego (podczas próby pompowania ) :(

 

Ale już mam na oku kolegę, którego czeka podobna zabawa z podwoziem do Seawind - może coś podpatrzę, albo dopytam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert, nie znam tych serw hextronik, ale po cenie domyslam sie ze sa jednak gorszej jakosci niz hs-81... W zasadzie do latania moze i wystarcza ale juz odrobine twardsze ladowanie chyba skutecznie pozbawi tych serw przekladni :? Moze jednak warto zastosowac standardowe serwa? Bo jednak "troche" ryzykujesz :P

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert - trudno mi ocenić dokładnie średnicę ze zdjęcia, ale może dobierzesz wężyk akwarystyczny - kupowałem ostatnio silikonowy - dobrze się zakłada - natomiast automatycznie "zacina" się przy próbie ściągnięcia. Gdybyś miał problem z dostaniem, to daj znać.

 

ale po cenie domyslam sie ze sa jednak gorszej jakosci niz hs-81
Trzeba znaleźć złoty środek między ceną i jakością - jak kupowałem pierwszy raz serwa Conrad ES-05, to kosztowały 1/4 ceny HS-55 - po 2 latach wciąż mi służą i jestem z nich zadowolony. Ostatnio kupiłem Hextroniki za 1/2 ceny Conradów... ale jeszcze nie mogę się wypowiedzieć o ich jakości i trwałości, bo dopiero do mnie lecą.

 

GAN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale po cenie domyslam sie ze sa jednak gorszej jakosci niz hs-81
Trzeba znaleźć złoty środek między ceną i jakością - jak kupowałem pierwszy raz serwa Conrad ES-05, to kosztowały 1/4 ceny HS-55 - po 2 latach wciąż mi służą i jestem z nich zadowolony. Ostatnio kupiłem Hextroniki za 1/2 ceny Conradów... ale jeszcze nie mogę się wypowiedzieć o ich jakości i trwałości, bo dopiero do mnie lecą.

GAN

Ja natomiast mialem na klapolotkach Monton 1600V conrady ES-05.

4 sztuki po kolei poszly z powodu przeciazen podczas lotu po lacznie ok 3h lotu (wypada sztuka na 50minut), a latam anemicznie tym szybowcem, bez beczek i innych. HS-55 obu tych lotkach wytrzymal nastepne 12h lotu w tym ze 30 ladowan na wysunietych klapolotkach. Gigantyczna roznica w wytrzymalosci plastyku zatem. Finalnie zmienilem te HS-55 na HS-81 bo chcialem miec wieksza szybkosc reakcji.

Moim zdaniem zloty srodek polega na tym zeby nie starac sie wydawac na serwo mniej niz za ciastko w europie zachodniej bo chwast GWARANTOWANY. Pamietajcie ze za tym wszystkim musi byc zatrudniony inzynier elektronik i jeden inz. od mechaniki za 4000EUR/miesiac obaj bo inaczej nikt nie dba o jakosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 sztuki po kolei poszly z powodu przeciazen podczas lotu po lacznie ok 3h lotu (wypada sztuka na 50minut), a latam anemicznie tym szybowcem, bez beczek i innych. HS-55 obu tych lotkach wytrzymal nastepne 12h lotu w tym ze 30 ladowan na wysunietych klapolotkach.
To by znaczyło, że nie były dobrane do zastosowania.

 

Gigantyczna roznica w wytrzymalosci plastyku zatem.
A może tylko granica wytrzymałości tych pierwszych leżała tuż przed, a tych drugich tuż za obciążeniem, jakim je poddawałeś.

 

Ja nie twierdzę, że serwa za 20PLN są najlepsze na świecie tylko, że w wielu zastosowaniach są wystarczające i kierowanie się ceną może prowadzić do niekoniecznie właściwych wniosków.

 

Zresztą - jakby na to nie patrzeć - te tanie serwa pomogły też nieco stanieć tym drogim :D .

 

GAN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może dobierzesz wężyk akwarystyczny

Na razie dziękuję za podpowiedź; poradziłem sobie z pompowaniem zbiornika używając wężyka z kompletu, dorobionego króćca pasującego do pompki rowerowej, no i oczywiście pompki rowerowej.

Po prostu chyba zawór zwrotny był jakgdyby zacięty/sklejony.

Ale jak raz zadziałał, to już daje radę pompować i wężyki nie spadają.

A i dowiedziałem się (dostałem PW od Ola), że najprawdopodobniej wężyk Robarta fi1,58/3,17mm będzie pasował: http://www.rcskorpion.pl/product_info.php?products_id=674

 

 

serwa...w wielu zastosowaniach są wystarczające i kierowanie się ceną może prowadzić do niekoniecznie właściwych wniosków.

Zawsze tak uważałem, a że nie lubię wydawać pieniędzy ponad realną potrzebę, to najczęściej wybieram towar chiński.

Co do serw HXT9317BB (tych które teraz zamówiłem): http://www.unitedhobbies.com/UNITEDHOBBIES/store/uh_viewItem.asp?idProduct=3607, to ich jeszcze nigdy nie miałem więc trudno ocenić :D

Są aż 3x droższe od najtańszych Hextroników po 3-4$, a te mam i u mnie w małych elektrycznych modelach działają wystarczająco dobrze dla moich potrzeb i umiejętności.

Ale dopiero praktyka pokaże, czy zamówione serwka wystarczą do B24.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 sztuki po kolei poszly z powodu przeciazen podczas lotu po lacznie ok 3h lotu (wypada sztuka na 50minut), a latam anemicznie tym szybowcem, bez beczek i innych. HS-55 obu tych lotkach wytrzymal nastepne 12h lotu w tym ze 30 ladowan na wysunietych klapolotkach.

To by znaczyło, że nie były dobrane do zastosowania.

No w rzeczy samej Conrady nie byly dobrane do zastosowania gdy mowimy o modelarstwie lotniczym zdalnie sterowanym.

 

Gigantyczna roznica w wytrzymalosci plastyku zatem.
A może tylko granica wytrzymałości tych pierwszych leżała tuż przed, a tych drugich tuż za obciążeniem, jakim je poddawałeś.

Bez sensu. Obcazenia mialy charakter nierownomierny - ciagla praca lotek w prawo i lewo i zachaczenia trawa o ciegla lotek przy ladowaniu..

30 ladowan to piekielnie duza statystyka jak na modelarstwo. poszlo w drzazgi kolejno jeden po drugim 4 serwa conrada. 3 pekniete zabki, jedno nie pekl ale wyrobil sie luz, bylem ciekaw jak wielki i po przypadkowym dotknieciu kciukiem zabek jednak poszedl. ustalo jak reka odjal po zamianie na HS-55, wiedzialem ze to sie etak skonczy. Takie same probemy z zebatkami maja tez Esky 5g. Nie mowiac juz o serwach od Walkery.

Wez sobie skalpel i rozkroj zebatke serwa jak kiedys padnie to zrozumiesz roznice. Jest nylon, sa tez inne... materialy firm miau-honk czy big star maxi plastic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jestem dzieckiem szczęścia :D

Moje Conrady spokojnie wytrzymały ponad 100 lądowań - pracują na lotkach w szybowcu EasyGlider.

 

GAN

faktycznie na easyglidera wystarczylyby serwa 1g gdyby je produkowano.

Wysoki srednioplat, laduje 2 razy wolniej niz wiekszosc szybowcow hotliner, ma 2.5 razy krotsze lotki niz monton, i jest na oko ze 30% lzejszy.

co nie zmienia faktu ze tam gdzie inni padaja jak muchy, w danej klasie serwa hitec i futaba zyja dalej. z innyc ciekawostek: kupilem na zachodzie Zebra ZS-F100 udajace HS-55 (w sumie zamowilem HS-55 ale mnie sprzedawcy zrobili w trabe). Wyglad identyczny, powiedzialbys: patrzcie, z tej samej fabryki co HS-55. nawet odcien koloru zebatek ten sam. Wszystcy mowili: a to cwaniaki ten hitec daja wlasna nalepke i jada dalej. Rezultaty: FS-100 padaly po 2 miesiacach pracy na ogonie helica - a to potencjometr, a to zebatki. Poszly wszystkie 4. Pojedyncze HS-55 dane na tail chodzi juz pol roku (zreszta na tym ogonie trexa 450 wczesniej bylo HS-55, ale zginela przy mocnej kraksie). Prawie robi WIELKA roznice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na easyglidera wystarczylyby serwa 1g gdyby je produkowano

Czyli jednak każde serwo ma swoje miejsce :D

 

Z przedstawionych opisów wnioskuję, że Conrady 05 nieźle nadają się do EG, a raczej słabo do Montona.

Za to HS 55 sprawdzają się w tym ostatnim całkiem nieźle.

 

Mam nadzieję, że ktoś z tych praktycznych spostrzeżeń skorzysta.

Ja z szybowcami jestem raczej na bakier :lol: , ale bardzo cenię wszystkie praktyczne uwagi oparte na własnym doświadczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, a jednak ;) EG ma serwa lotek tak ustawione, ze przy lądowaniu dźwignie łapią o ziemię (mnie z orczyka nie raz zdarzalo sie trawe zbierać). Poza tym pierwsze lądowania GAN'a nie należały do idealnych :wink: więc conieco musiały wytrzymać te serwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu Liberatora :D

Na wszelki wypadek kupiłem wężyk i 2 szybkozłączki Robarta (zdejmowanie płata).

Takie drobiazgi to u nas 66zł - w porównaniu z całym podwoziem to bardzo dużo.

 

Pobawiłem się trochę pracą mechanizmu, nie jest łatwo uzyskać wolne i pewne ruchy, ale w sporymym zakresie ciśnień podwozie działa super.

Tylko wszystko wskazuje na to, że podwozia nie będzie :?

Skrzydło jest o wiele za cienkie :shock:

Brakuje 10-15mm, co przy grubości 25mm stanowi ogromną wielkość.

Nawet po odwróceniu układu z oryginału, gdzie głębiej w komorze podwozia jest goleń, a nad nią kółko (które trochę wystaje), to u mnie kółko by wystawało podobnie jak w prawdziwym, ale za to cała goleń musiałaby iść "po wierzchu" :cry:

Wagowo wygląda to tak, że goła połówka skrzydła waży około 100g i tyle samo jeden mechanizm z golenią i kółkiem.

 

Jeszcze zdjęcia z przymiarki:

b24g.jpg

b24h.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Well, rozumiem ze w tym modelu uzyto jakiegos NACA ktory okazal sie chudszy od legendarnie grubego profilu Davis uzytego w Liberatorze. Jednak w prawdziwym sama opona tez wystaje! (golen jednak sie chowa). Mysle ze nie bedzie wygladalo zle jesli dasz golen chowana calkowicie a kolo wystajace, z sladowa pol-obudowa kroplowa.

Pozwole sobie powtorzyc ten rysunek do ktorego link dawalem:

b24-lib.jpg

B-24.jpg

B-24_hit_by_Flak.jpg

B-24Liberator.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No tak, zdjęcia robią swoje i moja motywacja do sklecenia tego modelu jest proporcjonalna do ilości obejrzanych fajnych fotek :]

 

Jakiś czas temu dotarły silniki, regulatory i serwa (wszystko taniocha z Unitedhobbies).

Najpierw rzuciłem sie w wir pomiarów.

Ponieważ kilka osób zarzucało mojej hamowni (ciągomiarce :)) pewne przekłamania, to na wstępie posłużyłem się tylko obrotomierzem (później sprawdzę ciąg całości-4silników).

Docelowe silniczki Bm2409-18 (waga gołego silnika sprawdzona 71g) przy zasilaniu z pakietu 3S1700 20C dają takie wyniki:

śmigło trzyłopatowe 9050GWS, 16A, 8100obr/min

śmigło trzyłopatowe 8040GWS, 10,5A, 9800obr/min ( wg MC to daje około 650g i 16,5m/s)

Takie wyniki mnie w zupełności zadowalają, założę te śmigła 8" i jakiś niezbyt wysilony pakiecik 3Slipoli o pojemności 3400-4400mAh (300-400g).

 

Pora na ważenie (wszystko na wadze, bez szacowania) i ocenę możliwości oderwania się od ziemi :)

-płatowiec w stanie "z pudełka" =900g

-4silniki, 4regulatory 18A, 4główne serwa, 4śmigła trzyłopatowe 8x4" i 4piasty =500g

-podwozie składane pneumatycznie, komplet "air retract", (same problemy :D ), 2serwa (sterowanie zaworu podwozia i sterowanie przedniego kółka), 3 golenie amortyzowane (sprężyny), 3 kółka piankowe =500g

 

Czyli pewne 1900g bez zasilania, kabli, poszycia i przede wszystkim niezbędnych wzmocnień do zamocowania podwozia.

Z tego wynika, że raczej muszę celować w conajmniej 2,5kg do lotu (dużo, bo model ma 32dm2 - wychodzi 80g/dm2).

Do tego będzie potrzeba kawałka równego lotniska, bo B24 na pływakach to chyba spora przeginka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.