Skocz do zawartości

Air's Multicopter (HK KK V2)


Air
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę gratów przyszło tydzień temu:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Flight Controller: 2 x HK KK V2

Silniki: Hextronik 4 x DT750s, 1 x Turnigy D3530/14

Serwo: 1 x HobbyKing 939 Metal Gear servo

Żyroskopy: 2 x HobbyKing 401B

Śmigła: 6 x APC style 10x5E

ESC: 4 x Turnigy Plush 40A

Kabelki ;]

 

Oczywiście nie wszystko potrzebne jest do budowy tricoptera, ale planuję konwersję na quadro jak mi się już znudzi... Z drugą płytką będę robił eksperymenty z firmwarem (VTOL-e, dwuwirnikowce itp).

 

- Mechanizm sterowania silnikiem na ogonie - jak widać niżej wykorzystałem:

standardowe GWS-owe mocowanie silnika "na listwę" z wklejonymi na CA łożyskami ze śmigłowca 250-tki

- Ośkę z dzwonka TowerPro (skrzywiona i w silniku nie do użycia, ale tutaj nie ma to znaczenia)

- 2 x Samoblokujące nakrętki M3

- 1 x Dźwignię od serwomechanizmu

- 2 x Blokadę koła ze średnicą wewnętrzną 3mm

- 1 x Mosiężne "coś" co znalazłem w szufladzie

 

W tej chwili projekt jest już nieco zmodyfikowany w stosunku do zdjęć poniżej (to mosiężne mocowanie zastąpiłem nagwintowanym profilem aluminiowym).

 

Dźwignia będzie wklejona między blokady kół na CA - dostateczna wytrzymałość do obracania silnikiem, a jednocześnie w razie upadku modelu - klej zostanie zerwany oszczędzając serwo.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Tricopter zmontowany będzie z rurek aluminiowych 10x10 mm. Kable poprowadzone wewnątrz ramion.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kot na Lipola 3s czy 4s?

Jaki pakiet max wchodzi?

Gdzie i za ile kupiłeś i czy tylko taka wersja kolorystyczna jest?

Opierałem się na tych planach:

(miał być jamniczek, ale na chińskich częściach z HK wyszedł kotek :crazy: )

 

Noo.. tylko dużo zdjęć i opisów z budowy poproszę :(

Nie spieszy mi się z konstrukcją (czekam na jeszcze jedną paczkę z HK z jakimiś drobiazgami), ale będę aktualizował jak coś zrobię... Generalnie wzoruję się luźno na tricopterach Davida Windestala, więc wyjdzie pewnie dość podobny ;]

 

Teraz muszę skombinować skądś laminat na kadłub...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł Laminat od gościa poleconego przez Roba... no i rama gotowa (tak w 80%):

 

Spore to wyszło:

 

Dołączona grafika

 

Płytka FC posiada dodatkowy podest przykręcony na gumkach izolujących od wibracji (ze starego CD ROMu), sam FC będzie przyczepiony na Velcro):

 

Dołączona grafika

 

Prawie gotowy mechanizm sterowania pochyleniem tylnego silnika:

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Prawie skończony:

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Elektronika spięta, poprogramowana i działa OK. Pozostało dorobić "podwozie" i wyważyć silniki, zamontować śmigła, podocinać wkręty i oblatać - zadania na weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spieszy mi się z oblotem - brak czasu bo koniec roku i w firmie i w pracy straszny kocioł, no i aura mnie zniechęca.

 

Na razie jest to taki "proof of concept" - chcę zobaczyć, czy będzie w ogóle latał :D

 

Po oblocie całość rozmontuję i lepiej ułożę kable, kontrolery itd (prawdopodobnie zastąpię cakeboxa obudową z włókna szklanego - muszę wyrzeźbić odpowiednią formę itd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ze śmigłami GWS 11x4,7 (takie typowo slowflyerowe) tricopter unosi się w powietrzu na 40%-50% gazu. Ale jak pisałem w innym wątku - miałem (i mam nadal) problemy z propsaverami, na których je montowałem. Zamontowałem więc śmigła APC 10x5 bezpośrednio na osi (zaciśnięte nakrętkami z obu stron) i... ledwo ma siłę oderwać się od ziemi na 60-70% przepustnicy. Nie spodziewałem się, że ten cal różnicy i kształt łopaty śmigła robi aż takią różnicę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzisiaj dzięki wiosennej pogodzie udało się trochę potestować na większej przestrzeni... niestety zawiewało dość mocno (a ja zapomniałem, że mam ciut za długie włosy i cały czas je miałem na twarzy co było dość rozpraszające) i tricopter wmeldował się trzy razy w glebę - no trochę mu pomogłem... Za ostatnim razem połamałem wszystkie śmigła na raz. Tak czy inaczej okazało się, że jest odporny bo poza śmigłami i jedną trytyką - brak uszkodzeń...

 

Filmik:

 

Uszkodzenia:

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.