Skocz do zawartości

Virus 2.5 E z Mawi


Shock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A jak tam Michale ,wzieło Cię również na szybowanie ? ."Agregaty" 3 D poszły w odstawkę ?

 

Absolutnie nie! Nowy model pod 30 idzie nawet z HK. W sierpniu dziki zmasakrowaly nasze lotnisko w nieprawdopodobny sposob więc relacje zamarły wraz z tym zdarzeniem [uprzednio mialem niewielki wypadek yakiem 54 przez ten cholerny silnik - stad nowy model].

 

Motoszybowiec kupilem z ciekawosci i uwazam, ze kazdy powinienem miec jeden w hangarze- swietna sprawa, zwlaszcza na tle glosnych spalin. Wczoraj zlozylem tez model pod fpv z autopilotem, w piatek moze go ulotnie, bo ma byc bezwietrznie, chociaz juz ponizej 0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Prace nad modelem trwają dalej..Po skompletowaniu serw przystąpiłem do montażu skrzydeł.W sumie jakoś specjalnie nie było niespodzianek ale uznałem że trzeba wzmocnić przestrzeń pod dżwignię w lotkach i klapach i wkleiłem klocki z twardej balsy.Serwa wklejone są w sposób demontowalny ale mam nadzieją że trochę pożyją.. ;) . Motylek który mimo że wchodzi dość ciasno to od przestawiania kadłuba miał tendencję do lekkiego wysuwania się, potraktowałem dwustronnie klejącą pianką i teraz jest ok.

Miłym zaskoczeniem było wstępne położenie modelu na wyważarkę-niewielka odchyłka od środka ciężkości(waga na przód) zostanie skorygowana pakietem/wyposażeniem i zakładany środek 86-88 powinienem uzyskać bez żadnych balastów :P .

Powoli zabieram się za elektrykę ,lutowanie MPX-ów ,rozmieszczanie wyposażenia "na stałe" w kadłubie.

 

Kilka fotek z prac

 

Dołączona grafika

 

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Fajnie ! Tylko te popychacze rodem z parkflyera.......

Jedno z gorszych uproszczeń w przeniesieniu napędu (moim zdaniem !). Ten otwór w dźwigni za chwilę będzie owalny i pojawi się zupełnie zbędny luz. Prawdopodobnie brakło Ci miejsca na 2-gi snap ? Można było serwo odwrócić, ośką w stronę natarcia i wydłużyłby Ci się popychacz. Zostałoby miejsce na regulację.

Ale to tak na zasadzie gderania

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ! Tylko te popychacze rodem z parkflyera.......

Jedno z gorszych uproszczeń w przeniesieniu napędu (moim zdaniem !)

- Jurek

 

Tak ,zdaję sobie sprawę że to niezbyt profi ..ale masz rację zbyt krótka odległość dżwigni od ramiona serwa spowodowała iż zdecydowałem się na takie rozwiązanie.Inną rzeczą jest fakt że pożyczyłem specjalne szczypce do robienia "zetki" i zrobienie popychaczy trwało kilka sekund.

W przypadku pojawienia sie luzów jakoś "stuninguje " się te przeniesienie napędu :rolleyes:

Jakiej konstrukcji są skrzydła? Czy to jest laminat czy jakiś mix balsa-styro?

 

Konstrukcja skrzydła to laminat ,balsa,węgiel :) (przynajmniej patrząc na przekrój przy lotce)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety post pod postem skoro komentarzy brak... :P

Powoli atmosferka się zagęszcza -dla mnie -bo model prawie do oblotu :wacko: ..

Cóż napisać -trwają męczarnie przy kadłubie jak to wszystko upchać .Generalnie model został pozbawiony zasilania serw z osobnego pakietu -tą rolę spełnia zewnętrzny bec 6A Foxy -latałem tak w akrobatach i było ok,poza tym upchanie pakietu przekracza moje zdolności magiczne w tym kadłubie. Pakiet który miarowo i wagowo siada to PolyQuest 2500 mAh.

Model wyważył się z doklejeniem na końcu kadłuba 10 g ołowiu ,aczkowiek postaram się o zlikwidowanie tego balastu.

Wagowo jest następująco -model do lotu z stalowym bagnetem waży 2463 g ,z zmianą na węglowy pręt o 100 g mniej i tu dylemat i pytanie do lataczy tego typu dzidami czy zostawiać stalowy czy pokusić się o zmianę na ten węglowy ? .Studiowanie forum wskazuje że wiele osób lata z powodzeniem na bagnecie węglowym B) .

Z powodu że część kadłuba w której jest wyposażenie jest z węgla ,czeka mnie nawiercenie otworków na wypuszczenie antenek z odbiornika- myślę że pod płatami wystające antenki będą spełniać swoje funkcję.....

Interesuje mnie również wstępne ustawienie funkcji Butterflay -wiadomo klapy max w dół,lotki podobnie ,może trochę mniej ? no i ile domixować wychylenie motylka aby model w miarę opadał bez utraty stabilności. Wiadomo że stopniowo to ustalę ale pierwszy raz chciałbym lądować nie z kilometra.. ;)

Oczywiście kilka fotek z walki :)

 

Dołączona grafika

 

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,tak wiem Rafale że wszystkie nowe ustawienia testujemy trochę wyżej ;) ..

W butterflayu mogę "gazem" płynnie zmieniać wychylenie klap .

 

Dzięki Krzyśku za słowa uznania :)

Coś czuję że ta wczesna wiosna to nastąpi niebawem... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztofie...równiez zwrócilem uwagę na tą poleczkę -myslę ,ze jest- wklejona

Pakiet jest ciężki i po pierwszych małych harcach lub zabawie z mocniejsza termiką wklejenie takiej półki zazwyczaj kończy się jej wyrwaniem i swobodnym przemieszczaniem pakietu w kadłubie, tu co widać na zdjęciach jest dość ciasno i ten pakiet nie ma wielkiej swobody ale warto przelaminować pasami tkaniny połączenie zwiększając powierzchnie mocowania półki, tym bardziej, że jest ona mała. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Klapy na maksa - to oczywiste. Lotki wstępnie daj z 15 stopni w górę. Wysokości Ci nie doradzę... Najpierw trzeba ustalić Ś.C i lot ślizgowy. Tzn: odwrotnie, lot ślizgowy następnie Ś.C, potem maksymalne wychylenia wysokości a dopiero kolejną rzeczą będzie ustalenie kontry wysokością na motylu. Wstępnie daj ze 30 % maksymalnego oddania które ustawisz na czuja. Jeśli producent nie podaje wstępnych ustawień pozostaje Ci liczyć na nos i trochę szczęścia.... Niezależnie od wszystkiego - przeczytaj kolejny raz oba artykuły o regulacji szybowca - i termicznego i na zbocze. Zasady są identyczne i w Twoim elektroszybowcu.

Powodzenia - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z braku umiejętności targam nerwowo i dynamicznie modelemi, czasami dodtkowo natura mi też ostro przeszkadza więdc wszystko musi być solidnie pomocowane żeby nie pogubiło się w locie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta półka podtrzymująca pakiet jak jest zainstalowana w kadłubie? Na zdjęciach nie widać. :)

 

Krzysztofie-rozmieszczenie wyposażenia,półka na pakiet,półka na serwa to wynik kilkugodzinnych przemyśleń,przesuwania,przymierzania,dopasowywania .

Półka na pakiet jest tak wąska z dwu powodów-gdyby była szersza to zaistniał by problem z swobodnym wyjęciem silnika ,drugi powód to to że jest ona specjalnie nisko wklejona bo- zdecydowanie dobrze trzyma regler oraz pozwala na ułożenie pakietu na płasko lub w pionie i nie ma żadnych problemów z kabinką.Jest ona solidnie wklejona na żywicy ,bez obaw ,nie wyleci/wyłamie się B) .Ma dodatkowo (można wypatrzyć na fotkach) zrobione nacięcia przez które przechodzi rzep aby opasać i dociągnąć pakiet który i tak sam w sobie siada dość pasownie z możliwością przesunięcia przód-tył ok 15 mm.

W dalszej części regulator jest przymocowany na krawędziach na piance klejącej dwustronnej do kadłuba przez co jest dobrze amortyzowany i jest pod nim przewiew natomiast od góry będą na niego naklejone dwa cienkie paski rzepa i siądzie pakiet - znów powstanie szczelina ułatwiająca "oddychanie "regulatorowi ".

Wiem że może ciężko to zrozumieć ale nie łatwo też opisać ,najlepiej było by zobaczyć :rolleyes:

Największym problemem jest teraz powpinanie w odbiornik wtyczek,wsunięcie go za półkę serw i dopiero ich wkręcenie :wacko: .

No i muszę też przemyśleć te otworki na anteny.Jurek może ma rację że pod samym płatem to niebardzo,,chyba jedna pójdzie pod ,druga na kadłubie w górę .

Acha ,jaką polecacie taśmę do mocowania skrzydeł (wiem że każda się nada) żeby klej nie zostawał na skrzydłach/kadłubie ?

Idę walczyć dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ona solidnie wklejona na żywicy ,bez obaw ,nie wyleci/wyłamie się B)

 

Wiem doskonale, że zdjęcia czasami przekłamują i nie wszystko widać jak by się chciało, dlatego pytam :) . Nic tylko teraz czekać na relacje z oblotu. B)

Skrzydła zabezpieczam taśmą izolacyjną taką :

ELECTRIX 201 tutaj strona: http://www.anticor.p...rp/ProductsView. Bardzo jestem zadowolony ponieważ jest elastyczna, mocno przylega i dobrze się sprawuję zimą i nie pozostawia śladów ale ma wadę jest droga w stosunku do innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.