Skocz do zawartości

Projekt rozporządzenia do prawa lotniczego


kryniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kamyczek ma rację- zwróćmy się zatem do ULCu, Rzecznika Praw Obywatelskich i może do prasy, czy TV- szedłbym bardziej tropem ochrony powagi państwa przed coraz częstszym ośmieszaniem (np. fotoradar kontra rowerzysta itd.), nasze dobra, typu wolność latania są ważne, ale wystawił bym je na drugim miejscu w przekazie publicznym. Najlepszy byłby jakiś zgrabny, lekko dowcipny felietonik w tv, a oczywiście oprócz tego porządnie zredagowane pisma do wspomnianych i innych jeszcze wysokich urzędów. Chodzi o to, żeby żeby nie patrzeć oniemiale "co to się wyrabia i co oni znowu wymyślili", tylko cywilizowanymi i przyjętymi jako dopuszczalne metody wejść w tę grę. Bo to jest gra- biurokracja po to jest wymyślona, żeby najlepiej sama miała się czym zająć - no i się jak widać zajmuje. Może są i tacy wśród nas, którzy pracują w mediach?

Tu apel do tych z kolegów, którzy się takimi sprawami zawodowo zajmują- na pewno są wśród nas i prawnicy z odpowiednim doświadczeniem w kontaktach z urzędami. Apeluję też do kolegów moderatorów, do tych którzy czują wagę sprawy, o koordynacje- może i stworzenie specjalnej wydzielonej zakładki na forum, żeby ten watek się nie gubił wśród innych, też ważnych spraw. Modele i latanie, piękna, czasem może najpiękniejsza rzecz, jaka się w życiu trafia, ale czasem trzeba, żeby jej nam nie zabrali, czy mocno ograniczyli, trzeba na chwile popatrzeć szerzej- coś mi się zdaje, że taka chwila nadchodzi.

 

Ja proponuję maila do p. Tomka Olbratowskiego; efektu dużego nie przyniesie, ale na 100% się pośmiejemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nasz ukochany Urząd Przeciwlotniczy czyli Urząd Lotnictwa Cywilnego zamierza zrobić z 90% modelarzy przestępców. Bo kto będzie tego przestrzegał? B) Nastąpi to po wprowadzeniu nowych, durnych przepisów. Dotyczy to też balonów i latawców!! Na razie są w konsultacjach społecznych ale maszyna ruszyła. Pliki dostępne na stronie ULC w zakładce "Prawo Krajowe - Projekty". Załącznik do Rozporządzenie w sprawie wyłączenia zastosowania niektórych przepisów ustawy - Prawo lotnicze (...)

 

Załącznik nr 6

Bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 25 kg, w tym modele latające i latawce

Spis treści

Rozdział 1 Zastosowanie

Rozdział 2 Określenia

Rozdział 3 Odpowiedzialność

Rozdział 4 Zasady wykonywania lotów

Rozdział 5 Wymagania techniczne

 

 

 

 

 

 

 

Rozdział 1

Zastosowanie

1.1. Przepisy niniejszego załącznika stosuje się do używanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bezzałogowych statków powietrznych o masie startowej nie większej niż 25 kg, w tym modeli latających i latawców.

1.2. Na uzasadniony wniosek, w szczególności w przypadkach wykonywania lotów pokazowych, rekordowych eksperymentalnych lub doświadczalnych, Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego może zwolnić zainteresowany podmiot od obowiązku spełnienia niektórych wymagań niniejszego załącznika, z zachowaniem wymogów bezpieczeństwa.

1.3. Wykonywanie działalności gospodarczej z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych o masie startowej nie większej niż 25 kg, w tym modeli latających i latawców, wymaga uzyskania świadectwa operatora bezzałogowego statku powietrznego, o którym mowa w art. 95 ust. 2 pkt 5a ustawy – Prawo lotnicze.

Rozdział 2

Określenia

2.1. Użyte w załączniku określenia oznaczają:

1) bezzałogowy statek powietrzny - bezzałogowy statek powietrzny o masie startowej nie większej niż 25 kg, w tym model latający i latawiec;

2) D - (Danger Area) - strefę niebezpieczną;

3) CTR - (Control zone) strefa kontrolowana lotniska;

4) MATZ- (Military Aerodrome Traffic Zone) strefa ruchu lotniczego lotniska państwowego;

5) operator bezzałogowego statku powietrznego – osobę sterująca bezzałogowym statkiem powietrznym;

6) Prezes Urzędu - Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego;

7) P - (Prohibited Area) - strefę zakazaną;

8) R - (Restricted Area) - strefę o ograniczonym ruchu lotniczym;

9) VLOS (visual line of sight) - operacje w zasięgu widoczności wzrokowej operatora bezzałogowego statku powietrznego.

Rozdział 3

Odpowiedzialność

3.1. Osoba używająca bezzałogowych statków powietrznych jest obowiązana:

1) zapewnić, aby każdy bezzałogowy statek powietrzny będący w jej dyspozycji był używany w sposób nie stwarzający zagrożenia dla osób, mienia lub innych użytkowników przestrzeni powietrznej;

2) do wykonania lotu z uwzględnieniem warunków meteorologicznych oraz informacji o ograniczeniach w ruchu lotniczym.

3.2. Za decyzję o wykonaniu lotu oraz jego poprawności, odpowiedzialność ponosi operator bezzałogowego statku powietrznego, modelu latającego.

Rozdział 4

Zasady wykonywania lotów

4.1 Zezwala się na wykonywanie lotów bezzałogowych statków powietrznych z zachowaniem poniższych warunków:

1) przy widzialności pozwalającej na wykonywanie lotów w warunkach VLOS;

2) do wysokości względnej umożliwiającej uniknięcie kolizji z innym użytkownikiem przestrzeni powietrznej 150 m;

3) poza strefami kontrolowanymi lotnisk (CTR);

4) poza strefami ruchu lotniczego lotniska państwowego (MATZ);

5) poza strefami R, D, P.;

6) poza otoczeniem lotniska, czyli w odległości powyżej 5 km od jego granicy;

7) w strefach ATZ za zgodą zarządzającego lotniskiem;

8) w strefach CTR na warunkach określonych i opublikowanych przez właściwą władzę ATS lub za zgodą właściwego organu ATC.

4.2. Warunki, o których mowa w pkt.4.1 nie dotyczą bezzałogowych statków powietrznych, modeli latających i latawców wykonujących loty na uwięzi lub w obiektach zamkniętych.

4.3 Bezzałogowe statki powietrzne, modele latające dają pierwszeństwo drogi innym użytkownikom przestrzeni powietrznej.

Rozdział 5

Wymagania techniczne

5.1Bezzałogowe statki powietrzne wykonują loty bez dokumentów potwierdzających zdatność do lotu.

5.2. Przed lotem operator dokonuje kontroli stanu technicznego bezzałogowego statku powietrznego oraz stwierdza poprawność jego działania, łącznie z działaniem urządzeń sterujących, jeżeli występują.

 

 

PS. Można psioczyć na AP ale jaka inna organizacja może stanąć w naszej obronie?

pozdrawiam

Edit: Jest już zaostrzony projekt z takimi wstawkami:

- nie wcześniej niż 30 minut przed wschodem słońca i nie później niż 30 minut po zachodzie słońca;

- do wysokości względnej150 m,

- z zachowaniem odległości co najmniej 150 m od skupisk ludności , zabudowań, trakcji energetycznych oraz innych obiektów, nad którymi wykonywanie lotów może stanowić zagrożenie;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy.

TU PISAĆ WSZELKI UWAGI _WSZYSCY MOGĄ dostałem taką odpowiedz:

Witam Pana

Przesłałem Pana maila dalej do osób zajmujących się modelarstwem. Ja opracowuję załącznik piąty, tam mamy więcej takich "michałków". Zaprewne to stanowisko zostanie ujęte w propozycji Aeroklubu. Ja zachęcam do wysyłania tych postulatów także bezpośrednio do ULC. Każdy obywatel ( a jest nas wielu zainteresowanych) ma prawo takie wnoski i postulaty w ramach konsultacji zgłaszać do ULC na adres djaworska@ulc.gov.pl

Pozdrawiam

Grześ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Napisane i wysłane

moje propozycje :

Wysokość 1000m to gwarantuje realizację dyscyplim modelarskich zawartych w kodksie FAI

a tym samym nie będzie sprzeczne z ustawą o sporcie .

Odległość od terenów gęsto zaludnionych 150m dla modeli powyżej 5kg

z zastrzeżeniem że w obrębie lotnisk po uzgodnieniu z kierownikiem lotów.

zmiana zapisy o liniach energetycznych na zapis w odległości większej od 150m od rozdzielni najwyższych napięć.

ubezpieczenia dla modeli powyżej 5kg do 25kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może inaczej - pewno jest wśród nas ktoś z przygotowaniem prawniczym.

Trzeba opracować jednolity tekst odwołania czy zmiany proponowanych zapisów, umieścić na forum i wysyłać ten tekst przez poszczególnych forumowiczów oddzielnie.

Będzie spora ilość jednolitych odwołań - myślę, że propozycja @Kamila jest dobrym punktem wyjściowym do takiego opracowania.

 

Kojani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy.

TU PISAĆ WSZELKI UWAGI _WSZYSCY MOGĄ dostałem taką odpowiedz:

Witam Pana

Przesłałem Pana maila dalej do osób zajmujących się modelarstwem. Ja opracowuję załącznik piąty, tam mamy więcej takich "michałków". Zaprewne to stanowisko zostanie ujęte w propozycji Aeroklubu. Ja zachęcam do wysyłania tych postulatów także bezpośrednio do ULC. Każdy obywatel ( a jest nas wielu zainteresowanych) ma prawo takie wnoski i postulaty w ramach konsultacji zgłaszać do ULC na adres djaworska@ulc.gov.pl

Pozdrawiam

Grześ

 

Ja dostałem identyczną odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza organizacja macierzysta jaką jest ANT nie stawia nam kłód pod nogi i z nami współpracuje.

Domyślam się, że o całym piśmie i bzdurach w nim zawartym nawet nie wie bo nie zostaliśmy uwzględnieni jako adresat tego rozporządzenia...

 

Na mój prosty rozum jeżeli coś działa dobrze, to po co to zmieniać?

Master- ale tak, to my myślimy- modelarze, nam by pasowało, jak jest. Cała sprawa idzie o to, że się właśnie za to wzięli i coś zrobią. Jak my to zostawimy, albo wytoczymy argument "po co to- przecież jest dobrze", to będzie dokładnie odwrotny skutek od tego jaki chcemy. Uregulowanie będzie, bo machina ruszyła, jak nic nie powiemy, zrobią 150 metrów i pozamiatane. Może mimo sprzeciwu i tak zrobią jak zechcą, ale nie miejmy przynajmniej zaniechania na sumieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój prosty rozum jeżeli coś działa dobrze, to po co to zmieniać?

 

Zbyszku - problem jest w tym, że urzędnicy muszą się wykazać aktywnością, aby udowodnić konieczność istnienia i pobierania wynagrodzenia.

Jak się nie ma co robić to się próbuje "poprawiać" (czyt. psuć) w miarę dobre uregulowania.

To nie pierwszy i zapewne nie ostatni taki michałek w naszej - nie tylko modelarskiej - rzeczywistości.

 

Kojani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszku - problem jest w tym, że urzędnicy muszą się wykazać aktywnością, aby udowodnić konieczność istnienia i pobierania wynagrodzenia.

Jak się nie ma co robić to się próbuje "poprawiać" (czyt. psuć) w miarę dobre uregulowania.

To nie pierwszy i zapewne nie ostatni taki michałek w naszej - nie tylko modelarskiej - rzeczywistości.

 

Kojani

Stachu- to samo myślę co Ty, nawet podobnie to formułowałem parę wpisów wyżej, tylko teraz mi cytowanie poprzednika coś przeskoczyło. My teraz mamy już chyba tylko 9 dni na wykazanie oburzenia, ja znam to też z dużego latania. Tam trwało to tylko dłużej, ale też idzie w ta samą stronę. Że to niby unijne, to nie my, ale cóż- nakaz itd. Guzik prawda, to samo było z zielonymi strzałkami na skrzyżowaniach- że u nas to relikt, że w Europie już dawno niema- a cały czas były, a i u nas teraz już nie są takie niedozwolone- zaczynają jednak wracać. W Czechach, też przecież w EU, zupełnie inne, ludzkie i bardziej zdroworozsądkowe podejście jest do takich np. ULMów- u nas każdy samolocik ma rangę w przepisach jak Boeing 747. To wyraz kompleksów osobistych (potrzeba ważności), ale i skądinąd zrozumiałej psychologicznie potrzeby wypełnienia sobie czasu jakąś merytoryczną działalnością, najlepiej też, jeśli generowane często bez potrzeby, przepisy tuszują brak kompetencji i realnego działania w pozytywną stronę (znowu znaki drogowe: zamiast poprawić ewidentnie felerną drogę, lepiej postawić znak 40 - jak znowu kto się tam zabije- to znaczy jechał za szybko... Te czekające nas przepisy (oby nie!) do nic tylko taki klasyczny urzędniczy, w pejoratywnym znaczeniu, du...chron i tyle. Kompletny brak wyobraźni i zainteresowania i zrozumienia, czym się zajmują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już ustaliliśmy, że jest to bubel legislacyjny a autor jedyny model jaki widział to był to depron na hali kortów.

 

Teraz proponuję w aktach sprzeciwu, poza sprzeciwem samym w sobie umieszczać konkretne działania, które ten projekt sparaliżuje, a są istotą modelarstwa jako sportu. A to brak możliwości realizacji dyscyplin sportowych zgodnych z polskim i międzynarodowym prawem, do którego stosowania Polska się zobowiązała – FAI. A to brak możliwości realizacji programów społecznych np. "rywalizacja dzieci i młodzieży w sportach lotniczych”.

Nie możemy ograniczać się tylko do ogólnych zapisów, każdy z nas, z własnego podwórka najlepiej, dopisze konkretne właśnie przeszkody. W jednym przypadku będą to modele klasy gigant i wymagana przez nie przestrzeń, w innym modele kosmiczne (także trening klasy mistrzowskiej), które z racji swej istoty nie dają się sterować a wysokości osiągają znaczne.

Nie należy zapominać o napiętnowaniu, fałszywego z gruntu, zapisu o braku wpływu proponowanych zmian na rozwój regionu i propagowanie walorów np. turystycznych. To jest, coraz poważniejszy biznes i kasa i podatki na pensje dla urzędników w tym autora zmian, itd. No bo czymże dla znacznej grupy modelarzy, do lipca ub. roku było pojęcie „Tarnów – polski biegun ciepła” lub jak wielu z was przed pobytem w Kurowie, Bezmiechowej lub na górze Żar zdawało sobie sprawę z piękna tych miejsc?

Moim zdaniem tylko takie wystąpienia będą brane pod uwagę, sam sprzeciw bez podania kontrargumentów wyląduje w koszu jako niebyły.

Mądrzejszego teraz trzeba aby przygotować rozsądnie brzmiący tekst (dostatecznie krótki), do którego „wstawimy” takie właśnie lokalnie specyficzne uwagi.

Prawnicy, erudyci, felietoniści wystąp!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam Wasze wypowiedzi i się zastanawiam o co chodzi :blink:

Podzielam opinie, ze pułap 150 m AGL jest utrudnieniem ale wiecie z czego wynika w przestrzeniach bez koordynacji?

Zostanie przepisem martwym i tyle.

 

Przeczytajcie spokojnie resztę "warunków wykonywania lotów" - jest coś jeszcze "upierdliwego"?

Tak naprawdę nic!

A jak się zgodzi koordynator przestrzeni to se na podejściu do komunikacyjnego będziesz mógł latać tylko na jakich warunkach uzyskasz zgodę to już Twój problem.

A wcześniej jak przypomnę był całkowity zakaz wykonywania lotów bezzałogowych w przestrzeniach koordynowanych. ;)

Otwiera to drogę do wykonywania lotów, władze lotniska maja podstawę do wydania zgody na wykonywanie operacji lotniczej w obrębie ATZ

bo do tej pory to było raczej mocno "umowne" i tylko.

 

Przeanalizujcie spokojnie i proszę nie pisać, że nie było kolizji w powietrzu z modelem - dobrze poszukacie w biuletynach to znajdziecie raporty o takich zdarzeniach lotniczych i chyba nawet wypadkach lotniczych w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam Wasze wypowiedzi i się zastanawiam o co chodzi :blink:

Podzielam opinie, ze pułap 150 m AGL jest utrudnieniem ale wiecie z czego wynika w przestrzeniach bez koordynacji?

Zostanie przepisem martwym i tyle.

...

 

Może masz rację, a może nie?

Prawo powinno być jednoznaczne, po co umieszczać w regulacjach przepisy których nie można wyegzekwować?

Potem takie przepisy stwarzają pole do dowolnej interpretacji i wtedy zaczyna się poważny problem, gdy zaczyna to interpretować osoba niekompetentna.

 

Kojani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zwrócić tylko uwage że jak już chce się zmienić prawo to zróbmy wszystko aby to prawo nadążało za obecnymi realiami. Po co Nam kolejne martwe przepisy ? W ten sposób pokazujemy młodym adeptom sztuki modelarskiej że można łamać prawo bo jest ono nierzeczywiste. Co mi po tym że wcześniej w ogole nie mogłem a teraz teoretycznie moge ? jak i tak stary leśny dziadek który ma wydawać zgodę z góry jest i będzie na NIE.

 

Naprawde dziwie się że mamy w tym kraju wielu specjalistów, wielu pasjonatów z ogromnym doświadczeniem i wiedzą a ULC dalej rąbie chore przepisy i chce wywalić otwarte drzwi.

 

O tym, że w Polsce dalej trwa chora zasada "zakazów i przykazów" na każdym kroku nie wspomne nawet.

 

Apeluje do ludzi którzy mają doświadczenie a zarazem mają wpływ na kształtowanie nowych przepisów: POMÓŻMY SOBIE WSZYSTKIM. Nie wyrzucajmy dziecka z kąpielą !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już ustaliliśmy, że jest to bubel legislacyjny a autor jedyny model jaki widział to był to depron na hali kortów.

 

A może to jest ten urzędnik ULC-u obok którego, w odległości kilkunastu metrów, kolega Czekaj rozbił swoją ponad 3 m EXTRĘ 300.

 

Prawnicy, erudyci, felietoniści wystąp!

 

 

Ja zaproponowałbym taką korektę felernego punktu:

 

2) do wysokości względnej umożliwiającej uniknięcie kolizji z innym użytkownikiem przestrzeni powietrznej 150 m na terenie całego kraju, z wyłączeniem stref wokół działających lotnisk modelarskich, gdzie przestrzeń powietrzną dla modeli, wyznacza walec o promieniu podstawy i wysokości 1000 m.

 

Przed chwilą rozmawiałem z Prezesem ULC-u i przedstawiłem Mu swoją propozycję. Piotr jest otwarty na wszelkie uwagi dotyczące projektu rozporządzenia i prosi, aby po wypracowaniu w środowisku modelarzy projektu załącznika nr 6, przesłać propozycje na adres: sekretariat@ulc.gov.pl

Jednocześnie chciałby nas uspokoić, że nic nie będzie wprowadzane na siłę, ale jeśli nowe zmiany nie zostaną wprowadzone w życie do 18 marca 2013, to wszyscy będziemy uziemieni.

 

Pozdrawiam, Piotr Ołowski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.