Skocz do zawartości

Początki + Cessna 480


Neulitos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam tak jak w temacie niedługo zakupie samolot Cessna 480. Zwracam się do was z pytaniem czy to jest dobry wybór na początek, chciałbym podkreślić że nigdy nie latałem modelami RC ani w symulatorach. Czy w tym samolocie można byłoby wymienić baterię na jakąś mocniejsza ze względu na to że mieszkam w Warszawie 40 min od centrum i jak narazie nie mam pojęcia gdzie mógłbym latać (prawdopodobnie bym musiał daleko jachać) a słyszałem że bateria na pełnym ciągu silnika wytrzyma 10 min co jest dla mnie dużym utrudnieniem. Chciałbym się jeszcze dowiedzieć z jakich kamer używacie które są podczepiane do samolotu. Z góry dziękuje za odpowiedz i mam nadzieje że nie zanudzam :P .

 

Ps. Wybaczcie jeżeli zły dział.

 

Pozdrawiam Andrzej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dobrze dziękuje bardzo za odpowiedz :)

 

Mam jeszcze pytanie czy na terenie z drzewami i dwoma blokami bedzie mi ciężko latać bo moi rodzice nie mają samochodu do najbliższego lotniska RC jest mega daleko wiec niechce mi się jechać przez pół Warszawy do celu i polatać pare minut. Prosze o odpowiedz z góry dziękuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze dziękuje bardzo za odpowiedz :)

 

Mam jeszcze pytanie czy na terenie z drzewami i dwoma blokami bedzie mi ciężko latać bo moi rodzice nie mają samochodu do najbliższego lotniska RC jest mega daleko wiec niechce mi się jechać przez pół Warszawy do celu i polatać pare minut. Prosze o odpowiedz z góry dziękuje :)

Na Targówku koło cmentarza jest super pole do latania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam cessne 480 od pelikana ze względu na wykonanie. ten plastik powoduje że cessna nie skonczyla zywota po 2 kretach . nie jest to model dobry na sam poczatek jak nic nigdy nie latales ale wprawiony modelarz będzie zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj zgodze się troche a troche nie :)

1. Potwierdzam. Mocowanie stateczników jest wlasnie takie. tasma + wkrety. ALE

2. To czy jest proste czy nie zależy od danej sztuki. I nie ma problemu z poprawnym ustawieniem.

3. Nic nie odpada po pierwszym locie. No chyba że ten pierwszy lot to jest rasowy kret :) Jeśli lądujesz zgodnie ze sztuką to nic nie odpada bo nie ma prawa. Jeśli walisz kreta - to ten styropian z ktorego wykonane sa stery łamie się. Ale dalej nic nie odpada.

 

Ten model to nie jest ideał ALE jest zdecydowanie lepszy niż inne modele w tym przedziale cenowym zamawiane z Chin. A po "wyprostowaniu" skrzydła (czyli likwidacja wzniosu) ten model jest bardzo dobrą szkołą przed modelem akrobacyjnym.

 

PS. Moja Cessna przeżyła ok 6 porządnych kretów a przy ostatnim zaliczyła nawet pożar na pokładzie (awaria regulatora). Model mial odciete zasilanie i wylądował w zasadzie pod kątem 45 stop. w krzakach. i co? Gdyby to był szrot to by sie dawno spalił i rozwalił. A tutaj miła niespodzianka. Owszem dziura w kadłubie ale odbiornik, cała elektronika (poza reglem) i konstrukcja cała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem ten model i pierwsze co zaczelo sie sypac to wlasnie tyl. Potem byl kret i poszlo loze silnika. Loza osobno nie dokupisz wiec pozostaje zrobienie nowego lub zakup nowego kadloba. Oczywiscie przy krecie skrzywila sie os silnika wiec ja tez trzeba bylo wymienic. Sam silnik rowniez dlogo nie pozyl. Uzwojenia zaczely sie luzowac i odrywac. Mocowanie stoja na wcisk rowniez szybko sie poluzowalo. Silnik sie rozpadl. Dzwignie sterow zaczely sie obluzowywac. Skrzydlo lamie sie szybko. W nadajniku trymery zaczely latac luzem. Serwa w modelu kiepskie jak i cala elektronika.

 

 

Wiec moim zdaniem jak masz wydac 500 zl na model ktory po kilku lotach sie sypie w rekach to lepeij dolozyc 200 pln i kupic czesci leoszej jakosci ktore spokojnie wytrzymaja kilka sezonow.

 

Potem zawsze mozna je odsprzedac za jakies normalne pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wytrzyma kilku sezonów jeśli te sezony będą usłane kretobiciami. Żaden model tego nie wytrzymuje w swojej fabrycznej/oryginalnej formie. Z silnikiem nigdy nie miałem problemów. Owszem - ośkę raz trzeba było wymienić ale silnik działa i hula dalej. Usterki o których napisałeś powyżej wskazują raczej na użytkowanie niż błędy fabryczne. Ale oczywiście jest to Twoja opinia.

 

W moim egzemplarzu wszystko działało jak trzeba. Jakbym miał zaczynać od początku to najpierw kupilbym bete lub pionniera a potem tą Cessne.

 

I nie zgodze się że nie można kupić łoża silnika. Link poniżej (sam nabyłem kiedyś):

http://www.sklep.mod...silnika-pelikan

 

PS. Jeśli ten wątek nie jest o modelu Cessna 480 firmy PELIKAN- to wtedy odwoluje wszystkie powyższe posty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Jeśli ten wątek nie jest o modelu Cessna 480 firmy PELIKAN- to wtedy odwoluje wszystkie powyższe posty ;)

Chodzi dokładnie o model Cessna 480 RTF od PELIKAN. Natomiast szybowców nie chce na początek nawet w sklepie w którym ostatnio byłem na początek polecali mi tą Cessn-e ze względu na to że nigdy nie latałem w symulatorze.

 

@Edit

Prosił bym jeszcze o podanie autora i tytułu książki która była by dla początkującego modelarza. Najlepiej żeby znajdowały się tam projekty samolotów które byłby bardzo solidnie opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Tak aporpos Cessny 480 Pelikan RTF:

 

1. Ja akurat musiałem wymienić regulator obrotów silnika po kilku minutach testów. Spalił się.

2. Cessna jest super. Łatwo się steruje, mocny silnik i myślę, że nadaje się na pierwsze loty =P

 

Filmik z pierwszego lotu

 

P.S. nie wiem dlaczego, ale rozrobiło się śmigło na nakrętce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.