Moje początki w budowaniu czegoś co lata.

[KrystekGdynia]

Zbudowałem i rozbiłem już kilka dziwnych projektów, podobnych do samolotów.

Cały czas eksperymentuje i buduje bez planów. Koła na nowo nie wymyślę ale budowa na oko czegoś co później lata albo i nie jest na razie całkiem wciągająca.

Buduje z pianki pod panele (tanie), listewek, balsy i różnych innych śmieci. Klej na gorąco, oraz taśma klejąca to podstawa.

Radio kupiłem używane stare e-sky z odbiornikiem, serwa po 15zł. najtańsze, silniki mam dwa jeden emax drugi to redox mocniejszy do tego 2x aku lipo3 i ładowarka. Zacząłem od najtańczych rzeczy bo nie wiedziałem czy wciągnie mnie ta zabawa w RC. Teraz powoli przekonuje się do tego aby zainwestować w lepszą elektronikę i może w poważniejsze modele.

Poniżej kilka zdjęć z tego co zrobiłem:

 

https://plus.google.com/photos/108043426896435973709/albums/6042468326416412001

 

http://youtu.be/vlGiqSgGjp8?list=UU1n0iY5DWWyuhJN_AZ_SMvA

[Irek M]

Konstrukcje z linku to raczej typowe "samolotowe". Jeszcze nie tak dawno w ramach AERO SHOW w Starogardzie Gdańskim był konkurs dla konstrukcji dziwnych, które w ogóle nie przypominały układu samolotu. Więc były to już sławne drzwi od stodoły, kosiarka do trawy, pierścieniopłat - nie wiem czy dobrze wymawiam, wiropłat, staruszka siedząca na ławeczce i. t. p. Wszystko oczywiście latało - dłużej lub krócej . 

[mikrus193]

:D   jeden to nawet przeszedł chrzest ogniowy