Skocz do zawartości

Heli lub Quadro do 700zł


Boronator
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

Może najpierw mały wstęp.

 

Swój pierwszy i jak na razie jedyny helikopter kupiłem jeszcze w podstawówce. Była to taka mała 18cm-owa "pierdółka" za 100zł z allegro która dość szybko uległa awarii. Po roku czasu chciałem kupić coś większego, miał to być helikopter Honey Bee King 3. Transakcja finalnie do skutku nie doszła z powodu lenistwa, choć to może i lepiej, gdyż przy wyborze kierowałem się tym, że "był duży - to musi być dobry". W tym roku odkopałem mojego starego inwalidę i postanowiłem kupić lepszy sprzęt.

 

I tutaj moje pytanie do was. Czy przy budżecie 600-700 zł max lepiej kupić helikopter czy quadrocopter? Quadrocoptery z tego co zaobserwowałem są droższe więc nie wiem czy w takim przedziale cenowym kupię coś fajnego (jak tacie pokarzę "biedronkę" to mnie wyśmieje :P).

Nie wiem czy można zadać takie pytanie ale "Który typ zapewni więcej frajdy z lotu?" Jak wygląda kwestia sterowania, którym łatwiej a którym trudniej się lata? Jeśli chodzi o wymiary helikoptera to coś większego, myślałem o jakiś 50cm dł, przy quadro zdaję się na was. Jeśli chodzi o moje umiejętności to jestem raczej początkujący, ale nie chciał bym zmieniać helikoptera jak nabiorę wprawy, gdyż ten by "wymiękał" czy coś w tym stylu. Jednak poczytałem też trochę o zastanawiam się czy nie kupić V911. Jeśli bym się na niego zdecydował to jaką wersjękupić? Normalną, nową V911 czy może V911-1 lub

V99-v2 pro? Jakie są zasadniczo między nimi różnice? Co będzie najlepszym wyborem?

 

Czekam na wasze propozycje i opinie na ten temat

 

 

Jeśli można jeszcze pytanie bez nowego tematu.

 

Możecie polecić jakąś małą "zabawkę" kwota do 200zł, heli lub quadro, łatwy do sterowania dla dziecka 5/6 do latania "z rodzicem"? Może V929?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Quada RTF za te pieniądze raczej nie kupisz chyba, że coś totalnie masakrycznie gó***anego i oczywiście używanego. Na początek polecam V911, jeżeli jednak coś tam umiesz to zastanów się nad V922 (6 kanałów) bo tak czy siak nauczysz się latać, V911 może Ci się szybko znudzić, V922 wymaga sporo uwagi bo jest dość czuły na drążki jednak w trybie NORMAL (idle off) da się w miarę fajnie uczyć, najwyżej dorobisz proste podwozie treningowe z 2 patyczków do szaszłyków aby móc bezpieczniej podskakiwać.

 

Jeżeli V911 to w sumie nie opłaca się nowego bo i tak sprzedaż za parę/naście tygodni, kup najtańszą sprawną używkę, najczęściej ludzie dokładają już w zestawie części zamienne, miałbyś spokój. Te modele dużo wytrzymują a części są tanie, nie ma moim zdaniem sensu kupowania nowego (chyba, że z zagranicy np. banggood), ja miałem 2 używane i byłem zadowolony.

 

Teraz V'ek sporo wyszło, nie śledzę na bieżąco tematu ale sądzę, że V911 jest z tych wszystkich najtańszy więc sprawa jest oczywista.

 

Quad biedronka też jest ok, znacznie lepiej sobie radzi na dworze/wietrze od helików mikrusów. Biedronką można bardziej poszaleć jednak lubią padać (przegrzewają się motorki, zazwyczaj aż parzą po locie). Weź sobie helika, będziesz zadowolony.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.