Skocz do zawartości

Su 29 elektro-1250mm


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Okleiłem dzisiaj dół kadłuba, skleiłem stateczniki poziomy i pionowy oraz szkielet kabiny. Zauważyłem, że jedna deseczka balsy 3 mm trafiła się bardzo ciężka- ta co znajduje się szkielet kabinki. 

 

post-13587-0-59532700-1516217903_thumb.jpg

To co na zdjęciu z balsy 3 mm waży 11 g,  a cała część nieruchoma statecznika poziomego z balsy 6 mm waży 8 g.

 

post-13587-0-89320100-1516218084_thumb.jpg

 

Sławku, co to za wręga? Wiem, że idzie do kabiny ale w jakim celu???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ta wręga to wręga do której klei się przód kabiny. Otóż po oklejeniu przodu klapy kabiny balsą doklejasz tą wręgę i robi sie wtedy uskok 0.5mm i szerokości chyba 1,5mm. Szybka ma 0.4mm więc po przyklejeniu balsowe poszycie klapy można ładnie doszlifować do kabinki i po pokryciu przejście balsa- kabina nie będzie widoczne.

Poniżej rysunek. Tylko pamiętaj że tą wręgę kleisz po pokryciu balsą klapy.

post-20633-0-86469400-1516219166_thumb.jpg

post-20633-0-26005600-1516219168_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel ma być. Przynajmniej tak było w wersji 1. Łącznik przechodzi przez znaczną cześć skrzydła więc w sumie nie jest konieczny w V2 bo tam listwy dodatkowe są z balsy 3mm.

 

Przepraszam za zamieszanie, w V2 nie ma węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca nad modelem delikatnie zwolniła. Wczoraj otrzymałem paczkę ze sklepu, ale niestety to na co najbardziej czekałem zostało uszkodzone, czyli rura węglowa. Nie tracąc czasu w oczekiwaniu na nową, a z informacji, które otrzymałem ze sklepu potrwa to około tygodnia zorganizowałem sobie zastępcze rurę hydrauliczne precyzyjną 12mm, mam nadzieje, że taka będzie ok. Dzisiaj zabieram się za robienie rękawu i dalej klejenia skrzydeł. Wieczorem dodam fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestię maski potraktowałem jak maskę do ultimate. Kopyto składa się z iluś przekrojów z balsosklejki 3mm które po sklejeniu będą wyszlifowane  i utwardzone żywicą. Generalnie jest trójdzielne po to żeby było banalnie proste do tłoczenia. Ze sklejeniem Hipsu nie ma problemów bo CA robi to bardzo dobrze.  Na wszelki wypadek wyślę do wyceny takie plastrowe kopytko.Obrobić to będzie banalnie prosto.

post-20633-0-60874900-1516875091_thumb.jpg

post-20633-0-52589600-1516875093_thumb.jpg

post-20633-0-41860100-1516875095_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonałem dzisiaj rękaw na rurę okazało się to banalnie proste dzięki opisowi zamieszczonemu na sąsiednim forum. Popracowałem również trochę przy kadłubie. Jutro myślę że go skończę i wezmę się za klejenie skrzydeł, które są już na sucho poskładane.
post-13587-0-47779200-1516912739_thumb.jpg
post-13587-0-91477400-1516912797_thumb.jpg
post-13587-0-86231300-1516912882_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super. Metoda wykonywania rurek faktycznie jest prosta, szkoda tylko że odkryłem ją stosunkowo niedawno. Zwijanie z tkaniny to dopiero była rzeźnia.

 Rurki koniecznie wklejaj dopiero po sklejeniu skrzydeł. Na każdym możliwym etapie sprawdzaj czy nie będzie szczeliny pomiędzy kadłubem i żebrem przykadłubowym  w tylnej części skrzydła. To częsty błąd. Rurę dałem za dźwigarem po to żeby skorygować ewentualne błędy poprzez rozpiłowanie otworów pod kieszeń łącznika w żebrach. Jeżeli do tego już dojdzie to podczas wklejania kieszeni w skrzydło będzie trzeba użyć kleju z wypełniaczem lub żywic typu poxipol przezroczysty czyli gęstych.

Kieszeń w kadłubie trzeba wkleić tak żeby była równoległa do statecznika poziomego i prostopadła do pionowego patrząc od tyłu modelu. Najlepiej wsadzić kieszeń w kadłub, wsunąć rurę łącznika tak żeby wystawała  po równo (ważne) z każdej strony kadłuba. Sam kadłub musi być prostopadle do stołu montazowgo ( w sensie: położony w normalny sposób ale do boczku przykładamy kątownik pomiarowy). Wtedy należy sprawdzić czy rura jest w poziomie a jej końce w takiej samej odległości do np końca kadłuba. Jeżel tak jest to można ją wkleić zalewając połączenie rzadkim CA (wystarcza w zupełności)  Jeżeli jest inaczej należy poprzez  rozpiłowanie otworów w kadłubie doprowadzić do sytuacji w której wszystkie pomiary będą prawidłowe.

 Co może być przyczyną złego poziomowania rury w kadłubie? Mogą być to niedokładnie wklejone sklejkowe wzmocnienia boczków lub nie symetryczny kadłub (nawet minimalnie) wynikający z montazu. Oczywiście panikować nie ma co ponieważ rozpiłowanie otworu w którymś kierunku o 0.2mm da znaczące przesunięcie w tym kierunku rury łącznika. 0.2 mm przy kadłubie to kilka mm na końcu skrzydła.

Kolejność powinna być taka: 1-pozycjonowanie rury w kadłubie i wklejenie weń kieszeni łącznika, 2-sklejenie skrzydeł i dopasowanie ich położenia względem kadłuba i zeby było wygodniej można to zrobić przed naklejeniem ich górnego poszycia. po takim dopasowaniu można wkleić kieszeń łącznika pamiętając o tym żeby nie zwichrować skrzydła, a następnie zamknąć całość pokryciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace nad modelem delikatnie zwolniły- niestety sprawy służbowe. Wykonałem już prawie cały model, jeszcze bez szlifowania i coraz bardziej zaczynam się obawiać czy wyjdzie lekko. Podczas wykonywania skrzydeł kolejny raz pojawił się problem różnej wagi balsy. Po pokryciu skrzydeł kesonem z jednej strony okazało się, że jedna połówka od drugiej była cięższa o 6 g, później segregacja reszty i udało się wyrównać wagę. Na obecną chwilę skrzydła ważą po 63 g, dojdą jeszcze tylko nakrętki kłowe i żebra zewnętrzne czyli po 6 g., oszlifowanie ale to niewiele odejdzie. Myślę,że można by urwać z samych skrzydeł po 8- 10 g. na stronę.

 

Kadłub czeka na osłonę silnika ( jestem w trakcie wykonywania kopyta) i owiewkę kabiny - tutaj ukłon do Sławka. Jeżeli moja druga połówka nie będzie mocno dopominać się o czas dla siebie to może w weekend oszlifuję go i stateczniki: pionowy, poziomy

 

 

Waga całego drewna, to co już sklejone i co jeszcze pozostało 360 g., do tego dojdzie osłona silnika i kabiny, łącznik skrzydeł, nakrętki kłowe i oczywiście folia i tutaj dylemat co wybrać? Musze brać coś bardzo lekkiego.

 

 

 

 

post-13587-0-48819700-1517600727_thumb.jpg

post-13587-0-63434000-1517601142_thumb.jpg

post-13587-0-50147300-1517601249_thumb.jpg

post-13587-0-85594900-1517601295_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Folia tylko Solarfilm Lite, w Riku coś z tego jeszcze jest. Popatrz w sklepach w Polsce. Jest jeszcze jakiś Oracover bez kleju i do tego kej w sprayu ale nie wiem jak to działa. Lekka folia to podstawa, tu mozesz zaoszczędzić dość dużo gramów. W solarfilmie lite ogólnie są tylko niektóre kolory a i z tego nie wszystkie są dostępne. Kabiny myślę że w przyszłym tygodniu machnę bo jeszcze muszę inne zrobić. http://riku.pl/strona/wyszukiwarka-zaawansowana/p/wyniki/1/off/60/

 

Solarfilm lite ciemny zielony jest tak naprawdę jak KHAKI- tu chłopaki od mikro warbirdów powinni się zainteresować.

 

  Z samego modelu wagi już nie ujmiesz bo nie ma z czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas budowy właśnie to zauważyłem, model jest maksymalnie odchudzony ale i bardzo sztywny, dlatego skupię się na pokryciu i na wyposażeniu ( może wyposażenie, które zamierzałem użyć sprzeda się z modelem w którym jest obecnie także będzie pole do popisu przynajmniej na silniku- chyba wybiorę coś z mniejszym kv.). Nie mam jeszcze koncepcji na wzór oklejenia, na pewno żółte, zielone odpadają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie lekkiej , sztywnej konstrukcji z balsy nie jest łatwe ale i nie skrajnie trudne, węglowe listwy doskonale wzmacniają konstrukcję.Węgiel jednak nie jest aż taki lekki więc jest tylko tam gdzie wg. mnie był niezbędny.

 Vortexy (wchodzą w te malutkie otworki na skrzydłach) powklejaj dopiero po pokryciu modelu folią. Chyba że Ci się nie podobają to możesz nie wklejać. Najwyżej zwiększy się nieco prędkość przeciągnięcia ( przynajmniej tak miały działać)

 

Aaa,jeszcze jedno : jak wyszlifujesz natarcia skrzydeł i lotek to odleci trochę gramów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem dzisiaj jedno skrzydło na gotowo tzn. (całość oszlifowana nakrętki kłowe, serwo i przedłużacz kabla, zawiasy), ale bez foli oczywiście. Widzę, że po oklejeniu folią Solarfilm lite wyjdzie 100 g. Jestem zadowolony bo dla porównania mam model Extry 1100 mm i tam skrzydło waży 140 g., a cały model 1140 g ( sam pakiet 186 g. z tym ważyłem) z wyposażeniem tym co chce zastosować w Su 1250, czyli już 80 g. jestem do przodu. Oczywiście tak jak wcześniej wspominałem,że na skrzydłach można jeszcze urwać 8- 10 g jeżeli tylko ktoś się postara. Kadłub Extry 360 g. (stateczniki, serwa z przedłużaczami, zawiasy sterów, dźwigienki i popychacze, owiewka kabiny), a Su na chwilę obecną 290 g. ( to co w Extra ) do tego dojdzie lekka folia, owiewka kabiny (w Su jest duża),. Chyba wyjdzie ciekawy model ( pakiety do Su ważą 168 g.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masa oczywiście jest ważna ale to trochę inaczej się liczy. Przelicz obciążenie powierzchni nośnej obu modeli. Ja byłem zaskoczony Ulitimate  pomimo że wyszedł do lotu około 960-970g.

 

Przytoczę jeszcze raz porównanie

 

Ultimate Adw- waga 968g- obciążenie 29.75/dm2   995 mm rozpiętości

Extra 1030- waga 647g- obciążenie 33,5g/dm2     1030 mm rozpiętości

Katana 1020 waga 720g - obciążenie  34g/dm2     1020 mm rozpiętości

 

Jak sam widzisz może się okazać że z masą wyjdziesz trochę mniej niż wspomniana Extra ale obciążenie powierzchni w Su będzie dużo mniejsze niż w tejże Extrze co przełoży się bezpośrednio na mniejszą prędkość przeciągnięcia , lotu itp.

 Waga ostateczna to jak zwykle kompromis pomiędzy wytrzymałością/wagą/ materiałami itp itd. 

 

Powierzchnia nośna  Su to 30.05dm2  Jak zrobisz model w 1050g do lotu to obciążenie pow. nośnej 35g/dm2

 

Jak byś podał  wymiary skrzydła Extry to przeliczyłbym dla niej obciazenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Sławku, masy tych dwóch modeli porównuje tylko po to, żeby zastosować silnik ten co był w Extrze (żeby nie ponosić dodatkowych wydatków). W Extrze było Ok, także w Su powinno być spoko, oczywiście na początek nie chodzi mi o ekstremalną akrobację. Chyba, że będzie problem z wyważeniem bo jednak Su ma dłuższy kadłub i jedno serwo więcej na ogonie, wtedy zastosuje coś mocniejszego  z mniejszym kV (zastosuje większe śmigło). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłuższy kadłub to też nie do końca problem, zależy gdzie wypada SC :) Wystarczy że su ma bardziej wysunięty "ryj"  Jak będziesz miał chwilę to zmierz wszystkie wymiary skrzydła extry bo producent nie podaje powierzchni nośnej modelu ( o ile jest to ta extra o której myślę). Jeszcze jedna sprawa : ja nie wliczam kadłuba pomiędzy skrzydłami do pow. nośnej. Dla właścicieli Katany mini PA mam propozycję żeby  sobie zmierzyli powierzchnię skrzydeł i porównali z danymi producenta. Może być małe zdziwienie.


Zmierzyłem na podstawie przeliczenia ze zdjęć. Wychodzi około 24,3dm2  co oznacza że przy podanej masie 1140 wychodzi 47g/dm2  więc znacznie więcej. Oczywiście musiałbym mieć dokładniejsze wymiary i pewność że wziąłem pod uwagę właściwy model.

 Nawet jak Su wyjdzie też 1140 to i tak obciążenie wyjdzie  37g/dm2 a to dużo mniej niż 47.

 

Z dokładnych przeliczeń wyszło obciążenie 45g/dm2 przy 1140g dla Extry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Folia na model została zamówiona biała i niebieski transparent oczywiście Solarfilm Solite, jest już u znajomych, ale ja będę ją miał dopiero za 3 tygodnie. Dalej czekam na rurkę węglową, którą otrzymałem pękniętą przez to nie mogę wkleić kieszeni w skrzydła (są gotowe, niektóre miejsca muszę położyć szpachlę i te miejsca oszlifować) i kadłub. Od jutra biorę się na poważnie za wykonanie kopyta pod osłonę silnika ( drukarka) i podwozie ( spróbuje zrobić je laminatowe tak jak doradził mi Sławek)

 

post-13587-0-60620900-1518335297_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dotarła do mnie paczuszka z tkaniną i podwoziem, które nie za bardzo mi się podoba, więc tak jak zakładałem wcześniej wykonam je sam.  Kopyto mam już zrobione

post-13587-0-58332600-1519151314_thumb.jpg

 

mam nadzieję, że  spełni swoje zadanie: płaskownik 8 mm wygięty na krawędziarce kąty delikatnie poprawione, żeby nie było za dużego promienia.

 

Wykonane mam również wstępne kopyto osłony silnika, niestety ale boki są do poprawy, gdyż przez pomyłkę puściłem plik z podziałem obróconym o 90 stopni,  jutro wydrukuję od nowa. 

post-13587-0-17963900-1519151698_thumb.jpg

post-13587-0-95419800-1519151784_thumb.jpg

post-13587-0-47819700-1519151840_thumb.jpg

 

Problem mam z wlotami powietrza, spowodowane jest to dużą dyszą 1,2 mm- filament spływa, ale nie mam  możliwości wymiany na mniejszą, bo wydruk trwałby bardzo długo, a tak trwa około 4,5 h (drukarka pracuje 24/h na dobę i do tego co drukuje ta dysza jest idealna)  niestety będę musiał niedoskonałości dorobić przy okazji szpachlowania całości. Ewentualnie wloty powietrza dorobię oddzielnie i dokleję, finalnie po lakierowaniu będzie nie zauważalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.