Skocz do zawartości

Albatros D.III (WW 1 - 1000mm)


JacekO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Mimo wysokiego poziomu konkursu (podziwiam autorów:) ) nadal utrzymuję, że makiety powinny latać w F4C/F4H, a nie w kombacie :)

Jak na moje zdolności artystyczne, to kółka, kot i figurka pilota z szalikiem to już ekstrawagancja :D

 

 

Oj Jacku nie doceniasz się :) Przynajmniej dla widzów i edukacji lotniczej warto odwzorować samoloty jak najwierniej. Sam starasz się oddać dokładnie malowanie (patrz kotek), co świadczy że doceniasz ten aspekt.

 

Przyznaj, że bardziej chodzi o masę ;) 

 

Koła wyglądają nieźle, pilot wspaniale ... karabiny i silnik dały by dodatkowy smaczek.

 

Kołpak byłby pokreśleniem sylwetki, ale musiałby być powiązany z obudową silnika. 

 

Odnośnie helu - to daje efekty bo samolot uwiązany za ogon na zdjęciu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Albatros jest już gotowy i czeka na oblot (jak tylko pogoda dopisze, czyt. będzie sucho) - wtedy też zamieszczę zdjęcia gotowego samolotu :).

BTW: Ostateczna masa: 580g :) - [już z helem :P]

 

Jacku - ze śmigłami jest dokładnie tak jak mówisz :). Sprawdzałem pobór prądu (na ziemi) i przy śmigle 10x3,8 i 10x4,7 mam w granicach 15-16A (i około 8,5 tys. obr./min), a przy 11x3,8 i 11x4,7 w granicach 16-18A (około 7,5 tys. obr/min).

Śmigło dobiorę po próbach w locie, ale każde z tych śmigieł wróży wylatanie pełnego czasu :D

 

Stefanie - dzięki za słowa uznania :D, ale nadal jestem zdania, że w kombacie należy ograniczyć się do rozsadnego minimum - własnie tak, aby detale za dużo nie ważyły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie miał na myśli wagę już z pakietem. Mój fokker d 7 bez pakietu ważył 513 ale go tak nie odchudzałem jak Jacek. 

Jak się dzisiaj uda, to Jacek będzie się musiał zmierzyć z moim Dr 1, zobaczymy co to Jego cudo potrafi  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale 580g z pakietem? Czy bez?

Tak jak pisał Michał: gotowy do lotu (z pakietem, śmigłem itp.)

 

Powalczyć z Michałem dzisiaj mi się nie udało, ale pierwsze loty już za mną :).

Generalnie model wydaje mi się bardzo leniwy (muszę zwiększyć wychylenia na SK) i aż przesadnie spokojny (może to dlatego, że nie było żadnej tasiemki w powietrzu).

Albatros też zachowuje się dosyć dziwnie na plecach - nie reaguje zbyt dobrze na SK - może przez za duży wznios skrzydeł? A może winne jest tylko niewyważenie poprzeczne (do oblotu pakiet był zamocowany inaczej niż docelowo)?

 

Testowałem dzisiaj trzy śmigła: 10x3,8 (max. 8600 obr./min), 10x4,7 i 11x3,8 (max: 7680 obr./min). Osiągi na wszystkich śmigłach podobne i zapas w pakiecie też spory: po 7 minutach miałem napięcie ok. 11,4 V.

 

Stefanie: z ciekawości sprawdziłem temperaturę regulatora po trzecim locie (jest to maksymalna temp. odczytana przez regulator): 36* C - a więc tragedii nie ma :)

 

Z niecierpliwością czekam na pierwsze walki :D

post-2495-0-84985500-1422808047.jpg

post-2495-0-17770700-1422808048.jpg

post-2495-0-42326200-1422808048.jpg

post-2495-0-70849100-1422808048.jpg

post-2495-0-93393600-1422808048.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Albatros z tego wątku przelatał ze mną cały sezon 2015 - przez wszystkie 28 walk nie mógł liczyć na zastępstwo. Natomiast na najbliższy sezon szykuję następce.

 

Po odpowiednim wyregulowaniu i konfiguracji napędu model pokazał pazura i latanie nie było wcale leniwe ;).

 

Więcej o wadach i zaletach Albatrosa do przeczytania tutaj:

www.ModeleRC.info

post-2495-0-54130800-1452632500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przyjąć kryterium do porównań jajko jeden = "leniwy model Jacka w sezonie 2015" to mój Spad na silniku 730kV był zdecydowanie bardziej leniwy i określiłbym go na 0.7 Jacka. Dalej mierząc w tych "jednostkach leniwości" uzyskałem Spadem wynik około 0.85 Jacka na silniku 960 kV i więcej Spad nie wyciągał.

Natomiast lepiej wypadł w tym porównaniu Pfalz który na silniku 1180 kV wyciągał około 1,15 Jacka ale niestety opróżniał pakiet w 6 minut :( i zmieniłem silnik na 960kV analogiczny jak w Spadzie. Cały sezon walczyłem tym modelem na wartościach krytycznych bliskich ideałowi  0,95 - 1 Jacka.

Moim zdaniem osiągając wartość 1 Jacka, można śmiało zaryzykować stwierdzenie że ma się jeden z najszybszych modeli w sezonie :P :P :P

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden = "leniwy model Jacka w sezonie 2015"[/b]

(...)

osiągając wartość 1 [jeden] Jacka, można śmiało zaryzykować stwierdzenie że ma się jeden z najszybszych modeli w sezonie :P :P :P

Mirku: Medal za tok rozumowania ;-)

 

W ten sposób mamy dowód na to, że ESA WW1 zwolniła, nawet najszybsze modele były leniwe ;).

 

Patrząc na zawody w Płocku i komentarze Marcina podczas walk, to spadek prędkości modeli nie spowodował spadku emocji !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.