Skocz do zawartości

Pioneer 1400


Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ja kleiłem mniejsze elementy CA z przyśpieszaczem i nie było problemu.

 

Co do piasty to ktoś polecił podgrzać piastę przed ściągnięciem, ja ostrożnie podgrzałem małym palnikiem i jednocześnie rwałem chwasta.

U mnie to wychodziło strasznie ciężko i praktycznie musiałem to zrobić z całej siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw ulotnij model.  ;)  Ja też kiedyś chciałem montować oświetlenie jeszcze zanim pomalowałem samolot (depronowiec). Wsadziłem mnóstwo bajerów,

jakie było moje zdziwienie (właściwie zdenerwowanie), gdy musiałem zbierać jego resztki z pola. Tyle czasu poszło na marne. Ale gdybyś się uparł, to kable musiałbyś

poprowadzić tuż obok przewodów od serwa, a dalej zrobić nacięcie do końcówki skrzydła (nie za głębokie, 2-3mm) i wepchnąć tam kabel, na końcu przylutować

diodę led 3 lub 5mm. Natomiast na dole kadłuba, od zewnętrz jest taki "rowek", więc kabel od diody na ogonie nie powinien być problemem. Całość można zasilić 

z odbiornika lub osobnego akumulatora. Można też prościej, kupić gotowy zestaw. Na razie to opis tak trochę na szybko,

bardziej dokładnie będzie, jak ulotnisz model  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w moim Pioneerze zostawiłem oryginalny bagnet, latałem przy dość mocnym wietrze i skrzydła wyginały się jak banan ale się nie złamał. Ty decydujesz, czy

chcesz zmienić, natomiast czy na stałe to także Twoja decyzja. Jeżeli będziesz latał niedaleko domu, to możesz wkleić, ale z wsadzeniem modelu do samochodu może być problem. Do skrzydła nie wklejonego dobrze jest zastosować łączenie połówek skrzydła. Ja zastosowałem rzepy, ale raczej odradzam. Jak model wisi złożony pod sufitem, to skrzydła się tak trzymają, że można je połamać, za to przed lotem za nic nie chcą się trzymać (przynajmniej u mnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-Lotki

2-SW

3-Regiel

4-SK

Jeżeli ładowarka i pakiet z zestawu Pioneera to tak.

Uważaj na CA żeby Ci pianki nie stopil. UhuPorem jest pewniej

 

khmmm ... sam już nie wiem czasami czy CA czu UHU. Na ogół kleiłem CA i nigdy nic się nie działo. Jak Sky Surfera pokleiłem UHU (statecznik poziomy) to po dwóch dniach "schnięcia" wszystko się rozjechało a klej zamienił się w "masło". Zaczęło reagować z pianką. Musiałem wszystko powycierać, poczyścić i ostatecznie złapałem na CA + dopalacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.