Skocz do zawartości

Seagull Harmon Rocket


idfx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Popieram radę Michała w sprawie odsunięcia odbiornika od zapłonu.

Nigdy takiego układu nie miałem zawsze odbiornik jak najdalej od zapłonu i zawsze osobne zasilanie.

To że teraz na ziemi nie masz zakłóceń nie znaczy że w locie będzie to samo.

Będziesz miał w końcu okazję coś w tym modelu ZBUDOWAĆ :D tzn.półeczkę na odbiornik z lewej strony przed serwami.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obaj macie rację, ale odbiornik już odsunięty :) tak jak pisalem upiety był na "tentychczas" by złapać neutrum serw. Poprawilem jednak mocowanie pakietu od zapłonu oraz zapłonu. Do zapłonu mam oczywiście oddzielny pakiet 900 mAh. Muszę jutro dopracować mocowanie maski bo po odpaleniu silnika w modelu zgubilem od wibracji jeden wkręt, mimo że ciasno wchodził w drewno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę, nie mam tyle cierpliwości ;) Spód i tak musiałem wymienić cały, ale nie na wiele się zdało. Elementy statecznika są szorstkie i źle obrobione, folia się tego nie trzyma. Pod tym względem lipa i to na pewno ostatni model od Seagulla pomimo, że bardzo mi się spodobał ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę, nie mam tyle cierpliwości ;) Spód i tak musiałem wymienić cały, ale nie na wiele się zdało. Elementy statecznika są szorstkie i źle obrobione, folia się tego nie trzyma. Pod tym względem lipa i to na pewno ostatni model od Seagulla pomimo, że bardzo mi się spodobał ..

 

BALSALOC. Używałem - REWELACJA!!!

http://www.cheshiremodels.co.uk/acatalog/Covering_Materials.html

https://freeflight.org/DigestOnline/TechLibrary/CoveringWithBalsalocGlue.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślę nad tym :)

 

Okazało się, że mam padnięty pakiet eneloopa (nówka) ... wchodzi w niego i wychodzi średnio 270 mAh. Spadek napięcia na w pełni naładowanym jest na tyle duży, że orczyki serw w ręku mogę trzymać i serwa nie mają siły ich ruszyć mimo pełnego "naładowania" a aparatura wrzeszczy A1 stan krytyczny. Zauważyłem to przypadkiem jak w trakcie pracy silnika orczyk od serwa gazu lata około 30 stopni w jedną i w drugą stronę a obroty szaleją. Pierwsza myśl  ... zajeb....ste wibracje i serwo nie daje rady a po wyłączeniu silnika okazało się w czym problem. Serwo nie miało siły trzymać ustalonego wychylenia. Kiepsko ... dobrze, że dziś jednak nie doszło do oblotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wysiadło jedno ogniwo jak je znajdziesz,wyrzucisz to na czterech może czymś jeszcze polatasz albo dokupisz nowe.

 

Chyba będę musiał ten zareklamowac. Mam identyczne w innych modelach i spisuja się na medal a ten ewidentnie jest wadliwy. Nie chce wbijać żadnych szpilek do pomiarów itp. i jutro po trzecim rozładowaniu / naladowaniu jak się nic nie zmieni to musi wrócić. Szkoda bo w niedziele koniec urlopu a tu taka pierdola wyszla :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę, nie mam tyle cierpliwości ;) Spód i tak musiałem wymienić cały, ale nie na wiele się zdało. Elementy statecznika są szorstkie i źle obrobione, folia się tego nie trzyma. Pod tym względem lipa i to na pewno ostatni model od Seagulla pomimo, że bardzo mi się spodobał ..

Kupiłem od z Seagulla Dual Ace(niedługo o nim w odpowiednim wątku), nie m żadnych zastrzezen co do foli. Wszędzie dobrze naciagnieta, brak babli. Nie trzeba nic ruszac. Jedyne co jest do rzeźby to laminatowe owiewki silników. Są dwuczęściowe i kiepsko się składają.

A i jeszcze jedno, zawiasy wkleiles?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełóż z innego model na czas oblotu i po zmartwieniu :)

 

Nie pomyślałem ;)

 

Wstrzymywałem się z przekładką w nadziei na deszcz, ale susza dalej i lotnisko wyłączone z użytku modelarzy. Jutro wracam do UK i oblot muszę zostawić na koniec miesiąca.

Kupiłem od z Seagulla Dual Ace(niedługo o nim w odpowiednim wątku), nie m żadnych zastrzezen co do foli. Wszędzie dobrze naciagnieta, brak babli. Nie trzeba nic ruszac. Jedyne co jest do rzeźby to laminatowe owiewki silników. Są dwuczęściowe i kiepsko się składają.

A i jeszcze jedno, zawiasy wkleiles?

 

W niektórych miejscach mi się marszczy liniowo, ale zauważyłem, że na grzbiecie kadłuba pojawiają się podłużne bąble, które po schłodzeniu jednak znikają.

 

Na końcówce jednego płata mam jednak takiego dziada (chyba przegrzane bo aż balsa wyłazi).

 

Tak - wklejałem zawiasy i nie zapomnij o tym, bo są tylko wciśnięte. NIE SĄ wciśnięte "po równo" na każdą stronę. Trzeba je wyciągnąć, przebić w połowie np. szpilką i wtedy wejdą po równo w każdy element. Po wyciągnięciu szpilek można kleić. (Jeżeli masz te same - "samowsiąkliwe" dla kleju).

 

rIxRWz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie macie patenty na solidne przykręcenie maski silnika ? Przy pierwszych próbach z silnikiem wykręciła się jedna ze śrub. Nie zdziwiłem się specjalnie i wkręciłem ją z małą pomocą kleju. W celu wymiany śmigła na inne oraz ułatwienia regulacji silnika musiałem zdjąć maskę i okazało się, że wszystkie 3 otwory się wyrobiły i nic dziwnego .... wchodziły wyłącznie w balsę o grubości 1.5 max 2 mm. Od spodu jest ok bo wchodzą w grubą sklejkę. Jakoś nie widzę teraz przykręcenia maski w te same otwory a nawiercać nowe w innych miejscach yhh wiadomo jak będzie wyglądać. Nie ma tam żadnego "twardego" miejsca. Jedyna sklejka i to gruba to firewall a reszta to cienka balsa. Nie mam się też jak dobrać "pod" otwory czyli od wewnątrz kadłuba, chyba że inaczej się nie da to pokombinuję a potem wkleję wzmocnienia w miejsce usuniętych by się tam dostać. Pomyślałem tam podkleić jakieś sklejkowe kawałeczki, ale tylko w jednym miejscu sklejka będzie przylegać do płaszczyzny balsy a w dwóch pozostałych już nie bo to obły kształt. Na upartego mogę wyszlifować takie obłe kawałki i zgodnie z promieniem wkleić, ale nie wiem czy dobrą drogą zmierzam ...

 

Poproszę o podpowiedzi bo obecne mocowanie kabiny niczego dobrego nie zapowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.