Skocz do zawartości

Tragiczny koniec w kukurydzy


wojtek-a
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No to i ja sie popisalem... :(

W ta niedziele ostatnia kolejke zawodow ukonczylem w polu...

Why i jak to sie stalo :unsure: ...

...Latalem dwoma modelami. Przed ostatnim lotem troche sie rozkojarzylem (bylem z synem, ktoremu wyraznie zaczelo sie nudzic po calym dniu na polu w upale) i spozniony na start nie zrobilem wymaganego checkingu. Po pierwszej windzie, kiedy chcialem wejsc w baze, okazalo sie, ze mam odwrotnie dzialajacy ster wysokosci. Wszystko dzialo sie tak szybko :o, ze nie zdazylem w mozgu zrobic reversu i przyglebilem jak trza :angry: .

Od razu przyszlo mi do glowy to co sie potwierdzilo. Zwyczajnie zapomnialem zmienic model w nadajniku!!? A ze oba mialy podobne ustawienia (poza trymami i nieszczesnym stabem) nie zorientowalem sie od razu.

 

...Zeby bylo ciekawiej. Musialem wrocic do domu, wiec zostawilem szybowiec w kukurydzy i przyjechalem na poszukiwania po dwoch dniach. Hmmm tylko 180km w jedna strone. Dodatkowo w miedzyczasie spadl ulewny deszcz, ktory umilil poszukiwania ;)

 

Jakie straty?

 

-skrzydlo do kosza

-kadlub wydawal sie tez zmasakrowany ale po wymontowaniu wszystkiego i ogledzinach chlodnym okiem, okazalo sie, ze da sie w miare latwo naprawic. Juz sie klei...

 

Co sie udalo odzyskac?

 

-prawie wszystko: silnik, regulator, logger, odbiornik, serwa nawet accu napedu- w nieszczesciu szczescie jak spiewa pewien artysta...

Polegla bateria od odbiornika, konektor od regla i konektor od szyny(sensora) do pomiaru poboru pradu.

post-2244-0-14423300-1438899429_thumb.jpg

post-2244-0-54755500-1438899449_thumb.jpg

 

bonus: ubranie po spacerze

post-2244-0-65601200-1438899470_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

No to miałeś pecha.

Ja swego czasu statecznik poziomy - pływający nie wpiąłem w oczko dźwigni więc był zupełnie luźny trzymał się tylko na bagnecie. Też pośpiech chęć ja najszybszego polatania.

Mode w powietrzy robił cuda a wszystko na wysokości kilku - kilkunastu metrów. Że wylądowałem bez strat to do dziś się dziwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego nie nazywał pechem ;). A swoją drogą to dziwne, że tylko niektórzy producenci aparatur (mam tu na myśli te nowsze, cyfrowe radia) wpadli na taki pomysł, że jak nie zmienisz modelu w menu, to nie ma sterowania, a więc i latania. Oczywiście piszę o sytuacji, w której nie przekłada się odbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, pech to byc moze nie jest adekwatne okreslenie ^_^ ...

 

Hmmm...Przed lotem, choc to wydaje sie nie zawsze konieczne i moze przesadne, warto obejrzec model: snapy, dzwigienki, polaczenia elektryczne i skontrolowac wychylenia powierzchni sterowych. Jak widac na zalaczonym obrazku, czasami dzieki temu mozna pare groszy przyoszczedzic a przynajmniej nie stracic B) .

 

ps:

latam do tej pory, tak jak nasi dziadowie i ojcowie na 35 MHz. Gdybym znalazl czas na rozpakowanie i zaprogramowanie mojego nowego nadajnika tego postu bym pewnie nie napisal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

...Pozwolilem sobie na odkop dziesieciolecia, dlatego ze chodzi czesciowo o ten sam model a historia zatoczyla kolo...

 

 

Chociaz ciezko uwiezyc, naprawilem kadlub ze zdjecia powyzej, ktory z innym skrzydlem przelatal kilka sezonow, az do dzisiaj...

 

 Wybralem sie z trzema belgijskimi pilotami wystartowac goscinnie w Holandii (ostatnie ich kwalifikacja do championatu).

 

W trzeciej rundzie, miedzy bazami zasunalem z impetem w "glebe". Skutek widoczny na ponizszych zdjeciach. 

 

Zeby ostudzic spekulacje powiem od razu, ze przyczyna byly zaklocenia (w glowie pilota) ;)  :wacko: .

 

ps:

wszedlem w majtkach do wody ale przy probie wyszarpania modelu ulamal sie kadlub. Reszta byla za gleboko, zebym mogl wydostac.

Przednia czesc kadluba ze smigielkiem, silnikiem i reglem zostala na wieki pod powierzchnia blotnistego dna kanalu :mellow:.

post-2244-0-00537300-1569098101_thumb.jpg

post-2244-0-32504500-1569098125_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pal licho przod kadluba, Najwazniejsze , ze pakiet uratowales  ;)

 

Pakiet niestety martwy, ale za to odbiornik wyprany w plynie do naczyn. Wysuszylem i dziala, tylko jedna antenke urwalo. 

 

Moze wystawie na allegro jako prawie nowy, wersja lajt - jedna antena! Niektorzy poluja na takie okazje ;)  :P .

 

ps:

Hmmm, tak po czasie mysle, ze ten wypadek to nie jedynie wina pilota ;) . Moj model byl na tych zawodach trzecim kompletnie skasownym, co sie raczej rzadko zdarza. Moze podchody Masonerii, odrodzenie Alkaidy albo cicha zemsta PiS-u.. ;)  :rolleyes: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektronikę myj w izopropanolu.

Taki odbiornik bez antenki też się przydaje. Ja mam stanowisko testowe do napędów i śmigieł które steruję nadajnikiem poprzez odbiornik z oderwana antenką (efekt kraks). Na dystansie pomieszczenia spokojnie działa a ja nie muszę podchodzić i jakby się coś działo to jestem poza zasięgiem latających kawałków śmigieł czy tym podobnych elementów.

 

BTW trzy skasowane modele? Jeżeli oni mieli podobne objawy to może ktoś bawił się jakimś zakłócaczem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, tak po czasie mysle, ze ten wypadek to nie jedynie wina pilota ;) . Moj model byl na tych zawodach trzecim kompletnie skasownym, co sie raczej rzadko zdarza. Moze podchody Masonerii, odrodzenie Alkaidy albo cicha zemsta PiS-u.. ;)  :rolleyes: ?

 

A może przemalowanego lisa tj. koalicji obywatelskiej?  A tak na poważnie za dużo TVNu się naoglądałeś.

 

Proszę nie zaśmiecaj tego forum nawiązaniami do polityki. A jak nie dasz rady to potroluj sobie w komentarzach na onecie, wp czy innym portaliku. Rozrywkę będziesz miał zapewnioną.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może przemalowanego lisa tj. koalicji obywatelskiej?  A tak na poważnie za dużo TVNu się naoglądałeś.

 

Proszę nie zaśmiecaj tego forum nawiązaniami do polityki. A jak nie dasz rady to potroluj sobie w komentarzach na onecie, wp czy innym portaliku. Rozrywkę będziesz miał zapewnioną.

 

Nie wziales dzisiaj tabetek czy co?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.