Skocz do zawartości

cmaciek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Jak wiadomo Ławoczkiny malowane były czym popadnie co było akurat dostępne na danych lotniskach w bojowych warunkach...to taka dygresja.

To podobnie jak Zera pod koniec wojny ,malowano czym popadnie a szczególnie wnęki kół ,klap zamiast charakterystycznej farby niebieskawozielonej ( tzw.Aotake ) używano szarą lub jaką miano pod ręką.Farba pokrywająca górne powierzchnie odłaziła płatami tworząc charakterystyczny wygląd tego myśliwca a dla dzisiejszych modelarzy spore możliwości przy malowaniu modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Moje 5 groszy, a co mi tam ;)

 

1. Technologia konstrukcji mi sie podoba a cena takiego modelu jest malo istotna. Cena 2m makiety to ~10k zl i te pare zlotych na modelu nie robi wielkiej roznicy.

 

2. Masa... hmmm... 14kg to sporo. Moj poprzedni P47 (z bokserem Saito) mial <11kg i juz byl wymagajacy w prowadzeniu. Wprawdzie idzie jak przecinak i wiatru sie nie boi ale w zakretach trzeba uwazac. Ladowanie to bedzie prawdziwe wyzwanie. Odradzam lotniska trawiaste bo podwozie sie wytrzepie po kilku lotach. ZDECYDOWANIE odradzam latanie tym modelem na ZAR-ze, tamten pas startowy jest tak zdewastowany, ze makieta placze jak laduje ;)  Btw. klapy podwozia to bym zrobil z wiekszym luzem, w powietrzu i tak sie idealnie nie domkna. Moje podwozie wykonalo juz >200 lotow i luzy sa tu stanem naturalnym ;)

 

3. Bardzo jestem ciekaw rezultatu oblotow. Inzynierskie obliczenia to jedno a faktyczne zachowanie sie modelu w powietrzu niekoniecznie sie sprawdzi. Metodologia naszych oblotow z Blazejem byla taka, ze dalismy dwa odbiorniki. Pierwszy, obslugiwal pilot, drugi podawal parametry telemetrii do aparatury asystenta. Przy odpowiednim doborze smigiel udalo nam sie opracowac tabele predkosci, temperatur, obrotow, itp... chetnie bym to porownal.

 

4. Jak model bedzie gotowy to prosze o kilka fotek pokazujacych sposob montazu/demontazu calosci przy wyjezdzie na lotnisko.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za sukces.

 

Adam

Witam Adam,

model jest gotowy niebawem zamieszczę fotografie z jakich elementów transportowych składa się model. Choć to już dobrze widać na zdjęciach: kadłub, centropłat, płaty, stateczniki poziome, kabina.

A co do luzów klapek: przećwiczyłem temat na kilkunastu typach podwozi {P-51(1:5 i 1:4), P-40(1:4), P-39(1:4),ŁA-7(1:4.82 i1-4)  które wyprodukowaliśmy, i sprzedaliśmy do różnych skal i modeli-wszystkie otwierane i zamykane były testowo po ok.200 krotnie Jak wiesz Błażej lata na moim podwoziu i chyba jest zadowolony....

Jeśli chodzi o podwozie w do zestawu Ła-7 to najważniejsze jest: sztywność goleni podwozia i odpowiednio mocne zaprojektowane łoże mechanizmu podwozia i jego późniejsze zakotwienie. I tak zostało to zaprojektowane w zestawie Ła-7 jak zresztą i w P-39 Airacobra by spełniało te wymagania. Ale zgadzam się z Tobą, że opór powietrza będzie duży  i powinienem się liczyć taką ewentualnością o której piszesz. Po 200 cyklach otwórz/zamknij jest wszystko na swoim miejscu jak w punkcie wyjścia. Jazda i próbne wielominutowe kołowanie po trawiastym lotnisku też niczego nie zmienił więc... zobaczymy.

Dziękuje za uwagi.

Pozdrawiam Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów,

dziś pokażę prace przy masce silnika i wszystkie prace związane z wykończeniem przodu modelu

przypomnę obudowy maski silnika składają się z demontowalnych elementów: czołowej owiewki maski, segmentu dolnego i dekla górnego rewizyjnego. Całość można zdemontować do celów obsługowych silnika w każdej chwili. Maska przykręcona jest na 6śr. M4, segment dolny 4śr. M4 oraz dekiel górny 4śr.M4.

Dla przypomnienia:

post-8418-0-95606300-1479446482_thumb.jpg

post-8418-0-39489900-1479446622_thumb.jpg

post-8418-0-92239300-1479446113_thumb.jpg

Trzy zdemontowane elementy osłonowe opisane wyżej:

post-8418-0-68459300-1479446734_thumb.jpg

 

Tutaj widoczne łoże silnika bez osłon:

post-8418-0-65758700-1479447002_thumb.jpgpost-8418-0-13132700-1479447088_thumb.jpg

 

Tutaj widać wyjście dla tłumika

post-8418-0-49201100-1479447235_thumb.jpg

 

Segment dolny widoczny od dołu i góry oraz wykonanie charakterystycznych opasek. Wykonane z pasków blachy aluminiowej gr.0.4mm

post-8418-0-58608500-1479447277_thumb.jpgpost-8418-0-66930200-1479447333_thumb.jpg

post-8418-0-53844100-1479447493_thumb.jpg

 

Tutaj widać już widać samo łoże dla silnika RCGF, typ zastosowania silnika zmienia tylko rodzaj samego kopyta.

post-8418-0-12083500-1479447559_thumb.jpgpost-8418-0-42517000-1479447761_thumb.jpg

 

Tutaj widać segment dolny z deklem górnym rewizyjnym przygotowany do malowania i pomalowany:

post-8418-0-86732900-1479447798_thumb.jpgpost-8418-0-39597000-1479447891_thumb.jpg

post-8418-0-86833500-1479448934_thumb.jpg

 

Tutaj owiewka czołowa maski i trochę o pracach przy niej:

karabiny, nitowanie i malowanie

post-8418-0-98146100-1479447963_thumb.jpgpost-8418-0-75994300-1479448049_thumb.jpg

post-8418-0-18239700-1479448076_thumb.jpg

post-8418-0-39872000-1479448800_thumb.jpgpost-8418-0-72754400-1479448824_thumb.jpg

post-8418-0-14525900-1479448869_thumb.jpgpost-8418-0-57143000-1479448900_thumb.jpg

 

Efekt prawie końcowy:

post-8418-0-39781600-1479448154_thumb.jpg

 

Górny dekiel rewizyjny od środka/spodu:

post-8418-0-66512600-1479449600_thumb.jpgpost-8418-0-13913000-1479449663_thumb.jpg

 

Montaż zespołu napędowego.

Okazało się, że trzeba było wyciąć odpowiednio wyprofilowane otwory dla wystających(niestety) fajek cylindrów naszego boksera...Wiedziałem o tym ale myślałem, że może jakoś się zmieści.... ;)

post-8418-0-60753300-1479448431_thumb.jpgpost-8418-0-53794400-1479448630_thumb.jpg

post-8418-0-09073000-1479448664_thumb.jpgpost-8418-0-65056500-1479448690_thumb.jpg

 

Tutaj widać sposób wykonania blachy ogniowej za tłumikiem bardzo charakterystycznej dla Ławoczkinów:

post-8418-0-37028700-1479449079_thumb.jpgpost-8418-0-79993000-1479449263_thumb.jpg

 

Oraz dekiel kadłubowy,rewizyjny przed osłona silnika:

post-8418-0-96744000-1479449169_thumb.jpg

 

Osprzęt dla silnika:serwo, montaż iskrownika w deklu dolnym:

post-8418-0-30130500-1479449790_thumb.jpg

post-8418-0-09745400-1479449895_thumb.jpgpost-8418-0-85183500-1479449924_thumb.jpg

post-8418-0-95983600-1479449952_thumb.jpg

 

Układ wydechowy możliwie prosty: kolanka miedziane i rurka silikonowa fi.22:

post-8418-0-58010300-1479449990_thumb.jpg

post-8418-0-52464400-1479450175_thumb.jpgpost-8418-0-23105600-1479450204_thumb.jpg

 

Instalacja wyposażenia w kadłubie: menadżer zasilania (zakupiony u P.J.Malarskiego), zespół demontowalny zbiornika, okablowanie:

Przygotowanie mocowań dla menadżera oraz już zamontowany wraz z zespołem zbiornika:

post-8418-0-08043500-1479450920_thumb.jpgpost-8418-0-04542300-1479451084_thumb.jpg

post-8418-0-74607100-1479451129_thumb.jpg

 

Tutaj widać rozmieszczenie elementów w przedziale przed silnikiem:

post-8418-0-95440100-1479451236_thumb.jpgpost-8418-0-36522600-1479451294_thumb.jpg

 

Mimo zaprojektowania i zainstalowania całego osprzętu najbardziej jak to jet możliwe z przodu, tuż za maską lub w samym łożu silnika ni obyło się bez doważenia przodu w owiewce samej maski 580g na 26%. Punkt wyważenia (środek ciężkości) konsultowałem z P.J. Malarskim. Jego Ła-5 lata na 25%.

Na zdjęci poniżej widać jeszcze kołpak nie skalowy, został wykonany inny już w skali:

post-8418-0-99307300-1479451388_thumb.jpgpost-8418-0-70694800-1479450536_thumb.jpg

 

Kołpak:

post-8418-0-34519300-1479451718_thumb.jpgpost-8418-0-67684100-1479451747_thumb.jpg

post-8418-0-69355600-1479451794_thumb.jpgpost-8418-0-50442000-1479451830_thumb.jpg

post-8418-0-84155000-1479451859_thumb.jpgpost-8418-0-68092200-1479451896_thumb.jpg

post-8418-0-83579200-1479451927_thumb.jpgpost-8418-0-42577300-1479451957_thumb.jpg

post-8418-0-38977100-1479451987_thumb.jpg

 

Widok ogólny na lotnisku w Krakowie:

post-8418-0-83162700-1479452122_thumb.jpg

 

Niestety, jak pisałem wcześniej zamówiony silnik okazał się mieć wadę fabryczną jak się później okazało nie ustabilizowane przeciwwagi korbowodów( kołki ustalające wysunięte). Silnik pracował ok 1 godz ale bardzo nie stabilnie, były ogromne trudności z jego uruchomieniem i ponownymi uruchomieniami. W końcu zdecydowaliśmy się na jego wymontowanie i rozebranie.

Tutaj zdjęcia z pierwszego docierania silnika(tego uszkodzonego) widać jak bardzo wyrzuca olej co nas bardzo niepokoiło od początku ale myśleliśmy, że się "ślizgnie" i będzie ok..... Niestety nie było.

post-8418-0-16779000-1479452529_thumb.jpgpost-8418-0-71433800-1479452686_thumb.jpg

Tutaj zamieściłbym film ale niestety pliki pow. 100Mb nie chcą się ładować. Nie znam sposobu by temu zaradzić. Może koledzy pomożecie jak to zrobić.. ;)

 

Rozebrany silnik RCGF 60ccTvin z widocznymi wadami. Widać jak trzpienie ustalające wysunięte z przeciwwagi skrobały obudowę tworząc masę opiłków...

RCGFpost-8418-0-41101400-1479452796_thumb.jpg

post-8418-0-44763300-1479453968_thumb.jpg

post-8418-0-08493400-1479454055_thumb.jpgpost-8418-0-33194500-1479454151_thumb.jpg

 

Silnik zareklamowaliśmy i szybka reakcja właściciela sklepu Marvio RC poskutkowała uznaniem reklamacji i wymianą silnika na nowy. W prawdzie trwało to wszystko ponad miesiąc czasu ale sytuacja już nie powtórzyła się. Duże uznanie i podziękowanie dla Marcina właściciela sklepu Marvio RC za tak sprawne i kompleksowe załatwienie naszego problemu!!!

Silnik nowy zamontowałem i uruchomiliśmy go ponownie.

Wieczorem postaram się zamieścić filmy.

 

Pozdrawiam Maciek

C.D.N.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmy wrzucaj na youtube a tu tylko linkuj. Nie ma lepszej metody a do tego masz darmową reklamę, bo filmy żyją w sieci a nie tylko na forum

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Dziękuje za podpowiedź.

trochę sporo tych ciężarków  :) tak na oko to 1kg

 

oklejanie folią mistrzostwo, też bym chciał tak umieć

Na oko to: chłop w szpitalu umarł... ;) 580g napisałem wcześniej... :wub: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Gratuluję koledze !

Ogrom roboty, ale efekt przepiękny, aż zazdrość chwyta... :rolleyes:

Zastanawiałem się tylko czy (o ile dobrze widziałem) pozostawienie wlotu gaźnika w otwartej z racji chłodzenia komorze silnika  nie będzie skutkowało "wtłaczaniem" powietrza w gardziel przy np nurkowaniu, z którym to zjawiskiem nieraz borykają się koledzy w swoich modelach ?

Ale może niepotrzebnie się martwię - testy w locie pokażą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję koledze !

Ogrom roboty, ale efekt przepiękny, aż zazdrość chwyta... :rolleyes:

Zastanawiałem się tylko czy (o ile dobrze widziałem) pozostawienie wlotu gaźnika w otwartej z racji chłodzenia komorze silnika  nie będzie skutkowało "wtłaczaniem" powietrza w gardziel przy np nurkowaniu, z którym to zjawiskiem nieraz borykają się koledzy w swoich modelach ?

Ale może niepotrzebnie się martwię - testy w locie pokażą...

Leciał z zakrytą maską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.