Skocz do zawartości

PZL P11c 1:7 GP z drukowaną makietą silnika


MASK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie lepiej :) Po pierwsze nie lubię hałasu, nie lubię smrodu i dymu, a dwa że Szanowna Małżonka pozbawiła by mnie szybko modelarni, gdybym takiego śmierdziela przytargał do domu. Nie mówiąc już o samochodzie, gdy przewoziłem kosiarkę wraz z baniaczkiem benzynki, by wykosić łąkę (każdy z członków raz w roku kosi) to miałem pootwierane wszystkie okna i myślałem, że mi głowa eksploduje od oparów i smrodu, więc zdecydowanie spaliny nie dla mnie.

A z tą ceną to wszystko jest właśnie kwestią wagi i zastosowanego napędu. Jak byłby lekki (tak do 6000g) to dałoby się nawet na 6s, a ja mam w zasadzie prawie same baterie 6s, więc biorę pod uwagę właśnie kombinacje 6s lub 12s (podobnie zresztą jak w akrobatach. Mojego Veloxa 2,25m rozpiętości przy wadze +/- 6200g zaopatrują 2baterie 6s czyli 12s i power ma taki, że hej.

Więc zrób lekko i w elektryku, a ja Ci udowodnię, że będzie prima i oszczędnie latał :)

 

Ładniusi :)

 

P.S. Jest jeszcze jeden argument przeciwko. Wielokrotnie byłem świadkiem sceny, gdy ja wymieniałem bateryjki i latałem, a jeden czy drugi Kolega usiłował odpalić spalinkę, to coś regulował, to mu gasło, ja latałem, a on się bawił. O gaśnięciu w locie nie wspomnę. Za mało mam czasu w tygodniu, latam głównie w weekendy, a i to nie zawsze bo pogoda kaprysi, by marnować czas na zabawy z ustawieniami silnika, przyjeżdżam, zmieniam bateryjki i samoloty, latam i wracam, bez niepotrzebnej zabawy i straty czasu .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

P.S. Jest jeszcze jeden argument przeciwko. Wielokrotnie byłem świadkiem sceny, gdy ja wymieniałem bateryjki i latałem, a jeden czy drugi Kolega usiłował odpalić spalinkę, to coś regulował, to mu gasło, ja latałem, a on się bawił. O gaśnięciu w locie nie wspomnę. Za mało mam czasu w tygodniu, latam głównie w weekendy, a i to nie zawsze bo pogoda kaprysi, by marnować czas na zabawy z ustawieniami silnika, przyjeżdżam, zmieniam bateryjki i samoloty, latam i wracam, bez niepotrzebnej zabawy i straty czasu .

 

Eeee, czasem odpalenie silnika i popierdzenie nim trochę na ziemi daje większy fun niż cały lot elektrykiem :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach pracy nad moją "Jedenastką" zrobiłem kilka elementów drukowanych:

1. kołpak:

post-3177-0-52714900-1510486340_thumb.jpg

post-3177-0-44328000-1510486352_thumb.jpg

post-3177-0-71808400-1510486360_thumb.jpg

 

2. deska rozdzielcza:

post-3177-0-02285100-1510300030_thumb.jpg

post-3177-0-89060300-1510300056_thumb.jpg

post-3177-0-43686400-1510300063_thumb.jpg

 

W planach kolejne detale: kompas, detale kabiny, dysza Venturiego, karabiny w kadłub i skrzydła, dysza w skrzydło, celownik, może jeszcze opony z felgami. A no i jak będą chętni to udostępnię geometrię.

 

Rozkład deski i wzory tarcz na podstawie tej publikacji: http://www.stratusbooks.com.pl/ksiazki/345

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No deska jest super, ale jej malowanie leży i kwiczy...

 

Lepiej pomalowane deski robiłem w 1/144 a to jest 1/7...

 

Popraw te śrubki w narożach zegarów bo to strasznie niechlujnie wygląda. Jeśli mogę coś doradzić: pomaluj to na czarno, potem "suchym pędzlem" zrób przetarcia wszystkich wystających krawędzi. Dopiero fotki zegarów, do których potem można wlać kropelkę błyszczącego lakieru. To fajnie imituje szkło.

 

Nie odbieraj tego źle, po prostu przy tym rozmiarze ta deska ma ogromny potencjał i szkoda go marnować :)

 

 http://pfmrc.eu/index.php/topic/65484-pzl-p11c-ep-ze-stajni-masklechmirkiewicz/page-2    tutaj znajdziesz lepsze fotki zegarów do druknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za uwagi, deska drukowana była dyszą 0,4mm i to trochę widać, będę jeszcze próbował to lepiej zrobić, fotka jest z komórki i to dodatkowo "obnaża" niedoskonałości, w rzeczywistości lepiej to wygląda

deska po druku została 2 razy przemalowana na czarno, bo plastik ma oryginalnie połysk, pobawię się jeszcze w te przecierania

 

EDIT: pobawiłem się trochę geometrią, poupraszczałem i zmieniłem dysze na 0,2mm, efekt prosto z drukarki jest taki:

 

post-3177-0-47779800-1510566500_thumb.jpg

 

Teraz malowanie na czarno, ramki i ponowny wydruk zegarów. Musze znaleźć lepsza drukarkę

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz malowanie na czarno, ramki i ponowny wydruk zegarów. Musze znaleźć lepsza drukarkę

Cześć Piotrze

Co do drukarki, to raczej nie znajdziesz nic lepszego, co w znaczący sposób poprawi Ci jakość wydruku. Niestety drukarki FDM-mowe nie są w stanie takich drobnych szczegółów odnieść. próbowałem się z tym kiedyś zmierzyć i po wielu próbach poddałem się, w ostateczności powierzając to zadanie frezarce CNC. Pewnie gdybyś miał dostęp do innych technologicznie drukarek np SLA lub DLP to pewnie efekt byłby dużo lepszy, ale koszty też zdecydowanie większe. Myślę więc, że ten czas poświęcony na próby z wydrukiem lepiej skoncentrować na na inne prace, bo namęczysz się, a efekt zawsze będzie pozostawiał wiele do życzenia  ;) . Co innego taki element jak kołpak, bo tutaj można go jeszcze obrobić i zniwelować pewne niedoskonałości (nie wiem tylko jak z wytrzymałością, choć może on pełnić tylko ozdobną rolę) i po lakierowaniu uzyskać bardzo dobry efekt końcowy.

Pozdrawiam - Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe... nie no wydruk 3D to już jest w miarę, mam tu jeszcze poziom wypełnienia warstw do ogarnięcia bo zmieniłem dysze na 0,2mm.

Piszczac o drukarce miałem na myśli coś co wydrukuje tarcze zegarów, mój kombajn z pracy jest chyba slaby, przyszło mi do głowy pójść do jakiegoś punktu foto i zrobić wydruk z przygotowanego pliku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, lepsiejsza drukarka niewiele Ci pomoże, gdy materiał wyjściowy to kiepska bitmapa...

Wojtek ( Mecenas - http://pfmrc.eu/index.php/user/740-mecenas/) w swoim Jastrzębiu użył fajnych, wektorowych rysunków przedwojennych przyrządów pokładowych - zagadaj z nim, może Ci je udostępni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za uwagi, deska drukowana była dyszą 0,4mm i to trochę widać, będę jeszcze próbował to lepiej zrobić, fotka jest z komórki i to dodatkowo "obnaża" niedoskonałości, w rzeczywistości lepiej to wygląda

deska po druku została 2 razy przemalowana na czarno, bo plastik ma oryginalnie połysk, pobawię się jeszcze w te przecierania

 

EDIT: pobawiłem się trochę geometrią, poupraszczałem i zmieniłem dysze na 0,2mm, efekt prosto z drukarki jest taki:

 

attachicon.gifIMG_5433.JPG

 

Teraz malowanie na czarno, ramki i ponowny wydruk zegarów. Musze znaleźć lepsza drukarkę

 

Mówta co chceta, mi się podoba. Przy szerokości oryginału 66mm na moim kompie tablica przyrządów Piotra wyświetla się mniej więcej dwa razy większa niż to co w ma być w modelu, a i tak wygląda świetnie :)

Poza tym wydruk 3D, to pionierska technologia i tym bardziej warta jest wspierania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 6 miesięcy temu...
17 godzin temu, Viper napisał:

Tak Ci dobrze to projektowanie i drukowanie wychodzi, to może pomyślisz jeszcze o atrapie tablicy przyrządów ? :) 

 

Pewnie będzie, choć nie wiem kiedy. Busolę już mam :)

 

 

16 godzin temu, merlin71 napisał:

Pięknie! Ja do swojej 11-ki robiłem analogowo... ;)

 

20201104_110354.thumb.jpg.584833fa1b5456406105dcde373503b9.jpg

 

Nie wyszło idealnie ale coś tam jest...


Jak się ogląda zdjęcia Twojego modelu, to wbija w fotel! Ta skala nie rozpieszcza makieciarzy :)
Tak patrzę na to zdjęcie... , i podoba mi się ta chłodnica oleju. Muszę się temu tematowi przyjrzeć bliżej :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.