Skocz do zawartości

PZL - 50a "Jastrząb" 1/4.3 czyli "A mogło być tak pięknie!"


mecenas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Akurat lotki są zrobione prawidłowo. Ponieważ idą po skosie, boki powinny byś prostopadłe do osi obrotu. Umożliwia to zminimalizowanie szczeliny. W przeciwnym razie lotka może haczyć. Podobnie lotki wykonuje się w latających skrzydłach ze skosem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to wytłumaczyć, naprawdę. Najprościej zbudować takie skrzydło albo skrzydło ze skosem, zrobić lotkę wzdłuż żeber i wszystko powinno wyjść organoleptycznie. Zauważyłem ten problem w swoich latających skrzydłach. Na forum jest relacja z budowy latającego skrzydła Res Dart ( albo jakoś tak ) i tam dobrze widać jak zrobiona jest lotka. Albo wyszukać relację z budowy Resa w sieci, tam konstruktor tłumaczy ten problem.

Nie wiem kto robił rysunki skrzydła do Jastrzębia ale zrobił je dobrze. Właśnie ze względu na lotkę idącą po skosie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A druga krawędź nie jest po skosie i co w związku z tym?Cała teoria psu na buty.

A rosyjscy konstruktorzy byli tak nawaleni "Stoliczną" że w skrzydle  Ławoczkina ze "skosem" jak to zwiesz zrobili lotkę z równoległymi krawędziami do żeber i na dodatek z zawiasami też.Wot takaja istoria

 

post-388-0-73328300-1525899695.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał ma rację, w pierszych skrzydłach wykonałem lotkę z krawędzią równoległą do cięciwy i faktycznie był problem z haczeniem lotki o wysuniętą klapę. Musialem powiększyć szczelinę pomiędzy lotką a klapą. Wynika to ze skosu i osi obrotu lotki, czym większy, tym bardziej "zachodzi" na klapę. Może rysunek trochę rozjaśni sprawę.

 

post-740-0-07709400-1525900602_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, a nie masz wrażenia, że lotki mogą mieć zbyt małą powierzchnię?

No i czemu one mają taki dziwny kształt? Chodzi mi o to, że w większości samolotów lotki mają krawędzie boczne równoległe do żeber, a tutaj krawędź od kadłuba jest pod jakimś dziwnym kątem w stosunku do żeberka.

 

U mnie w Fw 190 lotki tez sa pod jak to mowisz dziwnym katem a to dlatego zeby nie kolidowaly z klapami po ich wypuszczeniu co chodzi o wielkosc to moim zdaniem jest odpowiednia i tak bedzie ustawial male wychylenia . W Junkersie zas mam lotki nie proporcjonalnie male az razi w oczy a skutecznosc ich jest niesamowita .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi lotkami to coś ,jest na rzeczy- bo chyba podczas budowy dużego Łosia ,Tomek też miał problemy z kolizją z klapami w pewnych sytuacjach.Makieta silnika wykonana w 3D wygląda bombowo-będziesz usadzał w modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś, marzeniem by było wsadzenie takiego cacka  :)

https://tomahawk-aviation.com/eu/accessories/diverse/overview-1205-ums-radial-engine-9-cylinder-115-ccm-gas.html

idealnie wchodzi pod maskę i pozbyłbym się całego balastu z przodu, ale z braku  laku pozostaje mi wsadzić chociaż makietkę silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś, marzeniem by było wsadzenie takiego cacka  :)

https://tomahawk-aviation.com/eu/accessories/diverse/overview-1205-ums-radial-engine-9-cylinder-115-ccm-gas.html

idealnie wchodzi pod maskę i pozbyłbym się całego balastu z przodu, ale z braku  laku pozostaje mi wsadzić chociaż makietkę silnika.

 

E, nie, cena w porządku tylko waluta inna :)

 

Motory piękne, tylko pytanie: skąd ludzie mają na takie rzeczy kasę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E, nie, cena w porządku tylko waluta inna :)

 

Motory piękne, tylko pytanie: skąd ludzie mają na takie rzeczy kasę?

No jak mozesz nie wiedziec jedni dostaja lapowki wyborcze w formie 500+ zas inni ida do ojca Dyrektora , on chetnie sie dzieli z potrzebujacymi . A tak powaznie to jezeli ktos jest modelarzem i nie traktuje tego jak zabawy to na glowie stanie i kupi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model 3D silnika wygląda imponująco. Z wydruków SLS będziesz zadowolony.

Ja cały kadłub i wieżę modelu czołgu w skali 1/16 wydrukowałem w tej technologii:

d588a9859f8e64a8gen.jpg?t=1526021957

 

Jednak do drobnych, dokładnych, elementów użyłem technologii Polyjet. Natomiast do tych niedokładnych i niewymagających technologii FMD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, no piękne cacko, to model tego naszego prototypowego czołgu?

 

Mam pytanie: czy wydruk w technologii SLS warto zabezpieczyć w celu wzmocnienia np. żywicą? tzn pomalować lub przez zanurzenie ? 

 

 

 

jedni dostaja lapowki wyborcze w formie 500+

:D to co?, Irku mówisz żeby "drugą połówkę" wymienić na młodszy model  :D , pyknąć czworaczki, i za 4 miechy byłby motorek!?  :D  :D  :D

Się muszę zastanowić  :D  :D  :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest model prototypowego polskiego czołgu PL-01 Concept, a w zasadzie jego jeżdżącej makiety pokazanej kilka lat temu na targach w Kielcach.  Model opracowałem w CreoParametric 3 na podstawie zdjęć oryginału i trzech znanych wymiarów. Tu jest wizualizacja:

http://www.youtube.com/watch?v=XtRCujfBHPk&t=8s

 

Korpus mojego  modelu został wydrukowany z białego proszku poliamidowego, chyba PA 12 (?) Ale jest też wersja tego materiału z pyłem aluminiowym (kompozyt) o znacznie większej wytrzymałości (kolor wydruku jest wtedy szary)

 

Mam pytanie: czy wydruk w technologii SLS warto zabezpieczyć w celu wzmocnienia np. żywicą? tzn pomalować lub przez zanurzenie ?

Wytrzymałość tego materiału jest bardzo duża , jednak jak wszystkie spieki jest porowaty. Dlatego też jest w pewnym stopniu higroskopijny więc przy kontakcie z woda lub innymi cieczami będzie po dłuższym czasie nasiąkać. Jednak można go zaimpregnować rzadka farbą i po kłopocie. Firmy drukujące w SLS np. Materialise, oferują od razu usługę impregnacji specjalnymi lakierami, jest to bardzo dobrze zrobione (chyba ciśnieniowo) bo dosyć głęboko wnika w strukturę materiału. Kilka lat temu wydrukowałem uchwyty detali do testera wodnego i impregnacja doskonale się sprawdza, uchwyty nie "puchną" Żywica będzie za gęsta do impregnacji więc się nie nada. Materiał jest na tyle mocny po wydruku że nie wymaga wzmacniania żywicą i laminatami (kwestia doboru odpowiedniej grubości ścianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.