Skocz do zawartości

F100D edf


jetfan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :)

 

Pochwalę się: kończę F100. Jest to moja, dość głęboka modyfikacja zestawu FlyFly. Model zalaminowany tkaniną 25g/m po całości, napęd EDF 90. Mam nadzieję na oblot wiosną. To mój pierwszy EDF ciekaw jestem jak będzie latał...

 

Pozdrawiam,

 

 

post-626-0-06816600-1484120747_thumb.jpg

post-626-0-84702600-1484120755_thumb.jpg

post-626-0-65080100-1484120764_thumb.jpg

post-626-0-92511800-1484120772_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

a dlaczego dysza lekko rozwarta(jak w silniku rakietowym)?

 

To złudzenie na zdjęciu, jest zniekształcone bo robiłem z bliska. W realu dysza jest taka jak powinna być czyli lekko zbieżna ku wylotowi ale nie pamiętam proporcji. Co do wagi to dobre pytanie, jak wrócę do domu to zważę i będzie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert - ja protestuję to TEN dział :) Tak na poważnie to nie wiem dlaczego DF-y są w dziale z kaczkami i skrzydełkami i co mają z nimi wspólnego. Konstrukcyjnie najbliżej im do "Jetów" turbinowych. W wielu przypadkach to wręcz  konstrukcje identyczne.
Chyba warto stworzyć nowy dział  Odrzutowce z napędem tunelowym. Ale jakby co to nie mam z tym problemu ;).

 

Ale jak go chcesz startować - ręcami? To może być stresujące chociaż pewnie nie niemożliwe. Chyba zostaje guma. A z którym motorem masz tego Storm'a?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Start z ręki tym modelem jest banalny. Super sie go wyrzuca i jest za co trzymać bo wspaniale sie do tego nadaje ta wnęka podwoziowa. Miałem go do czasu aż rozprasowałem go po pasie w zbyt niskim lowpasie. Latał super. Ja niestety mojego nie ulepszyłem tak ładnie jak Ty. Będzie Ci dobrze służył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert - ja protestuję to TEN dział :) Tak na poważnie to nie wiem dlaczego DF-y są w dziale z kaczkami i skrzydełkami i co mają z nimi wspólnego. Konstrukcyjnie najbliżej im do "Jetów" turbinowych. W wielu przypadkach to wręcz  konstrukcje identyczne.

Chyba warto stworzyć nowy dział  Odrzutowce z napędem tunelowym. Ale jakby co to nie mam z tym problemu ;).

 

Ale jak go chcesz startować - ręcami? To może być stresujące chociaż pewnie nie niemożliwe. Chyba zostaje guma. A z którym motorem masz tego Storm'a?

 

przecież są "odrzutowce"

"Latające skrzydełka, bezogonowce, modele w układzie kaczki; z napędem śmigłowym i turbinowym"

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Setuchna"  zawsze mi się podobała jak  na samolot  z rodziny "rur"

Ciekaw jestem wyglądu ostatecznego;srebrny ,kamo ..czy coś jeszcze innego .Pamiętaj przy malowaniu że tylna część była mocno "opalona" temperaturą silnika i w każdym malowaniu wyglądało to tam jak stary piekarnik :)

 

Wlot wprawdzie powiększony w stosunku do skali  ale pokrywa powierzchnie pracującą wirnika 90  ?

 

Z ciekawością czekam na oblot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się dyskusja rozwinęła :)

 

Może prościej będzie przesunąć ten temat tam gdzie uzna Admin/Moderator.

 

W sp. wagi: wczoraj sprawdziłem, z regulatorem i dwoma bateriami (w sumie 6S, 2x4500) waga to około 3340. Z pewnością będzie jeszcze większa bo dojdzie malowanie, kabelki i różne drobiazgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzeba aż 2x 4500 6S ??? Toż to jakieś 1400-1500g !

 

Oczywiście, że nie, źle zostałem zrozumiany (lub źle napisałem), są dwa pakiety, każdy po trzy cele, w sumie 6S. Każdy z dwu pakietów ma pojemność 4500 mAh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stockowo jest 2,7 do lotu

3.5 kg i jak chcesz go startować z ręki czy z katapulty skoro podwozia nie przewidujesz?

 

Producent faktycznie podaje wagę do lotu 2,7 kg z bateriami oraz z podwoziem, czasem można nawet znaleźć info iż w tej wadze jest zawarte także chowane podwozie. Moim zdaniem taka waga jest nieosiągalna. Od początku zakładałem, że mój będzie cięższy i że podwozia nie będzie (nie mam dostępu do odpowiedniego lotniska) a starty będą jak na lotniskowcu (no, prawie) czyli z wózka ciągniętego przez sznur gumowy. Lądowanie na brzuchu, w trawie. Tyle założeń, to mój pierwszy EDF więc wszystko jest możliwe, wiosną się okaże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.