Skocz do zawartości

WS-540 EDGE


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Udało mi się kupić prawie kompletny WS-540 EDGE (zabawka)
-aparatura 2,4 GHz (zabawkowa)
-zasięg 150 m (według producenta, sprawdzę to dokładnie przy najbliższej okazji)
-waga 45 g ze wszystkim

-rozpiętość 48 cm

-profil symetryczny akrobat

 

Mam teraz pytanie odnośnie tego co można z tym zrobić, jak mi się wydaje jeśli profil jest symetryczny to chyba nie wytwarza zbytnio siły nośnej, poprawcie mnie jeśli to nieprawda, nie znam się dokładnie, model taki powinien chyba potrafić lecieć prawie pionowo w górę, mój nie potrafi tego, wznosi się ale jest to bardzo utrudnione, mam do niego 2 ogniwa, jedno 130 mAh a drugie 350 mAh. Prawidłowe które powinno do niego iść to 180 mAh, więc wydaje mi się że na tym większym może być przeciążony sporo ale na tym mniejszym krócej ale powinien śmigać bez problemu, z racji że jest to chińska zabawka nie posiada zbyt dobrego silnika, jest na przekładni, chciałbym się zapytać czy mogły się w nim np skończyć szczotki? moim zdaniem nie wytwarza odpowiedniego ciągu i latanie takim samolotem jest trudne, myślałem nad tym aby odpiąć silnik, zostają stery kierunku i wysokości oraz lotki, można by było zrobić np 60 cm szybowiec lub cokolwiek innego? Wszystko działa prawidłowo, posiada nawet przełącznik w którym mogę ustawić bardzo małe wychylenia lotek lub bardzo duże, całość była używana i kupiona za 50 zł dlatego moje pytanie czy można to jakoś przerobić na mini motoszybowiec lub coś w tym rodzaju? bo chyba silnika nie poprawię a drugiego nie ma sensu kupować ze względu że jest to nieopłacalne a i nie wiem jaki tam silnik powinien siedzieć

post-20250-0-03547100-1489503021_thumb.jpg

post-20250-0-18502300-1489503027_thumb.jpg

post-20250-0-27841700-1489503033_thumb.jpg

post-20250-0-12151100-1489503039_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Profil symetryczny jak najbardziej wytwarza siłę nośną, jeśli go ustawisz pod kątem do napływających strug powietrza. Pionowo iść nie chce bo motorek za słaby. Szybowca z niego nie zrobisz, bo modelik ma znikomą doskonałość, właśnie ze względu na profil ale także z powodu małego wydłużenia, malutkiej cięciwy itd. Kłania się fizyka lotu, liczba Re, rozliczne opory i co tam jeszcze mądrzy ludzie o tym napisali. Ale zabawka fajna, można sobie popatrzeć i oczy ucieszyć. Ile toto waży?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może silnik jest fabrycznie za słaby, żeby ciągnąć w górę. Mogą też być stare akumulatory, które nie dają już wystarczającego prądu. Szczególnie ten za mały mógł ostro dostać po tyłku. Nie są lekko spuchnięte? Można odżałować 20 zł i kupić na próbę lipolka 180mAh, ale gwarancji nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to dobry akumulator a po drugie to podłącz na chwilę (max 5s dla bezpieczeństwa) silnik bezpośrednio (odepnij od płytki) do lipola 1s'a i zobacz jak ciągnie - wyeliminuj zużycie szczotek. robiliśmy tak z kolegą w su-26 z parkzona i okazało się że akumulator za słaby(ciągnął ale tak słabo że model nie chciał iść do góry, jak na odcięciu). Na nowych akumulatorach jak diabeł lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że trochę mnie nie było, nie myślałem że jednak ktoś się zainteresuje tym postem, nie mam uprawnień żeby go zamknąć, to była taka zabawka za 200-300zł ale znalazłem na allegro ogłoszenie że powystawowe uszkodzone (w czasie transportu np zarysowania) za 50zł to wziąłem, myślałem że chociaż będzie na części bo jak depron mam i klej też to można coś małego "wystrugać". Nie było ładowarki do niego, kupiłem 2 lipole, wrzucę zdjęcia do tego postu (tylko nie hejtujcie zbytnio za metodę połączenia :) ) ładowarkę taką małą za parę złotych podłączaną do gniazda miniusb, tak naprawdę  była to moja pierwsza styczność z modelami, teraz po przeczytaniu sporo różnych ciekawych rzeczy na forum o natężeniu ładowania, czasie itd wiem że tutaj trzeba trochę inaczej i lepiej zainwestować, kupiłem ładowarkę imax b6, jest już w Polsce, czekam na nią, depronu też kupiłem 2 paczki, jeden 6mm a drugi 3mm, dodatkowo za 60zł znalazłem ciekawe ogłoszenie na OLX, gość sprzedawał prawie ukończonego RWD 5 SKAZOO, jako że pracuję w miejscu w którym mogę zamawiać bez problemu kurierów po odbiory różnych rzeczy nie płaciłem za przesyłkę i ściągnąłem go do siebie, razem z prawie ukończonym RWD dorzucony był silnik EMAX CF2822, 2 serwa TG9e, i jeszcze 2 serwa sklejone ze sobą, powrzucam zdjęcia, dodatkowo parę śmigieł, do silnika była oczywiście dołączona piasta, wspomnę jeszcze o fabrycznie gotowych kołach i bowdenach, myślę że sama elektryka była tego warta, w chinach dobrałem Fly Sky F6-i6 razem z odbiornikiem FS-i6AB, cena 190zł, myślę że na początek mi to wystarczy, naczytałem się dużo opinii za jak i przeciw ale dzięki temu często opisane są błędy jak i zalety więc w razie czego wiem jak co ustawić, regulator 20A za 17zł, w między czasie znalazłem na allegro regulator Simonk 30A za 20zł, znowu transport uszedł na sucho, aby to wszystko połączyć zakupiłem za 12zł 10 par złączy typu banan 3,5mm. chodzi mi głównie o połączenie pakiet-regulator-silnik, skoro jestem przy pakiecie zafascynowany PZL 11c Robertusa kupiłem pakiet 2700mAh 3s 11,1V. dopiero potem niestety zobaczyłem że taki bydlak o wadze 177g będzie za duży i za ciężki, dzięki imaxowi postaram się go przetrzymać na odpowiednim napięciu do czasu w którym zbuduje coś większego (może RWD go uniesie, zobaczę). Zamówiłem więc drugi pakiet 1300mAh, ten już powinien być ok, przynajmniej tak myślę, jak narazie dotarły 2 regulatory, złącza i jeden pakiet. na resztę czekam. Przed tym wszystkim kupiłem sobie Jaskółkę żeby zobaczyć czy lubię to latanie, wciągnęło mnie tak że aktualnie jestem na takiej pozycji jak teraz. Ostatnimi dniami spaliłem wagę kuchenną mojej dziewczyny od spodu, zostawiłem ją na piekarniku, miałem świetne pole do sprawdzenia jak zachowuje się depron pod różnymi farbami, emaliami i oklejaniem, (pomyślałem że zrobię spód do wagi z depronu) stąd nawiązanie do niej, Przepraszam za ten chaotyzm ale trochę wzbudziliście moje zainteresowanie tutaj, co do pytań i postów które napisaliście, lipole kupiłem 2 i myślę że są dobre, bardziej jednak stawiałbym na ten silnik, mógł swoje przeżyć a nie wiadomo jak ktoś przedemną go traktował, z drugiej strony w sumie nie mam co wiele oczekiwać, chińska zabawka w końcu, ale myślę że za takie pieniądze warta na trenowanie do latania innymi modelami, a twarda sztuka bo tyle kretów a dalej działa, co do zasięgu tyle podaje producent, mieszkam w mieście i trochę pracuję więc nie mam za bardzo kiedy się wyrwać na zewnątrz żeby to sprawdzić, w weekend skoczę do domu i sprawdzimy co znaczy chińskie 150m :D . Co przerobienia na szybowiec chodziło mi żeby przełożyć elektronikę do czegoś innego, jest tyle pięknych planów oraz maszyn które Wy tworzycie że jest z czego wybierać, depron też więc więc tylko wybierać i robić a potem przeszczep, Dziękuję wszystkim za wypowiedzi, temat jest do zamknięcia ponieważ myślę że jeszcze trochę go pomęczę, posprawdzam jak chodzi i jeśli nie będzie mnie satysfakcjonował zrobię coś na wzór cessny z depronu i tam wsadzę elektronikę, albo jakiś 50cm lub większy szybowiec, wypnę wtedy silnik tylko, a wystrzeliwał będę go z procy jakieś albo latawca który posiadam, coś wymyślę, jeśli ktoś jeszcze chciałby coś skomentować albo dać jakieś rady śmiało piszcie, jak widzicie chętnie o  tym pogadam ponieważ kręci mnie to od wielu lat a dopiero teraz mam możliwości zabawy tym, Wrzucę poniżej zdjęcia zestawu jaki udało mi się zebrać za bardzo małe pieniądze, jeśli ktoś ma jakieś uwagi, informacje, pytania śmiało piszcie, chętnie dowiem się czegoś więcej czego google nie znalazło.


Wiem że to grube odejście od tematu ale dalej już go nie będę ciągnął w tym kierunku przez to sobie pozwoliłem na takie odpłynięcie, waga około 45g, zważyłem jeszcze dobrą wagą, chociaż mimo tego że dziewczyna nie odzywała się przez pół dnia to dowiedziałem się którymi farbami malować depron a którymi lepiej nie :D

post-20250-0-09060400-1489703384_thumb.jpg

post-20250-0-75282500-1489703389_thumb.jpg

post-20250-0-45009100-1489703394_thumb.jpg

post-20250-0-88383500-1489703403_thumb.jpg

post-20250-0-09928900-1489703410_thumb.jpg

post-20250-0-56353200-1489703414_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem zasięg, jest 150m stabilnie, dalej też by jeszcze sięgał ale nie byłem gotowy na taką odległość i z powodu późnej pory nie widziałem już drugiej osoby,  w każdym razie 150m jest. Akumulatory są nowe, napewno sprawne, silnik jest nie wydajny albo konstrukcja jest za ciężka, wszystko waży około 50g, ciekawi mnie czy jak wyciągnę elektronikę i wsadzę do deproniaka małego jakiegoś to czy wtedy będzie dał radę ciągnąć jak uda się zrobić lżejszy. jeśli nie to zawsze można podwieszany albo holowany szybowiec zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej sie nie wypowiadam w żadnych tematach bo sam guzik wiem , należę do tych co tylko pytają i czytają wpisy doświadczonych modelarzy.

Ale tutaj postanowiłem coś tam napisać bo mam ten silnik.

Sam model edge nie wydaje mi się dobrym pomysłem na pierwsze loty , jest malutki i raczej będzie sprytny i pewnie nie nadążysz za nim.

Silnik cf 2822 obecnie napędza u mnie zenobię, ze śmigłem 9x6 i pakietem 3s 1000mah , czas lotu trwa około 15min , bo babka jest lekka a silnik z tym śmigłem ma o wiele za dużą moc, więc jak latałem jeszcze tą czarownicą to używałem 30% mocy i latała i latała i końca nie było widać.

Natomiast do tego silnika zamontował bym piastę do której śmigło mocuje się gumką , wału silnika nie zegniesz, a i śmigło ciężko uszkodzić.

Z taką piastą jak na zdjęciu to jedno niefortunne lądowanie i ośka silnika krzywa.

Wcześniej ten silnik napędzał model magnum FFF, fajny i bardzo prosty model w budowie , sam praktycznie lata , miałem takie chyba ze 3 szt każdy był napędzany tym silnikiem.

Radio fly sky i6 akurat też używam, ma bardzo prostą  obsługę i intuicyjne menu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję enter1978 za odpowiedź, masz rację co do tego edga, jest mały i szybko trzeba reagować, wystarczy że lekki wiatr i już się obraca, w dodatku średniopłat i wyważenie ciężkie, przynajmniej elektryka się może przydać na coś, można by było zrobić nakładkę na piastę do mocowania na gumki? np nakrętkę/tulejkę z 2 gwintami po obu stronach i wkręconych małych śrubkach? wtedy do tego bym montował śmigło, jeśli jesteś w stanie sobie to wyobrazić bo czasem chaotycznie coś tłumaczę, na moje radio czekam, z chin już idzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarku nie rozumiem poco chcesz wybebeszać tego edge, z tego co widzę masz silnik, regulator, serwa i pakiet, zamówiłeś też aparaturę.

To zanim przyjdzie aparatura to możesz zacząć budować większy model na tych podzespołach co masz, a edzia zostaw na lepsze czasy, jak podszkolisz swoje umiejętności w regulacji wyważaniu i pilotażu to się może okazać że edge to wcale przyjemny modelik, ogólnie jego podzespoły nie nadają się do innego modelu jak mikrus, a mikrus zawsze będzie dość szybki i nie przyjemny na początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym że jest on niezbyt przyjemny do latania. Nawet już prawie się zniechęciła jak pomyślałem że wszystkie będą tak latać. Do wybebeszania Edgar mocno mi się nie śpieszyć. Tak tylko myślę że podzespoły wykorzystam kiedyś. Zakonserwowałem lipole IMAX b6 i niech czekają. Wgl śmieszna sprawa bo ładowarka pokazuje co innego niż w rzeczywistości ale jest w porządku. Przy lipol jest na wyświetlaczu w funkcji storage 3,65v a miernikiem sprawdzam i pokazuje na odłączonym lipolu 3,85v czyli idealnie tyle ile powinien wynosić leżak. Spotkał się ktoś kiedyś z tym? Niby tak jak napisałem jest wszystko w porządku. Przy normalnych pakietach wartości Volt są jak najbardziej w porządku. Pewnie tylko tutaj coś ma mniej ale ogólnie wynik prawidłowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się w końcu na przełożenie elektroniki do czegoś innego, wziąłem trochę depronu i złożyłem nowy model, nie jest to profesjonalna makieta ani tym bardziej coś przypominające ją, posiłkowałem się różnymi zdjęciami, mogę powiedzieć że jest to mój pierwszy szczerze zrobiony model, wcześniej były to albo jakieś pomniejsze szybowce albo przeróbki gotowych, tutaj konstrukcja od zera, malowanie plakatówkami za 3zł z auchan nie najlepsze ale zawsze lepiej to jak szary depron. Nie jest to jakiś prawdziwy model, bardziej jako zapoznanie się z depronem, obróbką, testowaniem kleju itd, Na bazie doświadczenia następny model powinien wyjść dobrze, posiedzę nad nim i lepiej go poskładam, teraz np wiem że chociażby przed plakatówką dobrze jest przejechać papierem ściernym bo farba nie łapie, jeśli latać nie będzie nie szkoda mi bo zrobię szybowiec a startować nim z holu będę, zobaczymy w oblocie jak to wszystko wyjdzie, niby jest wszystko równo i serwa też chodzą, co najlepsze model jest takiej samej rozpiętości co edge a waży o prawie połowę mniej, silnik powinien dać radę to uciągnąć.

post-20250-0-75376600-1490478336_thumb.jpg

post-20250-0-24093100-1490478347_thumb.jpg

post-20250-0-98942900-1490478358_thumb.jpg

post-20250-0-12847000-1490478372_thumb.jpg

post-20250-0-54517500-1490478383_thumb.jpg

post-20250-0-55460900-1490478390_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.