Skocz do zawartości

Projekt Catalina 2.3 metra rozpoczęty...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów,

Jako, że wcześniej przeze mnie zapowiadany projekt Cataliny wielkości XL już rozpoczęty a nawet w sporym procencie zaawansowany, kilka słów o nim. Cat powstaje zbiorowym wysiłkiem trzech osób. Będzie to konstrukcja mieszana: laminatowo-coś tam. Kadłub, gondole silnikowe, owiewki, pływaki będą wykonane z laminatu, zaś płaty będą konstrukcją klasyczną lub styropianowo-fornirową. Wybór będzie zależał od osoby właściciela. Model powstanie w kilku przynajmniej egzemplarzach, póki co wiadomo o 4 chętnych. Jest szansa, że spora ich część weźmie udział w przyszłorocznych zawodach wodnopłatów. Gdzie to będzie, jeszcze nie wiadomo, do tej pory odbywały się one w Czarnej Białostockiej. W każdym razie szykuje się spore zagęszczenie tych modeli i szansa na osobną kwalifikację a przynajmniej na wspólny przelot. Może być ciekawie :-)

Kilka danych technicznych:

Rozpiętość: ok.2300mm

Długość kadłuba: ok.1420mm

Napęd: silniki elektryczne 500W-800W lub spalinowe 3.5-6.5ccm

Masa startowa: ok.5-6kg

Postępy w budowie, w miarę możliwości, postaram się relacjonować.

 

W tym momencie gotowe są już formy pod elementy laminatowe. Ponieważ Kolega odpowiedzialny za formy, wywiązał się z zadania na piątkę z plusem i już same formy wyglądają profesjonalnie pozwoliłem sobie, za jego zgodą, je zaprezentować. :-)

 

Forma pod gondole silnikowe

gondola01rj3.jpg

gondola01rj3.13d6a8ca99.jpg

 

Jeszcze surowa forma pod kabinę:

kabina01on3.jpg

 

Forma kadłuba

kadub01fa9.jpg

 

Forma pływaków podskrzydłowych

pywak01dw1.jpg

pywak01dw1.6104296510.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Witam

 

Super projekt!! Takie coś chodziło mi po głowie od jakiegoś czasu. Nie dość, że wodnosamolot to jeszcze dwusilnikowy. Wydaje mi się tylko, że silniki spalinowe 3,5 do 6,5 ccm to trochę, żeby nie powiedzieć zdecydowanie za mało. Na rozpiętość 2300 i masę 6 kg to ja bym obstawiał 2T 7,5 – 10,0 lub 4T 8,5- 11,5 albo nawet więcej. Przecież to nie tylko ma latać, ale i wystartować z wody, a do tego potrzeba trochę mocy.

A teraz przejdę do sedna, czy przewidujecie jakiś zestaw elementów laminowanych, wypożyczenie form, wykonanie elementów z form pod Waszym okiem czy coś podobnego? Jaką technologią będziecie robić kadłub, w sensie przekładka pod pompą, klejenie na mokro, czy jeszcze jakoś inaczej.

 

Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wydaje mi się tylko, że silniki spalinowe 3,5 do 6,5 ccm to trochę, żeby nie powiedzieć zdecydowanie za mało. Na rozpiętość 2300 i masę 6 kg to ja bym obstawiał 2T 7,5 – 10,0 lub 4T 8,5- 11,5 albo nawet więcej. Przecież to nie tylko ma latać, ale i wystartować z wody, a do tego potrzeba trochę mocy.

 

Myślę, że nie będzie aż tak źle. Z tego co wyczytałem w literaturze, mam na mysli 2.5 metrową Cat p.L.Pogórskiego (Plany Modelarskie 144) pojemność 3.5-5ccm powinna być wystarczajaca. Jego Catalina miała 2 MVVS'y 6.5ccm i było to dużo za dużo. Tu jest nieco poniżej 2.5m. A o szczegółach wykonania bedę mówił jak bedzie powstawał kadłub i będą stosowne zdjęcia. Tak więc proszę o odrobinę cierpliwości. Jeszcze jest sporo do zrobienia a jesień i zima dopiero przed nami :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę polemizował, bo tak naprawdę moje doświadczenie jest znikome w tym temacie. Opierałem się jedynie na zaleceniach producentów modeli dwusilnikowych o zbliżonej wielkości (np. http://www.rcskorpion.pl/product_info.php?cPath=170_234&products_id=3031) oraz na własnych niewielkich doświadczeniach związanych z lataniem wodnosamolotem. Model latał bardzo poprawnie a ze startem z wody był wielki problem do tego stopnia, że musiałem model rzucać z ręki a na wodzie jedynie lądowałem. To był taki trenerek na pływakach i mocy starczało mu na wznoszenie pod sporym kątem, robienie pętli bez rozpędzania itp.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie to wygląda, taki modelik też mi się marzy już od dawna.

Od pewnego czasu w ulubionych mam taką stronkę: http://shop.strato.de/epages/61316787.sf/de_DE/?ObjectPath=/Shops/61316787/Products/%22CATALINA%20PBY%206A%20(2300)%22

Niemieckie propozycje co do wymaganego napędu:

Spannweite: 2300 mm

Gewicht: 4800-5500 g

Profil: Clark Y 15%

Steuerung: Quer, Höhe, Seite, Motor

Motor: 2 * 300 W ab 20 Zellen oder ab 2 * 5 ccm

Moim zdaniem wersja elektryczna jest troszkę za słaba przy tej wadze i rozpiętości (sądzę tak na podstawie doświadczeń z Tomkowym B25).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywołany do tablicy szybko podaje.

Model B-25 dwu silnikowiec

Masa 6800-7000 g

Pow płata ok 0,6m2

Silniki Dualskie 1100W

Pakiety 2x 3700mA

Ciąg ok 5 kg

Czas lotu bezpieczny ok 4 minut , maksymalny 6minut .

 

Co do ciągu to model wyrywa niemal pionowo do góry ze startu z ziemi do wysokości ok 12 m potem albo oddanie wysokością albo przeciągnięcie.

 

Do tej Cataliny silniki 800W powinny być o.k.

Przy tak dużym modelu szczególnie dwusilnikowym dobrze mieć trochę mocy na drążku gazu bo 2 śmigła generują dość spory moment skrętny i zbyt wczesne oderwanie modelu od ziemi powoduje raptowny przechył w lewo .

Wtedy naprawdę używam tych 2x1100W.

 

Jak dla mnie to skrzydła i stery zrobiłby w tartaku , części wycięte na laserze, kryte balsą i zalaminowane 30-ką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

Też mi chodziła po głowie Catalina jako że mam w bliskiej odległości kilka jezior, że aż prosi się oto żeby ulotnić jakiegoś wodnopłata, a Catalina jest chyba najpiękniejszym ich przedstawicielem. Szukałem necie jakiegoś ARF Cataliny ale nie znalazłem. W oczy za to rzucił mi się model Seawind Great Planes. Model ten jest napędzany jednym silnikiem ASP FS 90 o mocy około 1,7 KM a model do lotu warzy ponad 5kg przy rozpiętości skrzydeł około 1,8m. Przy tym silniku model startuje po co prawda dość długim rozbiegu ale w powietrzu zachowuje się prawidłowo nie czuć braku mocy. Tak więc moc dwu silników 2T o poj. około 5ccm powinna być co najmniej wystarczająca dla Cataliny tej wielkości. Tak na przyszłość jak by była możliwość kupienia wylaminowanych elementów kadłuba czy rdzeni na skrzydła to proszę o info myślę że wielu modelarzy by chciało zbudować ten model.

Życzę powodzenia Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam ochotę na zbudowanie w końcu czegoś większego, ale aby podjąć decyzję to trzeba znać koszty jak słusznie Irek zauważyłeś. Wyposażenie to sprawa drugorzędna, ale na początek cenę kita chciałbym poznać.

Nie mam w okolicy sensownego lotniska, więc pozostają mi szybowce lub właśnie coś startującego z wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam Kolegów,

Został odformowany kadłub i kilka innych drobiazgów. Aby przybliżyć i przypomnieć jakiej wielkości jest model:

Kadłub ma długość - ok.1400mm/1286g + kabinka 68g,

Średnica gondoli silnikowej to - 100mm/54g

Długość pływaczka podskrzydłowego - 230mm/26g.

 

kadub01uk3.jpg

 

 

kadub02lw4.jpg

 

pywakigondola01zy7.jpg

 

Forma osłon silnikowych w trakcie wykańczania. Wszystkie laminaty a przy okazji i zdjęcia wykonał Kol.Krzysztof. I moim zdaniem zrobił to po mistrzowsku.

 

Korzystając z okazji. Jeden z Kolegów podjął się zadania wykonania podwozia. Docelowo ma być redukcyjne i składane. Ma być też wersja treningowa, nie składana, do lądowań na ziemi. Póki co ten projekt jest w powijakach więc więcej nie powiem.

 

Jako kolejny projekt poboczny, tym razem elektroniczny, powstaje integrowany sterownik świateł. Antykolizyjne, pozycyjne i lądowania w jednym, wszystko programowane i sterowane w czasie lotu. Będzie też sekwencyjny sterownik serw (do sterowania np. zrzutem bomb). Testy w przyszłym tygodniu, najpóźniej pod koniec października. Zaraz po ich zakończeniu postaram się coś zamieścić na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laminat rewelka, szkoda że nie ma na nim podziałów, z czego robiony i ile waży?

 

Nie ukrywam, poszliśmy na łatwiznę ;-)

O podziałach nikt nie myslał bo to model użytkowy. Ma być podobny do oryginału z odległości dwóch metrów. Myślę jednak, że bez problemu ktoś go może sobie zwaloryzować we własnym zakresie. Nawet damy ciut grubszy żelkot. A potem tylko cieniutki skrobaczek w rękę i do dzieła. Na deser jeszcze tylko nity, pewnie będzie ich z kilka tysięcy. Cała Cat miała ich coś ok. 33 tys. o ile dobrze pamiętam. A póżniej to już z górki :-)

Znalazłem w necie kit makiety Cat 3.25m. Blachy z podziałami i nitami. Cena 2700$ za zestaw skorup plus podwozie 900$.

 

Jak do tej pory wygląda to wspaniale. Zapowiada się niezła makieta. Już teraz, nawet bez tych "bajerów" które zamierzasz tam wstawić - podwozie, oświetlenie itp.

Na zdjęciach tego nie widzę, kadlub nie jest dzielony?

 

Grzechem by było nie dać tych bajerów ;-)

Podwozie to jeszcze wielka niewiadoma, wyrzutniki bomb też niepewne, ale oświetlenie i chowane pływaki muszą być. To plan minimum.

Kadłub klasycznie, klejony w formie. Poprostu podziału nie widać na zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups pardon nie zauważyłem danych odnośnie wagi.

 

1200g to chyba sporo, jakiej tkaniny użyliście i ile warstw.

 

No nie jest to najlżej, ale przynajmiej kadłub nie jest jak ze szmaty. Myślę że przy masie startowej ok.5kg te kilkaset gram w jedna czy drugą stronę, nie poczyni znaczącej różnicy.

Kadłub jest z tkaniny 160g (faktura) i 280g (wzmocnienia) plus wzmocnienie kewlarem w części środkowej (na zdjęciu widać kolor żółty o góry pylona).

Oczywiście można kadłub wykonać lżej bez utraty sztywności i wytrzymałości stosując przekładki z próżnią oraz węgiel i kewlar, to tylko kwestia kosztów. Dodam, że dużo wyższych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm nie chce za bardzo krytykować, bo to bardzo ładny model i świetny projekt, ale wydaje mi sie że skoro kadłuby do kombatów w skali 1/12 można robić 170 - 200g (nie są to "szmaty") to kadłub w skali nawet większej (Wasz) można zrobić w podobnej 'skali' wagowej.

 

Oczywiście Catalina ma zupełnie inny 'charakter kadłuba', bo w połowie to pływak, no i powierzchnia tego kadłuba jest spora, ale wydaje mi się że w 500-600g można by się wyrobić, bez cudów z próżnią.

 

Może np. zastosować lżejsza tkaninę, np 100g/50g, można by nawet zaryzykować 2x80 i wzmocnienia 100. Wzmocnienie węglem oczywiście też.

I użyć mikrobalonu z niewielką domieszką aerosilu aby nie spływał.

Niektóre fragmenty należy oczywiście wzmacniać, ale np nie ma sensu ładować w ogon lub owiewki tkaniny 160...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.