Skocz do zawartości

Multiprotokół do FrSky X9D Plus


krewetki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Aparatura do mnie już płynie. Czas wybrać tłumacza czyli multiprotocol / multilink.

 

Pytam ponieważ się nie znam. Szukając, trafiam na różne oferty ale ciągle pewności nie mam. Za to pytań mam sporo :)

 

Potrzebuje taki moduł który pozwoli mojemu nadajnikowi porozumieć się z DSM2 (samolot HobbyZone Champ) i z Hubsan (dron Hubsan X4). 

 

Jak na razie znalazłem taki:

 

2017 New Arrival iRangeX IRX4 2.4G
 
 
 
1. Ma to co trzeba ale niestety też cena jest wysoka. Czy znacie tańsze rozwiązania? 
 
2. Czy taki moduł ogranicza zasięg aparatury i czy jest to określone jak bardzo?
 
3. Czy każdy taki moduł jest sterowany z menu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Witam

 

A czemu nie zmienisz w modelach odbiorników na FrSKY? Chyba taniej i pewniej (zasięg) to wyjdzie niz kupno radia FrSKY i jakichś multimodułow. A odbiorniki Spektrum na giełdę :-)

 

Pozdrawiam

 

PS.

 

Ze sterowaniem modułow multiprotocol z OpenTX jest różnie, na pewno można samemu napisać taki soft.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A koniecznie musisz mieć ten moduł wieloprotokołowy?

Wiesz, zarówno ten Husban, jak i Champ to właściwie są zabawki RC i do zabawy z nimi całkowicie wystarczają zestawowe "aparatury".

I nie za bardzo rozumiem, co chcesz uzyskać sterując nimi za pomocą Taranisa. Fakt - ergonomia i precyzja sterowania będzie lepsza, ale nic poza tym.

 

Natomiast sama idea "wieloprotokołowości" jest dla mnie nieco podejrzana.

Według mnie podstawowym kryterium przy wyborze aparatury jest pewność i niezawodność linku RC.

A jak wiadomo - jeśli coś jest do wszystkiego, to najczęściej jest do niczego i tu pojawia się moja wątpliwość, czy faktycznie wszystkie te protokoły są bezbłędnie, na pełnym zasięgu obsługiwane i czy nie pojawiają się jakieś problemy z komunikacją z odbiornikiem.

(Nooooo chyba, że odezwie się ktoś kto używał takiego wynalazku, powiedzmy przez 2 - 3 sezony modelarskie, jest z niego zadowolony i nie napotkał żadnych problemów podczas użytkowania - to wtedy wszystkie swoje zastrzeżenia uroczyście odszczekam ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj. Dajecie się wpuszczać jak uczniaki. Kolega Tomek ma NA RAZIE model zabawki. I do niej dopasowuje przyszlosciowy nadajnik. Na potrzeby tego champa możesz wziąć dowolny multiprotocol. Zasięg będzie wystarczający. Do latania takim micrusem powyżej 200m będziesz potrzebował lornetki...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FrSky to będzie moja pierwsza TAKA aparatura i ma być na długo. Teraz mam te dwie zabawki w których nie da się wymienić raczej nic z elektroniki bo tam są gotowe zintegrowane płytki ze wszystkim w jednym.

 

Modułu będę używał do tych zabawek które już mam, a jak kiedykolwiek kupie sobie jakiś model to pewno pod kątem FrSky i będę latał bez modułu. Plan jest dobry ale kosztowny wiec musi trwać :)


Oj. Dajecie się wpuszczać jak uczniaki. Kolega Tomek ma NA RAZIE model zabawki. I do niej dopasowuje przyszlosciowy nadajnik. Na potrzeby tego champa możesz wziąć dowolny multiprotocol. Zasięg będzie wystarczający. Do latania takim micrusem powyżej 200m będziesz potrzebował lornetki...

 

Dokładnie tak. Od 150m nie rozróżniam już jak jest ustawiony (czy przodem czy tyłem) i już nie odróżniam czy się zbliża czy oddala :) 

 

Kiedyś w takiej sytuacji, jak latałem na dużej łące, po prostu wykonałem awaryjne lądowanie i puściłem się sprintem po samolot.

Wyobrażacie sobie jak można szybko biec po taki model chcąc prześcignąć wszystkie psy na spacerze ?? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tym bardziej żal ładować pieniądze w zabawki...

Nie lepiej dozbierać i kupić/ zbudować coś co będzie już faktycznie modelem latającym?

Gwarantuje, że jak polatasz czym większym, to na Champa i Husbana nawet nie będziesz chciał spojrzeć ;)

 

Właśnie dokładnie tak jest jak piszesz. Nie ładuje forsy w zabawki tylko w nadajnik który mi posłuży dużo dłużej niż Champ i Hubsan aż do konkretniejszych sprzętów :) A póki nie mam lepszych modeli chce latać na tych zabawkach które mam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to rozumiem. Piewsza zabawka F949 z WL Toys, Cessna 56cm rozpiętość. Nosiłem w opakowaniu, nie pozwalałem zbliżać się nikomu, dbałem, jak by się miało zaraz rozwalić. Dopiero po zakupie Z-84 i pioneera zobaczyłem, co to modele (choć to i tak nie to, czym większość z Was lata) i... aktualnie cessnę rzuca mi do lotu moja 4-letnia córka, a 2 letnia nosi, jak idziemy na łąkę.

Tomek: rozumiem, że wypakowałeś sporo kasy w Champa. Zimą sobie nim polataj, ale zainwestuj w np. pioneer ARF + odbiornik + pakiet + ładowarka. Szukaj może na giełdzie / serwisach aukcyjnych / innych serwisach ogłoszeń, czasem ludzie sprzedają używki. Swego czasu pioneera chciałem puścić, ale to jest świetny, całkiem sporawy (jak na początek) model, łatwo się go naprawia i szybko przygotowuje na polu, więc nie puszczę go, żeby nie wiem co - prędzej rozwalę. Widziałem nie jedną dobrą używkę za małe pieniądze. Champem ćwicz odruchy przez zimę, najlepiej przy wyłączonym stabilizatorze a na wiosnę minimum 1300cm rozpiętość. Przez miesiąc będziesz wyzywać - chyba, że masz kogoś, kto Tobie pomoże z początkami; ja nie miałem takiego szczęścia.

Przyjedź na zlot do Piły 15-16 września. Mnie co prawda raczej nie będzie, ale jestem pewien, że ktoś Ciebie rozpozna (choćby po modelu) i zapoznasz się z trenerkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skożystałem z Twojego linka. Dzięki Bodzioch :)

Teraz aparatura  będzie sie ścigać z modułem, chyba że jednym statkiem popłyną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że nie zamotam niczego albo chociaż nie za dużo. Niestety mój angielski ma braki :)

Wysłuchałem informacji na którą warto zwrócić uwage. 

 

Otóż, multi-kulti które sie kupuje posiada swoja pamieć na wgrane oprogramowanie o ograniczonej pojemności.

 

Modół z cheepem: 

ATMega328P posiada 32 KB


STM32 juz posiada 128 KB

 

Warto oczywiście kupić ten wiekszy na ewentualne ugrade'y firmaware w przyszłości.

 

Ten modół posiada właśnie STM32. 


 

Poprawcie mnie jak naopowiadałem bzdur ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.