Skocz do zawartości

PZL 11C skala 1: 5,25 projektu Marcina (MASK)


Lech Mirkiewicz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 7 miesięcy temu...
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Aż wstyd się przyznać. Prosiłem Marcina o wprowadzenie zmian do projektu, czekałem na moją wycinankę, teraz ją mam i nie miałem kiedy zacząć. Ale zrobię, tym bardziej jak widzę taką piękną w Twoim wykonaniu.

Piękna robota, wyrobisz się z oblotem w tym sezonie, czy już w przyszłym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie nic nie obiecuje bo zawodowo nadal mam zacisk okropny. Może się sprężę, bo jak by się udało to ewentualne modyfikacje, które mogą wyjść po pierwszych lotach mógł bym przez zimę zrobić. Ale to jest tylko taka myśl, a co wyjdzie to czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Znowu miałem trochę wolnego czasu, albo wstrętu o pracy zawodowej więc podłubałem i maska jest na swoim miejscu. Z racji wielkości silnika model jest wydłużony o 10mm. Na razie mam kilka pomysłów w głowie co z tym w przyszłości zrobić, ale podejmować decyzję będę dopiero jak będzie latać.

 

 

post-336-0-73800100-1571593969_thumb.jpg

post-336-0-39336700-1571593977_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 cali ! do DLE55 to chyba trochę za dużo. Producent zaleca 22-23 cali. chyba że to jest DLE85 ale to i tak za dużo.W mojej 11tce jakbym założył takie śmigło nie dało by się wystartować bo jak się podniesie ogon na rozbiegu to śmigło sięgnie ziemi. Pracował już ten silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz raję Leszku to jest 23/8 stąd moja pomyłka, gdzieś ta 8 była :) Na zdjęciu model jest z podniesionym ogonem i jest trochę zapasu. Silnik kupiłem używany, u mnie jeszcze nie pracował. To jest bardziej doświadcze czy podwozie wytrzyma. Masa modelu się już nie zmieni bo wyważenie wiadomo jak wyszło. Dałem cięższy silnik żeby tylko sprawdzić jak się będzie latać. Docelowo chyba silnik trochę słabszy, ale w porównywalnej wadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
13 godzin temu, CHBO napisał:

Lechu, ten silniczek GT 22 jest bardzo lekki. W jaki sposób wyważyłeś model?

Pisałem kila postów wyżej, że nie dało się uniknąć zastosowania ołowiu :)  Jest tego 505g, pomogła też atrapa silnika (ok 200g) , dość masywna osłona silnika która to (co było do tej pory tajemnicą :) ) jest o dwa cm dłuższa niż powinna być co pozwoliło na przesunięcie silnika do przodu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Odświeżam temat po dłuższej przerwie.

Pawle, czy ulotniłeś już swoją piękną PZL-kę?

Ja dziś wreszcie postanowiłem rozpocząć montaż mojej. Jak zwykle mam kilka modeli zaczętych, ale ponieważ jakoś zawsze tak funkcjonowałem, więc chyba już nie będę tego zmieniał ;)

A poza tym bardzo lubię ten wstępny etap prac w przeciwieństwie do wszelkich późniejszych wykończeniowych.

Założenie jest jak zwykle w moim przypadku by zrobić model elektryczny (celuję w 6s, co do silnika jeszcze nie podjąłem decyzji, ale mam kilku faworytów) i oczywiście by model był maksymalnie lekki i by fajnie latał.

Nie ma sensu zakładać osobnego wątku, a ponieważ już wcześniej i Lech i Paweł wyrazili zgodę bym coś tu napisał, więc od czasu do czasu poinformuję o postępach i mam nadzieję pochwalić się latającym pięknie modelem.

Co do tego, że będzie pięknie latał, to po moich bardzo dobrych doświadczeniach z mniejszą wersją - 1,5m , jestem prawie pewien, że tak będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Viper napisał:

Odświeżam temat po dłuższej przerwie.

Pawle, czy ulotniłeś już swoją piękną PZL-kę?

Ja dziś wreszcie postanowiłem rozpocząć montaż mojej. Jak zwykle mam kilka modeli zaczętych, ale ponieważ jakoś zawsze tak funkcjonowałem, więc chyba już nie będę tego zmieniał ;)

A poza tym bardzo lubię ten wstępny etap prac w przeciwieństwie do wszelkich późniejszych wykończeniowych.

Założenie jest jak zwykle w moim przypadku by zrobić model elektryczny (celuję w 6s, co do silnika jeszcze nie podjąłem decyzji, ale mam kilku faworytów) i oczywiście by model był maksymalnie lekki i by fajnie latał.

Nie ma sensu zakładać osobnego wątku, a ponieważ już wcześniej i Lech i Paweł wyrazili zgodę bym coś tu napisał, więc od czasu do czasu poinformuję o postępach i mam nadzieję pochwalić się latającym pięknie modelem.

Co do tego, że będzie pięknie latał, to po moich bardzo dobrych doświadczeniach z mniejszą wersją - 1,5m , jestem prawie pewien, że tak będzie :)

 

Niestety jakoś tak się składa cały czas, że nie ma kiedy. Najpierw muszę odpalić ten nowy silnik i myślę o tym już bardzo intensywnie. Niestety ostatnio maiłem wolny czas tylko w niedziele, a że mieszkam w dość ciasnej zabudowie nie chciałem sąsiadom zakłócać wypoczynku. Dzięki uprzejmości Leszka mam prawie komplet na kolejną P-11-kę :) A może nie będzie to P-11-ka? Czas pokaże na razie nie zdradzam planów bo to tylko senne marzenia ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieźle, pobudzasz ciekawość :)

Ja po bardzo słabym jeśli chodzi o latanie poprzednim sezonie, popadłem w jakieś modelarskie lenistwo i zniechęcenie i absolutnie nic mi się nie chciało robić (odkryłem gitarę, na której się uczę grać :) ). Ale wraz z wiosną, a ta zawsze dobrze na mnie działa, postanowiłem zajrzeć do modelarni. Zaczęło się od rozpoczęcia montażu XR-a 61 z PA (Mikołaj w tym roku był hojny :) ), a skoro już coś zacząłem to coraz pożądliwiej spoglądałem na pudełko z wycinanką PZL-ki i dziś rozpocząłem oddzielanie elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.