Skocz do zawartości

Mini Cavu kolejny parkowy "latawiec".


Vesla
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj oblatałem Mini Cavu. Trochę to było nieodpowiedzialne z mojej strony ze względu na to iż zdecydowałem się na oblot przy bardzo silnym, porywistym wietrze.

Uprzedzę fakty, model jest w całości i bez najmniejszego draśnięcia. Co mogę powiedzieć? Lata. Startował i lądował na podwoziu. Na stery reaguje. Niestety silny wiatr nie pozwolił mi sprawdzić czy lata poprawnie. Właściwie cały oblot to było kilka startów, wznoszenie na jakieś 4 metry. Krąg i podejście do lądowania. Tyle. Czasami wiatr powodował, że model leciał bokiem lub tyłem. Dlatego przerwałem to szaleństwo po czterech lotach i czekam na lepszą pogodę.

Zauważyłem spadek skuteczności lotek przy większych kątach natarcia. Musiałem się posiłkować kierunkiem. Może to efekt profilu Kfm. Ale jak już wspomniałem sprawdzanie konstrukcji zostawię na lepsze warunki atmosferyczne.

 

Na film czekam, aż kolega zrzuci go ze swojej kamery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 3 tygodnie później...

Wymieniłem baterię na 3S i śmigło na GWS 7x4 E. Teraz to lata aż miło. Wymaga jeszcze zwiększenia wykłonu ale lata się przyjemnie. Na poprzednim pakiecie 2S był bardzo słaby i trzeba było pilnować prędkości. Dało się latać ale jak tylko skrzydła stawały się wilgotne od porannej rosy to tracił właściwości lotne i nie był w stanie wystartować. Aktualnie buduję drugie skrzydło - drewniane, takie jak w oryginalnym projekcie zmodyfikowałem je dodając lotki.

Z nowym skrzydłem wrócę do poprzedniej baterii testów. Mimo, że był słabszy podobał mi się znacznie wydłużony start i wymagał większej uwagi od pilota. Miało to swoje zalety. Delikatnie mocniejszy silnik i pakiet 2S i też będzie super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,bardzo dziekuje za inspiracje w temacie "podworkowe piankoloty" ;)

Tak sie sklada ze przed domem mam hektary perfekcyjnie skoszonej trawy i trzy jeziorka ( golf estate ) dostalem oficjalne pozwolenie

na latanie na terenie clubu ale tylko w poniedzialki , jest to dzien kiedy nie graja golfiarze.

Ale do rzeczy, modelik ktory kupilem i zlozylem to Piper Cub firmy Hacker.

Rozpietosc 1m ,silnik 1500Kv, baterje, 850mA smiglo 7-6 waga gotowego do lotu modelu 354gr.

Ciag staryczny na pelnym gazie 445gr.

To wszystko, oblot bedzie w poniedzialek, przyznam sie ze nigdy nie latalem tak malym i lekkim  modelikem.

Bardzo prosze Kolegow o osobiste uwagi , w tej kategorji modelarstwa jestem nowicjuszem.

 

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tych wymiarach piper i masie będzie latał bardzo fajnie. Najpewniej będzie przyjemnie się pilotował i miał małą prędkość lądowania. Uwaga na średnie i mocne wiatry będzie go znosić zwłaszcza bokiem do wiatru. Jakimi modelami latałeś wcześniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wladek zapytal ;To wy tam na antypodach też macie szewskie poniedziałki?

Dokladnie tak jak pytasz , jest to blue monday (niebieski poniedzialek)  :D 

Wieslaw zapytal:Jakimi modelami latałeś wcześniej? 

Bardzo trudne pytanie, na napewno nie latalem jetami i helikami to mnie nie interesuje, modelarstwem RC bawie sie od niedawna  :( 

o ile dobrze pamietam to pierwsze radjo rc i model zbudowalem w roku 1964. 

Teraz jestem na emeryturze, ucze  w klubie mlode pokolenie modelarstwa lotniczego.

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz. Źle mnie zrozumiałeś a może mi się wydawało, że masz obawy przed lotem takim piankowcem. Lata się trochę inaczej. Na więcej można sobie pozwolić i latać bliżej nogi. Spoko. Czekam na relacje z oblotu. U Ciebe już jest poniedziałek :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stalo sie, dzisiej polatalem Pajperkem kilka minut, trudno to nazwac oblotem , wiatr byl bardzo silny +- 25 km/godzine.

Byla to walka z wiatrem, trymowanie nowego modelu praktycznie niemozliwe, ale  ladowanie udalo sie przy nodze.

Osobiscie nie zaliczam tego latania jako oblot.

Zobaczymy jak to lata w ten weekend, o ile pogoda pozwoli.

 

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, Ha. To tak jak pierwszy oblot mojego Cavu. Latanie lekkim modelem w takich warunkach jest trudne ale bywa też ciekawym wyzwaniem. Mam lekkiego patyczaka. Model prawie nie do zajechania. Latanie nim w silniejszym wietrze jest naprawdę ciekawe, czasami potrafił latać tyłem (porwany przez wiatr). Dużo przyjemności sprawia też ustawienie modelu pod wiatr w taki sposób, że zatrzymuje się w zawisie. Polecam spróbować, ale weźcie model kreto-odporny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Modelik prawie gotowy, sylwetka kadluba przypomina mnie troche RWD 8 ,brakuje tylko skosnego skrzydla ;)

Moj Pajperek wylatal juz bezproblemowo conajmniej 10-12 godzin, jedyna modyfikacja to nowe podwozie.

Wiesiu, dokladnie tak jak napisales, latanie tego typu modelami to zupelnie inna bajka, nigdy nie przypuszczalem ze tak malym

modelikem z baterja tylko 850mAh mozna spokojnie latac przeszlo 20minut (latam z buzzerem ,ustawilem alarm na 10,8V )

Tak przy okazji, musze sie pochwalic, tym modelikem nauczylem latac mojego mlodego sasiada , teraz mam maly klopot ,chlopak chce latac codziennie .

 

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak lubisz mlodego to zostaje mu zrobic prezent albo przekonac rodzicow. A co do modeli to fakt można nimi się wozić aż do znudzenia (jeżeli komuś się to może znudzić). Jestem pod koniec budowy drugiego skrzydła do mini cavu. To skrzydło jest budowane tradycyjnie z balsy. Dotychczasowo stosowane piankowe skrzydło było tymczasowe. Czeka mnie nowy oblot. Nowe skrzydło, nieznane charakterystyki lotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymiarka nowego skrzydła.

 

Niestety skrzydło tak wykonane jest cięższe. To skrzydło ma 120g, depronowe miało 50g. Skrzydło ma też większą rozpiętość o 10cm.

Z pakietem 3S samolot ma większą moc dlatego liczę, ze z tym skrzydłem też sobie poradzi.

Poprzednia masa do lotu to ok. 300g teraz mam 370g. Zobaczymy w weekend przy oblocie.


post-14841-0-98030200-1525347684_thumb.jpg

post-14841-0-45968200-1525347720_thumb.jpg

post-14841-0-72362900-1525347761_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.