Skocz do zawartości

prostowanie śmigła


ali1983
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam pytanie czy można się bawić w prostowanie śmigła (np. na ciepło)? Chodzi o to, że kładąc je na płaskiej powierzchni jedna końcówka jest w powietrzu ok 5mm, a druga dotyka do powierzchni. Nowe śmigło, prosto z przesyłki (ebay) i taki babol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jesli to nowe smiglo, zamiast glowe sobie zawracac z prostowaniem, reklamowalbym.

 

Natomiast jesli chodzi o prostowanie, zalezy od materialu, jakosci wykonania, wielkosci deformacji (wspomniane 5mm dla smigla o niewielkiej srednicy to sporo, natomiast dla smigla o srednicy duzej byc moze do wyprostowania - patrz dalej) i jej miejsca. Jesli deformacja jest niewielka i powstala w poblizu koncowki lopat, nylonowe powinno dac sie bez wiekszych problemow delikatnie wyprostowac po wlozeniu do goracej wody. Jesli w poblizu piasty, moze byc duzo trudniej. Zasadniczo warunki te dotycza takze smigiel drewnianych, ale ze sporym ograniczeniem, bo material niejednolity i sloje (przynajmniej w smiglach porzadnie wykonanych) powinny (ze wzgledu na docisk w miejscu mocowania) przebiegac prostopadle do plaszczyzny pracy smigla, co jednak utrudnia sprawe a i tak skrzywienie moze po pewnym czasie pod wplywem wilgoci z powietrza oraz temperatury przynajmniej czesciowo powrocic. Natomiast w smigle z CFK juz bym prostowania nie ryzykowal, bo material stosunkowo kruchy i latwo zlamac lub naruszyc jego strukture.

 

Ponadto przy prostowaniu nalezy uwazac, by nie dopuscic do niekontrolowanego skrecenia lopat i przypadkowej zmiany ich skoku, bo to bedzie ponosilo za soba powstanie wibracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpasc nie musi. Jak wyzej napisalem, jesli smigielko nylonowe, mozna ostroznie wyprostowac. Nylon nie jest pod tym wzgledem krytyczny.

 

Ale pisales, ze to nowe smiglo, wiec reklamuj, zamiast ponownie wydawac pieniadze. Bo obowiazkiem sprzedajacego jest opisac w aukcji wszelkie wady produktu i przy tym nie odgrywa zadnej roli, czy on owe wady "zauwazyl", czy tez nie. A poniewaz eBay dysponuje systemem oceny, wiec jako kupujacy mozesz sprzedawce wlasnie tym przydusic. Rzadko kto jest na tyle glupi (chociaz raz tez mi sie zdarzylo na takiego trafic), by dla glupiego smigla ryzykowac negatywna ocene. Nie kazdy to wie, ale jesli kupujacy w eBay wystawi sprzedajacemu negatywna ocene, ten ostatni juz takiej mozliwosci nie ma. A to dlatego, by wyeliminowac tzw. oceny z zemsty. Ponadto w wypadku reklamacji sprzedajacy jest zobowiazany pokryc koszty wysylki zwrotnej a takze koszty wysylki artykulu zamiennego. U nas tak jest, wiec w Polskim eBay zapewne nie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, nie wysilaj sie na podchwytliwe pytania, tylko porusz troche szarymi komorkami.

 

Akurat rozstrzyganie wszelkich sporow na platformie eBay odbywa sie wedlug wewnetrznych zasad ustanowionych przez eBay (niem. eBay-Grundsätze) i akceptowanych przez uzytkownikow w chwili zakladania konta (inaczej konta w eBay nie zalozysz). Nie sadze, by wykazywaly one istotne roznice w zaleznosci od kraju, gdyz wowczas rozstrzyganie sporow w handlu miedzynarodowym nie byloby mozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.