Skocz do zawartości

Zrobiłem racingową 250tkę (już mając powód)


Patryk Sokol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czołgiem Panowie ;)

 

Jak napisałem w wątku o 450tce - polatałem nią, pobawiłem się i stwierdziłem, że dla mnie trochę dynamiki brakuje. Tzn sama idea bujania po krzakach mi się spodobała, ale brak mi było szybkości i bezwładności.

Stąd postanowiłem zbudować coś innego:
post-187-0-98866800-1540498963_thumb.jpg

post-187-0-71199200-1540498981_thumb.jpg

post-187-0-71372500-1540499019_thumb.jpg

post-187-0-16532600-1540499056_thumb.jpg

 

Czyli jest to racingowa 250tka.

Zmontowałem całość na nieco lepszych komponentach niż 450tkę, czyli:
FC - Mini Occday F3 (albo Mini Flytower F3 ciężko powiedzieć)

Regle - Coś 30A na BlHeli_32 (tzn. etykietki nei mają, ale wyglądają jak HakRC)

Silniki - Racing Bl2205 2600kV

Rama - QAV 250

 

O samej ramie wiele powiedzieć nie można - ot kawałek węgla.

Za to podoba mi się dostarczona płytka do dystrybucji prądu. Z automatu dostarcza to stabilizowane linie 5V i 12V, co zawsze się przyda.

No i ma też wyjście na diody:

post-187-0-47760700-1540499517_thumb.jpg

post-187-0-02047500-1540499563_thumb.jpg

 

Diody zawsze są fajne, szczególnie gdy nie muszę ich sam okablowywać ;)

 

Jak dobierałem flight controller, to kupiłem po prostu najtańszą płytkę, która nie jest F1. Zależało mi na co najmniej F3 żeby mieć dostęp do dynamicznego filtrowania i Dshota (co z kolei gwarantuje działanie telemetrii regli)

Jeśli chodzi o regle - dopłaciłem do BlHeli_32 głównie dla telemetrii. Mam parę przyszłych projektów, gdzie istotna będzie znajomość obrotów silnika i doszedłem do wniosku, że to może być najprostsza metoda podawania tego na OSD.

Jednak... Powiedzmy sobie szczerze, najważniejsze, że te regle mogą robić to:

 

A silniki z kolei - jak to silniki, grunt, że kręcą. Zastanawiałem się tylko jeszcze nad wersją 2300kV, ale stwierdziłem, że zawsze można dać mniej gazu.

 

Na tę chwilę - polatałem tylko quadem po pokoju. Co by nie mówić - jest bardzo stabilny. Ale co to warte to dowiem się dopiero jak pobujam się po powietrzu.

No i udało mi się kupić symetryczne śmigła. Jestem ciekaw jak quad będzie prowadzić się z nimi :)

 

Niemniej mam parę pytań do Was:

1. Regulatory prawidłowo podają wszelkie parametry - tj. temperaturę, obroty i napięcie, ale nie logują prądu. Przejrzałem już wszystko, przetestowałem każde ustawienie czujnika prądu i nie mogę z nich wydusić tej informacji. Macie jakiś pomysł czego szukać?

2. Jaki akumulator polecacie do tego typu sprzętu? Tak po mocy silników, to bym ładował tutaj jakiegoś 3s 3000mAh, ale widzę, że powszechniejsze są pakiety z gatunku 3s 1300mAh. Co polecacie? I może od razu jaką markę, z Gens Ace (a tego najwięcej w Warszawie) mam coś słabe doświadczenia

3. Bardziej celować w dynamic notch filter, czy w 8kHz pętle sterującą? Na F3 mam albo dynamiczny filtr i 4kHz, albo 8kHz i filtry statyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

No i zrobił się problem - poszedłem polatać quadem po oświetlonym boisku i spotkała mnie niemiła niespodzianka.

 

Po zmianie pakietu przestał działać jeden z silników. Po powrocie do domu przejrzałem całą elektrykę i wszędzie kontakt jest.

Tzn - regler prawidłowo dostaje napięcie itd.

Po dalszych badaniach wygląda to tak, że którykolwiek regler podłączony do tego złącza zwyczajnie nie działa, program do ustawiania BLHeli też go nie widzi.

Miernik wskazuje, że jest między połączenie między tym wyprowadzeniem z kontrolera, a odpowiadającą mu nóżka mikroprocesora.

Innymi słowy - elektrycznie wszystko jest jak należy, nie ma tutaj żadnego problemu, po prostu nawaliło jedno z wyprowadzeń.

 

Zmiany protokołów sterowania, kolejności regli, czy czyszczenie całego kontrolera i wgrywanie firmware'u na nowo też efektu nie przynosi.

 

Jest jeszcze coś co mogę zrobić, czy uderzać do sklepu po nową sztukę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka spraw które bym poprawił,

 

po pierwsze regle w termokurczki i ściśniecie kabli trytkami żeby nie latały po całym ramieniu( same kable nie regiel)

druga sprawa nie podoba mi się mocowanie anteny które zostanie wyrwane przy pierwszym krecie tzn antena i jej gniazdo

trzecie sprawa to mocowanie fc na trytki to jakaś paranoja ;) albo na sztywno śrubami albo poprzez jakiś softmount (otwory zrobisz zwykłym wiertłem do metalu)

sprawa czwarta to schowanie fc do ramy gdzie będzie bezpieczniejsze

sprawa 5 to baterie trzeba dobierać najpierw po ilości cel, potem po wydajności prądowej C i na końcu pojemność i wadze

sprawa 6 jeśli chodzi o current sensor to sa fc z wbudowanymi juz sensorami, ale będę w stanie coś więcej powiedzieć kiedy sie dowiem do czego Ci pomiar prądu i czy potrzebujesz wartość całkowitą poboru z baterii czy musisz mieć odczyt z każdego silnika osobno i jak dokładne to ma byc

sprawa 7 f3 to juz prehistoria, szukaj następnym razem minimum f4 które ma jeszcze wsparcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka spraw które bym poprawił,

 

po pierwsze regle w termokurczki i ściśniecie kabli trytkami żeby nie latały po całym ramieniu( same kable nie regiel)

druga sprawa nie podoba mi się mocowanie anteny które zostanie wyrwane przy pierwszym krecie tzn antena i jej gniazdo

trzecie sprawa to mocowanie fc na trytki to jakaś paranoja ;) albo na sztywno śrubami albo poprzez jakiś softmount (otwory zrobisz zwykłym wiertłem do metalu)

sprawa czwarta to schowanie fc do ramy gdzie będzie bezpieczniejsze

sprawa 5 to baterie trzeba dobierać najpierw po ilości cel, potem po wydajności prądowej C i na końcu pojemność i wadze

sprawa 6 jeśli chodzi o current sensor to sa fc z wbudowanymi juz sensorami, ale będę w stanie coś więcej powiedzieć kiedy sie dowiem do czego Ci pomiar prądu i czy potrzebujesz wartość całkowitą poboru z baterii czy musisz mieć odczyt z każdego silnika osobno i jak dokładne to ma byc

sprawa 7 f3 to juz prehistoria, szukaj następnym razem minimum f4 które ma jeszcze wsparcie

Ad.1 Regle są w koszulkach, a kable lutowane są do pól lutowniczych zaraz przy mocowaniu ramienia. Nic tam nie lata

Ad. 2 A jak polecasz? Też się nad tym zastanawiałem i na razie tylko zamocowałem na oblot

Ad. 3 A co nie tak z trytką? To nie jest tak po chamsku do węgla, tylko FC jest przyczepiony do platformy która jest na amortyzatorach gumowych,a dodatkowo sama płytka nie dotyka węgla bo ma gumowe podkładki. A, że wolałbym, żeby to było w środku ramy to inna kwestia.

Ad. 4 Być może później powiercę w środku ramy otwory, żeby przenieść amortyzatory i platformę do środka. Póki co może zostać, łatwiejszy dostęp do ustawiania (w heliku robilem podobnie, też FBL był początkowo przy belce, dopiero po ustawieniu wszystkiego wrzuciłem do środka).

Ad. 5 No, biorąc pod uwagę, że 2600kV, to raczej 3s na początek wystarczy. Pytanie pozostaje jaki zakres wagowy się stosuje, to już się dobierze. Póki co kupiłem dwa pakiety 3s 1450mAh 35C. Planuję łączyć je równolegle do quada, a szeregowo do helika (takie tam oszczędzanie)

Ad. 6 Potrzebuję pomiar mocy konkretnie na reglu. Fakt, że nie w tym quadzie koniecznie (choć tu też nie zaszkodzi), ale jest to dobra okazja żeby temat przetrenować przed poważniejszymi rzeczami. Innymi słowy - jakbym potrzebował ADC to bym sobie zrobił ADC (w dwóch modelach FPV mam), po prostu jak uruchomię telemetrię w reglach, to będzie to dla mnie bardzo pomocne do innych rzeczy

Ad. 7 Trochę tak. Ale była tania ;) .

 

 

A sama płytka pojechała do serwisu w ABC-RC. Liczę, że szybko to załatwią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1 Regle są w koszulkach, a kable lutowane są do pól lutowniczych zaraz przy mocowaniu ramienia. Nic tam nie lata

Ad. 2 A jak polecasz? Też się nad tym zastanawiałem i na razie tylko zamocowałem na oblot

Ad. 3 A co nie tak z trytką? To nie jest tak po chamsku do węgla, tylko FC jest przyczepiony do platformy która jest na amortyzatorach gumowych,a dodatkowo sama płytka nie dotyka węgla bo ma gumowe podkładki. A, że wolałbym, żeby to było w środku ramy to inna kwestia.

Ad. 4 Być może później powiercę w środku ramy otwory, żeby przenieść amortyzatory i platformę do środka. Póki co może zostać, łatwiejszy dostęp do ustawiania (w heliku robilem podobnie, też FBL był początkowo przy belce, dopiero po ustawieniu wszystkiego wrzuciłem do środka).

Ad. 5 No, biorąc pod uwagę, że 2600kV, to raczej 3s na początek wystarczy. Pytanie pozostaje jaki zakres wagowy się stosuje, to już się dobierze. Póki co kupiłem dwa pakiety 3s 1450mAh 35C. Planuję łączyć je równolegle do quada, a szeregowo do helika (takie tam oszczędzanie)

Ad. 6 Potrzebuję pomiar mocy konkretnie na reglu. Fakt, że nie w tym quadzie koniecznie (choć tu też nie zaszkodzi), ale jest to dobra okazja żeby temat przetrenować przed poważniejszymi rzeczami. Innymi słowy - jakbym potrzebował ADC to bym sobie zrobił ADC (w dwóch modelach FPV mam), po prostu jak uruchomię telemetrię w reglach, to będzie to dla mnie bardzo pomocne do innych rzeczy

Ad. 7 Trochę tak. Ale była tania ;) .

 

 

A sama płytka pojechała do serwisu w ABC-RC. Liczę, że szybko to załatwią. 

Ogólnie na samym początku mojego latania też tak kable zostawiałem i szybko się nauczyłem, że gałęzie potrafią wejść wszędzie ;)

 

Mocowanie anteny polecam w tym stylu: https://www.aliexpress.com/item/5pcs-kit-Extension-Cord-UFL-to-RP-SMA-Connector-Antenna-WiFi-Pigtail-Cable-IPX-to-RP/32790742583.html?spm=2114.search0104.3.1.45f644438zoMcr&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2_10065_10068_318_319_317_5729411_10696_450_5728811_10084_10083_5025911_10618_452_5730511_535_534_10304_10307_533_10820_532_10301_10821_204_10843_328_10059_10884_323_10887_100031_320_321_322_10103_5728011_448_449-5729411,searchweb201603_55,ppcSwitch_0&algo_expid=3ab47e91-4799-4889-be0e-efe8c36bbdd8-0&algo_pvid=3ab47e91-4799-4889-be0e-efe8c36bbdd8 Robisz otwór w ramie, wkręcasz mocowanie poprzez izolatory i cała siła upadku skupia się wtedy na ramie.

 

Z trytką to jest tak, że jest podatna na drgania i przesunięcia, poza tym platforma do której jest przymocowane fc jest raczej dla kamery przeznaczone, możesz (ale nie musisz) mieć przez takie mocowanie niepotrzebne drgania i zawsze jest lepiej mieć schowane fc (nigdy nie wiesz kiedy w cos przyłożysz ;)

 

Jeśli chodzi o silniki to na max obrotach mogą wyciągać po ~25A(w zależności od śmigieł, więc przy punchu musisz mieć te 100A wydajności żeby to grało(nie wiem jak latasz), przy spokojnym lataniu spokojnie po 12-15A na silnik będzie. 1450mah x 35C= 50750, czyli wydajność prądowa twoich pakietów to ~50A, troszkę za mało jak na szybkie latanie, jak będziesz mocno cisnął to mogą Ci pakiety spuchnąć (po zakończonym lataniu nie są gorące przypadkiem ?)

 

Z pomiarami zużycia prądu na reglach nie pomogę Ci bo nigdy tego nie robiłem, mam w dwóch swoich copterach zwykły current sensor i po kalibracji śmiga to sobie ale dokładnych wskazań to na pewno to nie daje.

 

f3 nie ma już wsparcia w wielu programach wiec może tu jest problem z odczytem poboru prądu przez regle? Z resztą f3 już jest zbyt wolne jak na nasze czasy, rozumiem że była tania ale omnibus f4 od chinczyka z aliexpres to koszt 60-80zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałeś o pakiety. Najlepiej będzie pójść przyszłościowo w pakiety 4s, generalnie tymi maszynami lata sie na 4s, 3s polatasz ale szybko będziesz potrzebował więcej mocy. Jeśli chodzi o marki li-poli to tattu będzie okej, ale są też inne marki : SLS quanum, gaoneng. Najlepsze (ale oczywiście też najdroższe) bedą lipole o dłużej wydajności prądowej np. Tattu r-line. Unikaj tych o wydajności 45C ( ciągłej) i niższej, one bedą do wywalenia po sezonie nawet jak nie bedą dostawały mocno w cztery litery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o silniki to na max obrotach mogą wyciągać po ~25A(w zależności od śmigieł, więc przy punchu musisz mieć te 100A wydajności żeby to grało(nie wiem jak latasz), przy spokojnym lataniu spokojnie po 12-15A na silnik będzie. 1450mah x 35C= 50750, czyli wydajność prądowa twoich pakietów to ~50A, troszkę za mało jak na szybkie latanie, jak będziesz mocno cisnął to mogą Ci pakiety spuchnąć (po zakończonym lataniu nie są gorące przypadkiem ?)

 

Z pomiarami zużycia prądu na reglach nie pomogę Ci bo nigdy tego nie robiłem, mam w dwóch swoich copterach zwykły current sensor i po kalibracji śmiga to sobie ale dokładnych wskazań to na pewno to nie daje.

 

f3 nie ma już wsparcia w wielu programach wiec może tu jest problem z odczytem poboru prądu przez regle? Z resztą f3 już jest zbyt wolne jak na nasze czasy, rozumiem że była tania ale omnibus f4 od chinczyka z aliexpres to koszt 60-80zł

Łącze te pakiety równolegle, wtedy ich wydajność prądową mnożysz przez dwa. Czyli jest jakieś 100A, czyli na razie się zda.

 

Między innymi po to potrzebuję pomiary, żeby zobaczyć gdzie faktycznie dociągnie pobór prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pomiarów wystarczy FC z sensorem prądu. W quadach moich dzieciaków pobór prądu dochodzi do 160A mało który pakiet jest w stanie tyle dać. Latamy na Fusionach od DemonRc. Tattu 75C są do wywalenia po tamtym sezonie. Mamy tez dużo Quanumow i dają radę. Teraz na MŚ kupiłem kilka R-line 1800 bo Fusiony są za małe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok mały update

 

Przyszła nowa płytka dziś. Polutowałem, sprawdziłem czy działa i było ok.

 

Przykręciłem do quada, izolując od spodu węgiel, podpiąłem zasilanie i z flight controllera poszedł dym.

 

Zanim zdążyłem rozłączyć spaliły się też regle (również dymiąc). To jest o tyle "zabawne", że regle nie były połączone jeszcze z FC linią sygnałową, jedynie UART był przylutowany

.

Ciężko mi uwierzyć, że to przypadek, pewnie coś musiałem zewrzeć. Ale jak spalić jednocześnie FC i 4 regle to nie mam pojęcia.

 

Szczerze to brak mi nieco chęci na jakiś czas, projekt idzie w odstawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, odkryłem co się stało.

 

Okazało się, że na oczkach mocujących płytka miała masę. Tą z kolei zwarłem przez śrubę mocującą (tak powinno być tworzywo) z płytką dystrybuującą prąd, ktora z kolei na oczku miała minus.

Efekt jest taki, że teraz płytka, przez procesor, podaje +12V na port szeregowy, co upaliło regle.

 

Cóż - głupio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Z racji tego, ze udało mi się zorganizować regler 4in1 (Paweł - THX!) to doszedłem do wniosku, że jest okazja żeby 250tka skanibalizowała 450tkę i wzięła sobie od niej regle.

 

Stąd wróciłem do roboty przy tym przeklętym wielowirnikowcu (nie, żebym go nie lubił, po prostu chyba ciąży na nim klątwa).

Po uwzględnieniu pewnej ilości przemyśleń i rad kolegów, model doprowadziłem do takiego stanu:
post-187-0-28709900-1543161513_thumb.jpg

 

I zmiany po kolei:

 

post-187-0-00510800-1543161480_thumb.jpg

Tym razem regle na BlHeli_S - latane w 450tce. Dobre, sprawdzone i lekkie. Dodatkowo złapałem kable opaską, a gołe pola lutownicze osłoniłem taśmą klejącą

 

post-187-0-21419400-1543161634_thumb.jpg

Jak FC zamontowałem jakąś płytkę F7 (a co, szaleć to szaleć :D ) z ABC-RC. Historia za tym jest taka, że padły mi dwie płytki Tower F3 zakupione w tym sklepie, obie nie z mojej winy, obie w różne sposoby (w jednej przestał działać jeden z pinów procka, a drugi procek się zwarł) i stwierdziłem że nudzi mnie wymienianie części w 450tce po ich padach, więc poprosiłem o wymianę za dopłatą. Sklep się zgodził, więc mam taki dziwny wynalazek. Sama płytka jest na MPU6000 (a więc tym dobrym), ale poza tym to ma tylko dużo UARTów. Nawet napięcia nie mierzy.

Później wstawię tam któregoś Runcama do FPV, to kamera na OSD będzie podawać napięcie zasilania. Póki co działa, ale z racji tego, ze producent ewidentnie ten sam i tor zasilania zrobiony tak samo jak w F3 to olałem temat wbudowanego BECa i zasilam z 5V z PDB.

Płytkę umocowałem jak żyrko w heliku - czyli na takiej samoprzylepnej piance. Proste, skuteczne i zapewnia jakąś tam amortyzację.

 

post-187-0-89686100-1543161686_thumb.jpg

Antenę zamocowałem w ramię na opaskę (w sumie to na dwie). Liczę, że poprawi kretoodpornośc, jak mi było reklamowane ;)

 

post-187-0-10632500-1543161695_thumb.jpg

No i przydałby się jakiś uptilt do kamery. Z racji tego, że to maly quad, więc waga jest istotna to zdecydowałem się na kompozyt włóknisty żeby było lekko i sztywno.

A tak po prawdzie to ten Runcam jest do oblotu. Runcam 2 nie jest idealny do FPV w czymś takim (troszkę opóźnienia ma), a ja też na początku średnio chce mocować drogą kamerę w tak narażonym miejscu. Docelowo będzie Runcam Owl 2, którego schowam w ramie, a Runcama 2 będę zakładał tylko jak będę chciał coś nagrać.

 

A jak sam quadzik lata?

Parafrazując klasyka - leciało się pięknie aż się spadło :|

 

Tzn - parametry lotne są świetne, nawet na defaultowych ustawieniach lata się bardzo dobrze (no może popracuje nieco nad zachowaniem w strumieniu zaśmigłowym). Ma to tyle mocy, że nawet da się zrobić solidnego rainbowa w trybie 3D (to taki dłuższy tic-toc).

Troszkę się już ślinię na pakiet 4s, ale to trochę poczekam (z różnych względów). No i kretoodporność jest cudowna - ze cztery kraksy i nawet śmigła nie nadwyrężyłem.

 

Niestety - jest jakiś problem techniczny, i to z gatunku mission critical.

Całość udało mi się uwiecznić na filmach, ale tu po kolei.

 

Najpierw był pierwszy lot w FPV:

 

Wydaje mi się, że tu nie było kłopotu technicznego, chyba przyhaczyłem o jakiegoś badyla na tym drzewku (wnioskuje, bo kiedy quadem obróciło to słychać jak silniki zawyły), więc tym bym się bardzo nie sugerował.

 

Później był drugi:

 

I tu już dokładnie widać co się stało - tzn. leciał i spadł. Na filmie słychać, że silniki się zatrzymały. Po kraksie całość normalnie się mogła uzbroić (rozbroiłem tuż przed uderzeniem), więc od razu poleciałem coś takiego:

 

To już leciałem bez FPV, doszedłem do wniosku, że lepiej patrzeć co się dzieje. Tuż po tym jak film się kończył, to quad znowu spadł  (przy glebie wypiął się pakiet, więc Runcam nie zdążył zrzucić fragmentu filmu na kartę). Z zewnątrz to wyglądało tak, że w pewnym momencie straciłem kontrolę i tylę.

 

Po tym zdjąłem Runcama (bo szkoda sprzętu) i próbowałem dalej męczyć, żeby dowiedzieć się o co chodzi. Odnoszę wrażenie, że quad łapie fail safe'a (jest ustawiony na crash), bo w czasie lotu dwa razy straciłem na kawałek sekundy kontrolę (co by wskazywało, że na tyle krótko traciłem sygnał, że nie wchodziło na drugi stopień fail safe'a)

 

Pytanie teraz do Was - co tu się odwala?

Niestety ten FC nie ma pamięci na black boxa, więc musimy kombinować.

 

Póki co - mało wierzę odbiornikowi (a antena na opaskę do ramy raczej nie pomaga). Planuje wywalić antenę w jakieś miejsce, gdzie nie będzie miała tak blisko do węgla i przestawić fail safe na "land". Wtedy jeśli model znikąd złapie poziom, to od razu będzie wiadomo, ze fail safe.

 

Jeszcze jeden trop - FC się mocno grzeje, a dodatkowo pod nim jest stabilizator 5V (który jest bardzo gorący). Czy STMy mają jakieś zabezpieczenie przed przegrzaniem?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba nagrania mają podobny czas, więc sprawdź to przegrzewanie. Ja bym spróbował odpalić w imadle albo czymś dociążony żeby nie poleciał i w ciągu 2 min powinieneś mieć to samo,czyli odcięcie. Jak nie, to szukałabym problemów z linkiem rc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc - przegrzewanie to fałszywy trop.

 

Tzn. W zawisie koło nogi można latać i 10min i nie ma żadnego problemu. Później sprawdziłem jeszcze na hamowni (w imadle :D ) i kiedy silniki pracują to FC jest chłodniutki. Co w sumie nie jest aż tak dziwne, bo przewiew ma bardzo konkretny.

Innymi słowy - FC grzeje się tylko gdy coś się dłubie na rozbrojonym quadzie.

 

Biorę się do przestawiania anteny odbiornika i samego odbiornika w inne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdź odbiornik który ma 2 anteny i można je wyprowadzić na obie strony quada. Inaczej zawsze znajdzie się orientacja przy której 1 antena będzie zasłonięta.

Docelowo na pewno to zrobię.

 

Aczkolwiek nieco mnie to dziwi, bo miałem sporo jednoantenkowych odbiorników w węglowych konstrukcjach (DLG) i takie problemy to dla mnie nowość (ale ok - po pierwsze to był Multiplex nie FrSky, a po drugie (chyba ważniejsze) - tam utrata zasięgu na ułamek sekundy jest niezauważalna).

 

Na tę chwilę z dwuantenkowych odbiorników to mam tylko odbiorniki z wyjściami PWM.

Zobaczę czy w Betaflighcie da się skonfigurować dwa odbiorniki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tę chwilę z dwuantenkowych odbiorników to mam tylko odbiorniki z wyjściami PWM.

Zobaczę czy w Betaflighcie da się skonfigurować dwa odbiorniki ;)

 

Nie wiem co to za odbiornik tam masz - na zawodach 2 kolegów latało z chińskim odbiornikiem do Futaby - i niezłe cyrki mieli (failsafe non stop, quady same odlatywały...).

 

Betaflight w standardzie nie obsługuje 2 odbiorników na raz. Ale gdybyś był koksu z programowania to mógłbyś sobie dopisać kod na 2 odbiorniki. Nie wiem czy nie prościej zainwestować po prostu w sprawdzony sprzęt. 

 

EDIT - był taki pomysł ale umarł: https://github.com/betaflight/betaflight/issues/2545

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.