Skocz do zawartości

RWD 25


paweln7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Poleciał już?

Jeszcze nie .mam problem z silnikiem  po kilkunastu sekundach pracy na wolnych obrotach gaśnie 1 cylinder ( włączenie żarzenia ponownie go uruchamia ) na razie sprawdziłem zawory OK zamieniałem miejscami świece brak rezultatów  Latam na paliwie 18% oleju i 5 % nitro  zamówię inne paliwo to się zobaczy czy sytuacja się zmieni ( 20% nitro )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne w tych silnikach :unsure:. W zasadzie we wszystkich gwiazdach Saito jest źle zaprojektowany rozdzielacz mieszanki i dolne cylindry idą na bogatej mieszance, a górny ma za ubogą i się przegrzewa. Jak ustawisz bardziej bogatą na górnym, to te dolne idą na przelaniu i na wolnych mogą gasnąć.

Rozwiązaniem jest zastosowanie podżarzacza świec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wojtku mam zamontowany podgrzewacz Suliwana  sterowany z osobnego kanału  na  przełączniku fajna i pożyteczna rzecz ale według mnie to taki jak leczyć syfa pudrem :P  . Kurier przywiózł zamówione paliwo z 20 % nitro to jak jutro uwinę się z Piotrka modelem to spróbuje dobrać się do RWD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm..... no próbować trzeba.

Jedynym lekarstwem na powyższą dolegliwość jest wymiana:

https://www.morrisminimotors.com/saito-fa-170-r3-glow-3-cylinder-radial-4-stroke-engine-intake-manifold-modification-conversion-kit-safa-170in-1.html

lub pogodzenie się z losem :) .

Spróbujemy znaleźć kompromis ;)

 

PS cześć droższa niż  silnik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam

 

RWD nie umarło po pierwszych perypetiach z SAITO nastąpiła próba oblotu która skończyła się uszkodzeniem kadłuba , podczas startu silnik zgasł , przyczyna prozaiczna brak paliwa ( zbiornik ma 400cm i przed startem trochę zeszło na regulacje  i kołowanie po pasie  a przed startem nie  sprawiłem ile jeszcze zostało ,a Saito pali 110cm na minute )

Po naprawie za jakiś czas drugi start w powietrzu dwa kółeczka  i zgasł 100 m od pasa lądowanie w przygodnym terenie skończyło się wyrwaniem podwozia,wrażenia z lotu za słaby napęd model ledwie się wznosił  za czuły na lotki i wysokość.

Uszkodzony wylądował na regał

Koledzy z lotniska Mi nie odpuścili i trza było dać RWD-ziakowi trzecią szanse

Saito wylądował w szafie ,a  z szafy wyjąłem ASP 180 FS zamontowałem w modelu wyważyłem   i model był gotowy do oblotu który nastąpił w zeszła sobotę .

Pełen gaz parę metrów i jest w powietrzu  , o dziwo nie wymaga trymowania idzie za drążkiem ( jeszcze muszę zmniejszyć wychylenia lotek i wysokości ) pętla z lotu poziomego bez problemu ,choć w jednej za wcześnie zdoiłem  gaz i w szczycie zwalił się w korek -gaz na max i sam z niego wyszedł po 3 zwitkach  wtedy kolega zaczął filmować   bo zapomniał włączyć telefon .

podejście do  lądowania bez klap dość szybkie ale najlepsze jest to że nie używałem lotek i wysokości tylko gaz na min ( mam jeszcze za wysokie obroty) i utrzymanie modelu w osi pasa kierunkiem ( trzeba zwiększyć  wychylenia bo mało czuły)

dopiero jak dotkną kołami ziemi to zaciągnąłem  wysokość.

Podsumowując polubiłem ten model od "pierwszego " lotu po drobnych korektach będzie fajne latadło

a najlepsze bo na ponad 5 min lotu wypalił 1/3 baku tego samego co było do Saito.

No a tu film ( sory z jakość kręcony komórka)

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje

Etatowy operator jest chory jak wyzdrowieje będzie lepszy filmik

 

PS Saito 170 R3 wg instrukcji ma spalanie  110cmm na min na pełnej mocy silnik był za słaby do tego modelu ( lub model za ciężki ok 7 kg)

latało się cały czas na MAX i zbiornik starczał na niecałe 4 minuty a paliwo to 20%nitro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Film nagrywany kalkulatorem, ale model super, świetnie szybuje.

Na filmie i tak widać więcej jak w realu ,tak zlewał się z niebem że miałem problem z widocznością 

Obraz skacze bo "kamerzysta "zmarzł ,było 4 stopnie  A Sony chyba dało rade (zobacz na innych filmach)

 

PS model fajny ,ale czas na następny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.