Skocz do zawartości

Jakich firm pakiety LiPo używacie?


Miguel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje wszystkim za odpowiedź. Jeśli chodzi o SLS to ciekawi mnie czym się różnią serie?

 

Spójrz na stronę www.stefansliposhop.de

Tam można kupić wszystkie rodzaje SLS. Różnią się wydajnością, pojemnością, wymiarami etc.

Ja głównie tam zaopatruję się w akumulatory, których używam do zasilania moich modeli latających.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kiedyś używałem Turnigy i Zippy, Teraz i w przyszłości tylko SLS (chyba że znajdę coś lepszego)

Dlaczego? Bo jak na SLS jest napisane 30C to jest te 30C. Analogiczne Turnigy musiałem zawsze zakładać większą poprawkę i kupowć np 40C aby zagwarantować sobie bezpieczny pobór prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odpowiem nieco przewrotnie, polecam tanie i lekkie (ja na to zwracam uwagę, są znaczne różnice wagowe pomiędzy podobnej pojemności pakietami różnych producentów). Nie widzę absolutnie żadnej przewagi drogich pakietów nad tańszymi, no chyba, że ktoś lubi marki ;)

A używałem i używam różnych typów flightpower, turnigy, zippy, rhino, sls, gens ace, brainenergy, kryptonium, basher, dualsky, redox (dwóch ostatnich rzeczywiście nie polecam, aczkolwiek w ich przypadku miałem po baterii i możliwe, że po prostu źle trafiłem, pozostałe przerabiałem w ilościach od kilku do kilkunastu każdego typu, nie producenta, gdyż często przerabiałem baterie różnych typów tego samego producenta).

Puchnięcia pakietów też bym nie demonizował, miałem już takie, które puchły w pierwszych lotach, co nie przeszkodziło skutecznie ich użytkować po kilka sezonów.

To na co warto zwrócić uwagę, to dobra ładowarka, nie pozostawianie pakietów podczas ładowania samych sobie, bezpieczne stanowisko do ładowania, bezpieczne warunki do przechowywania i transportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to cię zaskoczę bo z moich obserwacji z dwóch pakietów o tej samej marki, pojemności i liczby C bardziej wydajny był ten cięższy (czytaj miał C bliższe opisowi)

Miałem i mam jeszcze kilka pakietów Turnigy 1300mAh, te starsze były cięższe o 20gram od nowszych. Te nowsze były również o mniejszej grubości.

Powiesz, nowsze są w lepszej, nowocześniejszej technologii, no być może, ale nowsze bardziej mi się grzały po locie w tym samym modelu niż starsze.

Wniosek mam z tego taki, że to jednak z tej masy pakietu idzie wydajność prądowa.

Kupując pakiet np 1000mAh 30C to jednak chciałbym aby miał te rzekome 30A ciągłego prądu, no chociaż 25A a nie ledwie 20A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę żeby waga była wyznacznikiem tego czy pakiet ma wydajność bliższa badz dalszą od tej na etykiecie.

Kwestia jest w jakości produkcji i późniejszej selekcji/kontroli jakości.

 

Dzieje sie tak na przykład z procesorami w komputerach. Fabryka produkuje konkretne procesory. Jest kontrola jakości ktora odrzuca te z defektem albo nie spelniajacych minimalnych wymagań. Dalej prowadzi sie selekcje na kilka klas - najlepsze do zastosowan laboratoryjnych i gorsze do uzytku cywilnego.

Tak przynajmniej uczyli mnie w szkole.

Sądzę, że z ogniwami jest podobnie.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca wierzę w te teoretyczne zapewnienia producentów o wydajności pakietów. Dlatego raczej kupuję pakiety o pewnym nadmiarze liczby C i bez względu czy jest to producent markowy, czy nie raczej problemów z wydajnością nie stwierdziłem. Od pewnego czasu, zwłaszcza do większych modeli waga pakietu, to parametr na który coraz bardziej zwracam uwagę, nie zauważyłem by niska waga przekładała się na parametry. W zeszłym sezonie zrobiłem prawie 500 lotów (prowadzę od kilku sezonów statystykę), wszystko elektrykami, więc raczej pakiety eksploatuję bardziej niż mniej i owszem co roku dokupuję kilka nowych, ale generalnie używam pakietów po 3, 4, a nawet 5 sezonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są pakiety i są pakiety. Są modele i modele. 500 lotów modelem trenerka który lata 20 minut na pakiecie to nic w porównaniu do 500 lotów quadem który wypompowuje pakiet w 2 minuty. To są ekstrema ale warto zaznaczyć o czym i o jakim wykorzystaniu pakietów mówimy. Niestety ale pakiety cięższe mają większą szansę na posiadanie mniejszej rezystancji a co za tym większe C. Są od tego pewne wyjątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo, większość to akrobaty 3d, aby nie  być gołosłownym: Velox 2,2m, Extra EF 1,98m, Addiction XL 1,5m, Pitts Python 1,38m, PZL P 11 1,5m, Sbach pianka 1,2m, esiak zero. Może nie kręcę wszystkich dostępnych figur, ale bardzo lubię kombinacje pionowe, więc pakiety pracują :)

Do małych i PZL-ki używam 3s, do średnich 6s, a do największych 12s (2x6s , większe niż w przypadku średnich). Jedna uwaga, nigdy nie latam do końca pakietu, zawsze staram się by trochę zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystując Waszą uwagę w tym poście, dopytam jeszcze jak to faktycznie jest z tym przechowywaniem w trybie storage? Warto wprowadzac pakiet w ten tryb za kazdym razem gdy jest nieużywany dluzej niz np dwa dni? Czy dłużej? A moze cały czas macie naladowane?

I faktycznie ma to duzy wpływ na żywotność pakietu czy szybciej nam sie zużyje pakiet "od latania" niż przez brak prawidlowego przechowywania?

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę żeby waga była wyznacznikiem tego czy pakiet ma wydajność bliższa badz dalszą od tej na etykiecie.

Niby waga i wielkość nie ma dużego znaczenia np antena satelitarna dobra technicznie jest w stanie lepiej odbierać niż duża antena ale gdzieś niezauważalnie zwichrowana. Tak samo waga i wielkość procesora niby też nie ma znaczenia bo można przejść na mniejszy proces technologiczny, czyli upakowac np 2 x wiekszą liczbe elemntów na tej samej powierzchni, ale jak to widzisz w akumulatorach? wyobrażasz sobie, żeby zmniejszyć dwukrotnie wage akumulatora np samochodowego zachowując tą samą pojemność energetyczną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja może mało fachowo ale jak pakiety wystygną i są zimne ładuję do pełna i czekają, czasami kilka godzin, czasami kilka dni, a zimą to kilka miesięcy, gensy i jakiś vent są to pakiety kilkuletnie i mają się bardzo dobrze :).

A miałem w swojej karierze dwa redoxy to czy storage czy nie storage i tak z pakietu był balon i tak był balon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby waga i wielkość nie ma dużego znaczenia np antena satelitarna dobra technicznie jest w stanie lepiej odbierać niż duża antena ale gdzieś niezauważalnie zwichrowana. Tak samo waga i wielkość procesora niby też nie ma znaczenia bo można przejść na mniejszy proces technologiczny, czyli upakowac np 2 x wiekszą liczbe elemntów na tej samej powierzchni, ale jak to widzisz w akumulatorach? wyobrażasz sobie, żeby zmniejszyć dwukrotnie wage akumulatora np samochodowego zachowując tą samą pojemność energetyczną?

Nie zrozumialeś mnie. Oczywiście ze pakiet o wiekszej pojemności bedzie cięższy.

Mialem na myśli to że mamy dwa pakiety o tej samej pojemności, napięciu i wydajności pradowej wg etykiety. I w tym momencie niektórzy twierdzą ze ten z nich który bedzie cięższy - bedzie lepszy i jego parametry beda bardziej zbliżone do nominalnych - takich jak na etykiecie.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumialeś mnie

Właśnie miałem sie wycofać tylko już napisałem treść. Masz racje, jak bedzie badziewny jakościowo pakiet, to siądzie łatwo z nawet dwa razy mniejszym ale dobrej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja oczekuję na pakiet Turnigy 2200 albo 2400mah nie pamiętam, chętnie sprawdzę co to warte.

W sumie od zawsze używałem gens tych niebieskich , i mam stare pakiety do dzis sprawne , ale mam też pakiety gens tatu , jeden padł po 3 miesiącach ale pomyslałem że  siadł przez to że ładowałem prądem 2-3C.

Dziś wybrałem się polatać a właściwie rozpocząć sezon , zabrałem naładowane akumulatory ale gdy włożyłem gens tatu model polatał może z 30 sekund i czuję że siada moc i nagle wysiadł całkowicie.

Założyłem że tylko mi sie wydawało ze ładowałem pakiet a w rzeczywistości go nie naładowałem, ale bardzo się zdziwiłem po powrocie do domu jak po podpięciu akumulatora do ładowarki weszło w niego 250mah i już naładowany.

Pakiet gens tatu ma z 30 cykli 1800mah 45C , silniki które zasilał pobierały 35-45A więc za ciężko nie miał , nie jest ani trochę spuchnięty , zdechł i już.

I na tym się kończy moja przygoda z gens tatu , bo drugi pakiet który siada niezbyt dużo eksploatowany to trochę za dużo.

Wychodzi na to że miałem dwa akumulatory TATU i oba zdechły , niebieskie mają dużo wieksze przebiegi i się trzymają.

Mam na ten sezon nowe akumulatory , jest SLS  są pakiety Foxy które to mają  jakieś nietypowe wtyczki do balansera i potrzebna przejściówka, jest Turnigy w drodze, zobaczymy co to warte.

Na TATU już się nie skuszę , może i nie puchną ale u mnie bardzo krótko służyły i z tego powodu nie są warte swojej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Pakiet gens tatu ma z 30 cykli 1800mah 45C , silniki które zasilał pobierały 35-45A więc za ciężko nie miał , nie jest ani trochę spuchnięty , zdechł i już.

...

Na TATU już się nie skuszę , może i nie puchną ale u mnie bardzo krótko służyły i z tego powodu nie są warte swojej ceny.

Albo masz sporego pecha albo trafiłeś na jakieś podróby. Od trzech sezonów latam na TATU 850 mAh i nadal służą. Ciągnę z nich po 50-60A przez co prawda 30s ale latają po 2-3 godziny przez 2-3 dni w tygodniu.

 

Turnigy maja problem z C. I nie ma to większego znaczenia która wersja. Niebieska, Nano, Graphite, czy te żółte. Jak potrzebujesz pakiet z 30C to bierz minimum 40-45C. Bardzo mocno oszukują na tym parametrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Ja tam się nie znam ale dzis zauważyłem że najwyższa jakoś i wszystko co "naj" to mi spuchło :blink:

Akumulatory ładowane 1C , mam dwa pakiety 3s , w tym samym czasie kupione latają w tym samym modelu i mają tyle samo cykli.

Spuchnięty i miękki to SLS  , co dziwne drugi akumulator to turnigy , nie dość że kosztował połowę ceny to nic nie spuchł , jest twardy jak deska.

Zrobiłem zdjęcie budżetowego turnigy na płaskiej powierzchni  i spuchniętego SLSa , pakiety maja z miesiąc , SLS spuchł trochę ale widzę że za miesiąc będzie jak balon.

To na pewno dobre akumulatory?

63c3e3ac0d2e43e6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.