Skocz do zawartości

F-16 JePe po mojemu


Rekomendowane odpowiedzi

Model podobny jeśli chodzi o wymiary, podobno lata pięknie i jest zrobiony właśnie pod turbinę 70mm i 4s 

 

https://www.hoelleinshop.com/Tomahawk-Mini-Viper-Jet.htm?shop=hoellein&SessionId=&a=article&ProdNr=WMTV001&t=49301&c=67332&p=67332

 

Mam, jak zbuduję to pokażę  ;)

 

 

No ale co by nie było malowanie i sam model ehhh super. :) Oblot jak to oblot najważniejsze jest to że model po lądowaniu cały  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie, zrobiłeś rzecz niesłychaną, znacznie odchudzając model i napędzając go zestawem napędowym od modeli o wielkość mniejszych. Przyznam się, że miałem wątpliwości, czy się uda. 

Według mnie, te niby profile nie ustalają właściwie położenia sterów i na Twojej fotce to widać. Powinny być wyraźnie ku dołowi, nie pamiętam o ile stopni, ale wydaje mi się, że zdecydowanie więcej (15-20?)(przeliczę z kątomierzem z jakiegoś schematu).

Dlatego JePe w swojej instrukcji te niby profile odciął i zmienił kąt loży na ten plastikowy element mocujący oś steru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie, zrobiłeś rzecz niesłychaną, znacznie odchudzając model i napędzając go zestawem napędowym od modeli o wielkość mniejszych. Przyznam się, że miałem wątpliwości, czy się uda. 

Według mnie, te niby profile nie ustalają właściwie położenia sterów i na Twojej fotce to widać. Powinny być wyraźnie ku dołowi, nie pamiętam o ile stopni, ale wydaje mi się, że zdecydowanie więcej (15-20?)(przeliczę z kątomierzem z jakiegoś schematu).

Dlatego JePe w swojej instrukcji te niby profile odciął i zmienił kąt loży na ten plastikowy element mocujący oś steru.

A to może się nie zrozumieliśmy. Ustawiłem tak swoje stery aby pokrywały się z tymi profilkami i ster mam pod kątem do dołu. Tak mi napisał JEPE, że ma być.

Oś steru mam w tym miejscu  jak w oryginale, tylko nie użyłem dołączonych zawiasów a zrobiłem po swojemu.

Model podobny jeśli chodzi o wymiary, podobno lata pięknie i jest zrobiony właśnie pod turbinę 70mm i 4s 

 

https://www.hoelleinshop.com/Tomahawk-Mini-Viper-Jet.htm?shop=hoellein&SessionId=&a=article&ProdNr=WMTV001&t=49301&c=67332&p=67332

 

Mam, jak zbuduję to pokażę  ;)

Dajesz, zakładasz wątek i lecimy. Idę robić popcorn. Modelik super, jak wyjdzie Ci waga jak w instrukcji 980g to będzie popitalał aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert gratuluję kolejnego świetnego modelu. Waga prawie 1700g, turbina mała 70mm i LiPo 4s do tego wyrzut z ręki a model leci....a ja mam cykora przy wyrzucie puschera o wadze 600g i ciągu 1:1. Będziesz coś modyfikował przed kolejnym lotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Rafał. Tu chyba nie ma reguły, albo jest. Taka, że zawsze ma się cykora przy oblocie. A jak model jest tak duży jak ten lub mój MiG-29 albp Ił-28 to stres jest za każdym razem bo bardzo dużo zależy od wyrzutu z ręki.

Ograniczyłem już wychylenia sterów płytowych i dodałem expo. Poprawię jeszcze mocowanie rakiet, na razie są na jedną parę magnesów i kołeczek. Zamienię go chyba na drugą parę magnesów. Samego napędu na razie nie będę ruszał. Trochę się w niego muszę wlatać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj Robert, oglądałem film i mam jedno putanie. Model ma 1650g i jedną ręką go wyrzucałeś, drugą sterowałeś radiem a trzecia trzymałeś kamerę? Bo tak to wygląda. Ty gigant jesteś, normalnie ośmiornica :-) Gratuluję oblotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lata poprawnie, szarpniecia są wtedy jak Robert cos kombinuje. Słysze że nawet żeś edf-a wyważył dosyć? Ja bym przyłożył sie do tunelu wlotowego i zwężenia wylot ze 20%, dla mnie to podstawa. Ogólnie wygląda jak prawdziwy F16, gdy już lecisz normalnie. Musze sie wziąć i swoje zaprezentować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj Robert, oglądałem film i mam jedno putanie. Model ma 1650g i jedną ręką go wyrzucałeś, drugą sterowałeś radiem a trzecia trzymałeś kamerę? Bo tak to wygląda. Ty gigant jesteś, normalnie ośmiornica :-) Gratuluję oblotu.

Kamerę mamna czapce, reszta się zgadza hy hy.

Trzeba się rozbiegnąć i jeszcze go machnąć w powietrze. A potem szybko złapac drążek, mam mode2, wyrzucam prawą ręką więc kilka pierwszych, krytycznych sekund samolot leci sam, tam gdzie mu akurat pasuje.

 

 

lata poprawnie, szarpniecia są wtedy jak Robert cos kombinuje. Słysze że nawet żeś edf-a wyważył dosyć? Ja bym przyłożył sie do tunelu wlotowego i zwężenia wylot ze 20%, dla mnie to podstawa. Ogólnie wygląda jak prawdziwy F16, gdy już lecisz normalnie. Musze sie wziąć i swoje zaprezentować :)

Z tego wyważenia jestem najbardziej dumny, bo zawsze mam z tym problem.

 

 

A może warto dla lepszego bezstresowego startu i większej prędkości przelotowej zastosować napęd firmy FMS

https://m.banggood.com/FMS-70mm-12-Blades-Ducted-Fan-EDF-With-2845-KV2750-Motor-For-RC-Airplane-p-1023640.html#popupStatedetail

Będziesz miał ciąg większy o 500g.

Taki jest plan na najbliższą przyszłość. W pozostałych modelach mam właśnie ten zestaw, do tego chciałem użyć to co mi zalegało w szufladzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert - jak wspomniałem wcześniej, sam model bardzo mi się podoba i uważam, że odwaliłeś kawał dobrej roboty. Wygląda zajefajnie. 

Czepiłem się modelu lotu, bo wyszła z tego jakaś podfruwajka a nie odrzutowiec. Przypuszczam, że wiem, z czego to wynika. Jakbym miał za lotnisko taką łąkę jak na filmie, to też bym robił latawce zamiast samolotów :)

 

Jeśli Cię uraziłem to przepraszam. Nie to było moim zamiarem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez pewnie poniosło. Tez przepraszam, jak przegiąłem z tym sarkazmem.

Na 4S nic nie poradzę, myślę, że lot F-16 Vipera  bardziej trafi w Twoje upodobania.

Albo taki setup na 7S, Tam gdzie kończy się prędkość mojego efa tam zaczyna się ich. 

https://youtu.be/lom2pWh8Spk

 

Tylko gdzie takie piękne lotnisko z asfaltem znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojego to jeszcze trochę poczekasz, aczkolwiek małymi kroczkami zacząłem znowu dłubać. 

Tak jak pisałem, dziś sprawdziłem kąt zamocowania sterów jest praktycznie na 0, a powinny być do dołu, zacząłem to przerabiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojego to jeszcze trochę poczekasz, aczkolwiek małymi kroczkami zacząłem znowu dłubać. 

Tak jak pisałem, dziś sprawdziłem kąt zamocowania sterów jest praktycznie na 0, a powinny być do dołu, zacząłem to przerabiać.

Zajarzyłem o co pytałeś. :) Tak u mnie oś jest w poziomie. JEPE robił opuszczone do dołu jak w oryginale.

Myślałem cały czas, że chodzi Ci o zaklinowanie statecznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem takie małe porównanie. Nikogo nie mam zamiaru przekonywać do swojego zdania a pokazać o co mi chodzi. Tu widać dlaczego wolę wolniej latające modele - bo latają bardziej w skali niż te szybsze.

Nie regulować dźwięku bo go nie ma, pojawia się dopiero na końcu

https://youtu.be/X3XTLB61mDY

 

Nie sądzicie, że bez dźwięku to ten prawdziwy efek d... nie urywa? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee no Robert przeginasz :)

Chwalę Twój model, ale porównanie bez sensu :)

Po pierwsze skala, ten prawdziwy skręcał ciaśniej (przynajmniej tak to odebrałem z filmu), po drugie tzwn. "corner velocity" czyli pewne plateau prędkości dającej największą manewrowość, to swoją drogą też ciekawa cecha tego samolotu, że nie ma określonego piku prędkości dającej największą manewrowość, a jest to pewien dość spory zakres, w którym eF manewruje najciaśniej, czyli można się domyślać, że ten prawdziwy skręcający dość ciasno latał w zakresie corner velocity, która jest zdecydowanie prędkością poddźwiękową, lekko licząc 3-4 razy mniejsza od prędkości maksymalnej.

A tak z ciekawostek, F16 to samolot, który oczywiście nie przy maksymalnym udźwigu i w pewnym zakresie wysokości potrafi przyspieszać w locie pionowym, po starcie na dopalaczu musi bardzo szybko schować podwozie, bo błyskawicznie osiągnie prędkość, przy której to podwozie może ulec uszkodzeniu (nie pamiętam w tej chwili dokładnie, ale coś mi chodzi po głowie, że nastąpi to po kilometrze od startu).

Przynajmniej z teoretycznych rozważań, mój model powinien mieć więcej zapasu ciągu (czy będzie to się jeszcze okaże :) ), ale też nie przypuszczam, aby nawet biorąc pod uwagę skalę był w stanie zbliżyć się do oryginału.

A tak na koniec, Chłopie zrobiłeś piękny i latający model, na dodatek pewnie jedyny na świecie :) , zrobiłeś go pod siebie, ciesz się tym, a nie przejmuj, że komuś się prędkość nie podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem takie małe porównanie. Nikogo nie mam zamiaru przekonywać do swojego zdania a pokazać o co mi chodzi. Tu widać dlaczego wolę wolniej latające modele - bo latają bardziej w skali niż te szybsze.

Nie regulować dźwięku bo go nie ma, pojawia się dopiero na końcu

https://youtu.be/X3XTLB61mDY

 

Nie sądzicie, że bez dźwięku to ten prawdziwy efek d... nie urywa? :)

Robert, mój kolega pilot mówił na to "chyżość obiektu" i podawał przykład:

B747 na podejściu do lądowania ma prędkość ok. 150kts (ok. 270 km/h) i wygląda jakby leciał niezwykle wolno.

Dla porównania wyobraź sobie lecącą z taką samą prędkością Cessnę Citaion Jet 2, lub bolid Kubicy - zapierd...

 

To złudzenie spowodowane wielkością obserwowanego obiektu w ruchu.

 

A wracając do "prędkości makietowej" wg wzoru:  V mod = V samolotu / podziałka (skala) - to największa bzdura, zwłaszcza jeśli chodzi o modele samolotów z I WŚ i jetów.

 

EDIT: Twój lata bardzo makietowo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To złudzenie spowodowane wielkością obserwowanego obiektu w ruchu.

 

 No właśnie o to mi chodzi, czy to nazwę lataniem makietowym czy w skali (ale nie takiej w podziałce) czy złudzeniem aptecznym. Na jedno wychodzi. :)

 

@Viper, spoko, nie przejmuję się. Każdy woli coś innego.

Po prawdzie w sobotę miałem dwa loty, drugi znacznie lepszy bo zrobiłem EXP i ograniczyłem wychylenia, ale rozładowała mi się kamerka i nie mam większości filmu, Ale z ciekawostek, może Ci się przyda. przy wyrzucie uderzyłem skrzydłem w czapkę i zgubiłem jedną rakietkę. Samolot latał prawie idealnie, musiałem jedynie lekko kontrować na lotkach aby zrównoważyć brak rakiety na skrzydle. Widać to w tym filmie. ;)

A wracając do "prędkości makietowej" wg wzoru:  V mod = V samolotu / podziałka - to największa bzdura, zwłaszcza jeśli chodzi o modele samolotów z I WŚ i jetów.

Bo skala to się nadaje tylko do wymiarów długości, pole jest już w kwadracie a objętość w sześcianie. Gdyby tak podzielić wszystko liniowo to by model musiałby ważyć 168kg :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.