Skocz do zawartości

Koszt lotu modelu


Shock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

ja żeby się nie stresować kosztem zakupu akumulatorów Graphene 6S5000, bo kupiłem 3 szt to zapłaciłem w dolarach, cena od razu 4 razy mniejsza się robi

Będą do Mig 21 od Freewinga

 

Radosne chwile w życiu warte są każdej ceny a tzw okazja rzadko trafia się po raz drugi

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak liczyć czas i częstotliwość lotów w ciągu dnia? Jak dla mnie to to model elektryczny się kalkukuje do aku 3s. Jeżeli model już chcę 4s to wolę wsadzić w to 4ccm zarowy. 3-4 pakiety 4s to koszt 15l paliwa co starczy na dwa sezony intensywnego użytkowania modelu. A pakiety po intensywnym sezonie do wymiany... a powyżej 15ccm to już benzynka oczywiście. Nie mówmy tu o czystości modelu. Albo się lata czysto albo długo;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie startujemy zawodniczo, to wg mnie o wiele taniej wychodzi napęd spalinowy.

 

Każdy  żarowy silnik spalinowy będzie pracował na paliwie standardowym tzn metanol + olej rycynowy.

Kwestia ustawienia silnika( stopień sprężania gaźnik ,świeca itp).

 

Paliwo wykonywane własnoręcznie jest chyba najtańszym wariantem.

5 kg  oleju rycynowego koszt 135 zł   http://www.lonaen.com/en/glowna/12-olej-rycynowy-5000-ml-5-l.html

1 kg metanolu ok 4 zł. do nabycia: Każda większa hurtownia chemiczna

 

Co nam daje w sumie ok 6-7zł za litr paliwa... jak się dobrze pokombinuje to jeszcze taniej wyjdzie.

Olej kosmetyczny ale do rekreacyjnego latania  czy pływania w zupełności wystarczy.

Można dokupić dodatki myjące w sklepach modelarskich ale to wtedy, kiedy chcemy latać bardziej wyczynowo.

Z nitrometanem  są ostatnio problemy co do zakupu, ale mogę zapewnić, że można się bez niego obejść...

I, jakby nie liczył, napęd spalinowy wychodzi nam dużo, dużo taniej niż elektryczny...

 

Czyli z jednej bańki oleju wychodzi tyle paliwa ile niektórzy przez kilka sezonów nie zużyją :).

Cały czas chodzi o tzw niedzielnych lataczy, czy pływaków.

Bo wyczyn modelarski to już faktycznie kosztuje dużo więcej.

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad żadna tajemnica,poniżej link

Latadło gotowe do lotu wkładasz pakiet odbiornik i w górę. Sygnowane przez SebArt

 

https://www.motionrc.eu/collections/jets-and-ducted-fan/products/freewing-avanti-s-pnp

 

Tym bardziej że u nas lotnisko równiutkie zawsze wykoszone, więc dałby radę ...

Tak odskocznia od szybowców, wiem pianka ale w razie bum... nie będzie tak bolało. 

A model bardzo sympatyczny. Widziałem też że nasi bracia ze wschodu z HSD robią JET_a

piankę z prawdziwą turbiną oraz elektryka.

 

https://www.youtube.com/watch?time_continue=60&v=hyJlKrhqEw0

 

https://www.youtube.com/watch?v=dj59yb_6dNo

 

Przepraszam Rafał że rozpisałem się ale Konrad ,,pociągną za język,, ;)

Boguś świetna zabawka. Na filmikach widać że daje radę. No i cena dość rozsądna.

A że to pianka to nie przeszkadza w niczym a że jesteś wybitnym znawcą piankolotów :) więc nie powinieneś mieć problemów.

Cóż życzę Ci abyś stał się właścicielem tego modelu.

A pakiety to jak kupisz dobre i nie będziesz ich tak katował jak Rafał to wystarczą na dwa sezony. Trochę latania trochę szybowania a nie tylko w palnik i w palnik jak Rafał.  ;)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pakiety to jak kupisz dobre i nie będziesz ich tak katował jak Rafał to wystarczą na dwa sezony. Trochę latania trochę szybowania a nie tylko w palnik i w palnik jak Rafał.  ;)  :)

No a co byś zrobił jak byś miał model który po wyłączeniu silnika spada pionowo w dół ?

Włączam silnik i model dalej leci poziomo i tak w kółko pion poziom, pion poziom... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wprowadzeniem zmian w postaci limitera dobre 4 cele kosztowały ze 150 euro. U mnie żyły z 3 -5 biegów a znam takiego delikwenta , który mordował taki akumulator jednym biegiem . Spalinowe łódki nie są tańsze , z tego co wiem w klasie 15 cm na 30 minutowy finał z 4 litry model wypije ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za grubo , w mojej ocenie błędne działania federacji Naviga spowodowały idiotyczny wyścig zbrojeń ..

Krótko. Jak się nie ma miedzi to się w domu siedzi.

 

 Że drogo? No to zawsze musi znaleźć się ktoś winny. Tu akurat organizacja.

A czy w tej "winnej" organizacji to siedzą jakieś ufoludki, czy ktoś nieznany z imienia i nazwiska, oraz osobiście?

Przypuszczam, że wątpię.

W poszczególnych sekcjach o sprawach tych sekcji decydują ZAWODNICY. A NAVIGA ma głęboko w ... na jakich akumulatorach , czy paliwie zawodnicy będą startować.

 

Myślę,że niektórzy tu obecni mają trochę dziwne podejście do tej naszej zabawy.

 

Po pierwsze trzeba rozgraniczyć modelarstwo jako zabawę i modelarstwo jako sport.

 

Jeżeli ktoś chce się bawić, to niech się bawi na poziomie na jaki go stać.

 

Ale jeżeli delikwent chce startować i osiągać wyniki na poziomie  światowym, to czy chce, czy nie chce MUSI ładować pieniądze  w ten swój sport .

I nie ma inaczej.

I nie biadolić, że drogo, że wyścig zbrojeń, że ktoś winny.

 

W naszym sporcie są pewne reguły, które pozwalają wszystkim ścigać się w takich samych ramach, czyli przepisach ustalonych na początku.

I to jest w porządku, ale wszelkie nakładanie jakichś ograniczeń właśnie po to, żeby było taniej, to już wg mnie w porządku nie jest.

 

Wyczyn, to wyczyn i kosztować musi.

I wszystko co najlepsze do zdobycia i najlepsze techniki najnowsze pomysły powodujące , że można wygrać powinny mieć zastosowanie. Jedynym kryterium powinno byc bezpieczeństwo zawodników i kibiców. I nic więcej

A jak się kasy nie ma to i przymusu startowania także nie ma...

Tak jak napisałem na początku....

 

A rekreacyjne pływanie łódkami , czy latanie dla samego pływania, czy latania,  jakie by ono nie było dla mnie jest nudne, bo jaka jest przyjemność pływania czy jeżdżenia w kółko samemu przez pół godziny? Dla mnie,akurat żadna ...Ale  wyścig to już zupełnie coś innego.

 

Więc ten baniak paliwa przy takim rekreacyjnym pływaniu samemu, wystarcza na bardzo długo. Ale też przy napędzie spalinowym praktycznie nic nie ogranicza czasu tej zabawy. Co w elektrykach jest główną wadą.

Mało prądu-mało latania, czy pływania. o jeżdżeniu nie wspomnę :).

A.C.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to jak ja nie jestem w temacie, to kto wg Ciebie w tym temacie jest:? Co?

No kto... Znajdź mi takiego co jest bardziej. :rolleyes:

A tak w ogóle przestań zawodzić,  obrażać się na cały świat, i na mnie, tylko jak masz zacięcie to zacznij się porządnie  ścigać. Bo w bkońcu walory do tego ścigania masz.

A jak nie chcesz, to jak to zwykł  gadać mój największy fan z Warszawy : Nie bździj :)

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał a powiesz nam maluśkim jak się zmieniły przepisy na niekorzyść? 

 

Jeżeli chodzi o sport zawodowy to Andrzeja popieram, żadnych ograniczeń, inaczej w ligach amatorskich gdzie pewne ograniczenia zwiększają liczbę zawodników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustalenie wagi akumulatorów 280g na dwie cele spowodowało wariactwo , oskrobywane akumulatorów do rosołu , na pograniczu bezpieczeństwa . Ustalona waga wymusiła kupowanie drogich nietrwałych ogniw . To wie tylko ten , kto przerzucił wiadro tego szmelcu . Wystarczyć Cofnąć sie w listach rankingu i zobaczyc jak spadała frekwencja w klasach szybkich i dużych . Przypadek ? Nie sądzę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta.

W tym naszym sporcie modelarskim jest tyle kategorii na tyle zróżnicowanych, że każdy może znaleźć klasę , która mu odpowiada.

Po co likwidować tą kategorię gdzie trzeba używać "kosmicznych" baterii. Zostawić, ale jako jedną z możliwości do wyboru.

I albo kategoria się obroni albo nie... Proste? Proste...

 

U nas w FSRach także są klasy droższe i tańsze. Choćby ten nasz FSR STD o którym piszę od długiego już czasu na tym forum

Kategoria wyścigu specjalnie wprowadzona po to,żeby by było po taniości. W STD taniej się nie da :)

 

I na początku nasz słynny "Geniusz" z okolic Konina wrzeszczał, odwodził od budowy... A tu okazało się, że geniusza dawno nie ma, a klasa niedługo dojdzie do pełnoletności, rozwija się dobrze, przekroczyła granice i nie ma zamiaru upadać..

Więc tanio także w wyczynie można, jak się okazuje :).

I więcej luzu... Modelarstwo to całkiem przyjemny sport, tylko niektórzy tego nie rozumieją :)

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.