Skocz do zawartości

Początki Awiacji, vol.2. Przelot nad kanałem La Manche


AndyCopter
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Początki awiacji ponad 100 lat temu, były trudne bo obarczone wysokim ryzykiem. Czasy fantastów-wynalazców jednak nie minęły :D

Nadal możemy podziwiać zdumiewające wyczyny "konstruktorów". Co prawda obecnie to już nie skok na główkę z wieży Eiffla, jednak nie mniej byłby widowiskowy, gdyby na owym wynalazcy-konstruktorze, skupiły się kamery podczas lotu a nie tylko na udzielanym wywiadzie ;)

 

Zapewne Wszyscy pamiętają film "Ci wspaniali mężczyźni w swych latających maszynach" z 1965 o początkach awiacji i próbie przelotu nad kanałem La Manche. Franky Zapata i jego "flyboard" bez wątpienia zapisze się na kartach historii :D :D :D

 

Na szczęście dla niego, przeżył katastrofę, a pompatyczny start można zobaczyć tu:

 

https://youtu.be/_J-dgIezC0s?t=3128

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

No, cóż, 100 lat temu nikt by mu nie zabronił tankowania w 2 albo nawet 10 punktach, urzędasy musieli wtrącić swoje 3 grosze, Jak widać odległość w tych warunkach okazała się zbyt duża i latanie na oparach odniosło swój skutek, ale to dalszego postępu w rozwoju tego i podobnych wynalazków nie powstrzyma, a wręcz przeciwnie zabawa z inwencją dopiero się zaczyna.... :P

 

67507011_118031402811717_671244040813975

 

920x920.jpg

nawet w wersji strażackiej...

 

giphy.gif  giphy.gif?cid=790b76115d39a7757375654e45  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No, i niedawna fantazja stała się rzeczywistością...

Potem będzie przelot nad jakąś górą.... i tak dalej, i tak dalej....

 

Roman, nic z tego! Będzie tak jak z JatPackiem (kiedy to było i co z tego wynikło?), czyli totalna lipa. To ślepa uliczka awiacji, póki co -  najwyżej nadaje się do obarczonej dużym ryzykiem zabawy, czyli sportów ekstremalnych. Zapata coś przebąkuje teraz o samochodzie latającym, ale cienko to widzę, biorąc pod uwagę źródła zasilania, jakimi (nadal) aktualnie dysponujemy. Daleko nam jeszcze do Jatsonsów! ;):):P Bez znacznie wydajniejszych źródeł energii w porównaniu do obecnych (być może potrzebny nowy Einstein?), świt dla takich urządzeń jeszcze przed nami.  :rolleyes:

 

PS Pizzę (i nie tylko) niebawem będą rozwozić w miastach i peryferiach autonomiczne drony! Już rekiny beznesu biją się o swoje enklawy, ustalając zasady w tej materii (dla tego coraz bardziej sprowadza się do gleby przepisami modelarzy lotniczych, dzięki "stosownemu" lobbingowi - po co "pętaki" mają przeszkadzać.)!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.