Skocz do zawartości

SZD 54


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadł mi w ręce ciekawy model. To półmakieta polskiego szybowca SZD 54 Perkoz. Rozpiętość 212 cm wersja RTF. Zaskoczeniem jest rozbudowane zbrojenie skrzydeł. W powierzenie od góry mamy wtopioną kratownicę z tworzywa. Od dołu dodatkowe pręty węglowe i linie z tworzywa. Nawet lotki są zbrojone prętem. Są bardzo sztywne wydają się nieco ciężkie. W zestawie producent dał dwa rodzaje winglet krótkie i długie. Ster i statecznik są wkręcanie. Brak klap i lotki nie mają rowków do wycięcia. Od spodu pasy czerwonej tasmy na skrzydlach. Regulator 30 A o silniku nie opowiem bo się jeszcze nie znam jestem dość początkujący. Dwa kołpaki i całkiem fajne radio 4 CH. Fajne bo małe i lekkie na 4 paluszki. Pakiet 1800 wchodzi bez mocowania bo podtrzymuje go kabinka z mocnym magnesem ale dodam rzepy bo to nie pewne. Cena nowego ARF to 880 a RTF ponad 1000. Jeszcze nie latałem nabiera wprawy Orionem 1.7 m. Są też dwie płyty cd. Domyslam się, ze to oprogramowanie. Całość prezentuje się bardzo ładnie.

Od góry kratownica

.

.

.

post-22042-0-40110200-1564177688_thumb.jpg

post-22042-0-41236200-1564178062_thumb.jpg

post-22042-0-29574800-1564178148_thumb.jpg

post-22042-0-64533000-1564178194_thumb.jpg

post-22042-0-30133300-1564178436_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model wizualnie bardzo sympatyczny. 
Ale jest też łyżka dziegciu w beczce miodu, mianowicie skrzydła faktycznie zaskakują w kwestii wzmocnienia i zbrojenia.
Miałem to ,,cudo,, w rękach i przyglądając się właśnie skrzydłom, stwierdziłem że są zrobione bardzo niechlujnie.

Ilość zagłębień wokół tych wzmocnień oraz nadmiar zaschniętego kleju budzi wątpliwości. Trudno powiedzieć

jaki cel przyświecał konstruktorowi. Właśnie skrzydła powinny mieć idealne wykończenie nawet w przypadku pianki.
Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucia. Tobie natomiast życzę pomyślnego oblotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że jakość Reely jest i tak wyższa od modeli R-Planes. Pakiety i osprzet są nawet sygnowane. Obie marki proponuja tanie modele wiec trudno tu szukac jakosci. Poprzedni R-Planes Orion przyszedł połamany, niekompletny i wadą serwa. A osprzęt no name, nie opisany niczym na reglu i nawet nie ma info ile A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jestem po pierwszym oblocie. Model gotowy z pakietem 1800 mah ważył 1130. Jest bardzo wrażliwy na wszelkie zmiany kierunku i wysokości. Reaguje natychmiast bardzo mnie zaskoczył wręcz przestraszył. Wylądowałem i zmniejszyłam radiem wychyły do 40% i nadal był gwałtowny. Nie mam wielkiego doświadczenia latam rok 5 szybowcami ale nie jest to model do spokojnego turlania się w obłokach. To rasowy akrobat i jeśli ktoś potrafi wykorzystać błyskawiczne reakcje to będzie mógł poświrować fikołki. Lata raczej szybko. W powietrzu wygląda świetnie. Po wylataniu dwóch pakietów chowam go do szafy bo przerasta moje umiejętności.

.

Rozpedzony model po wyłączeniu napędu leci szybko i długo nie opadając nigdy nie doświadczyłem tego w żadnej piance. Aby podejść do ladowania trzeba mieć sporo miejsca.

post-22042-0-52042400-1565947446_thumb.jpg

post-22042-0-74037300-1565948053_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek raczej błędne podejście do tematu, chować model bo coś tam coś tam.
Skoro już oblatałeś to lataj, ćwicz, trenuj, technika latania sam nie przyjdzie.
Jak już to trenuj lądowanie bo to jest najważniejsze.
Z foty wynika że miejsca masz pod dostatkiem, a przy tej wadze duża prędkość to pojęcie względne.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli czujesz, że wychylenia sterów za duże to zmniejszaj (skoro masz taką możliwość) na aparaturze aż do poziomu komfortu.

To kwestia przyzwyczajenia się do modelu i doświadczenia.

Pamiętam mój pierwszy lot 2,6m Phoenixem Evo - amplituda po dotknięciu steru wysokości była 3m w górę 3m w dół. Miałem wrażenie, że dosiadłem jakiegoś potwora ;-) Cudem w pierwszym locie nie uszkodziłem go za bardzo :-)

Teraz na Evo (fizycznie inna sztuka :) latam z maksymalnymi wychyleniami sterów + wychylenia klap razem z lotkami bo mi mało wychyleń samych lotek.. Latać, latać i latać to jedyna metoda.. i skoro na innych modelach czujesz, że to tylko spokojne turlanie to daj szanse temu co sprawia trudność..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz jakiś nowy motoszybowiec, którym można bujać się w obłokach, to polecam phoenixa 2400. https://www.volantexrc.pl/volantex-rc-phoenix-2400-24m-szybowiec-759-3-pnp-p-327.html

Jest to mój 3 samolot, dwa pierwsze rozbite (pionieery 1400), ale dzieki temu nauczyłem się latać(tak wiem, pioneera nie da się rozbić- a jednak). Te model ma klapy tak, więc można latać/ szybować bardzo powoli.

Cena jest zbliżona do Twojego modelu:) Wykonanie bardzo dobre (nie mam dużego doświadczenia, ale wsystko dopasowane, bezproblemowy montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Też Gamma 2100 ale wydaje się jakiś giętki. Muszę poprawić mocowania skrzydeł bo fabrycznie słabo się kliniką. Lata bardzo powoli. Po lotach SZD widzę że Gamma to tani szkoleniowy model dużo samolotu za małe pieniądze. Szkolę sìę na nim i powrócę do SZD 54. Na strychu czeka też nieoblatany Fox 2300. Szkoda mi było go wyciągać zanim nie będę całkowicie panował.

post-22042-0-35180800-1566306523_thumb.jpg

post-22042-0-86773500-1566306575_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez rok jedynie czytałem forum ponieważ miałem opory aby się tu zalogować. Widziałem wiele niemilych osmieszajacych komentarzy takich jak Twój. "Twój" piszemy z dużej litery bo świadczy to o szacunku do odbiorcy. Zastanawiam się czy celowo napisałeś z małej czy to zwykły błąd... Pozostali użytkownicy chętnie służą dobrą poradą a dyskusja jest budująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z filmu wygląda, że lata przyjemnie  - jeśli znajdziesz dość czasu i chęci na regularne treningi to spokojnie będziesz nim latał jak osoba na filmie.

Mogę też sprostować, to co napisałeś - z filmu wynika, że nie jest ani szybki ani trudny w pilotażu - zresztą przy wadze 1130g i rozpiętości 212cm trudno by taki był. Komfortowe i relaksujące latanie nim to tylko kwestia wprawy ;-)

 

Druga rzecz która zwraca uwagę to małe ugięcie skrzydeł przy dość szybkich zwrotach - wygląda, że te dziwne wzmocnienia dają radę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się że FOX którego posiadasz będzie o wiele szybszy od SZD...
Jeśli posiadasz warunki terenowe co widać na zdjęciu wcześniej zamieszczonym,to nie ma co się bać prędkości.
W najgorszym przypadku pomaszerujesz po model.  Jeśli będziesz ćwiczył lot i lądowanie to nabierzesz wprawy i sam sobie w końcu

odpowiesz że to prosta czynność. Samo nic nie przychodzi, natomiast trochę samozaparcia i chęci daje doskonałe rezultaty.
Piotr też o tym wspominał.Tak więc powodzenia życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.