Skocz do zawartości

Orzełek 100 firmy Marko-Lot


MrMichal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Chciałbym przedstawić relację z przygotowania do lotu modelu Orzełek 100 firmy Marko-Lot.

Jest to model szybowca do opanowania sztuki latania. Posiada napęd pchający.

Kilka fotek, jak wygląda i kto będzie próbował sił w sterowaniu modelemJ

post-20352-0-98832100-1567970184.jpg  post-20352-0-95602900-1567970225.jpg  post-20352-0-69642000-1567970252.jpg

 

I jeszcze zdjęcie pokazujące umieszczenie statecznika poziomego na dole kadłuba (jak w innych Orzełkach) post-20352-0-10835200-1567970509.jpg

 

Na początek trochę danych modelu:

- rozpiętość 107 cm

- cięciwa skrzydła 20 cm

- wyliczona powierzchnia nośna 23,3 dm2.

- masa pustego 172 gramy.

Trzeba go powzmacniać załączonymi do zestawu prętami węglowymi.

 

Model jest już po pierwszych przymiarkach i planuję wyposażenie:

- serwa 2 x Dualsky AS55 ultra-micro 6g, przy okazji chcę się przekonać co to za serwa, w opisie podają że posiadają silnik coreless, cena bardzo przystępna i waga bardzo mała. Zobaczymy co są warte.

- regulator obrotów Turnigy Plush 12 A

- silnik – nie jestem pewien. Albo  DUALSKY ECO 2304C V2 kv1850 (waga 23 gramy)

lub ewentualnie RAY G2 C2822 (http://www.nastik.pl/g2-ray-c28221400-p-6316.html) (śmigło przykręcane ale waga 35 gramów + piasta i krzyżak więc będzie dużo ciężej niż Dualsky ale nie wiem czy warto, śmigło przykręcane a nie na o-ringu było by lepiej bo nie trzeba prop-sawera z racji umiejscowienia napędu).

Zasilanie chciałbym dać na 2s.

Fajne jest to, że powinno się zmieścić śmigło 7 cali więc nie trzeba wysokich obrotów. Testowałem w locie śmigło 7x6 GWS SF w modelu halowym na silniku mniejszym od tego Dualskiego i z mniejszym kv (coś 1470), właśnie na 2s. Było ok, ale halówka waży gdzieś 160-170 gramów gotowa do lotu więc starczyło. Orzełek myślę, że będzie ważył gdzieś ponad 250 - 300 gramów więc trzeba coś mocniejszego. Wymieniony przeze mnie wcześniej Dualsky 2304C 1850 kv wg specyfikacji (prąd 10.8 A przy zasilaniu 7.1 V, śmigło 9x4.7 SF, 7000 obr/min, ciąg 450 gramów) myślę że lepiej da radę nawet z lekkim naddatkiem, oczywiście tak dużego śmigła nie zastosuję więc takiego ciągu pewnie nie uzyskam. 

 

Jestem ciekaw waszych opinii. A może ma ktoś lepszą propozycję napędu?

Pozdrawiam

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dzisiaj zamontowałem zawiasy w sterach kierunku i wysokości, jeszcze nie wklejałem, wkleję już po przyklejeniu usterzenia w kadłubie. Zamontowałem przy okazji dźwignie w sterach i przymierzam się do wklejania prętów węglowych wzmacniających. Zrobiłem próbę w Orzełku 60 i wyszło nie do końca po mojej myśli. Raz że trochę kłopot był wyciąć ładnie rowek ale w końcu wyszło ok. Po drugie klej pozostawił białe ślady na pręcie  :( Muszę opatentować jakąś "czystą" technologię, albo wkleję na kleju polimerowym, tzn Dragon przeźroczysty. Depron skleił pancernie więc tu też powinno być ok. Jeszcze zobaczę.

 

Wklejony pręt węglowy w Orzełku 60

post-20352-0-11244500-1568039041.jpg    post-20352-0-20304100-1568039198.jpg

 

Zamontowane zawiasy i dźwignie w sterach Orzełka 100

 

post-20352-0-18928900-1568039256.jpg   post-20352-0-50295400-1568039284.jpg

 

Chyba obejdzie się bez robienia skosów. Kąt wychylenia powinien wystarczyć.

PS. Klej cyjanoakrylowy Joker nie rozpuszcza tego materiału. :)

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli możesz podaj cenę całości. Bedzie można porównać z gotowymi zestawami szybowców ze sklepu choć rozumiem, że zbudowany własny jest bezcenny.

Potwierdzam, satysfakcja z przygotowania modelu jest ogromna a jeszcze większa, kiedy praca zostanie uwieńczona pomyślnymi oblotami  :)  Bardzo fajnie mi się przy modelu pracowało, materiał jest bezproblemowy w "obróbce", można śmiało dłubać przy modelu w domu. Trzeba tylko trochę czasu wygospodarować.

Jeśli chodzi o cenę gotowego to trudno mi określić dokładnie bo wykorzystałem sporo posiadanego już sprzętu (min aparatura) oraz wszelkiego rodzaju materiały do budowy. Cena pustego modelu nie różniła się od cen podanych na stronie producenta. Można też skontaktować się bezpośrednio z producentem.

Sorki za pisanie jednego wpisu za drugim ale wygospodarowałem trochę czasu i chciałem wstawić parę fotek gotowego modelu i parę szczegółów z "rozwiązań technicznych"  :) Może komuś się przydadzą.

Na początek gotowy model, obok Orzełek 60: 

post-20352-0-14511700-1572266261.jpg   post-20352-0-81920300-1572266305.jpg 

 

post-20352-0-74021900-1572266379.jpg   post-20352-0-55400700-1572266412.jpg

 

Po zdemontowaniu skrzydeł:  post-20352-0-07876400-1572266628.jpg

Na kolejnych zdjęciach widać sposób mocowania skrzydeł gumami. Proste, niezawodne i bezpieczne dla modelu w przypadku twardego lądowania.

Dołożyłem dodatkowe kołki w wieżyczce silnika. Ochrania to krawędź spływu przed odkształceniem pod naciskiem gum, stabilizuje wieżyczkę która jednocześnie dociska skrzydło.

Sprawdziło się w locie  ;)

 

Zakończenia popychaczy węglowych metalowymi zetkami. Zetki przymocowane nitką złapaną cyjanoakrylem.

post-20352-0-53402900-1572266901.jpg   post-20352-0-49082200-1572266909.jpg

 

Prowadzenie popychaczy węglowych (wykonałem z zawiasów):

post-20352-0-15964000-1572267325.jpg   post-20352-0-58478600-1572267338.jpg   post-20352-0-32827100-1572267542.jpg

 

Wieżyczka silnika, zmieściło się śmigło 8 cali  ;)

post-20352-0-94272100-1572267647.jpg   post-20352-0-56238700-1572267655.jpg

 

Wykonane komory dla akumulatora i regulatora. Odbiornik schowany pod sklejkową klapką :)

Kable poprowadziłem wewnątrz kadłuba w wydrążonych otworach.

post-20352-0-84268900-1572268143.jpg    post-20352-0-41989000-1572268171.jpg

 

Antenę musiałem poprowadzić w ten sposób, inaczej był słaby zasięg. Stare pasmo FM niestety daje się we znaki ale ogólnie było bardzo OK :)

Model po udanych oblotach  :D

 

post-20352-0-04690000-1572268372.jpg

 

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jako że model jakiś czas temu został oblatany, postanowiłem napisać małe podsumowanie.

Waga do lotu - ok 380 gramów. Można by zaoszczędzić parę gramów przyklejając skrzydła. Odeszły by gumy, kołki ze wzmocnieniami. Ale tak jak jest, jest fajnie  :)

Obciążenie powierzchni nośnej wynosi trochę ponad 16 g/dm2 więc niedużo.

Do wyważenia potrzebne było 100 gramów "balastu" ale takie akumulatory też wejdą, będzie dużo latania bez obaw o brak prądu.

Pierwsze wrażenia z lotu bardzo pozytywne. Model jest bardzo sterowny i przyjemny w pilotażu, silnik można ustawić na małych obrotach i fajnie krążyć, robić ciaśniejsze okręgi lub duże i powolne. Start i lądowanie bezproblemowe. Myślę, że dla młodego adepta będzie OK ale oczywiście nie ma przycisku "panic" w radiu więc pomoc doświadczonego "pilota" jak najbardziej wskazana ;)

Muszę jeszcze popracować nad wyważeniem bo model trochę leciał w dół i dość mocno musiałem skorygować trymerem.

Druga sprawa to wykłon silnika - na załączonym silniku model skręcał w prawo. Próby naziemne wykazały, że trzeba silnik wychylić również w prawo :unsure:

Teraz potrzeba tylko odpowiedniej pogody aby polatać i posprawdzać wszystko w locie.

Tymczasem parę fotek, bo model cały czas jest ulepszany pod bacznym okiem swojego pilota  :D

Podkładki ustalające wykłon silnika:

post-20352-0-35356400-1573129056_thumb.jpg

Mocowanie podwozia i gotowe podwozie czekające na montaż:

post-20352-0-96644400-1573129165_thumb.jpg  post-20352-0-98773300-1573129186_thumb.jpg

 

 

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możesz podaj cenę całości. Bedzie można porównać z gotowymi zestawami szybowców ze sklepu choć rozumiem, że zbudowany własny jest bezcenny.

Bo jest taka sytuacja że te Orzełki naddają się do nauki lepiej niż jakikolwiek zestaw Betowatych. Latają wolniej, są lżejsze, praktycznie niezniszczalne a lotki można dorobić. Jedyna ich wada to mała odporność na wiatr, ale to wiadomo przy takim obciążeniu.

W Polsce nie znalazłem ale jest za granicą: http://www.epplanes.sk/fik-v-trainer/

Żebym tylko jeszcze umiał się z nimi porozumieć żeby kupić ( niestety sam mam tylko te bez napędu pchającego - kupowane w Polsce )  :D. Jakby ktoś podpowiedział jak najprościej kupić to stawiam soczek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest taka sytuacja że te Orzełki naddają się do nauki lepiej niż jakikolwiek zestaw Betowatych. Latają wolniej, są lżejsze, praktycznie niezniszczalne a lotki można dorobić.

No i są polskie  :)  Mogę potwierdzić, oblot odbył się bez najmniejszych problemów i podbramkowych sytuacji grożących rozbiciem modelu. Po pierwszym wyrzucie z  ręki bez silnika, model dość mocno opuścił nos. Mimo to spokojnie zdążyłem chwycić drążki i wyrównać lot aby model łagodnie posadzić w trawie. Loty silnikowe też bez kłopotów mimo braku odpowiedniego wykłonu silnika. Zdążyłem spokojnie model wytrymować i zaobserwować co należy poprawić, przy okazji troszkę polatałem kontrując lekko w lewo aby nie skręcał w prawo przy załączonym silniku. Po prostu Orzełki są przyjazne pilotowi  :D  Dzień już tylko za krótki i szybko zrobiło się ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce nie znalazłem ale jest za granicą: http://www.epplanes.sk/fik-v-trainer/

Żebym tylko jeszcze umiał się z nimi porozumieć żeby kupić ( niestety sam mam tylko te bez napędu pchającego - kupowane w Polsce )  :D. Jakby ktoś podpowiedział jak najprościej kupić to stawiam soczek...

 

 

Ale to jakis V-tail.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest taka sytuacja że te Orzełki naddają się do nauki lepiej niż jakikolwiek zestaw Betowatych. Latają wolniej, są lżejsze, praktycznie niezniszczalne a lotki można dorobić. Jedyna ich wada to mała odporność na wiatr, ale to wiadomo przy takim obciążeniu.

W Polsce nie znalazłem ale jest za granicą: http://www.epplanes.sk/fik-v-trainer/

Żebym tylko jeszcze umiał się z nimi porozumieć żeby kupić ( niestety sam mam tylko te bez napędu pchającego - kupowane w Polsce )  :D. Jakby ktoś podpowiedział jak najprościej kupić to stawiam soczek...

 

Wyślę kontakt telefoniczny do producenta na skrzynkę forumową. Ja w taki sposób zamówiłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam serdecznie. Model był już parę razy w powietrzu, pogoda na więcej narazie nie pozwoliła. Zrodziło mi się parę pytań odnośnie ustawienia silnika przy takim układzie. Np jak wyznaczyć kąt zaklinowania silnika, jaki wpływ na własności lotne ma wysokość zamocowania silnika. Odnoszę wrażenie że coś nie do końca jest tak jak powinno. Model ma słabe wznoszenie i chciałbym to poprawić. Na pewno zmienię śmigło na APC. Póki co spróbowałem  zamocować silnik niżej i dać śmigło 7 x 6, sprawdzę efekt przy najbliższej okazji.

Zauważyłem, że w modelach typu np Sky Surfer silnik nie jest tak wysoko umieszczony a śmigło to najwyżej 6 cali.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.