Skocz do zawartości

Silniki WEBRA


hawranek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Andrzeju nazwiska bym podał ale sam wiesz jak to jest mogą mnie później ścigać za to. Rozmawiałem z kilkoma kolegami i raczej nie wyrażają zgody gdyż to już nie ma znaczenia a sami się wycofali z modelarstwa, inni odeszli tzw "niebiańskiej modelarni" i dokładnie szef modelarni od FSR ale syn nie pozwala na publikacje nazwiska. Imię to Sylwester+. Dalsze modelarnie to Janusz, Jan, Darek+, Marek, Jerzy+, i jeszcze inni. Kiedyś jak będziesz w pobliżu to daj znać wtedy możemy wymienić wiadomości i uzupełnić pamięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dla tego młodzi nie uczestniczą w dyskusji,że po prostu brakuje wiedzy lub chęci do odnawiania silniczków. 

Łatwiej, szybciej, wygodniej jest zamontować i uruchomić nowego Os-Max'a. Tym bardziej że nawet tu, na forum, jakże często czytali: "radugę, mds, czy asp nawet, odstaw na półkę, kup Os'a i lataj".

 

Darek ; sa tutaj mlodzi PASJONACI napraw i odnawiania ! Przyklad ; CZAROBEST ( nie pogniewasz sie Czarek , ze o Tobie wspomne ? ) . Popatrz na zaciecie chlopaka ze starymi klamotami ! W pierwszego sam go wrobilem , to wiem  :D

Jest ich tu pewnie  wiecej , ale nie nalezy zapominac , ze juz nie wszyscy zyja sentymentem i opowiesciami , ze czekalo sie 6 lat , zeby upolowac upragniony silnik. Dzisiaj swiatem rzadzi  pieniadz i jak kogos stac , to niech wymienia czesto i wiecej lata , a nie przejmuje sie jakimis tam odnawianiami .

Czesc z nas chce TYLKO latac ( kupuja gotowce lub prawie gotowce i w powietrze ) , a czesc chce sie babrac ( ja chce :D ) z klamotami i je czyscic i remontowac .

 Tak jest od wielu lat na TZW zachodzie . Przechodzony silnik ma wartosc przechodzonego silnika i ani EURO wiecej. Jesli taki silnik ma szczescie byc jakims silnikiem wyjatkowym ( to wie Marcin , Pawel , Jacek , Janek i jeszcze kilku z tego forum ) , to wartosci sobie nabiera, czekajac na jakiegos pasjonata ktory sie nim zajmie ....

 Ja NIGDY nie dziele nas na modelarzy LEPSZYCH ( buduja z drewna , oklejaja japonkami i lataja spalinami ) i GORSZYCH ( kupuja ARF lub PNF , podlaczaja odbiornik i lataja ). Jeden lubi cycate brunetki ( ja lubie ) , a inny chude rude ( tez lubie )   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle , ze to zwyczajnie DOSTEPNOSC i spadek cen spowodowaly , ze czesc traktuje silnik jak silnik , a nie jak jakis SKARB !

Czyli zrobilo sie normalnie  ;)

Skarbem niech dalej bedzie prawdziwy skarb ( np nowa ENYA 240 VT ) , ktora ostatnio "wykopalem" we Wloszech , tylko Claudio ( gadalem z nim juz ) chce za nia 2 300 EUR !!!  Troszke kolege Wlocha ponioslo  :D

Na szczescie mam taka nowa , tylko za 800 EUR ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że się nie pogniewam Jarku, a nawet bardzo mi miło :). Jeśli chodzi o "odnawianie" dla mnie to po prostu przyjemność już jako sama czynność, a do tego możliwość przywrócenia do życia takiego silniczka (nie wiem co w nich jest ale każdy, nawet pospolity jest dla mnie, jak to później napisał Jarek, skarbem i tu nie chodzi o kwestie pieniężne - po prostu silnik ma to coś :P) daje satysfakcje. A rzadkie, a co gorsza nieużywane motorki to chyba nie dla mnie, bo szkoda taki odpalić a ja bym bardzo chciał :P. Niestety wśród moich rówieśników z którymi mam kontakt, mało osób lubi robić coś manualnie a co dopiero interesować się i widzieć coś w takich motorkach. 

 

I tutaj jeśli to była jakaś sugestia co zrobić z silnikami, to raczej nie do mnie :P, myślę że znaleźli by się na pewno dużo bardziej potrzebujący i być może młodsi których warto by było wciągnąć w tę zabawę, bo właśnie rzadko widuję w tematach silnikowych młodszych ode mnie :(. Tylko oby nie trafiły na złom.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Pawel ; ale to dla nas wspaniale , ze dla niektorych modelarzy silnik , to TYLKO silnik . Dla mnie nie ma NIC piekniejszego , jak rozebrac sobie silni , posiedziec , popatrezc na wszystkie czesci i sie zadumac  :D

  Pozniej zamawianie ( dorabianie) czesci i skrecanie , ustawianie "dziadka" , zeby jeszcze sobie "zapalil"  :) . Ja czasem ide do mojej "skarbnicy" popatrzec na Enye w kartonach i sama swiadomosc , ze tam leza WSZYSTKIE i NOWE poprawia mi humor , wiec co TY musisz czuc jak patrzysz na swoja kolekcje !!!!

 Moze to i zboczenie , ale fajne i niegrozne ( poza ruina finansowa )  :D  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle , ze to zwyczajnie DOSTEPNOSC i spadek cen spowodowaly , ze czesc traktuje silnik jak silnik , a nie jak jakis SKARB !

Czyli zrobilo sie normalnie  ;)

Skarbem niech dalej bedzie prawdziwy skarb ( np nowa ENYA 240 VT ) , ktora ostatnio "wykopalem" we Wloszech , tylko Claudio ( gadalem z nim juz ) chce za nia 2 300 EUR !!!  Troszke kolege Wlocha ponioslo  :D

Na szczescie mam taka nowa , tylko za 800 EUR ........

Jarku:

 

tu  masz .....https://www.ebay.co.uk/itm/Enya-VT240-V-twin-outstanding-condition/174059627185?hash=item2886c322b1:g:W9UAAOSw9tFdqGAT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...... Almost new only run a few times,......]  taki ortodoksyjno-pruderyjny jesteś ???? :P :P  :P  ten przeca jak ta dziewica konsystorska :rolleyes:  :rolleyes:  :rolleyes:

NOWY "nie chodzony"  to znaczy NOWY "nie chodzony" , a nie jakies tam few times ...........

 

 Na uzywke za drogi ( sledze kilka za okolo 800 EUR , tez few times ) , a moja kolekcja to TYLKO nowe ENYE . Powtarzam ; NOWE  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dziś ślizg 3.5ccm silniczek z czerwoną głowicą, Raduga10ccm, silnik MVVS, silniki 6.5ccm już mają właścicieli czyli poszły w dobre ręce. Sprawdzam dalej maile jakie dostałem i dalej dostaje Przepraszam, dużo pracy mam z tym. Wszystko biorę pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pierwszy! 

 

Dziękuje bardzo za przesyłkę, wszystko zapakowanie perfekcyjnie!

 

 

IMG_3950.JPG

 

 

Andrzeju będę miał do Ciebie masę pytań, ale to jak założę swój temat, jaram się niesamowicie, to dla mnie coś całkowicie nowego, ale mam nadzieje że uda się ten model ożywić. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobię więcej zdjęć w normalnym świetle jak będę miał czas się tym zająć, ogólnie plan jest taki żeby tylko delikatnie odświeżyć i uruchomić sprzęt nie niszcząc klimatu lat 80, na półce będzie wyglądał obłędnie :) a zapach rycyny cofa mnie w czasie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak cos to pytaj Kuba napewno pomogę.Na chwile obecną przydał by sie pasek do odpalania z owerlocka (dostępny na ale drogo) oraz zbiorniczek wyrównawczy ale nie koniecznie.

 

https://allegro.pl/oferta/pasek-zebaty-klinowy-do-maszyny-overlock-350mm-fn-4947259809?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pytania chętnie odpowiem,ale myślę, że nie ma potrzeby zakładania nowego tematu.

Ta łódka spełnia wszystkie kryteria FSR STANDARD więc można pisać o niej w w temacie o STD.

Co prawda jest zbudowana w taki sposób, w jaki się budowało w pionierskich latach FSR, ale myślę, że wspólnymi siłami uda się ją zwodować i popłynie :).

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.