Skocz do zawartości

BF 109 D


Osa

Rekomendowane odpowiedzi

Tak czytam i czytam o tych modelach ESA i w końcu mnie podkusiło. Przejżałem swoje graty i wychodzi, że mam czym napędzić taki "wynalazek". Budowanie jakiejś Extry czy innego wynalazku mnie przestało bawić więc postanowiłem zbudować coś co chociaż w niewielkim stopniu będzie podobne do samolotu z WWII.

Wybór padł na "niemca" czemu nie?

Materiał to depron ten zielony i trochę białego czyli praktycznie same odpady.

Sylwetka została wydrukowana i naklejona na płytę, a potem wycięta nożykiem (jak poleci to następny na ploter pójdzie żeby był ładny).

19a929ca89971d86med.jpg

Niestety klejąc papier na wikol nie uniknąłem ściągnięcia depronu i boczek wygiął się w łuk to znacznie utrudnia sklejanie ale jakoś to wyprostowałem.

Miał byc budowany jako układ krzyżowy ale mocowane wyposażenie na wierzchu jakoś mnie drażni więc kadłub został wykonany jako "skrzynkowy" trochę to kanciate ale z tym już mogę się pogodzić

a05bb2f17b6c8991med.jpg

Skrzydło po wykonaniu napędu lotek zostanie również pokryte "malowaniem"

78dfc1eef1eaed53med.jpg

Tu widać, że dziobek lekko odchodzi w bok ale to da się naprostować (suszarka do włosów i grzanie)

382da90cdb40b1e4med.jpg

I wodok od strony "malowania"

bfd512e163c55a33med.jpg

Rozpiętość 814mm

Długość 738mm

Waga na razie 110g

Napęd BM2408/21

Zasilanie Li-POL 3S 1000mAh lub 1200mAh

 

EDIT: Niestety straciłem część fotografii postaram się je wkleić ponownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

No i mam kłopot "zepsułem" skrzydło po oklejeniu papierem "wstało" pomimo dość mocnego nacisku przez całą noc (wikol jest jednak wredny). Na szczęście wyplotowałem nowy zestaw części i skrzydełko mam jakby zapasowe. Może wiecie jakiego kleju użyć żeby nakleić "malowanie" aby po wyschnięciu nie działy się takie niespodzianki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wikolu... :wink: Ale obklej skrzydło też z drugiej strony. Gdzieś na stronie DEBILI, albo kolegi Motylastego był artykuł o zapobieganiu wykrzywieniu się elementów z depronu depronu przy oklejaniu.

Możesz też przed oklejaniem wkleić w skrzydło wzmocnienie z węgla. Jak stanie się monolitem ze skrzydłem - dopiero oklejaj.

Kolega Motylasty promował też klej dla plastyków w Spray'u. Niestety był on dość słaby i nietrwały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki klej w sprayu ale pamiętam, że właśnie dość słabo się sprawował. No cóż okleiłem skrzydło z drugiej strony i zobaczymy. Jak będzie porażka to w drugim płacie własnie zadomowiła się rurka węglowa 6mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ja poległem ale nie ma sytuacji bez wyjścia. Wydrukowałem "malowanie" na papierze z klejem trzyma jak diabli. I to jest to. Niestety tylko rozmiar A4 wchodzi w grę i trzeba posklejać jak puzzle. W każdym razie sprawdzę sobie przy okazji czy części z plotera pasują,a więc drugi zestaw na stół. Jutro fotki wrzucę i ocenicie sami czy było warto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próby z nowym "malowaniem". Na pierwszy ogień poszedł statecznik

2aba874395fc1d88med.jpg

b9e196b001292f79med.jpg

e66de6d2fd803c62med.jpg

84553bbcf22f53demed.jpg

Wyszedł mały nadmiar który trzeba będzię odciąć.

A tak będzie mocowany do kadłuba dwa pręty węglowe 1,5mm wklejone między dwie połówki kadłuba

a40d663c4a908614med.jpg

Potem skrzydło. Najpierw jednak trzeba pamiętać o napędzie lotek

3903b76d58c3352amed.jpg

0095c4dc62049371med.jpg

Widać, że grafika jest troszkę rozjechana z tym co ploter wyciął ale to moja niedoróbka która już została w komputerze dopracowana następne będą ok.

Kadłub został sklejony już w całość. Serwa do Wysokości i Kierunku wklejone wcześniej i wyregulowane tzn ustawione w neutrum. Regulacja finalna jak ogonek się ustali czyli klej wyschnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogonek się wkleił i trzeba go było dodatkowo wzmocnić prętem węglowym

2ccfb8aeacda63edmed.jpg

teraz uzyskał zadowalającą sztywność. Bowdeny zamocowałem do orczyków na wkładki od kostek elektrycznych, mam regulację i o to chodziło.

No i to by było na tyle. "Meser" praktycznie ukończony został oblot, waga do lotu to 380g.

919dcc645bb9359dmed.jpg

a062c0257922259cmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.