Skocz do zawartości

Zasilanie serw i odbiornika


choina

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Dzięki a ile C i o co z tym chodzi?

Najlepiej w granicach 20, żeby pakiet pracował niewysilony(dłużej i pewniej pochodzi). Te "C" mnoży się przez liczbę Ah(producenci podają często w mAh, więc trzeba to podzielić przez 1000 i masz Ah) i otrzymujesz maksymalną wydajność prądową akumulatorka. Przykładowo 2200mAh 20C da Ci 2200 / 1000 *20=44A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Na moje, raczej nie.

Serwa cyfrowe potrafią w niektórych momentach łyknąć nawet 2-3A.

Co prawda miałem typowo chiński ubec, jednak według producenta miał podawać 4A - przy 5 analogowych standardach, gdy używałem naraz wszystkich, serwa zacinały się na moment.

 

Jednak niech się wypowiedzą bardziej doświadczeniu.

Z swojej strony proponuję zakup pakietów Li-fe i bezpośrednie zasilenie serw przez odbiornik, sam byłem sceptyczny do tego rozwiązania. Okazało się, że jest ono bardzo wygodne i chyba najpewniejsze.

 

Co do wyłącznika w opisie z podanego linku : "(bez wyłacznika regulator pracuje od razu po podpięciu zasilania natomiast z wyłącznikiem dopiero tylko w pozycji "ON")"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - ja popełniłem coś takiego

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30901-menager-zasilania-serw/page__fromsearch__1

może to nieco odciążyć odbiornik ... Poza tym od jakiegoś czasu pojawiły się na rynku serwa pracujące na 7,4V i wydaje się że dwie cele oraz wysokonapięciowy odbiornik to jest to co pozwoli opanować ten temat bez specjalnych zabiegów ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje, raczej nie.

Serwa cyfrowe potrafią w niektórych momentach łyknąć nawet 2-3A.

Jednak niech się wypowiedzą bardziej doświadczeniu.

Z swojej strony proponuję zakup pakietów Li-fe i bezpośrednie zasilenie serw przez odbiornik, sam byłem sceptyczny do tego rozwiązania. Okazało się, że jest ono bardzo wygodne i chyba najpewniejsze.

W instrukcji, też Chińczycy napisali, że może zasilać 5 serw cyfrowych i żyryskop :wacko: . Też myślałem o Li-fe, ale jedna cela 2300 mAh to już 70 gr. czyli min. 140 gr. Mniejsza pojemność jaką widzę w sklepach to 1100, a to już za mało. Bałbym się też bezpośredno zasilać i odbiornik i serwa. Musiała by być wpięta dioda jak radzi Tomek, a to kolejna masa.

Zostanę chyba dla oszczędności masy i najmniej urządzeń na pokładzie w Sbachu na pakiecie Ni-Mh 4,8 V wpinanym bezpośrednio w odbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipol 2s 1700 to okolo 110g + ubec ~40-50 [ten zaproponowany to 30g, ale moim zdaniem będzie zasłaby], więc wagowo wychodzi bardzo podobnie [chociaż moj life wazy ~180]

 

Ja zasilam 6.6V bezpośrednio i wszystko działa ok. Według producenta dla mojego odbiornika takie napięcie jest w normie, a serwomechanizmom taka niewielka różnica napięcia nic nie zrobi, zwłaszcza cyfrowym.

Również tower pro analogowe działają należycie pod takim napięciem, jednak zawsze można dać jakiś opornik np. diodę w celu obniżenia napięcia [a waga takowej to praktycznie nic].

 

Nimah również się sprawdzą. Ja nigdy nie doładowuję pakietów na lotnisku, latam na ile mi pozwolą i w domu na spokojnie je ładuję, więc atut megaszybkiego ładowania może być w tym przypadku zbędny.

 

Teraz tak naprawdę trzeba rozważyć na czym nam zależy.

Nimah 6V 1600mah to 120g [różnica między 4.8 a 6.0 w szybkości serw jest widoczna, a serwa cyfrowe wolą wyższe napięcie więc mijaniem się z celem jest zasilanie 4.8]. Wagowo trochę więcej wypada z lipolem- tutaj natomiast mamy elektronikę która niby może się sypnąć(i to główny minus tej konfiguracji) i najcięższy, lecz zarazem najpoojemniejsze pakiety A123 z możliwością błyskawicznego ładowania.

 

Chociaż nigdy nawet do połowy nie zużyłem swoich 2300mah.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wracamy do bezpośredniego wpinania zasilania Ni-Mh czy 4,8 czy 6,0 V do odbiornika. Będzie najlżejsze i najbardziej pewne, bo bez pośredników. Zastanowię się tylko nad tą różnicę o jedną cele (4,8 -> 6V) bo walczę z masą modelu :) .

 

z oszczędnością masy w modelu proponuję powalczyć w innym miejscu,natomiast różnica w zasilaniu napięciem 4,8V a 6V jest bardzo duża.przy wyższym napięciu model reaguje żwawiej na stery,serwa mają trochę większą moc,nawet chwilowy spadek napięcia nie będzie tak zauważalny.myślę więc że te kilka gram przy pakiecie 6V naprawdę nie zaszkodzi a wręcz pomoże.

 

jednak tak jak radzą koledzy zastanów się nad pakietami li-fe.

np.ten:

http://www.hobbyking...idproduct=23822

 

w spalinowym truggy 1:8 mam ten pakiet:

http://www.hobbyking...eiver_Pack.html

 

zasila dwa mocne cyfrowe serwa i sprawuje się rewelacyjnie pomimo tego że silne wstrząsy i drgania nie są mu obce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze słowo na temat akumulatorów.

Kiedyś przyjęło się używać 4x Ni--- lub 5 Ni ---dla ostrzejszych modeli. To pierwsze to 4,8 V , to drugie to 6V.

Ale:

4xNi --- świeżo po naładowaniu to 5,8 V , 5 Ni--- to 7,25 V. I też świeżo po naładowaniu aku się je używa do zasilania aparatur.

Nic złego się z tego powodu nie dzieje.

Wniosek jest prosty, tym bardziej nie będzie się działo przy 2xLife które ładują się do napięcia niewiele wyższego niż 5xNi---, a napięcie pracy mają 6,6 V. Dioda w szereg o wadze 1 grama to już dmuchanie na zimne, może i słuszne.

Bardziej niebezpieczne jest kombinowanie z rozdziałem napięć miedzy odbiornikiem i serwami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulatorów Life jest całe mnóstwo, tylko obudowy mają różne, ale to to samo:

http://www.hobbyking...es-LiFePo4.html

Chciałbym kupić akumulator w kraju, a nie w Chinach zamawiać 1 czy 2 sztuki :angry: . Swoją drogą ciekawe dlaczego na liście z linku, który podałeś drugi wskazany przez Andrzeja akumulator ma masę 143 gr., a po wejściu do opisu już tylko 97 :blink: . Chyba tylko Andrzej wie jaka jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie w Extrze 260 2,24m z DLE 55 zastosowałem taki regulator http://www.ef3m.pl/1...0a-liniowy.html do tego 2 pakiety Lipo 7,4V 1700mAh. Regulator ma 4 wyjścia na serwa i 4 wejścia do odbiornika. Żeby odciążyć odbiornik w regulator wpiąłem 4 najbardziej używane (obciążone) serwa czyli 2 x wysokość i 2 x lotki a kierunek i gaz przez odbiornik. Wszystkie serwa są cyfrowe i maja po 20Kg i przy testach (ostrym machaniu dragami) regulator daje radę. ;) Wg. producenta powinie obsłużyć do 10 serw cyfrowych o momencie 30kg każde. Odbiornik jest zasilony przez 4 kanały na które wpięty jest regulator napięciem 6V. Zobaczymy jak to się będzie sprawowało w powietrzu B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten drugi byłby w sam raz ze względu na pojemność 1,7 Ah. Wpinasz je bezpośrednio?

 

tak,pakiet wpinam bezpośrednio w odbiornik (po drodze oczywiście jest włącznik)

żadnych diód i innych rzeczy nie używam.

 

Chciałbym kupić akumulator w kraju, a nie w Chinach zamawiać 1 czy 2 sztuki :angry: . Swoją drogą ciekawe dlaczego na liście z linku, który podałeś drugi wskazany przez Andrzeja akumulator ma masę 143 gr., a po wejściu do opisu już tylko 97 :blink: . Chyba tylko Andrzej wie jaka jest prawda.

 

97 gr to waga pakietu,natomiast 143g to waga pakietu + spakowanie do paczki.

przy robieniu listy rzeczy do paczki właśnie ta druga (większa) waga ma największe znaczenie.technicznie nas interesują tylko parametry zawarte w opisie produktu.

 

dodam że w minionym sezonie w modelu 2m beznzyna zasilałem serwa i odbiornik z pakietu lipo 2S 2200mAh+BEC.waga całości to 168g.po przejściu na li-fe waga zasilania zmniejszy się o połowę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku latania benzynami (3 cz y4 rok już ) latam na Fe.

Połączenie zawsze takie samo.

Akumulator LiFe, przełącznik od Power Boxa , odbiornik.

Wszelkie te przeróbki z zasilaniem osobnym serw to zły patent.

Dodatkowe miejsce gdzie może coś zawieźć , puścić lut i tp.

Diody też nie używam, pakiet ma mniejsze napięcie niż NIMHA 5 cel ( jak to kolega zauważył wcześniej)

Dioda ma sens tylko wtedy gdy są dwa pakiety ,ale do modeli 2,2m i mniejszych pakowanie dwóch pakietów - bez sensu.

 

Jest jedno małe ale , szczególnie po przesiadce z Nimhy na LiFe .

Mianowicie LiFe zdycha bez ostrzeżenia , a więc model tracimy nagle , nie ma ,że może na oparach prądu doleci jakoś , jak to było z Nimhą.

Zasada 4-5 loty i ładuje Lifę jest bezwzględna inaczej , kłopoty , żadne mierniki , bo te wskazują do samego końca że pakiet jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.