Skocz do zawartości

Fiat G55 Centaurii


zbig471

Rekomendowane odpowiedzi

Parę lat wstecz postanowiłem zbudować jeszcze raz model myśliwca Jak 9.

Poprzednio był to model na uwięzi o rozpiętości 1metra .

Mając do dyspozycji silnik Os max 15 FP i MDS 25 postanowiłem zbudować taki sam model ( wg tych samych planów , tylko z powiększonym płatem i usterzeniem kierunku) gdyż poprzednik tym mnie ujął , że był bardzo stateczny w locie.

Mając 4-o kanałową aparaturę postanowiłem jednak , że mój model będzie miał chowane podwozie, a w związku ze spodziewanym wzrostem masy i klap do lądowania i startu.

 

Obraz002.jpg

 

Tak wygląda model w chwili obecnej i na tym etapie prace zostały wstrzymane, ze wzgl. na to ,że:

1. mechanizmy chowania podwozia ledwie zdołałem upchnąć i zdecydowanie podniosły obciążenie powierzchni nośnej

2. Model ma wznios od samego kadłuba , a ruch mechanizmów to 90 stopni co daje po rozłożeniu go, efekt jakby się rozjeżdżało

3. dostałem od Brata silnik 10cm3 RADUGA

 

Wynikiem spostrzeżeń i otrzymania silnika , była decyzja zmiany modelu na taki ( oczywiście myśliwiec ) , który

1. ma tak samo szeroko rozstawione podwozie

2. Centropłat musi być bez wzniosu do punktów mocowania podwozia

3. Model będzie na silnik 10 cm3 o rozpietości 150-160 cm

 

Po poszukiwaniach wybór padł na Fiata G55. Samolot jak widać od razu po kształcie maski napedzany silnikiem DBF od mesera. Jako jeden z nielicznych samolotów państw osi byl w stanie walczyć z Mustangiem.

 

00C.jpg

 

Jako ,że w tym roku wszedłem w depronowce, to stwiedziłem że na początek zbuduję mniejszy i tańszy model depro i sprawdzę czego mogę się spodziewać po tym wyborze.

Obecnie model jest na takim etapie:

 

Fiat2.jpg

 

Fiat1.jpg

 

Fiat4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ja w kwestii formalnej - w tego typu modelu nie da się wykonać lotek, klap, st. kierunku i wysokości majac do dyspozycji aparaturę 4ro kanałową. W zdaniu mówiącym o wzroście obciazenia wyleciało chyba słowo mówiące o jednak braku klap?? Nawet jęli klap nie będzie to i tak masz zamało kanałów na chowane podwozie;

 

1 lotki,

2 wysokość,

3 silnik,

4 kierunek,

5 klapy - ale tylko jesli w nadajniku masz przełącznik typu włącz/wyłącz, a żadna 4ro kanałowa tego nie ma.

6- podwozie,

 

Tak więc jesli rezygnujesz z kierunku to i tak nie wykorzystasz go go klap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z racji iż jest to model depronowy - powiedz Zbigu proszę, jak wykonałeś skrzydła (czy żeberka, dźwigary i oklejenie depronem lub inaczej) i jak wygląda Twój mechanizm do lotek w skrzydłach - zawsze się zastanawiałem jak by to zrobić... i nie wpadłem na jakiś prosty i dobry pomysł - a mam nadzieję, że takie są :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w kwestii formalnej - w tego typu modelu nie da się wykonać lotek, klap, st. kierunku i wysokości majac do dyspozycji aparaturę 4ro kanałową. W zdaniu mówiącym o wzroście obciazenia wyleciało chyba słowo mówiące o jednak braku klap?? Nawet jęli klap nie będzie to i tak masz zamało kanałów na chowane podwozie;

 

1 lotki,

2 wysokość,

3 silnik,

4 kierunek,

5 klapy - ale tylko jesli w nadajniku masz przełącznik typu włącz/wyłącz, a żadna 4ro kanałowa tego nie ma.

6- podwozie,

 

Tak więc jesli rezygnujesz z kierunku to i tak nie wykorzystasz go go klap.

 

Pominąłem ten wątek wcześniej nie rozwijając go( podwozie i klapy).

Jak słusznie zauważyłeś można było jedynie zrezygnować ze steru kierunku , co też i zrobiłem( jeśli chodzi o serwo-kanał) a na wolnym kanale dorobiłem chowanie podwozia sprzężone z klapami ( wysunięte podwozie -wysunięte klapy itd,)

 

A ja z racji iż jest to model depronowy - powiedz Zbigu proszę, jak wykonałeś skrzydła (czy żeberka, dźwigary i oklejenie depronem lub inaczej) i jak wygląda Twój mechanizm do lotek w skrzydłach - zawsze się zastanawiałem jak by to zrobić... i nie wpadłem na jakiś prosty i dobry pomysł - a mam nadzieję, że takie są

 

 

W większości swoich depromodeli stosuję po dwa żeberka skrajne i jedno lub dwa ( zależy od odległości) pomiędzy. daje to mozliwość dość dobrego odwzorowania profilu i oczywiście dżwigar balsowy lub częściowo depronowy. Dobrze jest ( z tego co zauważyłem ) aby wysokość dżwigara była równa wysokości profilu w tym miejscu , wtedy poszycie mimo iż jest sztywniejsze od papieru nie ulega zapadnięciu. Mechanizmy lotek, są jak widać na trzecim zdjęciu umieszczone w centropłacie od spodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Niestety nie. Mam poważne problemy zdrowotne i skądinąd miałbym dużo czasu na budowanie modeli, ale tzw. moja modelarnia znajduje się w mieszkaniu mojego szwagra, które dotychczas remontowałem , niestety tam nie ma ogrzewania, a ja nie wtyrzymałbym w takich warunkach.

Moja połowica natomiast za nic nie zgodzi się , abym przynosił tą robotę do nas , bez względu na to, że i tak bym po sobie posprzątał.

Są jednak realne widoki , na zmianę aktualnego stanu rzeczy w najbliższej przyszłości.

Wtedy będzie to pwnie sprawa tygodnia pracy i oblot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.