Skocz do zawartości

Aurora 9 - pojawiła się instrukcja po angielsku


Jakub_RC

Rekomendowane odpowiedzi

Pozbądz się wszelkich wątpliwości...kup Futabe ! :D :wink:

i też jej nie mam ,ale mam kilku kolegów którzy latają na nich i czasem coś zawodzi..niby serwo,niby pakiet niby to niby tamto..jak jest wilgoc to dotykowy ekran też nie chce współpracowac..

Opinii też słyszałem sporo,nie negatywnych ale z dziwnym strachem w głosie -czy u was też "spadł" model sterowany Aurorą ??

:D

Jako użytkownik zarówno F jak i A , śmiało twierdzę: kup Aurorę. I nie słuchaj takich bajd jakie wypisuje kolega Shock, że niby słyszał, ktoś coś widział i tak w ogóle to on ma jedna futabę, ale w życiu nie miał w ręku Aurory. I dobrze, nie wie co traci. Ja po użytkowaniu f -10ki i obecnie Aurory mam chociaż skalę porównawczą. Korzystam z telemetrii i kilku różnych odbiorników i nigdy się na aparaturze nie zawiodłem. Fakt- dystrybutor dał ciała z tłumaczeniem instrukcji (długo to trwało, w niektórych miejscach tłumacz trochę poskracał i wyciął zupełnie ale i tak wykonał tytaniczną pracę- czapka z głowy!) oraz sposobem jej wydania. Bzdurą natomiast jest , że ekran jest wrażliwy na wilgoć. Nie raz złapała mnie ulewa na lotnisku i mokry ekran działał znakomicie. Zarówno gdy miał jeszcze folię ochronną jak i kiedy już nie miał. Zdarzyło się zachlapać paliwem i też działał, jedyna wada do jakiej się można przyczepić to delikatne dźwigienki przełączników, złamałem kilka i naprawiłem bez pomocy serwisu. A instrukcję i pozostałe instrukcje dostępne w sieci przetłumaczyłem sobie sam i mam z głowy.

 

Ale do rzeczy:

1. jeśli chodzi o funkcjonalność: świetna aparatura dla początkujących i zaawansowanych. Po dwóch latach jeszcze nie wykorzystałem połowy jej możliwości. Bardzo przydatne funkcje zarówno te słynne telemetryczne jak i inne dla helików , szybowników itd

2. Stosunek możliwości i jakości do ceny - wręcz wyśmienity, porównaj sobie ceny F do których najczęściej musisz jednak dokupować telemetrię, w Aurorze już ja masz.

3. użyteczność telemetrii: jeśli już jej ktoś używa to na pewno będzie zadowolony, zwłaszcza po ostatniej aktualizacji softu. Z moich doświadczeń jedynie wskaźnik poziomu paliwa jest mało dokładny, ale do latania w zupełności wystarczy. Ktoś napisał w poprzednim wcześniej, że źle pokazuje poziom paliwa: odpowiem tak: jak ktoś źle zamontuje czujnik to mu będzie źle pokazywał- proste.....

4. aktualizacja oprogramowania: prosta- wystarczy rozumieć co się czyta w instrukcji i przebiega bez problemu. Mam 6 odbiorników i wszystko chodzi bez problemu.

 

Podsumowując: ZA TA KASĘ NIE MA LEPSZEGO RADYJA NA RYNKU ( Zresztą za większą kasę też nie ma za bardzo co wybrać). NIE SŁUCHAJ TYCH CO NIE MAJA O TYM RADYJU POJECIA, POSŁUCHAJ UŻYTKOWNIKA!!!

Pozdrawiam ;D

Piotr

 

P.S. Nie wytrzymałem- musze dopisać bo mnie krew zaleje zaraz :twisted: Przeczytałem jeszcze raz kolegę Shocka od deski do deski i powiem tylko tyle : Kolego Shock- jak nie myślisz co mówisz to nie mów co myślisz. Cytuję: Nie do końca twierdzę że dotykowy wyświetlacz zawsze nie reaguje na dotyk w czasie wilgoci (oczywiście nie piszę o deszczu ,bo kto normalny w nim lata..)ale na 99% są takie problemy-stwierdzone nie raz na lotnisku.. ło jezuuu....Tak samo mogę powiedzieć Nie do końca twierdzę, że twoja kobieta nie reaguje na dotyk, no bo kto normalny by ją dotykał!!! ale na 99% mógłbym ją podotykać, stwierdzone na lotnisku. Masz zakręconą zupełnię logikę myślenia czy co? :crazy:

 

Kurkawde - stwierdziłeś sam? Latałeś tym sprzętem? NIE!. Daj sobie spokój z takimi radami bo tylko mieszasz koledze w głowie. Niech sam wybierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 538
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie przebrnalem przez caly ten temat, nawiazujac do postu wyzej - zgadzam sie.

 

Rok temu mialem aurore. Glupio zrobilem bo ja sprzedalem i kupilem turnigy. Nie minely 2 miesiace i odwrotna sytuacja. Sprzedalem turnigy i zakupilem aurore.

 

Aparatura rewelacyjna b.dobry konkurent dla Futaby i JR.

Jezeli chodzi o systemy nadawania - Optima, niewiele moge powiedziec oprocz tego ze jak dotad mnie nie zawiodla. W elektrykach i spalinach.

 

Rowniez uwazam, ze jakosc/cena/mozliwosci to rewelacja i chyba nikomu opcji nie zabrakne- jeżeli chodzi o nadajnik.

Osobiscie strasznie ubolewam nad cena odbiornikow, zwlaszcza 9kanalowego.

Lubie aby kazdy uzywany w miare regularnie model mial wlasny. W tej chili mam takich 5. Dojdzie teraz na pewno jeden.

 

Jezeli faktycznie zasieg dla optimy 9 wyniesie ponad 4km [niech bedzie nawet 3] to zakupie drugi- do fpv. Jednak cena za SAM odbiornik prawie 400zl to duzo.

Jezeli zasieg bedzie duzo mniejszy zainwestuje w frysky, choc nie lubie takiej roznorodnosci i przekladania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jako użytkownik zarówno F jak i A , śmiało twierdzę: kup Aurorę. I nie słuchaj takich bajd jakie wypisuje kolega Shock, że niby słyszał, ktoś coś widział i tak w ogóle to on ma jedna futabę, ale w życiu nie miał w ręku Aurory.

Piotr

Pietka ,nie bądz zabawny. :P Aurore miałem w ręku ,nie raz i nie dwa .

Nie bądż ślepo zapatrzony w Aurorę..Napisałem opinię "z pierwszej reki",bezstronnie a że trochę latam i obserwuję to i pisze jak jest faktycznie ..

 

Ale cieszę się razem z Tobą że Ty jesteś zadowolony z Aurory :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, chodzi mi o to, żeby opierać opinie na faktach a nie na tym co ktoś słyszał czy przeczytał. Kolega ma zamiar wydać kasę i niech to zrobi racjonalnie. Chyba rozsądniej jest, aby opierał się na opinii uzytkownika! :P Np. tak miłego i fajnego jak ja :rotfl: Nie zapieniam się ale jak juz masz taki ładny, duży samolocik to może podnieś nieco poziom wypowiedzi, pliiiiz :P

Tak czy siak pozdrawiam, więcej się nie odezwę. NIECH MOC WASZYCH SILNIKÓW BĘDZIE Z WAMI :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza aparatura z telemetrią -teoretycznie...

Nie teoretycznie, w standardzie, bez konieczności kupowania dodatkowych sensorów jest pomiar napięcia pakietu odbiornika bądź napędowego. A to w spalinach i szybowcach jest złotem nieocenionym, a przy elektrykach nie mniej.

Aurora to radio dobre, bezawaryjne, łatwe w programowaniu, ma dużo funkcji a nawet więcej.

Nie ma radia w tej cenie które oferuje więcej.

A wad eliminujących nie ma też. Wszystkie opowieści wynikają z braku doświadczanie i niezrozumienia działania sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest wszędzie zaznaczane i tutaj tez powinno, zawsze będą ludzie za i przeciw.

 

Ja nie słyszałem żeby komuś akurat przez aurore spadł model [czy wlasnie przedziej przez optime]. Mozliwe, ze znajda sie przypadki w ktorych faktycznie zawinila elektronika, ale bedzie to w przypadku zarowno Futaby jak i Hiteca czy innych.

 

Majac aurore - ja polecam bo wiem "z czym to sie je". Nic jej nie brakuje i tak wlascicie jak bardzo rozni sie od wymienionej Futaby 8G? Wyglądem? Dla mnie osobiscie to był istotny element wyboru aparatury, bo dla mnie Aurora 9 jest nieziemsko piekna :P

 

Mozliwosci ma tyle ze ich nigdy nie wykorzystam. Tak samo jak nigdy bym nie wykorzystal mozliwosci Futaby. I ile znajdzie sie tutaj takich samych osob jak ja.

Stawiam ze zdecydowana wiekszosc.

 

Dyskusji co lepsze jest mnostwo.

Dla mnie aurora jest niezawodna - i w to wierze.

Ma telemetrie, ma dotykowy wyswietlacz z swietnym, intuicyjnym interfejsem i to sa fakty.

"Bajery do telemetri drogie" - ale sa. A z wyswietlaczem nie mialem problemow i na mrozie i w czasie duzej wiglci [ jak np. dzisiaj kiedy widocznosc przez mgle byla do 200m].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, chodzi mi o to, żeby opierać opinie na faktach a nie na tym co ktoś słyszał czy przeczytał. Kolega ma zamiar wydać kasę i niech to zrobi racjonalnie. Chyba rozsądniej jest, aby opierał się na opinii uzytkownika! :P Np. tak miłego i fajnego jak ja :rotfl: Nie zapieniam się ale jak juz masz taki ładny, duży samolocik to może podnieś nieco poziom wypowiedzi, pliiiiz :P

Tak czy siak pozdrawiam, więcej się nie odezwę. NIECH MOC WASZYCH SILNIKÓW BĘDZIE Z WAMI :wink:

Ależ ja tu nie piszę dlatego aby przedstawic "niższośc" Aurory w stosunku do innych aparatur..

Gdybyś/cie czytali dokładnie moje posty to i pisałem że mi się podoba ,i że za tą kasę to "bogata" aparatura i że nic tylko brac..

I co z tego że nie jestem użytkownikiem Aurory,byłem "świadkiem" kilku jej "potknięc' (nawet dośc kosztownych :cry: ..)i tyle więc piszę..

Z pewnych postów wynika że już nic poza Aurorą nie ma lepszego ale rozumiem, każda sroczka swój ogonek chwali..

W sumie ważne żeby umiec latac ,chocby i na starym ruskim Pilocie :wink: ..

Pozdrawiam rownież :D ,nie moim celem jest wywoływac spiecia ale rzetelne przedstawienie faktów..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak daleko telemetrycznie jeszcze nie sięgałem :mrgreen: (prawdopodobnie gdy przestanę rozbijać modele to zainwestuję w takie przyjemności, na początek dym wystarczy) chodziło mi raczej o ... hmm jakby tu hmm. ERGONOMIA !!! o właśnie to miałem na myśli. Czy ta aparatura jest na tyle sprawna czy może jak to nazwałem ergonomiczna by podołać lataniem dużymi modelami. Pierwsze co mi się spodobało to to, że dźwignia gazu chodzi "zębato" ale miarowo i z czuciem. Syn ma Thurnigy9 i tam właśnie gaz jest dla mnie osobiście do kitu. Pytanie tylko czy nie jestem w błędzie i nabieram złe nawyki lub nie tą drogą podążam. Puki co to więcej niż 4 kanały nie zdążyłem wykorzystać. Kolejną rzeczą to chyba dość solidne wykonanie, nie wiem jakie może być lepsze, ale to wydało mi się takie chyba w miarę.

Sprzedawcy reklamują towar nie koniecznie najlepszy, ale taki który daje dobry zysk, trochę mnie niepokoiło to "parcie na Aurorę" ale od czego jest WIELKI INTERNET :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dużych modeli jest jak najbardziej OK. Ja mam takie ok 2 m i nie narzekam

No tak , ale trochę można o ERGONOMII ( tak w ogóle to pojęcie ergonomii dotyczy organizacji i optymalizacji miejsca pracy - jeśli Aurora ma być miejscem pracy to ok), a może raczej o wygodzie użytkowania. W zasadzie nie bardzo jest się czego czepić ( o zauważonych wadach juz pisałem poprzednio) ale można jeszcze coś dodać> Właśnie tak patrzę na ta moja Aurora i cóżem se przypomniał? :P ano, jeśli chcesz używać balansera do wieszania na szyi na jakiejś taśmie to trzeba znaleźć lub zrobić jak najwyższy ponieważ trochę przeszkadzają te one balansery przy włączaniu apki lub przestawianiu ekranów w czasie lotu z telemetrią . Proponuję także po paru miesiącach dokupić trochę folii zabezpieczającej na ekran. Moja przetrwała ponad rok zanim zaczęła się odklejać. Cóż jeszcze? Ktoś wspominał o nawalających ekranach dotykowych: to jest tak: każde pole aktywne na ekranie reaguje na nacisk o odpowiedniej sile, a więc za słaby nacisk =brak reakcji: osobiście używam rysika od jakiegoś pocket PC i lekko pukam w ekran --działa bez zarzutu. Ale! moi koledzy często zbyt delikatnie dociskali ikonki i był krzyk, że nie dział. Po uprzejmie zwróconej uwadze w stylu " nie p...l, naciskaj" lub podobnej, wszystko zaczynało działać! :rotfl: Ale używałem też ołówka z gumką ( nie taką jak myślicie świntuchy!!!) ;D Widziałem też nowe Aurory z takim rysikiem sprytnie przyczepionym do pałąka uchwytu już fabrycznie. Programowanie Aurory po kilku próbach staje się wręcz intuicyjne, menu samo prowadzi przez proces programowania, jeśli się tylko trochę wie o co chodzi w programowanych parametrach, oczywiście. Zresztą instrukcja dość sporo wyjaśnia, choć dla początkujących może być nieco niezrozumiała. Acha- naciąg sprężyn drążków i przestawianie mode jest bardzo łatwe i dostępne bez rozkręcania aparatury. Po wszystkim trzeba tylko zmienić opcję w ustawieniach i w górę. Taką apke kupiłem od razu. Uważam, ze moja Aurora będzie już na lata i zaprzestanę jej używać dopiero jak będą jakieś apki wszczepiane do czachy albo cuś.

No. Pozdrawiam

Piotr

P.S. W połowie roku przemkła od kogoś w Riku wielce niesprawdzona informacyja, że ponoć pracują w Malezji nad nowym softem do Aurory, w którym będzie polskie menu, ale jak dotąd nic się nie potwierdziło. Pożywiom- uwidim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora jest na topie gdyż to pierwsza aparatura z telemetrią -teoretycznie oferuje to czego nie mają inni producenci.Osobiście jak pisałem znam kilkanaście osób używających Aurory i ŻADEN z nich jak do tej pory nie korzysta z tej telemetrii..

Gadasz takie bzdury, że czytając nie wiem czy się śmiać, czy płakać.

Daleko mi do fanboy-owania (to zostawiam posiadaczom Futaby) ale po pierwsze - nie pomyślałeś, że Ci co modele rozwalali wolą zrzucić winę na sprzęt, a nie na własne umiejętności (czy raczej ich częściowy brak) lub brak swojej wiedzy?

 

Po drugie - większość osób w tym wątku pisze, że korzysta z telemetrii - i ja też od początku jak mam ten nadajnik z niej korzystam. A Ty piszesz, że nikt jej nie używa? Wg. mnie jest to jedna z najistotniejszych zalet tego systemu - w każdym razie jak się lata elektrykami.

 

Ponadto podłączając moduł do telemetrii zabierasz jeden kanał z odbiornika.

I znowu - po pierwsze - nie trzeba mieć modułu telemetrii żeby z niej korzystać (bo Optimy posiadają wbudowaną funkcję monitorowania napięcia co jest bardzo przydatne przy elektrykach), a po drugie odbiorniki 7 i 9 kanałowe posiadają dedykowany port data do podpięcia modułu telemetrii, który do niczego innego poza tym i upgradem ich firmware-u przydatny nie jest (więc żaden kanał nie jest blokowany)...

 

Na koniec napiszę jeszcze jedno: it's not what you got, but how you use it.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciał bym przyłączyć się do poparcia aparatury AURORA.

Korzystając z telemetrii nie blokuje żadnego kanału.

Bardzo podoba mi się to, że na bieżąco mam podane napięcie naładowania pakietu.

Po podłączeniu GPS mam podane parametr wysokości i prędkości.

Praktycznie każdy kanał można miksować na różne sposoby.

Bardzo prosty i czytelny sposób programowania.

Miałem różne aparatury:SPKTRUM,FUTABA,JR itd. i AURORA przypadła mi najbardziej do gustu.

 

Używając AURORY miałem kilka wypadków,ale wszystkie z własnej winy.Raz miałem zanik łączności z modelem.Powodem tego był spadek napięcia (jednorazowe użycie 6-u serw cyfrowych).

Po informacji na forum o możliwości dodatkowego podłączenia zasilania odbiornika bezpośrednio z pakietem, problem się już nie powtórzył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadasz takie bzdury, że czytając nie wiem czy się śmiać, czy płakać.

No chyba piszesz a nie gadasz

 

Wracając do sprawy osobiście znam dwóch kolegów z tego forum którzy to stali się szczęśliwymi posiadaczami owej aurory i przez ten nadajnik jeden miał a drugi ma kłopoty jednego model 2m edge 540 nie słuchał ,podobno w tamtej chwili do śmiechu nikomu nie było bo wszyscy musieli uciekać z lotniska gdyż niewiadomo było co model zrobi !!!!!!ale jakimś cudem udało go się posadzić . Drugiemu zaraz po starcie sygnał się urwał i model po krótkim locie rozbił się nieopodal na prywatnej posesji oczywiście właścicielka wezwała policję .

 

 

Ci co modele rozwalali wolą zrzucić winę na sprzęt, a nie na własne umiejętności (czy raczej ich częściowy brak) lub brak swojej wiedzy?

Co do tych dwóch panów to na pewno nie można powiedzieć że umiejętności nie mają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość a7498787

Gadasz takie bzdury, że czytając nie wiem czy się śmiać, czy płakać.

Daleko mi do fanboy-owania (to zostawiam posiadaczom Futaby) ale po pierwsze - nie pomyślałeś, że Ci co modele rozwalali wolą zrzucić winę na sprzęt, a nie na własne umiejętności (czy raczej ich częściowy brak) lub brak swojej wiedzy?

 

To są tutaj tacy którzy nie potrafią określić, czy rozbicie modelu było spowodowane problemem technicznym, czy własnymi umiejętnościami ?

To jakieś kuriozum :crazy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie 25 pisałem o konieczności zasilania odbiornika Optima porządnym pakietem.

Zróbcie taki test: podłączcie kilka mocnych, cyfrowych serw do Optimy i zasilcie to lekko rozładowanym pakietem 4 ogniw NiMh lub NiCd. Następnie obserwujcie serwa w miarę rozładowywania się pakietu. Rozładowanie pakietu można przyspieszyć wymuszając ciężką pracę serwa. Serwa wykonują niekontrolowane ruchy.

Nie na darmo Hitec podaje napięcie zasilania odbiorników Optima od 4,5 V

Ten sam pakiet jeszcze długo może zasilać starsze odbiorniki Hitec z pasma 35 MHz.

Dlatego podkreślam jeszcze raz:

 

Niebezpieczny jest pakiet mało wydajny prądowo, gdzie przy niepracujących serwach napięcie jest odpowiednie, ale jeżeli serwa biorą znaczny prąd, wówczas jest spadek napięcia, a serwa dostają czkawki.

 

Latam modelem 2,2 m z pięcioma serwami HS-7955TG (około 25 kGcm) i dwoma pakietami LiFe po 6,6 V 2300mAh (w sumie 4600) i jeszcze nie miałem problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega rewia słusznie podkreślił znaczenie użycia dobrego, wydajnego pakietu. Zresztą nawet starzy modelarze czasami wpadają w rutynę i rozwalają model z powodów prozaicznych, jak np. stary, niewydajny pakiet. Mogę tylko dodać, że odbiorniki zarówno Aurory jak i Futaby reagują podobnie na spadek napięcia pakietu. Pamiętać trzeba również, że nadmierny spadek napięcia , nawet chwilowy, może spowodować utratę połączenia pomiędzy nadajnikiem i odbiornikiem i ponowne "spinanie się" ich w locie co zajmuje kilka sekund nawet czasami. Takie są niestety apki 2,4 GHz. Niezależnie czy to F czy Aurora. Kolega jar1303 opisał przypadki, ale bez żadnego wyjaśnienia, po prostu sam sobie wyjaśnił, że to Aurora i już :crazy: .

 

Jeśli dyskusja ma polegać na objawianiu swej awersji do jakiegoś sprzętu, choć samemu się go nie używa to lepiej aby kolega podał trochę konkretów o przyczynach złej pracy Aurory , a nie takie, za przeproszeniem, farmazony.

Jako użytkownik Aurory miałem kilka katastrof i zawsze, po dogłębnym zbadaniu przyczyn okazywało się, że to nie nadajnik czy odbiornik, a wina pozostałego sprzętu lub pilota. Zatem jeśli już mamy doradzać koledze w sprawie zakupu tej Aurory lub Futaby to opierajmy się na pewnych faktach, a nie na niewyjaśnionych zdarzeniach. INACZEJ ZACIEMNIAMY TYLKO WŁAŚCIWY OBRAZ I WPROWADZAMY POTENCJALNEGO KUPCA W BŁĄD. :!:

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych dwóch panów to na pewno nie można powiedzieć że umiejętności nie mają

I jak rozumiem wynajmują Cię jako adwokata? A może mieli wypadek i przez problemy z nadajnikiem śmigło modelu oberwało im paluchy i sami nie mogą teraz opisać swoich przygód? :D

 

To są tutaj tacy którzy nie potrafią określić, czy rozbicie modelu było spowodowane problemem technicznym, czy własnymi umiejętnościami ?

To jakieś kuriozum :crazy:

Określić może i potrafią, ale nie potrafią przyznać.

 

Odbiorniki Optima posiadają złącze SPC umożliwiające zasilanie samego tylko odbiornika napięciem aż do 35V, w komplecie z każdym odbiornikiem dostajemy kabelek, który można do tego celu wykorzystać. Dzięki temu otrzymuje się system odporny na brown-outy. Ja jedyne problemy miałem na własne życzenie - odleciałem na kilkaset m modelem i zgubił mi na chwilę zasięg - tyle że antena w nadajniku była ustawiona "na sztorc" względem modelu, a sam model w tym położeniu też celował anteną we mnie. Ale w szybowcu to niewielki problem, tym bardziej że bindowanie zajmuje temu systemowi niecałą sekundę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość a7498787

Określić może i potrafią, ale nie potrafią przyznać.

 

Wróciłem do modelarstwa po kilkunastoletniej przerwie.

Pierwsze loty kończyły się szybko i efektownie, na szczęście bez większych strat.

Kilka razy popieprzyłem kierunki jak model leciał na mnie, ale szybko sobie przypomniałem jak to ma być :wink:

 

Obecnie największe obawy, mam nie o moje umiejętności, bo szybko sobie przypomniałem jak latać, tylko o sprzęt.

 

Kupiłem chiński wynalazek Turnigy 9x i jakoś nie mam jeszcze przekonania.

Do tego kilka chińskich serw które były tanie jak barszcz: Corona 939MG Digital.

 

Rozbicie modelu z powodu mojego błędu jestem w stanie sobie wybaczyć, ale z powodu problemów z radiem już nie.

Czas pokaże, czy ten zakup nie będzie przekleństwem.

 

Kilkanaście lat temu latałem na MC15 i kilku Futabach które NIGDY nie miały problemu z poprawną pracą.

Mam nadzieję, że nie zostanę zmuszony w sposób brutalny do zakupu czegoś "lepszego" :wink:

 

Pozdrawiam i życzę udanych lotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wynajmują Cię jako adwokata?

Normalnie jasnowidz MARNUJESZ SIĘ W NASZYM PIĘKNYM KRAJU Z TAKĄ WIEDZĄ

Masz rację - i powiem Ci, że widzę ostrzeżenie na tym forum w Twojej niedalekiej przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiorniki Optima posiadają złącze SPC umożliwiające zasilanie samego tylko odbiornika napięciem aż do 35V, w komplecie z każdym odbiornikiem dostajemy kabelek, który można do tego celu wykorzystać. Dzięki temu otrzymuje się system odporny na brown-outy.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że jest takie gniazdo jak SPC i że można mieć niezależny pakiet do zasilania samego tyko odbiornika. Mnie natomiast zależy na telemetrycznym monitorowaniu głównych pakietów zasilających serwa i odbiornik.

 

Bez dodatkowych podzespołów telemetrycznych mam na wyświetlaczu nadajnika napięcie zasilania odbiornika i po zaprogramowaniu progu zadziałania alarmu, mam dźwiękowe ostrzeżenie o spadku napięcia zasilania odbiornika poniżej tego progu (to dla tych co nie mają Aurory).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.