Skocz do zawartości

Göppingen Gö 3 Minimoa


wojcio69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące temu...
Postaw mi kawę na buycoffee.to

No bosko, wręcz wspaniałomyślnie. Od czerwca do listopada dwie Minimoa leżały odłogiem i wpieprzały je kor-ni-ki.

No nie tak do końca. Moja trochę polatała ale za cholerę nie umiem sobie dać rady z lataniem i jednoczesnym pykaniem fotek, że o kręceniu filmów nie wspomnę.

Może jakieś sugestie?

Raz się udało wyciągnąć szwagra (początek września) i zrobił całą serię zdjęć - aż dwa

post-880-0-21309500-1351885631_thumb.jpg

post-880-0-27566400-1351885666_thumb.jpg

 

Wożenie takich malutkich skrzydeł w bagażniku jest poniekąd ryzykowną sprawą, zabezpieczanie ich za każdym razem folią bąbelkową - upierdliwe.

Tym sposobem skrzydełka doczekały się kaftaników zrobionych z tego czegoś co ludzie przyklejaką na ścianę za kaloryferami

post-880-0-12917200-1351886507_thumb.jpg

 

Ponieważ upierdliwe jest ciągłe proszenie kogoś o pójście na loty coby wyciepną w powietrze Minimoa, postanowiłem zrobić wózek do niej.

Yhy, wiśta wio zrobić wózek. Skrzydła mają wznios? Mają, no i kadłub jest zdecydowanie niżej a do tego śmigło 17'' i mamy wysokość wózka 45cm. Biorąc pod uwagę stabilność poprzeczną wózka prawie tyle samo wyszło na szerokość.

Elementy z jakich będzie robiony

post-880-0-28638500-1351886588.jpg

post-880-0-63590600-1351886611.jpg

post-880-0-34024200-1351886636.jpg

post-880-0-45605500-1351886667.jpg

Mniej więcej tak wygląda projek

post-880-0-28513200-1351886769_thumb.jpg

A tak wygląda gotowy wózek.

Brakuje tylko miękkiego obicia na górnej krawędzi, gdzie będą opierały się skrzydła.

Najprawdopodobniej będzie to izolacja termiczna stosowana na rury PCV

post-880-0-75136500-1351886878.jpg

post-880-0-18970200-1351886903.jpg

post-880-0-43396800-1351886928.jpg

post-880-0-70999800-1351886951.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugestie co do filmowania: 1 - na kasku montujesz dowolną kamerkę, tak latałem i model zawsze w celu. 2- kup okulary 'szpiegowskie" z kamerą - zawsze filmujesz tam gdzie patrzysz. Mam takie w wersji full hd 1080p ale są też 720p. Wada to straszne "latanie" obrazu gdy rozglądasz sie na boki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irku dzięki za podpowiedź. O czymś podobnym myślałem, tzn. o zamocowaniu kamery na głowie (opaska z rzepem).

Zacząłem mieć wątpliwości jak uświadomiłem sobie, że latam na 0k. 350-400m więc przydałoby się wykorzystać zoom.

Mogę zacząć filmować już z zoom'em ustawionym np. x7 ale wtedy przy starcie widzę tylko ogon.

Tak czy siak ten sezon już pozamiatałem a zimę mam na wykombinowanie czegoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z zoomem jest wygodniej bo na tej wysoko0ści model widoczny ale wydaje mi sie , że samodzielne filmowanie ma sens gdy model jest nisko i blisko :) . Nie dodałem na PW, że kameraq w tej cenie , którą podałeś raczej muuuusi dobrze filmować. Nie wspomniałem też , że do filmowania z ziemi używałem AIPTEK AHD T8 PRO. Oczywiście Full Hd. Kosztowała w Realu ...290zł więc żal było nie brać.Tylko trochę ciężka jest bo aż prawie 230g... Latała też w Stratosie i pod podanym nickiem masz te filmy na youtube. Filmowane nią były też pływania łodzią V26 Pelikan, a potem już gopro na kasku. Kask to zwykły rowerowy za 20 pare zł. Jak będzie jutro pogoda , a raczej nie będzie to nakręce okularami lot Stratosa niski i bliski albo pływanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas dzisiejszych (04.11.2012r. godz. 11.00-12.30) lotów w momencie podejścia do lądowania, wyrównaniu lotu na pułapie ok. 4-5m Minimoa z niewyjaśnionych jak do tej pory powodów nagle pochyliła nos i pod kątem ok. 40 stopni uderzyła nosem w ziemię.

Z odległości jakieś 50m zauważyć można było jak lewe skrzydło zmieniło geometrię przesuwając się lekko do przodu.

Pilot znajdujący się w kabinie nie doznał obrażeń choć sama kabina i jej oszklenie nadaje się do wymiany.

Skrzydła również nie doznały obrażeń podobnie jak usterzenie, choć nie wiedzieć z jakiej przyczyny ster wysokości był wychylony w dół.

Pierwsze oględziny wskazywały na brak reakcji serw steru wysokości na wychylenie drążka oraz brak reakcji silnika.

Po przewiezieniu Minimoa do hangaru (domu) została poddana szczegółowym oględzinom, które ustaliły, że brak reakcji silnika był spowodowany wypięciem kabla regulatora z odbiornika podczas demontowania potrzaskanej kabiny. Dodać należy, że sam odbiornik miał własne, niezależne zasilanie.

Dalsze oględziny pozwoliły ustalić, że serwa steru wysokości podłączone bezpośrednio do odbiornika (bez przedłużaczy) działają prawidłowo.

Ponowne podłączenie serw steru wysokości do odbiornika za pomocą przedłużaczy wykazało prawidłowe ich działanie.

Serwa w kadłubie z przedłużaczami były połączone za pomocą wtyczek a same wtyczki oklejone taśmą izolacyjną zapobiegając ich przypadkowemu rozłączeniu się.

Przyczyny katastrofy bada NSJKBWL przy udziale przedstawiciela międzynarodowego Johny Walker.

Kopie fotografii zostały przesłane do p. Maciarkiewiczka, który ma zająć się powołaniem komisji śledczej.

Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że nie była to wina mgły, lamp na lotnisku czy rosnącego opodal drzewa.

Na samolocie nie znaleziono śladów trotylu, prochu, elektrolitu z akumulatorów i nie było słychać wcześniej wybuchów czy trzasków a jedynie takie głuche dup i zaraz po nim pisk, który wydał upolowany kret.

Skutki dzisiejszej katastrofy lotniczej widać na załączonych zdjęciach.

 

post-880-0-57456700-1352225835.jpg

 

post-880-0-50587000-1352225934.jpg

 

post-880-0-31002000-1352225959.jpg

 

post-880-0-86994300-1352225972.jpg

 

post-880-0-78711800-1352225984.jpg

 

post-880-0-11365600-1352226001.jpg

 

post-880-0-43264500-1352226012_thumb.jpg

 

post-880-0-39372200-1352226032_thumb.jpg

 

post-880-0-03700600-1352226041_thumb.jpg

 

Generalnie uszkodzenia kadłuba kwalifikują go do wymiany. Jest problem jak wymienić dwie wręgi, które były/są umocowane jedna tuż przed gniazdem na bagnet a druga tuż za nim i ta jest z tyłu wyłamana.

Nie posiadam planów ani szablonów ww. wręg.

 

Jutro zapadnie decyzja co z kadłubem: kupuję nowy czy reanimuję stary.

Szczerze powiedziawszy nie bardzo widzę reanimację tego kadłuba ale...

Ponieważ w najbliższym czasie na loty się nie zanosi a w sobotę zanabędę http://www.modelarsk...hite_,7982.html nową folię u kolegi Radka, to Minimoa została odarta z przyodzienia.

Żebra w skrzydle zrobione są ze sklejki, dźwigar górny i dolny oraz pomocniczy z sosny, keson dźwigarów ze sklejki, reszta balsa, krawędź spływu statecznika pionowego ze sklejki, reszta balsa, statecznik poziomy cały z balsy.

Co jest na foto opisałem w podpisie zdjęcia.

Gdyby ktoś chciał zdjęcia w większej rozdzielczości i formacie na maila (1 foto ok. 5MB).

 

post-880-0-27266200-1352226353.jpg

 

post-880-0-28670000-1352226363.jpg

 

post-880-0-97901900-1352226406.jpg

 

post-880-0-36576300-1352226425.jpg

 

post-880-0-91140800-1352226435.jpg

 

post-880-0-20948900-1352226446.jpg

 

post-880-0-88982900-1352226460.jpg

 

post-880-0-40733200-1352226481.jpg

 

post-880-0-18617100-1352226604.jpg

 

post-880-0-34485800-1352226619.jpg

 

post-880-0-68260900-1352226631.jpg

 

post-880-0-58450900-1352226648.jpg

 

post-880-0-93204800-1352226663.jpg

 

post-880-0-52950900-1352226697.jpg

 

post-880-0-22884400-1352226718.jpg

 

post-880-0-17155600-1352226729.jpg

 

post-880-0-25802000-1352226744.jpg

 

post-880-0-89122800-1352226759.jpg

 

post-880-0-59155300-1352226805.jpg

 

post-880-0-49633000-1352226817.jpg

 

post-880-0-90908900-1352226834.jpg

 

post-880-0-18267400-1352226845.jpg

post-880-0-56486000-1352227626.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w temacie kadłuba to ja bym kupił nowy jak masz taką możliwość chyba że masx czas i do następnego sezonu go naprawisz poprzez odtworzenie żeber z natury.

czy używałeś wózka ?

Zadzwoń do Krynka co o na to - ma dużą praktykę w tej materii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyremontowanie kadłuba jest bardzo upierdliwe ale jest możliwe dla osoby, która ma warsztat i dużo cierpliwości. Jeżeli tego drugiego raczej mi wystarcza to niestety z warsztatem u mnie krucho - stół w kuchni to trochę za mało.

Czekam na odpowiedź Czechów czy sprzedadzą sam kadłub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Niestety ze starego kadłuba zrobić się nic nie da.

Aby wyjąć wręgę silnikową trzeba było obciąć nos, odciąć wręgę i oszlifować.

Nowy kadłub już dotarł więc przyszedł czas na przymiarki.

W starym kadłubie skrzydła miały szczelinę na krawędzi natarcia. A w nowym kadłubie?

Chyba producent wziął sobie bardzo do serca przekazane uwagi i dokonał korekty.

Wygląda to tak

post-880-0-85235200-1353869166.jpg

Pocieszające jest to, że szpara na obydwu skrzydłach jest taka sama i ma 4-5mm przy krawędzi spływu.

Spasowanie skrzydeł w całości prezentuje się tak

post-880-0-48728800-1353869233.jpg

Nie przejąłem się tym i wywierciłem w kadłubie otwór na oś silnika.

Nawet udało się zrobić to dokładnie na środku.

post-880-0-71056400-1353869317.jpg

Mając otwór przyszedł czas na przymiarkę wręgi. Ku mojemu zdziwieniu pasowała idealnie.

Przed jej wycięciem ze starego kadłuba główkowałem jak spasować ją aby silnik miał wykłon ok. 3 stopnie w prawo.

Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane jak zobaczyłem jak jest wykonany w niej otwór pod silnik. Stara szkoła Dołączona grafika Przecież to ustawi się samo.

post-880-0-12530100-1353869368.jpg

Zaczynało być zbyt pięknie aby mogło to być prawdziwe.

Szczęście skończyło się gdy do starej wręgi przykręciłem silnik i przymierzyłem wręgę z silnikiem do kadłuba.

Oczywiście, że wszystko pasowało tylko silnik jakby nie chciał się obracać (próbowałem obrócić ośkę palcami).

Niestety silnik trze o nos, czyli wręga zagłęboko wchodzi w kadłub. Aby silnik nie tarł o kadłub muszę wręgę cofnąć o jakieś 5-8mm. Problemu nie ma tylko wówczas między wręgą a kadłubem mam szczelinę ok. 1,5-2mm na całym jej obwodzie.

A jak ją opiłowywałem, to zostawiłem sobie na krawędziach cienką warstwę żywicy, na którą była wklejana, bo... pomyślałem, że zawsze lepiej trochę dopiłować jak ma zabraknąć. No ale nie przewidziałem, że nowy kadłub utył.

Nowa wręga już wyrysowana

post-880-0-60213000-1353869434.jpg

Ludki jakby ktoś miał na pozbyciu każdą ilość wolnego czasu, to bardzo chętnie zaadoptuję. Normalnie nie ma kiedy uzbroić ten kadłub.

Przypdakjowo udało mi się wyskrobać dzisiaj kilka chwil wonlego i:

1. Zrobiła się nowa wręga silnikowa. Powiem więcej, nawet wstępnie wkleiła się na CA

post-880-0-84784100-1353869646.jpg

 

post-880-0-66831000-1353869665.jpg

2. Zrobiła się z papieru siatka kabiny, trzeba jeszcze tylko "dopiłować" zaokrąglenia na bokach ale czasu dzisiaj już nie wystarczyło.

post-880-0-77412500-1353869720.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.