Skocz do zawartości

Stojak na model


poharatek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory, gdy chciałem unieruchomić kadłub modelu w czasie budowy stosowałem stojaki zrobione ad hoc z kilku kawałków styropianu.

Niedługo na warsztat trafi mi nieco większy model i trzeba było wykombinować do niego jakiś stojak.

 

W oko wpadło mi takie cuś:

1stojak_zpshj5vdeki.jpg

Wyglądał mi on na całkiem solidny, funkcjonalny (no i prosty w budowie ;)). Obejrzałem więc wszystkie dostępne w sieci zdjęcia, wybrałem się do sklepu modelarskiego, żeby pomacać i przyjrzeć mu się na żywo. Po czym wróciłem do domu siadłem do programu graficznego i dokonując aktu piractwa intelektualnego wykreśliłem własną wersją tego stojaka.

Budowa zajęła mi 2 - 3 godzinki i po tym czasie otrzymałem coś takiego:

2stojak_zpskn4vvvb1.jpg

 

A po złożeniu prezentuje się tak:

3stojak_zpsyee8vzfa.jpg

 

Do budowy użyłem przeciętej na pół płyty styroduru o grubości 5cm, rur pcv o średnicy 32 mm, kilku kawałków depronu 6mm, gąbki i gumy.

 

Wygląda na to, że zmajstrowałem coś w miarę funkcjonalnego.

Daje stabilne oparcie dla modeli pełnokadłubowych

4stojak_zps2xxsdeoa.jpg

5stojak_zpskvvou9mo.jpg

 

"krzyżaków"

6stojak_zpsseujfyig.jpg

 

a nawet "płaszczaków"

7stojak_zpsyczjuw50.jpg

 

Ale zasadniczo jest przeznaczony do mocowania kadłuba modelu w trakcie budowy.

8stojak_zpspqt8enki.jpg

 

(Wiem wstyd, że ta P-47 tak odłogiem leży... Wkrótce ją skończę.)

 

Gdyby ktoś chciał sobie zmajstrować podobny stojak, na spinaczu zamieszczam pliki pdf z rysunkami części.

STOJAK1.pdf

STOJAK2.pdf

STOJAK3.pdf

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dzięki za dobre słowo, miło, że się podoba :)

 

Ja natomiast nie jestem w 100% zadowolony ;)

Gdy będę robił następny stojak (a pewnie stanie się to prędzej niż później), wytnę go drutem oporowym z 5 cm styroduru.

Teraz wycinałem elementy piłką włosową, ciąłem z lekkim naddatkiem, a potem w ruch poszedł papier ścierny - wyszło ok, ale d...y nie urywa....

 

Natomiast w międzyczasie zrobiłem mu mały "apgrejd".

Nie byłem zadowolony z tych gąbek (zbyt miękkie, zbyt grube, no i wkurzało mnie, że nie udało mi się ich równo wyciąć).

Znalazłem w chałupie starą podkładkę pod mysz. Guma, z której jest zrobiona, najbardziej przypomina to z czego Robart zrobił okładziny w "oryginalnym stojaku".

Teraz stojak wygląda tak:

10stojak_zpsvpynjl0y.jpg

9stojak_zps9sn7aiuq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.