To nie będzie długi temat bo też model powstał dość szybko a co ważniejsze niespodziewanie dla samego właściciela :-)
...... zacznę jak w poradniku:
Aby uzyskać model P-36 Hawk, należy przygotować:
- zestaw do laminowania tj. żywicę i tkaninę 80g/m2
- sklejkę 2,5mm, balsę 2mm
- piłkę do metalu, piłkę włośnicową do drewna, nożyczki, klej, papier ścierny, lakier do wykończenia
oraz stary, nieco zużyty i zdezelowany model P-40 firmy Prolot
W pierwszym kroku odcinamy to co amerykańscy konstruktorzy dołożyli wraz z rzędowym silnikiem ....
następnie za pomocą przygotowanego szablonu ustalamy właściwe położenie wręgi silnika, którą po odrysowaniu od kadłuba wycinamy ze sklejki i wklejamy w kadłub.
Oczywiście wręgę laminujemy od zewnątrz i od środka paskiem tkaniny, poprawiając jednocześnie kształt kadłuba od spodu, po odciętej chłodnicy.
W drugiem etapie wykonujemy nowy przód modelu na formie traconej ze styroduru
W trzecim etapie montujemy ponownie silnik i wyposażenie, oraz osłonę silnika a pozostający przez cały okres remontu w kabinie pilot, znów może poderwać maszynę w powietrze :-)
Oczywiście konieczna jest drobna korekta malowania oraz oznaczeń co łatwo wykonujemy farbą oraz nożem, odcinając niepotrzebne biało-niebieskie paski z amerykańskich gwiazdek
Nowe malowanie zabezpieczamy chemoutwardzalnym lakierem żywicowym.
Gotowy model waży do lotu ok 1040g, całkiem dobrze się prezentuje,i lata znacznie lepiej niż swój poprzednik
...... powodzenia i niech wyobraźnia będzie jedynym ograniczeniem w Waszej budowie kolejnych modeli
ms